Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Wkład psychiatrów polskich w ratowanie od Akcji T4
     
bamip
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 326
Nr użytkownika: 94.979

 
 
post 28/05/2017, 20:03 Quote Post

Zbrodnie na chorych psychicznie to kategoria, w której generalizacja win Niemców i zasług Polaków jest chyba najbardziej uzasadniona. Praktycznie wszyscy polscy psychiatrzy poczynili starania, aby ocalić jak największą liczbę chorych, w przeciwieństwie do niemieckich kolegów po fachu, według których chorzy zasługiwali jedynie na pogardę. Chciałbym więc, abyśmy podyskutowali na temat konkretnych działań i środków podejmowanych w celu ratowania ludzi od zagłady. Szczególnie istotną jest postać Witolda Łuniewskieo, dyrektora szpitala w Tworkach, dzięki któremu ani jeden pacjent nie został zamordowany. Nie chwalimy się tym, a powinniśmy. Niestety, u wielu osób wciąż pokutuje przekonanie, że mordowanie ludzi ze względu na chorobę psychiczną jest "mniejszą" zbrodnią niż eksterminacja z innych pobudek.
 
User is offline  PMMini Profile Post #1

     
Lord Mich
 

Capitaine
********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 3.516
Nr użytkownika: 15.415

Michal Piekarski
Zawód: :)
 
 
post 28/05/2017, 20:59 Quote Post

Jaka jest polecana literatura w tym przedmiocie?
Pozdrawiam!
 
User is offline  PMMini Profile Post #2

     
bamip
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 326
Nr użytkownika: 94.979

 
 
post 29/05/2017, 6:39 Quote Post

Np. Zagłada osób z zaburzeniami psychicznymi w okupowanej Polsce Nasierowskiego.
 
User is offline  PMMini Profile Post #3

     
pejotlbis
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 499
Nr użytkownika: 97.178

Piotr Jakubowski
 
 
post 30/08/2018, 17:23 Quote Post

dr.Józef Bednarz- postać właściwie nieznana ogółowi-lekarz ze szpitala psychiatrycznego w Świeciu .
W pażdzierniku i listopadzie 1939 roku niemcy zamordowali tam 1350 pacjentów w tym dzieci.
Bohaterski lekarz nie chciał zostawić swoich podopiecznych.
Zginął razem z nimi.
Znamienne jest że wszyscy trąbią o Korczaku /słusznie/, ale nazwisko Bednarz większości nie mówi nic.
Chyba to jest właśnie coś takiego , o czym napisał kol. bamip. /mniejsze zło/, nie uważa się tego za zbrodnię , a raczej za pewne tabu o którym jakoś nie sporo mówić i pamiętać.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #4

     
poldas372
 

X ranga
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 11.890
Nr użytkownika: 19.336

 
 
post 30/08/2018, 18:06 Quote Post

Mnie zastanawia taka wzmianka o Bednarzu z - https://pl.wikipedia.org/wiki/J%C3%B3zef_W%...C5%82aw_Bednarz
QUOTE
Doktor Bednarz został wówczas pozbawiony stanowiska i osadzony w areszcie domowym. Mimo tych niesprzyjających warunków starał się jednak ratować swoich pacjentów, zwalniając ich w miarę możliwości na kwatery prywatne lub do rodzin
Jak to on robił?
I jeszcze jedno;
Mam rozumieć że zbiegł z aresztu do zakładu psychiatrycznego?
 
User is offline  PMMini Profile Post #5

     
Rommel 100
 

Antynazista
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.995
Nr użytkownika: 9.466

Stopień akademicki: Mgr
Zawód: Matematyk
 
 
post 30/08/2018, 22:05 Quote Post

QUOTE
Zbrodnie na chorych psychicznie to kategoria, w której generalizacja win Niemców i zasług Polaków jest chyba najbardziej uzasadniona.


Co do Niemców całkowicie błędna teza, co do Polaków nie wiem, ale z opisu przeprowadzania Akcji T4 w monografii poświęconej obozowi w Chełmnie (jednej rozdział był poświęcony owej operacji) ten pan zapadł mi w pamięć:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Wiktor_Ratka
Autor, z tego co pamiętam, bo nie mam książki pod ręką, wyraźnie zaznacza że to Polak który poparł politykę eutanazji.

Co do Niemców, to akurat protest w kraju rozpoczęty przez biskupa von Galena mocno ograniczył cały proces, a przede wszystkim pokazał że Niemcom się to wcale nie podoba.

 
User is offline  PMMini Profile Post #6

     
mata2010
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.614
Nr użytkownika: 33.783

Andrzej Matuszewski
Stopień akademicki: dr
Zawód: statystyk
 
 
post 31/08/2018, 0:45 Quote Post

Protest biskupa nie jest protestem psychiatrów Drogi Rommelu!
O ile się nie mylę, właśnie "eugenika" hitlerowców budziła protesty zarówno katolików jak i protestantów. Dlatego (i dla podobnych powodów) po wygranej wojnie Hitler zamierzał się ostatecznie rozprawić z chrześcijaństwem.
Z tego co mi - niestety tylko ogólnie - wiadomo postawy psychiatrów niemieckich był godne potępienia. Oczywiście były na pewno wyjątki. Ale mogły być też wyjątki w drugą stronę tzn. mogli się znaleźć psychiatrzy, którzy kwalifikowali do eksterminacji osoby, które były tylko na granicy choroby psychicznej. Do tej kategorii zaliczają się neurotycy.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #7

 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej