Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
4 Strony < 1 2 3 4 > 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Czy możliwa jest rewolucja Indian w USA ?? ,
     
Mixxer5
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.179
Nr użytkownika: 77.688

 
 
post 18/11/2013, 23:55 Quote Post

QUOTE(wysoki @ 18/11/2013, 20:28)
Pierwszym na liście do wojny totalnej jest plemię Seminolów, które w tym celu wydało prawie miliard dolarów na zakup sieci Hard Rock Cafe. Od 6 lat podają złą kawę i w ten sposób powoli niszczą amerykańskie społeczeństwo wink.gif. Niestety, okrucieństwo Indian nie zna granic...
*



Hard Rock Cafe? To samo, które mamy w Polsce? Czy to tylko zbieg nazw/ okoliczności?


QUOTE(Aquarius @ 18/11/2013, 23:46)

Może jeszcze skalpujących?
Pewnie niektórzy nie zauważyli ale, to nie są czasy Winnetou.

A jeżeli migawki z takimi scenami będą dotyczyć drugiej strony?
*



Drugiej strony?

Jak Amerykańce będą musiały przejść do walki wręcz, to się zacznę bać. Nie Indian, tylko powodu, dla którego odrzucili broń palną wink.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #31

     
Aquarius
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.347
Nr użytkownika: 15.327

A.F.
Stopień akademicki: mgr
 
 
post 19/11/2013, 0:04 Quote Post

QUOTE(Mixxer5 @ 18/11/2013, 23:55)
Drugiej strony?
*



Nie zapominaj, że Indianie to hałastra, która rzuci się na Amerykanów z nożami w zębach.
 
User is offline  PMMini Profile Post #32

     
wysoki
 

X ranga
**********
Grupa: Supermoderator
Postów: 20.848
Nr użytkownika: 72.513

Rafal Mazur
Stopień akademicki: magazynier
 
 
post 19/11/2013, 0:08 Quote Post

QUOTE
Hard Rock Cafe? To samo, które mamy w Polsce? Czy to tylko zbieg nazw/ okoliczności?

To samo: http://en.wikipedia.org/wiki/Hard_Rock_Cafe
Jak wojna totalna to z całym światem, będą Polskę oszczędzać bo miała Ryszarda Kosa, Fiedlera i Sat-Okha? Nihilus wyraźnie zauważył:
QUOTE
Ci Indianie to tacy sami rasiści jak white power czy black power. To często bardzo narcystyczni ludzie. Wśród Indian jest wielu rasistów, którym się wydaje, że są lepsi i mądrzejsi od nas. Gdyby nie byli tacy słabi i zacofani, wytępili by i białych i czarnych, a z niedobitków. zrobili niewolników.

Na razie walczyli z białymi kamiennymi tomahawkami, ale poszli po rozum do głowy (chociaż głupsi od nas, może im to jakiś zdradziecki biały podpowiedział) i za dochody z kasyn (ciekawe kto tam pieniądze wydaje, na pewno nie biali, są zbyt inteligentni) kupili sieć kawiarni. Biada, ach biada zdradzieckim białym, którzy tam kupują i pracują, nieświadomie kręcą powróz na szyję własną i swoich dzieci wink.gif.
 
User is offline  PMMini Profile Post #33

     
Rafadan
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 469
Nr użytkownika: 8.256

 
 
post 19/11/2013, 0:21 Quote Post

Rząd RP powinien poprzeć usprawiedliwione żądania Indian i wezwać Waszyngton do restytucji mienia indiańskiego. Chodzi tu o ten zagrabiony w czasie kolonizacji kawałek ziemi.
 
User is offline  PMMini Profile Post #34

     
korten
 

VII ranga
*******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 2.633
Nr użytkownika: 1.663

 
 
post 19/11/2013, 3:27 Quote Post

Jako jedyny chyba,który ma tu ich na codzień powiem krótko- nie .Ta cała wojna przeciw białym zamieniła się w kabaret.Rok temu jedna z "wodzów" indiańskich Teresa Spence urządziła w proteście przeciw "niesprawiedliwości" strajk głodowy w Ottawie.Wybudowali namiot i squaw turned chief miała sobie publicznie pogłodować.Przy jej nadwadze to wyszłoby jej na dobre.
Dopiero po paru tygadniach okazało się że szefowa strajkuje tylko w dzień, a w nocy zre aż miło
w związku z czym hunger stike trzeba bylo przemianować na "reduced food strike".

Tu macie komentarze: http://www.huffingtonpost.ca/keith-beardsl..._b_2550897.html

http://www.huffingtonpost.ca/2013/01/31/pa..._n_2589799.html
 
User is offline  PMMini Profile Post #35

     
wysoki
 

X ranga
**********
Grupa: Supermoderator
Postów: 20.848
Nr użytkownika: 72.513

Rafal Mazur
Stopień akademicki: magazynier
 
 
post 19/11/2013, 10:45 Quote Post

Kortenie, dałeś się po prostu zwieść podstępnym Indianom. Nie wierz im nigdy, oni na pewno cały czas podstępnie coś knują:
QUOTE
Wyobraźmy sobie, że jutro (w najbliższym czasie) wodzowie zwołują się, i razem ze swoimi ludźmi atakują cywilizowane miasta. Czy według Was taki scenariusz jest możliwy? Przecież wszyscy wiemy, że raczej nie są zadowoleni z siedzenia w rezerwatach, niczym małpy w ZOO. Uważają się za przegranych, i na pewno im się to nie podoba. Chcę też ostrzec, abyście nigdy nie patrzyli na nich przez ten pozytywny pryzmat, jaki wykreowały przychylne im westerny, te późniejsze tworzone w bardziej wyluzowanych czasach, już po tym, jak czerwone twarze przestały być problemem dla białych kolonistów. Ci Indianie to tacy sami rasiści jak white power czy black power. To często bardzo narcystyczni ludzie. Wśród Indian jest wielu rasistów, którym się wydaje, że są lepsi i mądrzejsi od nas. Gdyby nie byli tacy słabi i zacofani, wytępili by i białych i czarnych, a z niedobitków. zrobili niewolników.

Na razie jeszcze nie mają "technologii" ale ich możliwości niszczenia są nieograniczone:
QUOTE
Indianie co prawda nie mają technologii, ale na pewno zniszczyli by wiele miast, zniszczyliby dużo sprzętu, uszkodzili słupy elektryczne, fabryki.

smile.gif
Ta "wódzka" zapewne tak naprawdę nie prowadziła strajku głodowego tylko rozpoznawała możliwości zniszczenia Ottawy. A kiedy zakończyła misję wśród niczego nieświadomych białych w spokoju wróciła do domu dalej knuć wink.gif.
 
User is offline  PMMini Profile Post #36

     
Net_Skater
 

IX ranga
*********
Grupa: Supermoderator
Postów: 4.753
Nr użytkownika: 1.980

Stopień akademicki: Scholar & Gentleman
Zawód: Byly podatnik
 
 
post 19/11/2013, 11:08 Quote Post

Jak juz jestesmy w temacie tlustej szefowej pewnego plemiona w Kanadzie, to popatrzylem na WIKI, co to za plemie. A wiec:
QUOTE
As chief of Attawapiskat, Spence oversees a $31.2 million annual operating budget. According to the most recent census, Attawapiskat has 1,549 people living on reserve.

A wiec 1549 Attawapiskatow dostaje 31.2 mln Can$ ... Ile to na glowe ? 20 142 Can$.
Nie wyglada to zle ... ale, dalsze informacje mowia, ze cos nie jest w porzadku wsrod Attawapiskatow:
Controversy has grown around the question of how the money received from the federal government is spent by the reserve's own government. Detailed financial records have not been made public to reserve residents or to the media; some residents of the reserve refused to discuss the matter with media, saying that they feared repercussions. The De Beers company, which owns a diamond mine nearby and employs around 60 residents of the reserve full-time, has donated trailers for housing to the reserve in the past. The Attawapiskat reserve's government receives a payment from De Beers, but Spence has declined to say how much or how it is spent.
Grand Chief Stan Louttit has criticized media coverage of the Attawapiskat reserve finances for misconstruing the true cost of living in remote locations such as Attawapiskat, which is significantly higher than more populated areas in southern regions of Canada. The Attawapiskat band council agreed to a comprehensive audit, the results of which are pending review by the Aboriginal Affairs Department and Health Canada. Attawapiskat had been placed under third party management by the federal government following the state of emergency declared by Spence in 2011. However, this arrangement was overturned by a court ruling.
A 2012 financial audit commissioned by the Government of Canada for the years found a lack of documentation to account for millions of dollars spent by the Attawapiskat Band Council between 2005 and 2011. When the audit was released to the public, Spence responded by accusing Canada of acting in bad faith. Other First Nations leaders, however, were critical of Spence’s fiscal mismanagement as indefensible and undermining reserves that followed proper bookkeeping. The audit primarily covered the years prior to Spence becoming Chief.
Spence's combined salary and travel expenses amount to more than $71,000.


A wiec tlumaczac to na ludzki jezyk, "biedni" Attawapiskat'czyki a szczegolnie ich Rada Plemienna (nota bene, dobrze to wyglada w j. angielskim: Band Council ...) robia sobie niezle przekrety z pieniedzmi uzyskanymi od kanadyjskiego podatnika. Na dodatek gruba naczelnica plemienia (ktorej roczne dochody przekraczaja 71 tys. Can$) jest na tyle bezczelna, ze oskarza Kanade (czyli tych ktorych pieniadze uzywa, czytaj: podatnikow) o falszywe intencje ...
Moglbym napisac kortenowi, ze gratuluje mu takich wspolobywateli - ale jestem przekonany, ze bez problemu wyciagnalby co najmniej tuzin podobnych przykladow z terenu USA.

N_S


http://wpmedia.fullcomment.nationalpost.co...ence1.jpg?w=620
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #37

     
Phouty
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.146
Nr użytkownika: 81.932

 
 
post 20/11/2013, 7:03 Quote Post

A ja wam prawdę powiem, bo Wy się ludzie na tym wogóle nie znacie!
To żadna tam rewolucja Indian, ale jest to ogólnoświatowy spisek.
Jego przywódcami są oczywiście niejaki Barrack Obama (znany agent provocateur jihadistów-islamistów), oraz jego najbliższy sidekick, samozwańczy watażka, używający pseudonimu Władimir Putin. (Tak, tak! To ten sam, co z dubeltówki do jakiegoś wycieczkowego samolotu pod Smoleńskiem strzelał).
Jak donoszą dobrze poinformowane źródła bazowane na Wyspach Tonga (z centralą na Szeszelach), członkiem spisku może być także niejaki Donald Tusk (narodowość nieznana, no chyba, że amerykańska National Security Agency złapała na niego namiary, gdy podsłuchiwali Merkelową przez telefon).
Czyli drżyjcie Polacy, bo jak wam Kaszubi w przymierzu z Indianami rewolucję zrobią, to nie dość, że Wejcherowo ogłosi się Wolnym Miastem, to jeszcze panienki w Sopocie zaczną autentycznie te blade twarze (nie dziwota że blade....po całej nocy w knajpie), skalpować...oj, oj....i to jeszcze jak skalpować...do gołej skóry w portfelu, znaczy się!


Zresztą, to nie zdając sobie sprawy, ledwo uszedłem z własnym życiem w ostatnią sobotę, ponieważ ci podstępni Indianie zwabili mnie do swego kasyna w Pechanga. Chcieli mnie oczywiście oskalpować, ale skończyło się szczęśliwie tylko na stracie kilkuset dolarów przy stołach z Black Jack i pokerem.


Następnym razem już się nie dam im tak podstępnie tam mnie zwabić. O nie!
No i przejeżdżając przez ich dziki rezerwat, to oczywiście zostałem zmuszony do zakupu kilku kartonów papierosów ( 7 USD taniej na kartonie), dwóch flaszek "z uchem" Jasia Wędrowniczka (zwanego tutaj Johnnie Walker...też około dychy taniej "na uchu"). No, ale ażeby dodać tak zwany "insult to injury", to na sam koniec te wstrętne czerwone twarze zmusiły mnie do zatankowania baku do pełna i oczywiście mnie oszukali, ponieważ benzyna u nich jest tylko o 45 centów tańsza na galonie, niż ta u bladych twarzy! (Co za zdzierstwo)!!!

No i jak tu żyć? Trza się będzie chyba z tej Hameryki z powodu tej ichniej rewolucji wynosić! Tylko gdzie?
Na Grenlandii, to się ponoć Eskimosi też w jakieś tam lotne brygady organizują! Musi być....światowa rewolucja Indian. (I Eskimosów).
Na wszelki wypadek, to bym prześwietlił tych mataczy z PiS...hmm...a może to byli matacze z PO?
Ah....wszystko jedno....spisek jest i tak o zasięgu światowym.

Na pewno jesteście ciekawi, jak te slamsy w tym rezerwacie Indian Pechanga wyglądają?
Nie obawiajcie się, że was żywcem oskalpują (tak jak mnie przy stoliku z pokerem), bo możecie użyć magii wujka Google Maps i stanąć sobie na samym środku tego ichniego slamsu-rezerwatu.

https://maps.google.com/?ll=33.459915,-117....104.14,,0,21.08

Nędzne te ich wigwamy, nieprawdaż?

No a tak wygląda te ich główne tipi, które oni sobie pobudowali z tych dolarów zrabowanych bladym twarzom:
https://maps.google.com/?ll=33.458612,-117....,193.29,,0,7.97
A tu jeszcze lepiej to ich główne tipi widać:
https://maps.google.com/?ll=33.455694,-117....9,,1,-0.72&z=18

A tak zwabiają te blade twarze w tą indiańską zasadzkę:
https://www.pechanga.com/sections/resort/pages/resort.aspx

Zresztą jest ich więcej, tych...hm...rewolucjonistów!
http://www.palacasino.com/

Nie mogę się wręcz z domu ruszyć, ażeby nie wpaść w jakąś indiańską pułapkę!
http://www.morongocasinoresort.com/hotel

Musi być....wojna totalitarna!!!
Ah, jeszcze jedno....bo w tej Hameryce, to Murzyni Indian też biją!

Ten post był edytowany przez Phouty: 20/11/2013, 8:06
 
User is offline  PMMini Profile Post #38

     
emigrant
 

Antykomunista
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 25.903
Nr użytkownika: 46.387

Stopień akademicki: kontrrewolucjonista
Zawód: reakcjonista
 
 
post 20/11/2013, 15:06 Quote Post

Chciałem prosić, żeby ten temat zamknąć, z litości po prostu. Ale dzięki kolegom userom zza oceanu stał się on bardzo ciekawy.
Szczególnie ten ostatni post i linki przedstawiające warunki mieszkaniowe i szerzej, ekonomiczne prześladowanych Indian. Znaczy, przepraszam-prześladowanych totalnie...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #39

     
Phouty
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.146
Nr użytkownika: 81.932

 
 
post 20/11/2013, 18:26 Quote Post

Najgorsze jest to, iż istnieje brak podstawowej wiedzy o współczesnej strukturze społeczeństw obu Ameryk, a przecież żyjemy w XXI wieku, w dobie natychmiastowego dostępu do informacji. Jest to zdumiewające....a może tylko "śmieszne".

Nie widzę nic złego w istnieniu takich organizacji jak PSPI.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Polskie_Stowa...B3%C5%82_Indian
Ha, nawet zrzeszali ponad 50 osób! Zaiste masowa organizacja! wink.gif

Jednakże nie jestem w stanie przejść do porządku dziennego nad tak uwłaszczającymi stwierdzeniami (szczególnie uwłaszczającymi osobie, która użyła tutaj tego stwierdzenia), iż (cytuję z pamięci): "Indianie nie są zadowoleni z siedzenia w rezerwatach jak małpy w ZOO", (koniec cytatu), co jakoby miało by spowodować tą indiańską rewolucję.

Początkowo myślałem, iż tego typu "mowa", to był po prostu swego rodzaju nieudany żart jednego z forumowiczów. Jednakże po powtórnym przeczytaniu tych jego bardzo wyszukanych merytorycznie tekstów doszedłem do wniosku, iż cały czas istnieją osobnicy, dla których tego typu "obraz Ameryki", jest jak najbardziej rzeczywistym obrazem.

No cóż....świadczy to tylko o poziomie intelektualnym tych ludzi, zachłystujących się tego typu wizerunkami współczesnego świata. A może mamy tu do czynienia z czymś bardziej systemowym? Po prostu przyszły mi do głowy pewne obrazki z 11 listopada z Warszawy.
W pewnym sensie, to wyłaniają mi się pewne punkty na płaszczyźnie, jednakże cały czas nie jestem ich w stanie połączyć linią.....ale więcej takich "opinii" jak tutaj zaprezentowanych i niewątpliwie te odosobnione punkty uda mi się połączyć w jedną całość.

Skoro jednak udało nam się wprowadzić pewną dozę humoru do tego wątku i jak widać, większość użytkowników potraktowała ten wątek z olbrzymim przymrużeniem oka, więc zacząłem się zastanawiać, czy nie warto by było utworzyć jakiegoś amerykańskiego stowarzyszenia na rzecz obrony praw polskiego chłopa pańszyźnianego. Z udziałem Indian oczywiście! Wymyśliłem nawet nazwę dla takiej organizacji!
(Ale wstydzę się jej tutaj podawać). tongue.gif

No i to by było na tyle!
 
User is offline  PMMini Profile Post #40

     
korten
 

VII ranga
*******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 2.633
Nr użytkownika: 1.663

 
 
post 20/11/2013, 18:44 Quote Post

Jeżeli kogoś interesują sprawy Indian teraz ładnie zwanych Aboriginal People niech zajrzy tu:
http://pse-esd.ainc-inac.gc.ca/pubcbw/more...ng.asp?seq=1387

zwłaszcza na wszelkiego rodzaju benefits a także korzyści płynąca z Aboriginal Status. Oczywoście nie jestem tak naiwny aby w to wszystko wierzyć (zawsze ktos robi jakieś przekręty) ale na pewno rządy federalny i prowincjonalne robią dużo.Jeszcze wracając do pani Spence
i jej "strajku", to wszystko o to poszło że rząd fedferalny chciał sprawdzić na co poszły poprzednie sumy.
 
User is offline  PMMini Profile Post #41

     
Aquarius
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.347
Nr użytkownika: 15.327

A.F.
Stopień akademicki: mgr
 
 
post 20/11/2013, 19:57 Quote Post

QUOTE(Phouty @ 20/11/2013, 7:03)
stanąć sobie na samym środku tego ichniego slamsu-rezerwatu.
*



Pokazałeś jedną stronę, czy takie obrazki:
http://rafal.drezek.info/wp-content/upload.../06-arizona.jpg
http://www.cochise.com.pl/galeria4/slides/72.html
już są nieaktualne?
Czy wszyscy Indianie mieszkają w takich domkach jak na Twoich zdjęciach? Czy są też takie jak na moich i gorsze?
 
User is offline  PMMini Profile Post #42

     
Phouty
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.146
Nr użytkownika: 81.932

 
 
post 20/11/2013, 20:19 Quote Post

QUOTE(Nortalf @ 20/11/2013, 9:55)
Indiane zakładają coraz więcej kasyn (bo mają ulgi podatkowe) a jak zbiorą odpowiednia ilość pieniędzy, zniszczą amerykanów ich własną bronią, a bez Stanów Zjednoczonych świat wejdzie w końcu na ścieżkę pokoju i dobrobytu.
A my polacy, jako naród który przez 123 lata był w niewoli powinniśmy wpierać indian w ich dążeniu do niepodległości.
*



Wybacz, ale Indianie (przynajmniej w USA) nie mają "ulg podatkowych". Na mocy traktatów zawieranych zarówno z administracją federalną, jak i administracjami poszczególnych stanów, mają oni status "sovereign nation". (Niezależnego narodu). Oznacza to, iż ilość podatków odprowadzana do kasy federalnej, jak i do kas poszczególnych stanów przez poszczególne szczepy Native Americans, jest ustalona na odpowiednim poziomie w zgodzie z tymi umowami. Oczywiście indywidualny członek danego szczepu, pracujący tak jak każdy inny obywatel, jest opodatkowany indywidualnie tak, jak każda inna osoba w tym kraju.
(Zapominasz, że w tym kraju, każdy ma takie same konstytucyjne prawa.....to nie jest jakiś tam Bantustan....Czyżbyś Ty żył w takim Bantustanie, gdzie co poniektórzy mają "ulgi podatkowe", iż uważasz, że wszędzie tak musi być "po bantustańsku")?

W przypadku Kalifornii, gdzie tak zwany "gambling" był nielegalny, to Indianie dostali prawo do prowadzenia kasyn po przegłosowaniu propozycji w referendum ogólno-stanowym, gdzie populacja Kalifornii bardzo entuzjastycznie głosowała na "TAK".
Kalifornijskie szczepy indiańskie zawarły po tym referendum specjalny "compact" (traktat) z administracją stanową, omawiający w szczegółach zasady prowadzenia kasyn i wielkości odprowadzanych podatków do kasy Kalifornii.

Odnośnie reszty Twojej wypowiedzi, to masz rację, iż napisałeś imię swojego kraju z małej litery. (Po prostu ten Twój tryb myślenia i rozumowania nie zasługuje na dużą literę).
Na szczęście, przytłaczająca większość Polaków, z dumą używa dużego P, także w swoich poglądach!

Czy Ty zdajesz sobie w swojej bezdennej arogancji i ignorancji sprawę, iż obrażasz w ten bezpośredni sposób około 1% obywateli amerykańskich (w przybliżeniu 3 miliony osób ), którzy nie tylko są obywatelami tego kraju, ale także są wielkimi patriotami, żyjącymi jak najbardziej normalnym "american dream"?
Są wśród nich zarówno ludzie bardzo wykształceni, tak jak mój główny inżynier (czyli chief engineer....ha....chief ( wink.gif ) engineer), który jako PhD także wykłada fizykę teoretyczną na UCI Irvine. (Nie dlatego że musi, ale dlatego że chce. Są też niektórzy z nich bardzo bogaci, przeciętni, czy też ubodzy. Są wśród nich geniusze, artyści, przemysłowcy, pracownicy naukowi, doktorzy, pracownicy budowlani, kierowcy, zmywacze naczyń w McDonald's i bezrobotni..... Są też przestępcy, alkoholicy, narkomani i ci co znęcają się nad swoimi żonami.

Nie różnią się oni niczym od pozostałych 99% innych bardzo patriotycznych Amerykanów, a Ty pisząc w ten bzdurny sposób o NICH, udowadniasz tylko swoje kołtuństwo, głupotę, oraz brak podstawowych informacji i/lub podstawowego wykształcenia.


(Jednocześnie w mojej głowie zaczynają sią te luźne punkty łączyć w jedną całość, ponieważ łatwo jest znaleźć tą "wspólną kreskę" je łączącą w ciągłą linię).
 
User is offline  PMMini Profile Post #43

     
korten
 

VII ranga
*******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 2.633
Nr użytkownika: 1.663

 
 
post 20/11/2013, 20:21 Quote Post

a tu juz się szykują do powstania
http://caledoniawakeupcall.wordpress.com/2...y-rcmp-from-moh
 
User is offline  PMMini Profile Post #44

     
Net_Skater
 

IX ranga
*********
Grupa: Supermoderator
Postów: 4.753
Nr użytkownika: 1.980

Stopień akademicki: Scholar & Gentleman
Zawód: Byly podatnik
 
 
post 20/11/2013, 20:56 Quote Post


QUOTE
Czy wszyscy Indianie mieszkają w takich domkach jak na Twoich zdjęciach? Czy są też takie jak na moich i gorsze?

Nie, nie wszyscy. To bardzo duzy kraj i zroznicowanie zamoznosci jest ogromne. Znajdziesz Indian ktorych spolecznosc dysponuje znacznymi srodkami pienieznymi, znajdziesz Indian ktorzy zyja w biedzie, od wyplaty do wyplaty. Znajdziesz Indian ktorzy staraja sie osiagnac cos w zyciu i znajdziesz Indian ktorzy zyja w totalnym chlewie.
Pospieszne wyciaganie wnioskow w tej tematyce nie jest wskazane i oznacza nic innego tylko maskowanie niewiedzy pustymi frazesami. Kompleksowosc zagadnienia czyni je podatne na przedwczesne i mylne konkluzje oraz pozwala na powstawanie opinii pelnych demagogizmu. Dwa zamieszczone przez Aquariusa zdjecia, skonfrontowane ze zdjeciami zamieszczonymi przez Phouty, beda generowac oczywiste pytanie: jesli ci drudzy maja tak dobrze, to co powoduje ze ci pierwsi maja tak niedobrze ? Banalna odpowiedz, ze mamy do czynienia z niesprawiedliwoscia - jest bezwartosciowa, bo tak dokladnie, to nie mamy pojecia o motywacjach i dazeniach i jednych i drugich. A moze ci mieszkajacy w Arizonie w domach na pustyni (nie w zadnych drewnianych chatach, taki kit to nie do mnie) - wybrali ten styl zycia bo chca byc jak najblizej ich miejsc, ich przyzwyczajen, ich tradycji zycia wlasnie tam i wlasnie tak ? A czy robiacy te zdjecia pytal ich o to ?

N_S


 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #45

4 Strony < 1 2 3 4 > 
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej