|
|
Śmierć Adolfa Hitlera - w poszukiwaniu prawdy, Bunkier: kwiecien - maj, 1945
|
|
|
Jaroslaw1988
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 55 |
|
Nr użytkownika: 2.218 |
|
|
|
|
|
|
Cóż temat naprawde szeroki w podejrzeniach, a ja mam swoją teze i chciałbym poznać wasze..
Otóż po pierwsze śmierć samobójcza jakoś do Hitlera mi nie pasuje. Człowiek tak kochający życie...
Zresztą z badań przeprowadzonych na znalezionych zwłokach (DNA) wcale nie wynikało, że były to trupy Adolfa i jego ukochanej. Miały być to podobno trupy Jego sobowtóra...
|
|
|
|
|
|
|
|
"W 1947 roku, Hugh Trevor-Roper, historyk, byly agent brytyjskiego wywiadu, napisal ksiazke pt. Ostatnie Dni Hitlera. Poniewaz zwloki Hitlera zostaly spalone a to, co z tego pozostalo, bylo zlozone w nieustalonym miejscu, trzeba bylo przedstawic dodatkowe dowody na temat odejscia Adolfa. Opierajac sie na rozmowach ze swiadkami wydarzenia oraz na materialach z oficjalnych dochodzen, Trevor-Roper precyzyjnie przedstawil co wydarzylo sie 30 kwietnia 1945 roku w bunkrze w Berlinie. Od momentu napisania ksiazki minelo wiele lat, ale praca Trevor-Ropera jest powszechnie uwazana za niepodwazalny material dowodowy. (...) W ksiazce "The Death of Hitler - The Full Story with New Evidence from Secret Russian Archives", rosyjska dziennikarka Ada Petrova i brytyjski dziennikarz Peter Watson przytaczaja szerego nowych szczegolow z koncowych dni w bunkrze. Oto niektore z nich: 29 kwietnia Hitler wyrazil obawe o swoj los, 30 kwietnia rano Eva Braun wyszla z bunkra do ogrodu Kancelarii Rzeszy by po raz ostatni popatrzec na swiat, w pokoju w ktorym Hitler i Eva Braun zmarli, roznosil sie zapach migdalow (typowy dla cyjanku potasu), glowny swiadek wydarzen w bunkrze (chodzi tu prawdopodobnie o Ericha Kempke, szofera Hitlera) bezustannie zmienial zeznania w czasie przesluchiwan w ZSRR. Autorzy sa pewni, ze Hitler strzelil sobie w usta - jednoczesnie przegryzajac kapsulke z cyjankiem, natomiast Ewa Braun uzyla tylko cyjanku. Ale najbardziej interesujaca bo podajaca nieznane fakty czesc kasiazki,to relacja o przebiegu oficjalnych dochodzen prowadzonych przez ZSRR. 5 maja 1945 r. Rosjanie zlokalizowali kolo bunkra czesciowo spalone zwloki mezczyzny i kobiety. Znaleziska zostaly zbadane przez specjalna komisje z udzialem histopatologow, powolana przez SMERSH (radziecki kontrwywiad). Komisja uznala, ze zwloki nalezaly do Adolfa Hitlera i Ewy Braun i ze przyczyna zgonu byla trucizna. Wnioski komisji byly trzymane w tajemnicy, najprawdopodobniej dlatego, bo Stalin albo nie mial zaufania do rezultatow pracy komisji, albo chcial te informacje trzymac w zanadrzu, na wypadek, gdyby gdzies pojawil sie osobnik pretendujacy jako Hitler. Oficjalnie, wladze radzieckie oswiadczyly, ze brak jest bezposrednich dowodow zgonu Hitlera i ze mogl on zbiec. W miedzyczasie, Rosjanie ujeli ok. 70 czlonkow z bezposredniego otoczenia Hitlera i przewiezli ich do ZSRR. Ludzie ci, naoczni swiadkowie wydarzen w bunkrze, zostali poddani wyczerpujacym przesluchaniom a potem - wsadzeni do wiezien. W kwietniu 1946 roku powolano druga komisje, ktora nie tylko ponownie zbadala dokumentacje medyczna lecz takze dokladnie zrekonstruowala zgon Hitlera w oryginalnym bunkrze, aby wyeliminowac sprzecznosci i sprawdzic wiarygodnosc swiadkow. W czasie dochodzenia, zabezpieczono sofe Hitlera z plamami krwi, ponownie rozkopano miejsce zlozenia zwlok gdzie znaleziono fragmenty czaszki, resztki munduru Hitlera a takze szczatki jego psa. Przekonywujace fakty ustalone przez druga komisje, stawialy Moskwe w niewygodnej pozycji z dwoch powodow. Po pierwsze, objawialy blad pierwszej komisji w ustaleniu przyczyny smierci Hitlera. Drugie, samobojstwo przy uzyciu broni palnej nadawalo Hitlerowi reputacje czlowieka odwaznego. Z tych tez powodow, wladze ZSRR kontynuowaly milczenie na temat smierci Hitlera, a dowody rzeczowe i dokumentacje "zakopaly" w archiwum."
Zrodlo: The Washington Post Co. 1996
N_S
|
|
|
|
|
|
|
greg
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 12 |
|
Nr użytkownika: 2.612 |
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Net_Skater @ Nov 28 2004, 05:19 AM) w pokoju w ktorym Hitler i Eva Braun zmarli, roznosil sie zapach migdalow (typowy dla cyjanku potasu), glowny swiadek wydarzen w bunkrze (chodzi tu prawdopodobnie o Ericha Kempke, szofera Hitlera) bezustannie zmienial zeznania w czasie przesluchiwan w ZSRR. Autorzy sa pewni, ze Hitler strzelil sobie w usta - jednoczesnie przegryzajac kapsulke z cyjankiem, natomiast Ewa Braun uzyla tylko cyjanku.
A ja będę zaciekle "walczył" z tym cyjankiem potasu. Gdyż nie był to cyjanek potasu a kwas pruski. Wyprodukowano kilka tysięcy ampułek kwasu pruskiego na zlecenia Himmlera. Ten przekazał Hitlerowi parę ampułek na kilka dni przed samobójstwem. Hitler dla pewności kazał wypróbować go na swoim owczarku niemieckim Blondi. Kwas pruski zasadniczo różnił się od cyjanku potasu w działaniu, gdyż powodował natychmiastową śmierć po dostaniu się do dróg oddechowych, a cyjanek potasu dopiero po dostaniu się do żołądka, a i tam potrzebował odpowiedniego zakwaszenia, aby móc zadziałać.
Źródło: Anton Joachimstahler "Śmierć Adolfa Hitlera. Legendy i dokumenty."
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Wyprodukowano kilka tysięcy ampułek kwasu pruskiego na zlecenia Himmlera. Ten przekazał Hitlerowi parę ampułek na kilka dni przed samobójstwem
Interesujaca teza. Z drugiej zas strony - jesli Himmler mial dostep do kwasu pruskiego, to dlaczego popelnil samobojstwo uzywajac cyjanku potasu ... A takze: w okresleniu "kilka dni przed samobojstwem" istnieje mala niescislosc. Ostatni raz kiedy Himmler widzial sie z Hitlerem, bylo to 20 kwietnia, w czasie obchodow urodzin Wodza, w bunkrze. Poznym wieczorem tego dnia, Himmler i jego scisle otoczenie opuscili Berlin. Czy trucizna zostala wreczona Hitlerowi tego wlasnie dnia ?
N_S
|
|
|
|
|
|
|
greg
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 12 |
|
Nr użytkownika: 2.612 |
|
|
|
|
|
|
Niestety książkę z której czerpałem te inforamcje ostatnio komuś pożyczyłem. Jak będę miał do niej dostęp niezwłocznie uściśle kiedy Himmler przekazał ampułki Hitlerowi. Co do Himmlera możliwe, że użył kwasu pruskiego. Po prostu powstała taka maniera nazywania każdej trucizny cyjankiem potasu. Pewnie dlatego, że jest on bardzo znany i każdy wie, że to trucizna.
|
|
|
|
|
|
|
|
Moze maniera ta jest obecna w tekstach zrodel polskich, ale zrodla zachodnie precyzyjnie okreslaja nazwe trucizny: "Himmler kept his vial of potassium cyanide cancealed in a cavity of his gums" "Himmler mial kapsulke z cyjankiem potasu ukryta w dziaslach".
Zrodlo: Shirer, The Rise and Fall of the IIIrd Reich
N_S
|
|
|
|
|
|
|
observator
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 59 |
|
Nr użytkownika: 3.311 |
|
|
|
|
|
|
Hipoteza jaką chcę przedstawić nie jest do końca moja. Gdzieś ją zasłyszałem. W bunkrze pozostali najbardziej wierni Hitlerowi ludzie. Dla nich ujęcie Hitlera przez Armię Czerwoną było nie do pomyślenia. Hitler do końca wierzył w zwycięstwo i w tajemniczą "wunderwaffe", wydawał rozkazy nieistniejącym armiom. Z jednej strony ludzie wierni ideałom nazizmu, świadomi klęski i beznadziejności sytuacji, z drugiej strony ich wódz, który dalej chce walczyć tylko nie wie, że nie ma już czym i o co. W tej sytacji zapada dycyzja o zamordowaniu Hitlera i ogłoszeniu o jego samobójczej śmierci. O prawdziwym przebiegu zdarzeń wie tylko garstka wtajemniczonych, pozostałe osoby przebywające w bunkrze wiedzą o wersji "oficjalnej". Ciaó zostaje spalone żeby Rosjanie nie mogli pokazać w kronice filmowej choćby trupa. Hipoteza jest "ponętna" tylko nie wiem co zrobić z testamentami Hitlera (prywatnym i politycznym). Czy są oryginalne? A może napisane dużo wcześniej? Czy widnieje na nich data? Skreślona jedną ręką?
|
|
|
|
|
|
|
|
Raczej Hitler popełnił samobójstwo co wskazują zeznania dentysty i DNA jednak portokoły dotyczące Ewy Hitler są utajnione aż do 2045 roku! Być może to ona miała z jak niektórzy mówią poczętym dzieckiem uciec i załorzyć 4 rzeszę ale się nie dowiemy tego napewno przed odtajnieniem protokołów jej dotyczących
|
|
|
|
|
|
|
|
Jest też teza że Hitlerowi ktoś pomógł w samobójstwie. Podobno ampułka została STŁUCZONA a nie ZMIAŻDŻONA zębami Hitlera; poza tym...trudno jednocześnie strzelać do siebie i rozgryzać ampułkę. Być może "pistoletem" Hitlera był Kempke /plątał się w zeznaniach!!!!/. Co do zgonu Hitlera w 79; - raczej niewykonalne - przy jego stanie ogólnym miałby kłopot z dożyciem do 1950 .
|
|
|
|
|
|
|
U C H I
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 23 |
|
Nr użytkownika: 3.398 |
|
|
|
Stopień akademicki: Naukowy naukowiec |
|
Zawód: Uczen |
|
|
|
|
Co do strzelenia sobie w głowę i równoczesnego przegryzienia ampułki to nie wiem dlaczego sie dziwisz że to takie niemożliwe...Trucizna działa po 3 sekundach i można szybko wykonać strzał...poczytaj sobie o rzekomym samobójstwie Kurta Cobaina(to jest dopiero niemozliwe. Adolf napewno zginął w bunkrze...po primo był wrakiem człowieka i nie zależało mu już tak bardzo na przeżyciu...po 2 bał się pojmania przez Rosjan...wiecie co by się wtedy stało... nie zabili by go ale wystawili na Placu Czerwonym nagiego i dostępnego dla wszystkich ludzi ... Pzdr
|
|
|
|
|
|
|
lupus
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 21 |
|
Nr użytkownika: 3.272 |
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Jaroslaw1988 @ Nov 16 2004, 10:27 AM) Cóż temat naprawde szeroki w podejrzeniach, a ja mam swoją teze i chciałbym poznać wasze.. Otóż po pierwsze śmierć samobójcza jakoś do Hitlera mi nie pasuje. Człowiek tak kochający życie... Zresztą z badań przeprowadzonych na znalezionych zwłokach (DNA) wcale nie wynikało, że były to trupy Adolfa i jego ukochanej. Miały być to podobno trupy Jego sobowtóra... W bunkrze pierwsi byli Rosjanie. Duże prawdopodobieństwo, ze Stalin trzymal Hitlera w niewoli dla zabawy az ten dokonal swego zywota a wszystkich swiadkow pojmania Hitlera zlikwidowal mial na to swoje metody.
(Edit.ortogr.)
Ten post był edytowany przez Net_Skater: 14/06/2005, 2:22
|
|
|
|
|
|
|
|
Po wkroczeniu do Berlina Rosjanie wręcz szaleli poszukując Hitlera.Stalinowi szczególnie zależało na tym by pojmać go przed Aliantami.Gdy Rosjanie wkroczyli na teren kancelarii Rzeszy,jeden ze współpracowników zaprowadził ich go ogrodów w pobliżu bunkra Hitlera,gdzie w jednym z basenów pływało kilkanaście zwłok wśród których wskazał żekome zwłoki wodza III Rzeszy. Denat rzeczywiście był łudząco podobny do Hitlera,a sekcja zwłok potwierdziła iż zmarły zginął od cyjanku potasu.Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego gdyby nie fakt że denat ubrany był w niemal w łachmany a na nogach miał dziurawe skarpety. Wiadomym jest że Adolf Hitler był obsesyjnym PEDANTEM i taki ubiór na ostatnią drogę wogółe do niego nie pasował.Wątpię czy wódz III Rzeszy zgodziłby się umierać na oczach świata jak ostatni nędzarz.
|
|
|
|
|
|
|
|
Jedno z założeń domniemanej śmierci Hitlera opisuje taką oto scenę. Gdy oznajmiono Hitlerowi że opuścili go jego "najbliźsi", ten swoim zwyczajem wpadł w szał. Potem długo ubolewał nad śmiercią doktora Goebbelsa podkreślając jego wierność. Wreszcie oświadczył, że choćby sam będzie walczył do końca. Wówczas to podobno zaproponowano mu samobojczą śmierć jako jedyne wyjście honorowe. W pierwszej chwili miał stanowczo zaprotestować, ale uległ sile perswazji ludzi, którzy byli z nim do końca. Na ostateczną decyzję miał wpłynąć argument dostania się Hitlera w ręce Sowietów. Dano mu do wyboru jego broń osobistą i fiolkę z cyjankiem. Hitler pożegnał się ze wszystkimi po czym zamknął się w swoim gabinecie. Zapanowała długa cisza świadcząca o tym, że Hitler walczy ze strachem przed śmiercią. Na zewnątrz słychać było coraz głośnieszą strzelaninę, Rosjanie niemal pukali do dzwi, a Hitler milczał. Wtedy to podobno jeden z wyższych oficerów kazał wejść do gabinetu adiutantowi Hitlera i (jak to miał się wyrazić) "pomóc wodzowi". Adiutant wszedł i po około 3-ech minutach usłyszano strzał. Po chwili wyszedł adiutant i oświadczył:"Panowie wódz III Rzeszy nasz fuhrer Adolf Hitler odszedł". Pytanie jednak czy "odszedł" sam,czy go "odniesiono"?.
(Edit.ortogr.)
Ten post był edytowany przez Net_Skater: 14/06/2005, 2:47
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Potem długo ubolewał nad śmiercią doktora Gebelsa podkreślając jego wierność. Wykluczone. Zgon Hitlera: poniedzialek, 30 kwietnia, godz. 15:30. Zgon dra Goebbelsa: 1 maja, po 20:30.
QUOTE Gdy oznajmiono Hitlerowi że opuścili go jego "najbliźsi",tem swoim zwyczajem wpadł w szał. Niescisle. Ostatni zanotowany atak szalu Hitlera mial miejsce 28 kwietnia w poludnie, po otrzymaniu wiadomosci z nasluchu BBC, informujacej o tajnych negocjacjach Heinricha Himmlera majacych na celu poddanie sie wojsk Rzeszy Aliantom zachodnim.
QUOTE podobno zaproponowano mu samobujczą śmierć jako jedyne wyjście honorowe. Wykluczone. Decyzje o samobojstwie podjal Hitler.
QUOTE W tej sytacji zapada dycyzja o zamordowaniu Hitlera i ogłoszeniu o jego samobójczej śmierci. Czysta fantazja.
QUOTE nie wiem co zrobić z testamentami Hitlera (prywatnym i politycznym). Czy są oryginalne? A może napisane dużo wcześniej? Obydwa testamenty zostaly przez Hitlera podyktowane sekretarce, Frau Gertrude Junge w nocy 29 kwietnia, pomiedzy 3 a 4:30 rano. Testament polityczny zostal podpisany przez Hitlera i parafowany podpisami swiadkow: Goebbelsa, Bormanna, Krebsa i Burgdorfa.
QUOTE badań przeprowadzonych na znalezionych zwłokach (DNA) wcale nie wynikało, że były to trupy Adolfa i jego ukochanej. Zrodlo tej rewelacyjnej wiadomosci ??? Badania z zastosowaniem DNA nie byly znane w latach 40-tych ...
QUOTE duże prawdopodobieństwo ze stalin trzymal hitlera w niewoli dla zabawy az ten dokonal swego zywota Czysta fantazja - nie podbudowana jakimikolwiek zrodlami
QUOTE Gdy Rosjanie wkroczyli na teren kancelarii Rzeszy,jeden ze współpracowników zaprowadził ich go ogrodów w pobliżu bunkra Hitlera,gdzie w jednym z basenów pływało kilkanaście zwłok wśród których wskazał żekome zwłoki wodza III Rzeszy. Jakie jest zrodlo tej rewelacyjnej informacji ?
QUOTE Hitler pożegnał się ze wszystkimi po czym zamknął się w swoim gabinecie.Zapanowała długa cisza świadcząca o tym że Hitler walczy ze strachem przed śmiercią Domysly bez pokrycia w faktach. A gdzie w tym czasie podziewala sie zona Hitlera ?
Zrodla: H.Trevor-Rooper: The Last Days of Hitler. J.Toland: Last 100 Days. A.Bullock: Hitler; A Study in Tyranny. W.Shirer: The Rise and Fall of the III Reich
N_S
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|