| |
|
|
 Odzysk Kresów: propozycja Gorbaczowa (??)
| |
|
|
|
|
QUOTE(Miro @ 26/04/2006, 0:22) O ile mnie pamięć nie myli, to raczej organizacje polaków podnosiły sprawę na Litwie i to w czasie, gdy Litwini bronili wieży telewizyjnej w Wilnie. Organizacje polskiej mniejszości (nie chciałbym kogoś niesłusznie oskarżać) miały z rosyjskiej inspiracji zgłaszać pretensje to części terytorium Litewskiej SSR przy poparciu przedstawicieli mniejszości rosyjskiej. Działanie miało na celu skłucenie Litwinów z Polakami. Kto pamięta przemównienie przywódcy litewskiego po polsku w TV? Polska wówczas jednoznacznie popierała dążenia Litwy do niepodległości i ZSRR zależało na odebraniu Litwinom poparcia Polaków i naszych mediów, które bodaj jako jedyne pokazywały co się dzieje w Wilnie (wileńska wieża telewizzyjna o ile mnie pamięć nie myli miała już odcięty prąd).
przykra prawda.
Ja pamietam przemowienie. Niestety w przeciwienstwie do wypowiedzie Lansbergisa trudno powiedzieć, że ci Polacy mówili po polsku. Tylko im sie tak zdawalo. Nawet nie bardzo znali barw bo machali cxzerwono-białą flagą i faktycznie proklamowali jakiś Autonomiczny Okrę Wieleńszczyzny. NIedługo potem jak byłęm w Wilnie Litwini pokazywali brzydki biurowiec z biało-czxerwoną flagą jako ostatni bastion bolszewizmu 
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
Pogrywania na:
1. resentymentach do kresów (włączyć do macierzy),
2. wierze katolickiej jedynej prawdziwej
3. antysemityźmie
4. antyrosyjskich nastrojach
zawsze mi pachną głupotą, albo działalnością jakoś inspirowaną przez służby rosyjskie. Jest kilka tego typu tematów, które błyskawicznie nas dyskredytują albo na "zachodzie", albo na "wschodzie". A że dajemy sobą pogrywać - bośmy głupi.
"Żyd podsolidarnościowy"
|
| |
|
|
| |
|
|
|
XYZ2000
|
| |
|
| I ranga |
|
 |
|
| Grupa: Użytkownik |
|
| Postów: 46 |
|
| Nr użytkownika: 19.782 |
|
|
|
Zawód: uczen |
|
|
| |
|
Wątpię by Gorbaczow chciał oddać nam te ziemie.
Ale uważam, że powinniśmy zrobić wszystko by odzyskać Kresy Wschodnie. Najlepiej było by dogadać się z Rosją, chcącą odbudować mocarstwo i podzielić te twory jakimi są Ukraina i Białoruś wzdłóż granicy RP - ZSRR z przed 1939.
Mam nadzieję, że w niedalekiej przyszłości Wilno, Grodno, Brześć n. Bugiem, Pińsk, Łuck, Równe, Tarnopol, Stanisławów, Lwów będą w RP.
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
QUOTE(XYZ2000 @ 28/07/2006, 0:21) Wątpię by Gorbaczow chciał oddać nam te ziemie. Ale uważam, że powinniśmy zrobić wszystko by odzyskać Kresy Wschodnie. Najlepiej było by dogadać się z Rosją, chcącą odbudować mocarstwo i podzielić te twory jakimi są Ukraina i Białoruś wzdłóż granicy RP - ZSRR z przed 1939. Mam nadzieję, że w niedalekiej przyszłości Wilno, Grodno, Brześć n. Bugiem, Pińsk, Łuck, Równe, Tarnopol, Stanisławów, Lwów będą w RP.
A ja nie mam takiej nadzieji, nie chcę tych ziem, a współpracę z Rosją celem rozbioru tych ziem uważam za rzecz niegodną Polaka...
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
QUOTE(XYZ2000 @ 28/07/2006, 0:21) Wątpię by Gorbaczow chciał oddać nam te ziemie. Ale uważam, że powinniśmy zrobić wszystko by odzyskać Kresy Wschodnie. Najlepiej było by dogadać się z Rosją, chcącą odbudować mocarstwo i podzielić te twory jakimi są Ukraina i Białoruś wzdłóż granicy RP - ZSRR z przed 1939. Mam nadzieję, że w niedalekiej przyszłości Wilno, Grodno, Brześć n. Bugiem, Pińsk, Łuck, Równe, Tarnopol, Stanisławów, Lwów będą w RP.
i bedziesz szczesliwy?
bo to ważne
jak obiecasz że będziesz potem szczęsliwy to ja już ide walczyć z Białorusinami i Ukraińcami o Wielką Rosję i wspólną granicę
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
QUOTE Najlepiej było by dogadać się z Rosją, chcącą odbudować mocarstwo i podzielić te twory jakimi są Ukraina i Białoruś
A ja podaruję sobie złośliwości i spróbuję coś Tobie wytłumaczyć.
Problemem Polski już od XVIII wieku było nieszczęsne położenie - wciśnięcie między potężne Niemcy (przez pewien czas Prusy) i potężną Rosję. Odkąd powstała niepodległa Ukraina i półniepodległa Białoruś, Polska po raz pierwszy od dwóch stuleci nie jest wciśnięta między Niemcy a Rosję. Naszą jedyną szansą na utrzymanie tego stanu rzeczy jest odpychanie Rosji na wschód, czyli wspieranie niepodległości Ukrainy i Białorusi.
Realizacja Twojego planu oznaczałaby, że najpierw Rosja i Polska podzielą się "tworami" Ukrainy i Białorusi, a później Rosja i Niemcy podzielą się, jak zwykle, "tworem" i "bękartem traktatu wersalskiego" - Polską.
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
QUOTE(carantuhill @ 28/07/2006, 0:28) QUOTE(XYZ2000 @ 28/07/2006, 0:21) Wątpię by Gorbaczow chciał oddać nam te ziemie. Ale uważam, że powinniśmy zrobić wszystko by odzyskać Kresy Wschodnie. Najlepiej było by dogadać się z Rosją, chcącą odbudować mocarstwo i podzielić te twory jakimi są Ukraina i Białoruś wzdłóż granicy RP - ZSRR z przed 1939. Mam nadzieję, że w niedalekiej przyszłości Wilno, Grodno, Brześć n. Bugiem, Pińsk, Łuck, Równe, Tarnopol, Stanisławów, Lwów będą w RP. A ja nie mam takiej nadzieji, nie chcę tych ziem, a współpracę z Rosją celem rozbioru tych ziem uważam za rzecz niegodną Polaka...
W pełni zgadzam się z powyższymi słowami Carantuhilla. Mogę się pod nimi podpisać.
QUOTE(XYZ2000 @ 28/07/2006, 0:21) Wątpię by Gorbaczow chciał oddać nam te ziemie. Ale uważam, że powinniśmy zrobić wszystko by odzyskać Kresy Wschodnie. Najlepiej było by dogadać się z Rosją, chcącą odbudować mocarstwo i podzielić te twory jakimi są Ukraina i Białoruś wzdłóż granicy RP - ZSRR z przed 1939. Mam nadzieję, że w niedalekiej przyszłości Wilno, Grodno, Brześć n. Bugiem, Pińsk, Łuck, Równe, Tarnopol, Stanisławów, Lwów będą w RP.
A potem Rosja dogada się z Niemcami i podzieli się z nimi tym "pokracznym tworem porozumień jałtańskich zwanym Polską". Sądzę, że raczej powinniśmy się trzymać razem z Ukraińcami, Litwinami i innymi sąsiadami przeciw wrogim intencjom Rosji i Niemiec.
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
Historia kołem się toczy, tylko zmian które już zaszły nijak nie można odwrócić.Na kresach dawnej RP żyją sobie ludzie którzy tam nie są już obcy,a przeszłość niewiele ich obchodzi,gdyby przypadkiem komuś udało odwrócić bieg historii i odzyskać kresy ,to kim byśmy je zasiedlili ,nieszczęśnikami którzy czuli by się tam obco, i ,czy lekko przyszło by nam zniszczyć to co przez te dziesiątki lat tam narosło?Cóż ,tęsknota za minionym czasem jest niegrożna ale wprowadzenie tych myśli w czyn zwiastuje kolejną krzywdę i nieszczęścia.
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
Nie wiem czy to prawda, ale spotkałem się kiedyś z informacją, ze w 1944
sekretarz białoruskiej WKP ( Pantalejmon Ponomorienko postulował zostawienie przy Białoruskiej Socjalistycznej Republice Radzieckiej powiatu Bielskiego (na Podlasiu na południe od Narwi). Oczywiście J. Stalin jakonajwiekszy "przyjaciel" Polaków na to nie pozwolił. ( na pisał o tym artykuł Z. Romaniuk, ale nie pamiętam w jakim to było piśmie). w każdym bądź razie miejscowi Białorusini z Podlasia nie byli rozentuzjazmowani, gdy im proponowano "repatriację", raczej woleli zostać. Więcej wyjechało osób z terenów gdzie przeważali Polacy. W świadomości znacznej części Polaków Białorusin to albo lokalna odmiana Rosjanina albo nieuświadomiony Polak. Na Podlasiu działają teraz 2 licea z językiem białoruskim, Instytut Filologii Białoruskiej przy Uniwersytecie w Białymstoku. Podejrzewam, że jak ktoś by zapytał chłopa 70 lat temu na Podlasiu, jakiej jest narodowości to przynajmniej w 50 % odpowiedź brzmiałaby "tutejszy". Ja byłem przekonany , że Ci podlascy Białorusini są bardziej białoruscy od tych na Białorusi. Jak chodziłem do podstawówki to połowa klasy była prawosławna, połowa katolicy. Na ścianie wisiał katolicki krzyż i prawosławna ikona.
Podsumowując dyskusje o polskich kresach, warto tu przytoczyć opinie wyrażoną przez ministra J. Becka, kiedy przybyli do niego przedstawiciele Ligi kolonialnej prosząc o wsparcie. Beck miał wtedy odpowiedzieć, że "polskie kolonie" znajdują się za Rembertowem.
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
Gdyby nie daj Boże doszło do jakiegoś wstrząsu i upadli nasi wschodni sąsiedzi, a Polska niczym jakaś hiena wykorzystała by to, to te Kresy byłyby jak kolonie, a jak uczy doświadczenie do koloni zawsze się dokłada...
Byłem kiedyś w huculskiej wiosce na Ukrainie i miałem wrażenie jakbym cofnął się o jakieś 500 lat i to jest jakiś skansen.
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
QUOTE Gdyby nie daj Boże doszło do jakiegoś wstrząsu i upadli nasi wschodni sąsiedzi, a Polska niczym jakaś hiena wykorzystała by to, to te Kresy byłyby jak kolonie, a jak uczy doświadczenie do koloni zawsze się dokłada...
Byłem kiedyś w huculskiej wiosce na Ukrainie i miałem wrażenie jakbym cofnął się o jakieś 500 lat i to jest jakiś skansen.
Nie chodzi tutaj jednak jedynie o względy materialne ale przede wszystkim o to, że każdy naród ma prawo do swojego państwa. Białorusini czy Ukraińcy niewątpliwie takimi narodami są, a to oni obecnie zamieszkują nasze dawne kresy. Nie wyobrażam sobie sytuacji odzysku tychże kresów przez Polskę. Wiązałoby się to z przesiedleniami, napięciami między poszczególnymi nacjami itp itd. Było, ale minęło i powinniśmy sobie dać spokój z tymi nierozsądnymi roszczeniami.
Poza tym warto również zwrócić uwagę na to co powiedział Alcesalces1 a mianowicie, że istnienie niepodległej Białorusi i Ukrainy stanowiących "strefę buforową" i odsuwających Rosję daleko od naszych granic leży jak najbardziej w polskim interesie.
|
| |
|
|
| |
|
|
|
OnizukaTSW
|
| |
|
| II ranga |
|
|
|
| Grupa: Użytkownik |
|
| Postów: 99 |
|
| Nr użytkownika: 51.804 |
|
|
|
Mateusz Folga |
|
Stopień akademicki: Licencjat |
|
Zawód: Student |
|
|
| |
|
Odzyskanie Kresów jest nierealne, ponieważ:
- jest już zupełnie inna sytuacja polityczna - takie działania doprowadziłyby do wojny z Ukrainą, Białorusią, Litwą a nawet Rosją a z nimi bylibyśmy bez szans
- na Kresach nie ma już za wielu Polaków
- nawet jeśli by się udało to zająć (co jest nieprawdopodobne) byłyby problemy z integracją gospodarczą tych terytoriów z resztą Polski
- byłyby ogromne problemy narodowościowe i jestem przekonany że by doszło do wojny domowej
Tak samo uważam że nierealna jest utrata przez Polskę np: Podlasia czy Chełmszczyzny. na rzecz Białorusi czy Ukrainy. Co do "narodowości" Śląskiej to ja ich nigdy nie za narodowość nie uznam i według mnie RAŚ powinno się zlikwidować i nie chcę słyszeć o żadnej autonomii dla Śląska, bo to by mogło pociągnąć inne grupy etniczne.
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
QUOTE(Konstanthinos @ 8/03/2006, 18:08) Jakoś nie wierzę, że chcieli nam oddać okręg Kaliningradzki. Przecież to jedno z najważniejszych strategicznie miejsc w Rosji. Już chyba by woleli oddać cztery razy tyle ziemi za Uralem. Ale choćbyśmy odzyskali samą tzw. Ruś Czerwoną, Podole, Wołyń i tzw. Ruś Czarną, no może jeszcze część Litwy, to bylibyśmy jednym z największych krajów Europy, i wreszcie odzyskalibyśmy to, co sami zrobilismy, a "Rusy tylko przyszły i wzięły". Kijów, Czechryń, Winnicę, Minśk, Orszę, może i Wilno, moglibyśmy im zostawić.
Liczy się spoistość kraju, a nie jego rozległość. Czesi woleli własny kraj niż gnijącą federację ze Słowacją, która była trochę bardziej zacofanym krajem.
Nasze kresy reprezentują odmienną kulturę, a wszyscy wiemy jak Polacy radzą sobie z innymi kulturami (kiepsko!). Doprowadziłoby to do konfliktów, które sparaliżowały by rozwój Polski.
Gospodarczo kresy mają teraz zapewne zapóźnienie 50- letnie w gospodarce. NRD kosztowała RFN chyba 1.2 biliona dolarów. Skąd byśmy wzięli te pieniądze, skoro jesteśmy biednym krajem o dopiero rozwijającej się gospodarce?
Podobno Korea Południowa nie ma zamiaru doprowadzić do zjednoczenia Korei, bo by to ich kosztowało miejsce w wyścigu gospodarczym. Ich jedyne marzenie to ucywilizowana dyktatura, miejsce gdzie mogliby tanio produkować te swoje telewizory, a dyktatura zapewniłaby im, że 15 milionów imigrantów nie przyjedzie im na południe.
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
Bez względu na to, czy odzyskanie kresów było możliwe, czy nie, uważam że nie powinniśmy przejmować takich terytoriów, bo w te rejony musielibyśmy wpompować miliardy dolarów.
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
Próby zbrojnej zmiany granic państw będących w jednej organizacji militarno-politycznej i polityczno-gospodarczej skończą się międzynarodowym wykluczeniem agresora. Sądzę, że świat ostro krytykowałby nas nawet za postulowanie referendum w sprawie granic wśród localsów.
|
| |
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|
|
25/04/2006, 23:33
