Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
3 Strony  1 2 3 > 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Polscy wieszcze
     
logandevil
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 66
Nr użytkownika: 3.749

 
 
post 17/05/2005, 21:27 Quote Post

Kazdy z Nas musial przechodzic te katorgi w liceum, by czytac Dziady czy inne brednie temu podobne. Moze co niektorzy sie oburza na to stwierdzenie, ale Ja uważam, ze Mickiewicz czy Slowacki byli facetami bez jaj i charakteru. Tą swoja pseudotworczoscia (ktora zachwycala sie moja Pani od Polskiego) narobili wiecej szkody niz dobrego. Pewnie zapytacie czemu tak mysle? Dlatego, ze w tym czasie liczyly sie tylko czyny a nie jakies brednie. Polski romantyzm to byla "banda" zniewiescialych kolesi. Napisalem to kiedys w pewnym "wypracowaniu" to moja kochana Pani od Polskiego to potepila. Jak juz mowimy o czyms dobrym w naszej literaturze to skłaniam sie do Sienkiewicza.

[ed: ort. i nazwy tematu - przyp. Rothar]
 
User is offline  PMMini Profile Post #1

     
Rothar
 

Primus Lictor
*******
Grupa: Moderatorzy
Postów: 1.682
Nr użytkownika: 176

Krzysztof Bylinowski
Stopień akademicki: mgr nauk ekonom.
 
 
post 17/05/2005, 22:07 Quote Post

Zastanawiałem się czy warto odpisywać na tego typu zarzuty (podkreślam - zarzuty, bo brak jest tutaj obiektywnych argumentów, tekst jest w całości skrajnie nacechowany emocjonalnie). Ale jednak napiszę kilka słów.

Nie jesteś pierwszym i ostatnim, który uważa, że romantyzm jest nudny i żałosny. Nie jest to odkrywcze stwierdzenie (tyle razy podnoszone przez uczniów w szkołach i tyle też razy potępiane przez polonistów). Odwieczny problem tego czy "Słowacki wielką poetą był" zdarza się każdemu człowiekowi podczas obowiązkowej edukacji literatury ojczystej. Ale przechodząc do meritum:

Piszesz, że romantycy to "banda zniewieściałych kolesi". W zdaniu poprzedzającym sam sobie jednak zaprzeczasz:

QUOTE
Dlatego ze w tym czasie liczyly sie tylko czyny a nie jakies brednie


Romantycy? Chodzi Ci o społeczeństwo doby romantycznej. Coś jest chyba tutaj nie tak. Chyba, że powstań, działalności konspiracyjnej nie uznajesz za tzw. "czyn". Poezja romantyczna w znacznej części wzywała do czynu.

Pamiętaj, że romantyzm to nie tylko sztuka. To przede wszystkim sposób myślenia, filozofia życia. Poezja (czyli Twoje "bzdury") operowała wzniosłymi, często przesadnie wzniosłymi zwrotami - ale to tylko przez to, że tego poszukiwali jej odbiorcy. Chcieli, by życie było "romantyczne" i musieli sami je sobie ubarwić. To było pokolenie ludzi tak czujących, pragnących tego o czym pisali wymienieni przez Ciebie panowie. Oni byli (co by nie mówić o przodowniczej roli poety w tej epoce) wyrazicielami myśli swoich rówieśników.

Estetyka romantyzmu może Ci się nie podobać. Nawet nie będzie w tym nic dziwnego, bo jest ona dosyć specyficzna i nie każdemu trafia do gustu. Pamiętaj, że poezję tamtej epoki pisali ludzie bez ojczyzny, wyrośli w duchu patriotyzmu, rwący się do walki. Stąd oczywiste jest, że ciężko zrozumieć ją pokoleniu szarych blokowisk wczesnej III Rzeczpospolitej. Co nie znaczy, że poezję tą pisali "faceci bez jaj i charakteru". Ponadto - skoro ta poezja nie trafia Ci do gustu - to jaką uważasz za wzór liryki? BTW: Chopina też podłączasz do grupki kastratów?

QUOTE
Polski romantyzm to byla "banda" zniewiescialych kolesi. Napisalem to kiedys w pewnym "wypracowaniu" to moja kochana Pani od Polskiego to potepila.


Jeśli opierało się na podobnej powyższej argumentacji nie dziwię się takiej reakcji.
 
User is offline  PMMini Profile Post #2

     
logandevil
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 66
Nr użytkownika: 3.749

 
 
post 18/05/2005, 10:26 Quote Post

Rothar szanuje twoje zdanie bo kazdy a prawo do tego.Mimo wszystko twoja argumentacja mnie nie przekonuje poezja romantyczna byla zbyt wznioslym "belkotem"nie zrozumialym dla wiekszosci.Dla takich czasow najlepszy by byl prosty i jasny przekaz i tak sie powinni wyrazac tworcy utworow.Co do Mickiewicza to mam negatywne o nim zdanie niby taki patryjota a siedzial sobie zagranica zabawial sie i nic konkretnego nie zrobil kiedy trzeba bylo.
 
User is offline  PMMini Profile Post #3

     
syrenka
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 555
Nr użytkownika: 6.375

 
 
post 7/06/2005, 13:58 Quote Post

Poczytaj Gombrowicza - on szanował romantyzm, ale generalnie miał wobec niego podobne zarzuty - tylko potrafił je wyrazić w bardziej cywilizowany sposob...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #4

     
Gustaw II Adolf
 

Dei Gratia Rex Sueciæ, Princeps Magnus Finlandiæ etc.
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.022
Nr użytkownika: 6.537

Gustavus Adolphus Vasa
Stopień akademicki: Leo Septemtrionum
Zawód: Rex Hereditarius
 
 
post 7/06/2005, 14:43 Quote Post

QUOTE
poezja romantyczna byla zbyt wznioslym "belkotem"nie zrozumialym dla wiekszosci.

Najpierw na temat: Nie przepadam za romantyczną poezją (w odróżnieniu od muzyki romantycznej, którą lubię - zresztą patrz: sygnaturka smile.gif), ale doceniam ją... Jak powiedział Rothar, nie każdemu przypada ona do gustu, bo jest dość.. nieżyciowa i napuszona smile.gif Osobiście odpowiada mi bardziej pogląd pozytywistów, Prusa i in.

Teraz mniej na temat:
QUOTE
Dla takich czasow najlepszy by byl prosty i jasny przekaz i tak sie powinni wyrazac tworcy utworow.
Czyli, rozumiem, że najlepszą epoką był socrealizm laugh.gif ?

Zacytuję z pamięci (wybaczcie ew. błędy):

"O świcie, niecierpliwa, niesyta swego piękna,
syczała lokomtywa nad dziewczyną, która uklękła.
Ktoś, kto przelotnie zobaczył pogański profil dziewczyny,
opacznie sobie tłumaczył, że modli się do maszyny.
A jej tylko drgała warga, gdy ranną racją oliwy
maściła, czuła kolejarka, tłoki lokomotywy
."


tongue.gif biggrin.gif laugh.gif Oto język, który rozumie lud...

Pzdr.
 
User is offline  PMMini Profile Post #5

     
Gabrielle deMornay
 

Duchesse de Montebello
*****
Grupa: Moderatorzy
Postów: 742
Nr użytkownika: 4.112

Stopień akademicki: mgr
Zawód: tropicielka staroci
 
 
post 7/06/2005, 22:22 Quote Post

QUOTE(logandevil @ 17/05/2005, 22:27)
Kazdy z Nas musial przechodzic te katorgi w liceum, by czytac Dziady czy inne brednie temu podobne. Moze co niektorzy sie oburza na to stwierdzenie, ale Ja uważam, ze Mickiewicz czy Slowacki byli facetami bez jaj i charakteru. Tą swoja pseudotworczoscia (ktora zachwycala sie moja Pani od Polskiego) narobili wiecej szkody niz dobrego. Pewnie zapytacie czemu tak mysle? Dlatego, ze w tym czasie liczyly sie tylko czyny a nie jakies brednie. Polski romantyzm to byla "banda" zniewiescialych kolesi. Napisalem to kiedys w pewnym "wypracowaniu" to moja kochana Pani od Polskiego to potepila. Jak juz mowimy o czyms dobrym w naszej literaturze to skłaniam sie do Sienkiewicza.

[ed: ort. i nazwy tematu - przyp. Rothar]
*




QUOTE(logandevil @ 18/05/2005, 11:26)
Rothar szanuje twoje zdanie  bo kazdy a prawo do tego.Mimo wszystko twoja argumentacja mnie nie przekonuje poezja romantyczna byla zbyt wznioslym "belkotem"nie zrozumialym dla wiekszosci.Dla takich czasow najlepszy by byl prosty i jasny przekaz i tak sie powinni wyrazac tworcy utworow.Co do Mickiewicza to mam negatywne o nim zdanie niby taki patryjota a siedzial sobie zagranica zabawial sie i nic konkretnego nie zrobil kiedy trzeba bylo.
*



Co do działalności patriotycznej to owszem zasług w powstaniu Mickiewicz nie miał...zaś później nadrabiał je w czasie pobytu w Stambule, gdzie usiłował sformowac polskie legiony. Jednka dla mnie liczy sie fakt, że walczył on za Polskę piórem, co jest dla mnie bardzo ważne, buntował się przeciw tyranii zaborczej, męczarni jego współrodaków, ośmieszał zaborców, onbnazał ich wady oraz okrucieństwo (Nowosilcow w Dziadach cz.III).
Co do literatury romantycznej, jest to moja ulubiona epoka...owszem nam dzisiaj z perspektywwy czasu i odmienności czasów może się ona wydawać bełkotem, lecz właśnie to stanowi moim zdaniem o jej wartości - nie jest to literatura prosta - "dla mas", lecz trzeba się skupić, aby ją zrozumieć. Być może gdyby utwory naszych wieszczów zostały napisanej w innej formie, np. prozie to wtedy byłyby bardziej zrozyumiałe, lecz straciłyby swóhj urok, oraz kunszt literacki, a nasi wieszczowie nie byliby wieszczami. tongue.gif Musi istnieć równowaga między literatura prostą a bardziej złożoną.
Stwierdziłeś Jak juz mowimy o czyms dobrym w naszej literaturze to skłaniam sie do Sienkiewicza. hm, no dobrze - na jakiej zasadzie wyolbrzymiłeś zasługi Sienkiewicza a pomniejszyłeś naszych romantyków? tylko poprzez inność formy, bardziej odpowiada Ci styl Sienkiewicza, lecz nie można tak jednoznacznie klasyfikować ten pisał jasno przejrzyście, lubię go - zrobił dużo dobrego, a ten zawiłe elaboraty, nie podoba mi się więc znieewieściały, i juz tyle dobrego nie czyniący...Każdy ma prawo do swojego zdania, lecz podważanie opinii juz ustalonej przez wieki, podapartej opiniami wielu ludzi raczej do niczego nie doprowadzi...chyba, że jest to bunt smile.gif "Nic się tak nie powtarza jak młodość i bunt" (mogłam coś pomylić) Tadeusz Boy Żeleński
ps. a romantyzm to epoka buntu... biggrin.gif tongue.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #6

     
Adrian Mole
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 147
Nr użytkownika: 6.519

Zawód: Kibic
 
 
post 28/06/2005, 10:58 Quote Post

Romantyzm był nudny i beznadziejny, ale Mickiewicza umiałbym scierpieć a Słowackiego nigdy. Jak mówimy o Polskiej literaturze to dla mnie liczą się tylko Mrożek, Gombrowicz i Witkacy.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #7

     
antracyt
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 596
Nr użytkownika: 4.698

 
 
post 29/06/2005, 12:17 Quote Post

Nasz stosunek do Mickiewicza i Slowackiego jest uwarunkowany katorga w szkole. Na studiach w Niemczech okazalo sie, ze wiekszosc nie cierpi Kafki. Powod: katowanie lektura w szkole. Nam sie po prostu wbija do glowy mlotem, ze J.S i A.M to najwieksi poeci.
Osobiscie wole Slowackiego, jest troche bardziej uniwersalny. Mickiewicz rabal swoj nacjonalizm az do przesady.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #8

     
Adrian Mole
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 147
Nr użytkownika: 6.519

Zawód: Kibic
 
 
post 29/06/2005, 13:03 Quote Post

Ja lubię Kafkę
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #9

     
Filip II
 

VI ranga
******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 1.011
Nr użytkownika: 3.493

 
 
post 29/06/2005, 13:41 Quote Post

censored.gif JAK MOZNA KAFKI NIE LUBIĆ ?? censored.gif
Zawsze wiedziałem, że Niemcy są głupi...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #10

     
Gustaw II Adolf
 

Dei Gratia Rex Sueciæ, Princeps Magnus Finlandiæ etc.
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.022
Nr użytkownika: 6.537

Gustavus Adolphus Vasa
Stopień akademicki: Leo Septemtrionum
Zawód: Rex Hereditarius
 
 
post 29/06/2005, 14:10 Quote Post

Ja na przykład wolę Juliusza S. niż Adama M., co jest niemal zbrodnią u człowieka, który chodzi do szkoły imienia Mickiewicza, i w której Wielki Adam jest czczony niemal tak, jak feminizm na lekcjach z moją fizyczką.
 
User is offline  PMMini Profile Post #11

     
macias
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 200
Nr użytkownika: 7.060

Zawód: uczen
 
 
post 29/06/2005, 14:50 Quote Post

mi też bardziej do przekonania trafia Słowacki niż Mickiewicz.Chociaż zobaczcie na prezentowane sposoby walki z zaborcą.Przecież koncepcja Słowackiego w "Kordianie"-"Polska Winkelridem narodów" bardziej trafiała do serc i naskłaniała do czynu,niż Mickiewiczowskie "Polska Mesjaszem narodów",która kazała tylko biernie czekać na poprawę losu.Pozdrawiam!
 
User is offline  PMMini Profile Post #12

     
Filip II
 

VI ranga
******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 1.011
Nr użytkownika: 3.493

 
 
post 13/11/2005, 16:19 Quote Post

QUOTE
Dla takich czasow najlepszy by byl prosty i jasny przekaz i tak sie powinni wyrazac tworcy utworow

Wtedy nie wszyscy schodzili na łatwizne tak jak dzisiaj. Teraz hip hopowcy którzy coś bełkoczą, powtarzają namiętnie "yo yo" i wymachują żałośnie rączkami są uważani za poetów ( ulicznych - spotkałem się z takim określeniem. ale zawsze poetów biggrin.gif). Kiedyś nie wszyscy byli tacy prości...
QUOTE
Jak juz mowimy o czyms dobrym w naszej literaturze to skłaniam sie do Sienkiewicza

Sienkiewicz pisał pięknym językiem bardzo budujące książki... Tylko, że naprawde tak łatwo nie było. U Sienkiewicza pokonanie kozaków czy Szwedów to drobnostka.
QUOTE
Kazdy z Nas musial przechodzic te katorgi w liceum, by czytac Dziady czy inne brednie temu podobne.

A ja Dziady bardzo lubie rolleyes.gif
QUOTE
Ja uważam, ze Mickiewicz czy Slowacki byli facetami bez jaj i charakteru.

Na tym forum dowiedziałem się, że Słowacki był homoseksualistą - już nic mnienie zdziwi.
QUOTE
Jak mówimy o Polskiej literaturze to dla mnie liczą się tylko Mrożek, Gombrowicz i Witkacy.

No to masz troche wąskie horyzonty smile.gif Powiedziałbym, że zapomniałeś o kilkudziesięciu nazwiskach.
QUOTE
Romantyzm był nudny i beznadziejny, ale Mickiewicza umiałbym scierpieć a Słowackiego nigdy.

Może jakaś argumentacja ?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #13

     
Niebieska Ariel
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 317
Nr użytkownika: 10.950

Magdalena
Zawód: student AGH
 
 
post 17/11/2005, 21:20 Quote Post

Romantyzm - jeżeli mówimy o tej epoce, jakże nie dorzucić jednego jeszcze nazwiska, a mianowicie Cypriana Kamila Norwida. Rozumiem niechęć do dosyć grafomańskiego Mickiewicza, ale nie zapominajmy, że był on prekursorem polskiego romantyzmu. Stworzył polskie podstawy tego kierunku, a że miał to nieszczeście być pierwszym i tę przesadną skłonność do wielkich nic nie znaczących słów - nie jego wina to wszkaże. Natomiast takie bezpodstawne zarzuty stawiane mu są krzywdzące i nic nie wnoszą, a nadto wskazują na nieznajomość jego twórczości. Przyznaję, że trudno po lekturze samego "Pana Tadeusza" sądzić, że Mickiewicz wielkim wieszczem był, ale po przyjrzeniu się głebiej jego utworom nabiera się szacunku, niekonicznie sympatii. Chociażby ballady w tym me ulubione - "Lilie" czy sonety. Natomiast Słowacki, którego znam mniej poetą był natchnionym. Jak okrelił Mickiewicz jego poezję "to gmach piękną architekturą stawiony, ale w środku Boga nie ma" - zazdrosny był poprostu....smile.gif "Zaklinam niech żywi nie tracą nadziei...." któż tego nie zna, i czyż to że wszyscy wiemy skąd pochodzi cytat nie świadczy już w pewien sposób o jego sztuce poetyckiej. Słowacki wystawił sobie exegi monumentum, więc nie skazujmy go od razu na podstawie tylko szkolnych doświadczeń.
A Norwid? Chyba nie musze komentować... "Fortepian Chopina" .... ech

I czyż polski romantyzm nie jest wart szacunku?
 
User is offline  PMMini Profile Post #14

     
Niebieska Ariel
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 317
Nr użytkownika: 10.950

Magdalena
Zawód: student AGH
 
 
post 17/11/2005, 21:23 Quote Post

* przepraszam wszystkich za słowo renesans zamiast romantyzm; lekkie roztargnienie gdyż leżą przede mną właśnie żródła do renesansu i trudno sie przestawić, jednakże musiałam zaprotestowac przeciwko tak bezpodstawnym bluźnierstwom przeciwko polskim romantykom...
 
User is offline  PMMini Profile Post #15

3 Strony  1 2 3 > 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej