| |
|
|
 Rycerstwo Rzeszy X-xiii, porównawcza ocena wartości bojowej
| |
|
|
|
Angelripper
|
| |
|
| I ranga |
|
 |
|
| Grupa: Użytkownik |
|
| Postów: 41 |
|
| Nr użytkownika: 19.777 |
|
|
|
Stopień akademicki: mgr. |
|
|
| |
|
Czytając biografię Barbarossy E. W. Wiesa natknąłem się na opisy kilku starć, w których rycerstwo niemieckie mimo przeważających sił przeciwnika, zwycięża. Pod Rawenną 10 rycerzy pod dowództwem Rainalda z Dassel pokonuje 300 osobowa eskortę włochów zdobywając wóz ze złotem, pod Tuskulum klęska Rzymian w starciu z rycerstwem Rzeszy, pod Legnano aż do momentu rozbicia się o piechotę górą są Niemcy, a nie rycerze mediolańscy (czyżby miał to być pozorowany odwrót "Włochów"? )
Dwa pytania zatem:
1. czy w stuleciach poprzednich znaleźliście podobne przykłady wygranej "Niemców" mimo dysproporcji sił?
2. czy można mówić o wyższości wyszkolenia ( indywidualnego i taktycznego)rycerza rzeszy nad włoskim ?
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
Czytając te opisy trzeba mieć na uwadze że:
300 Włochów to 300 Włochów.
Ale 10 rycerzy niemieckich to 10 rycerzy; ich ministeriałowie; giermkowie; knechci i najemnicy. Pod odpowiednim dowództwem ostra mieszanka wzmocniona charyzmą Rainalda.
Podobnie potem się dzieje podczas krucjaty.
I tak do wszystkich opisów.
Jeśli chodzi zaś o wartość bojową to zdecydowanie większą mają cesarscy:
Drobne wojenki feudalne; wyprawy na Słowian, przeciw Polsce; Węgrom, Czechom, Danii.
A nie wiem czy Legnano to w sumie nie jest klęska spowodowana upadkiem Fryderyka I i paniką po straceniu cesarza z oczu.
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
QUOTE(Peter-Durrandir @ 4/06/2011, 12:52) Czytając te opisy trzeba mieć na uwadze że:
300 Włochów to 300 Włochów.
Ale 10 rycerzy niemieckich to 10 rycerzy; ich ministeriałowie; giermkowie; knechci i najemnicy. Pod odpowiednim dowództwem ostra mieszanka wzmocniona charyzmą Rainalda.
Własnie. 300 Włochów, to 300 Włochów, ale 10 rycerzy niemieckich, to równie dobrze mogło być 300 Niemców... 
|
| |
|
|
| |
|
|
|
Angelripper
|
| |
|
| I ranga |
|
|
|
| Grupa: Użytkownik |
|
| Postów: 41 |
|
| Nr użytkownika: 19.777 |
|
|
|
Stopień akademicki: mgr. |
|
|
| |
|
QUOTE(emigrant @ 4/06/2011, 14:16) QUOTE(Peter-Durrandir @ 4/06/2011, 12:52) Czytając te opisy trzeba mieć na uwadze że:
300 Włochów to 300 Włochów.
Ale 10 rycerzy niemieckich to 10 rycerzy; ich ministeriałowie; giermkowie; knechci i najemnicy. Pod odpowiednim dowództwem ostra mieszanka wzmocniona charyzmą Rainalda.
Własnie. 300 Włochów, to 300 Włochów, ale 10 rycerzy niemieckich, to równie dobrze mogło być 300 Niemców...
1. Cytat za Wiesem : "Raweńczycy,,,, obładowani złotem wracali do domu. Po drodze natknęli się jednak na Ottona i Rainalda, którzy rozwścieczeni ich wiarołomnością, rzucili się z 10 rycerzy - całą siłą zbrojną jaką dysponowali- na liczący ze 300 ludzi zastęp i nie dość, że rozbili nieprzyjaciół ale jeszcze udało im się wziąć jeńców....."
2. Ministeriałowie, giermkowie w boju traktowani są przecież jak rycerze. Pierwsi nawet trybem życia przypominają wolnych panów (Bloch). Niewątpliwie zaliczono by ich do "siły zbrojnej". Z knechtami podobnie - walczą konno choć w hierarchii stoją niżej od ministeriałów
3. Jedyni najemni o jakich czytałem przy okazji wypraw włoskich Barbarossy to piesi Brabantczycy.
Przyjmując jednak tak jak chcecie : Jeśli tych 10 to tylko dowódcy/panowie kopii, to po przemnożeniu i tak nie wyjdzie więcej niż 30-50 cesarskich przeciw 300 Włochom
|
| |
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|
|
3/06/2011, 21:30
