|
|
Woda w krajach islamskich
|
|
|
zarlok
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 6 |
|
Nr użytkownika: 82.374 |
|
|
|
Zarloczny Zarlok |
|
|
|
|
Czasami słyszę jak to w średniowiecznej Europie popularny był jakikolwiek alkohol zamiast spożywania wody z powodu często zanieczyszczonej wody. Ale co w przypadku państw w których religią był islam, oni nie mogą pić alkoholu w ogóle, czy u nich woda była czysta przez te piaskowe, suche tereny i wystarczyło im picie wody?
|
|
|
|
|
|
|
|
ZApytaj ellochgrande - to nasz specjalista od Islamu.
QUOTE(zarlok @ 7/05/2013, 16:21) Czasami słyszę jak to w średniowiecznej Europie popularny był jakikolwiek alkohol zamiast spożywania wody z powodu często zanieczyszczonej wody. Ale co w przypadku państw w których religią był islam, oni nie mogą pić alkoholu w ogóle, czy u nich woda była czysta przez te piaskowe, suche tereny i wystarczyło im picie wody?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Alexander Malinowski2 @ 7/05/2013, 17:18) ZApytaj ellochgrande - to nasz specjalista od Islamu.
To ironia, sarkazm, czy powinienem się miło poczuć?
Woda ze studni artezyjskich jest wiele świeższa i mniej zanieczyszczona. Oczywiście, że pito nie tylko wodę. Niezwykle popularne w krajach arabskich po dziś dzień są herbaty i soki. Herbata miętowa, mocna i słodka, a do tego gęsta, często mieszana z zieloną herbatą, jest niezwykle popularna. I była. Od mniej więcej VI wieku pijano ayran. Odświeża i smaczny jest. Do tego alkohole. Niezwykle popularne zwłaszcza w Persji. Ojoj, jak się czyta te wiersze klasyczne, te gazele i tak dalej... Jakie peany na cześć wina, daktylowej wódy i różnych takich... Aż miło czytać.
Ten post był edytowany przez elchullogrande: 7/05/2013, 18:46
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Do tego alkohole. Niezwykle popularne zwłaszcza w Persji. Sa tak samo liberalni jak w kwestii malarstwa figuralnego?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(lancelot @ 7/05/2013, 19:21) QUOTE Do tego alkohole. Niezwykle popularne zwłaszcza w Persji. Sa tak samo liberalni jak w kwestii malarstwa figuralnego?
Taher z Czaganianu: Poranny kielich przyniósł mi księżycolicy saki, A oczy snem stulone miał jak małe dwa narcyzy...
Dżalaluddin Rumi: Jest w tym kręgu wino, wino, choć czarek tu nie ma, chociaż dymu nie łykamy, jest kebab, jest kebab(...)
Ten sam autor: (...) pijani się tu rodzimy, pijani pomrzemy i pijani pobiegniemy na sąd, o mój bracie.
Hafiz pisał w swoich gazelach:
Upojony jestem jego pucharem: niech nikt mi wina nie szczędzi! Nalewaj nam, Saki, bo bez pucharu, w miłości czaru nie będzie.
i:
Gdy puchar rubinowy wina - zapłonie znów w dłoni różanej, a słowik stokrotnymi tony rozpocznie słać serca wyznanie...
Aha, saki to z arabskiego "roznoszący wodę". W tym przypadku - wina i destylaty
Ten post był edytowany przez elchullogrande: 7/05/2013, 20:05
|
|
|
|
|
|
|
zarlok
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 6 |
|
Nr użytkownika: 82.374 |
|
|
|
Zarloczny Zarlok |
|
|
|
|
QUOTE(elchullogrande @ 7/05/2013, 20:22) "Ten koleś" to grupa perskich poetów. Tak, znali herbatę na wiele wiele lat przed Europejczykami. Oczywiście, że jest kara śmierci za picie alkoholu. W czasach Hafiza też była. Ale niewiele się nią przejmowano. Dopiero pod koniec jego życie się zaostrzyło. Cierpiał biedak przez to. dzięki wielkie. PS. polecasz jakieś książki o państwach islamskich w średniowieczu?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(zarlok @ 7/05/2013, 20:27) QUOTE(elchullogrande @ 7/05/2013, 20:22) "Ten koleś" to grupa perskich poetów. Tak, znali herbatę na wiele wiele lat przed Europejczykami. Oczywiście, że jest kara śmierci za picie alkoholu. W czasach Hafiza też była. Ale niewiele się nią przejmowano. Dopiero pod koniec jego życie się zaostrzyło. Cierpiał biedak przez to. dzięki wielkie. PS. polecasz jakieś książki o państwach islamskich w średniowieczu?
Zależy, co Cię interesuje najbardziej. Polecam zacząć od książek prof. Daneckiego. Szeroki wachlarz do wyboru. Np. "Arabowie", "Kultura i sztuka islamu", "Podstawowe wiadomości o islamie" (t. I i II). Warto też sięgnąć po "Wprowadzenie do prawa muzułmańskiego" Witkowskiego. Zbiory poezji perskich przeważnie opatrzone są bogatymi wstępami, z których można się sporo dowiedzieć o życiu i otoczeniu poetów. Wesołe było.
|
|
|
|
|
|
|
zarlok
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 6 |
|
Nr użytkownika: 82.374 |
|
|
|
Zarloczny Zarlok |
|
|
|
|
a jeśli chcę skupić się na zwykłym życiu ludzi, jedzeniu, zawodach (praca) itd, do tego chcę wiedzieć coś o uzbrojeniu muzułmanów, łukach, orężu, ochronie ciała, machinach oblężniczych, taktyce zajmowania zamków np. wykorzystując podkop i podpalenie, to polecisz jakieś konkretne książki?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(zarlok @ 7/05/2013, 20:41) a jeśli chcę skupić się na zwykłym życiu ludzi, jedzeniu, zawodach (praca) itd, do tego chcę wiedzieć coś o uzbrojeniu muzułmanów, łukach, orężu, ochronie ciała, machinach oblężniczych, taktyce zajmowania zamków np. wykorzystując podkop i podpalenie, to polecisz jakieś konkretne książki?
Technikami wojennymi się nigdy nie zajmowałem. A do życia codziennego polecane książki na początek wystarczą. Powinny. Można też sięgnąć po "W pierwszych wiekach islamu" z serii "Tak żyli ludzie".
|
|
|
|
|
|
|
|
Tak sobie pozwolę dorzucić jeden przykładzik - Baha ad-Din Zuhajr przygotował antologię swych poematów, w których wychwala przyjemności życia - picie, miłość (jak najbardziej fizyczną ) i uczty. Opisuje tam np. jak to w towarzystwie swojego ukochanego odwiedzał tawerny i klasztory Egiptu, gdzie upijał się i wyobrażał sobie mnichów o twarzach jak księżyc i giętkich kibiciach. Aha, żył w Egipcie, zmarł w 1258.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(elchullogrande @ 7/05/2013, 20:47) QUOTE(zarlok @ 7/05/2013, 20:41) a jeśli chcę skupić się na zwykłym życiu ludzi, jedzeniu, zawodach (praca) itd, do tego chcę wiedzieć coś o uzbrojeniu muzułmanów, łukach, orężu, ochronie ciała, machinach oblężniczych, taktyce zajmowania zamków np. wykorzystując podkop i podpalenie, to polecisz jakieś konkretne książki? Technikami wojennymi się nigdy nie zajmowałem. A do życia codziennego polecane książki na początek wystarczą. Powinny. Można też sięgnąć po "W pierwszych wiekach islamu" z serii "Tak żyli ludzie".
Polecam "Wojny Mameluków" James'a Waterson'a.
QUOTE(elchullogrande @ 8/08/2013, 14:16) Tak sobie pozwolę dorzucić jeden przykładzik - Baha ad-Din Zuhajr przygotował antologię swych poematów, w których wychwala przyjemności życia - picie, miłość (jak najbardziej fizyczną ) i uczty. Opisuje tam np. jak to w towarzystwie swojego ukochanego odwiedzał tawerny i klasztory Egiptu, gdzie upijał się i wyobrażał sobie mnichów o twarzach jak księżyc i giętkich kibiciach. Aha, żył w Egipcie, zmarł w 1258.
To fajnie.
|
|
|
|
|
|
|
|
Jeszcze a propos picia alkoholu - bagdadzki kalif Radi (934-940; to daty panowania, nie życia)wytrzymał dwa lata bez chlania. Nie mógł cierpieć dużo i za 100 000 sztuk złota (przekazanego dla biednych) uzyskał zwolnienie od nakazu wstrzemięźliwości...
|
|
|
|
|
|
|
|
Mam rozumieć, że jak został kalifem, to nie mógł spożywać? A wcześniej mógł? "100 000 sztuk złota" jest pojęciem nieprecyzyjnym. Ile tego mogło być wagowo?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(zarlok @ 7/05/2013, 20:18) ale co to są za osoby? Bo wiesz przecież, że w Turcji w 18 czy w którymś wieku jakiś ważny koleś miał harem, posuwał panienki i chyba też chlał. Wiesz też, że w Iraku synalek Husseina też chlał i posuwał laski, ale te osoby to są ważnymi osobami, wpływowymi, jakbyś teraz poleciał do Iraku i rozdawał za darmo beczki wódy to by cię zgarnęli i władowali do więzienia albo powiesili. W dzisiejszym iranie (dawna Persja) masz takie wyroki jak "Skazani na śmierć za picie alkoholu", losowa wiadomość z google. Nie wiem jak dawniej karali ludzi za picie alkoholu, ale skoro Mahomet zabraniał picia alkoholu i jedzenia wieprzowiny to chyba zdecydowana większość ludzi przestrzegała zakazu. Wracając do herbat, arabowie znali je dość wcześnie? W google jest info że w kronikach arabskich w 8 czy którymś wieku pisali o herbacie, do europy chyba w 16 wieku dotarła? Czyli arabowie od dawna gotowali wodę na herbatę, a ludzie w europie przez długi czas nie, no bo nie znając kawy i herbaty nie było sensu dla nich gotować, tak?
Bo w końcu nic tak nie gasi pragnienia jak gorąca herbata...
Mógłbyś się wyrażać lepiej ? To forum historyczne, a nie Samosia.pl.
QUOTE(zarlok @ 7/05/2013, 20:41) a jeśli chcę skupić się na zwykłym życiu ludzi, jedzeniu, zawodach (praca) itd, do tego chcę wiedzieć coś o uzbrojeniu muzułmanów, łukach, orężu, ochronie ciała, machinach oblężniczych, taktyce zajmowania zamków np. wykorzystując podkop i podpalenie, to polecisz jakieś konkretne książki?
Popatrz: Upadek Konstantynopola, autorstwa Rogera Crowleya.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(poldas372 @ 13/08/2013, 14:29) Mam rozumieć, że jak został kalifem, to nie mógł spożywać? A wcześniej mógł? "100 000 sztuk złota" jest pojęciem nieprecyzyjnym. Ile tego mogło być wagowo?
Po zostaniu kalifem przestał pić i nie pił przez dwa lata. Fakt, jest to pojęcie mocno nieprecyzyjne. Jak i wiele innych określeń wartości miar z lat dawnych. Kronikarze wspomnieli w ten sposób, bo dla nich było to oczywiste. Nie myśleli już o tym, czy będzie to oczywiste dla Polaków w XXI wieku. Najprawdopodobniej "sztuka złota" to jedynie złota moneta, z pewnością drobna - Ar-Radiego nie byłoby raczej stać na płacenie dużych sum.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|