|
|
Rewolucja meksykańska, Rewolucja tak samo krwawa jak rosyjska
|
|
|
|
Zakładam temat ogólny, bo go brak pali w oczy (chociaż widze, że jest już o wojnie Cristerów, ale to troche co innego).
A tak żeby zacząć to specyficzne pytanie. Rewolucja meksykańska przyciągała najróżniejszych awanturników, poszukiwaczy przygód, najemników, ideologów, i takich którzy lubili walczyć "za naszą i waszą", z całego świata. Oczywiście z Ameryki Latynoskiej, ale także wnuka Garibaldiego, weteranów wojen burskich, i innych konfliktów końca 19ego wieku. Patrząc na naszą historie tego okresu, to bijatyka która aż sie prosiła o udział jakiś Polaków. Bawiliśmy sie w Komune Paryską, Wiosne Ludów itd. to dlaczego nie tutaj? Zna ktoś jakis pobratymców którzy uczestniczyli w tej krwawej (od 2 to 3.5 millionów zabitych) zabawie?
(O Wańkowiczu to wiem, ale to było troche później)
|
|
|
|
|
|
|
|
Jest pewien charakterystyczny szczegół. Ale wcale nie taki mały, jeśli ktoś zna realia meksykańskie.
Frida Kahlo, która urodziła się w roku 1907-ym podawała jako swój rok urodzenia: 1910. Zrobiła to dla uczczenia początku rewolucji w swoim kraju!
|
|
|
|
|
|
|
|
Tak trochę przy okazji : jakie w Polsce wydano książki poświęcone rewolucji meksykańskiej ? Mam na myśli takie, które skupiają się tylko na tych wydarzeniach. Wyszło coś ? Z góry dzięki za jakieś tytuły.
Ten post był edytowany przez szczypiorek: 19/12/2013, 13:20
|
|
|
|
|
|
|
|
W zasadzie, to należałoby sie zapytać o którą rewolucję chodzi. Bo tam rewolucje zdarzały się prawie permanentnie.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Napoleon7 @ 20/12/2013, 8:27) W zasadzie, to należałoby sie zapytać o którą rewolucję chodzi. Bo tam rewolucje zdarzały się prawie permanentnie.
Nie. W czasach Porfirio Díaza 1877-1910 w Meksyku panowała stabilizacja. Po okresie rewolucji od 1920 też panowała względna stabilizacja.
|
|
|
|
|
|
|
|
Temat jest ważny i do dziś aktualny, ale trudny do szczerych rozważań w Polsce, nawet na tak specjalistycznym i obiektywnym forum jak nasze.
Powód jest prosty. Rewolucja meksykańska rozpoczęta w roku 1910-tym była planowana przez różnej maści masonów. To z kolei musiało doprowadzić do rzezi katolików. W Polsce nie można tego nie potępić. A zatem trudno o obiektywizm
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(mata2010 @ 20/12/2013, 23:01) Temat jest ważny i do dziś aktualny, ale trudny do szczerych rozważań w Polsce, nawet na tak specjalistycznym i obiektywnym forum jak nasze. Powód jest prosty. Rewolucja meksykańska rozpoczęta w roku 1910-tym była planowana przez różnej maści masonów. To z kolei musiało doprowadzić do rzezi katolików. W Polsce nie można tego nie potępić. A zatem trudno o obiektywizm
Nie calkiem. Excesy antykatolickje to dopiero raczej rzady Cardenasa (ktory rzeczywiscie mial swira na punkcie kosciola). Madero mogl byc masonem, nie pamietam, ale pewnie Diaz, Huerta, tez. A np. wojsko Zapaty szlo do boju z sztandarem Matki Boskiej (oczywiscie tej z Guadeloupe).
Tez nie znam zadnego opracowania po Polsku i dlatego zaczalem watek.
Ten post był edytowany przez Ochotnik Marek: 21/12/2013, 19:34
|
|
|
|
|
|
|
|
Najbardziej antykatolicki był prezydent Plutarco Elias Calles. Gdy usiłowano w polskiej Wikipedii wprowadzić jakieś w miarę obiektywne dane na jego temat zawsze następowała reakcja z pozycji katolickich. Wiem to z wiarygodnych przekazów.
Lazaro Cardenas miał tendencje komunistyczne, ale nie był do końca antykatolicki.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(mata2010 @ 21/12/2013, 22:58) Najbardziej antykatolicki był prezydent Plutarco Elias Calles. Gdy usiłowano w polskiej Wikipedii wprowadzić jakieś w miarę obiektywne dane na jego temat zawsze następowała reakcja z pozycji katolickich. Wiem to z wiarygodnych przekazów. Lazaro Cardenas miał tendencje komunistyczne, ale nie był do końca antykatolicki.
Przepraszam, masz racje - oczywiscie Calles. Cardenas, jakie kolwiek jego pociagi komunistyczne, skonczyl z polityka Calles'a wzgledem kosciola. A propo, odwiedzajac takie stany jak Jalisco (tam gdzie walki na tle religjnym braly miejsce) do dzis mozna zobaczy na kosciolach posagi swietych bez glow. Bo tych swietych ludzie Calles'a "rozstrzelali"
Tyle, ze to juz bardziej chodzi o Wojne Krysterow, a nie o rewolucje wlasciwa.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|