|
|
Najgorsza klęska Brytyjczyków w II WS
|
|
|
|
Wypowiedzcie się na ten temat .
|
|
|
|
|
|
|
|
Zatopienie pancerników było symbolicznym końcem angielskiej potęgi dalekomorskiej
|
|
|
|
|
|
|
|
Tak ale były one dumą tego narodu , taki np. hood okręt symbol w okresie międzywojennym odwiedziło go ponad pół miliona osób , był on jakby maskotką społeczeństwa .
|
|
|
|
|
|
|
|
Uważam, że Singapur powinien być połączony z bitwą pod Kuatan, w końcu miała miejsce właśnie podczas operacji japońskiej zakończonej zdobyciem Singapuru. I to Singapur uważam za największą klęskę Wlk. Brytanii z wymienionych. Dunkierka związana była z klęską Francji, Norwegia w pewnym stopniu także, zatopienie Hooda można tłumaczyć przypadkowym trafieniem i zostało natychmiast pomszczone, Tobruk przechodził z rąk do rąk, Kreta nie stanowiła większego problemu tak długo jak Malta pozostawała w brytyjskich rękach... natomiast utrata Singapuru i 2 wielkich okrętów to co innego. Klęska ukazująca, że Wlk. Brytania nie jest w stanie samodzielnie zapewnić bezpieczeństwa swym koloniom na Dalekim Wschodzie nawet dysponując znacznymi siłami.
|
|
|
|
|
|
|
|
Singapur można jeszcze wybaczyć - ostatatecznie sporo zawiniła bierność Percivala. Ale zrzucenie doborowej dywizji spadochronowej na czołgi SS pod Arnhem z minimalnym wsparciem? Sorki, ale użyję określenia Gryzia - Montgomery zaplanował operację jak kompletny ogór. A przewaga Aliantów w tym okresie wojny była naprawdę ogromna, znacznie większa niż przewaga Japończyków pod Singapurem.
|
|
|
|
|
|
|
|
Singapur podciął mit imperium brytyjskiego i białego człowieka w Azji.Do tego duża ilość białych jeńców i to na oczach ich kolorowych żołnierzy.To był początek końca kolonializmu.Klęska w aspekcie militarnym średnia,lecz politycznie katastrofa. Pozdrawiam
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Piro @ 5/04/2006, 9:56) Singapur podciął mit imperium brytyjskiego i białego człowieka w Azji.Do tego duża ilość białych jeńców i to na oczach ich kolorowych żołnierzy.To był początek końca kolonializmu.Klęska w aspekcie militarnym średnia,lecz politycznie katastrofa. Pozdrawiam
Opóźnienie działań przeciw Rzeszy o pół roku, zablokowanie teatru działań w Holandii i umożliwienie Niemcom ofensywy w Ardenach to znacznie większa porażka.
|
|
|
|
|
|
|
|
Zaznaczyłem Singapur, ale rajd na ocean indyjski i zatopienie Prince of Wales i Repulse można zaliczyć jako to samo. W końcu przez ten rajd zatopiono te okręty
Dunkierka - to była klęska Hitlera, że nie puścił swoich wojsk do okrążenia aliantów lecz je zatrzymał
Zatopienie Hooda - Rzeczywiście mogla to być spora strata, ponieważ Hood był największy okrętem brytyjskiej floty, ale mieli oni również wiele innych dużych okrętów. Brytyjczycy pogrążyliby się gdyby Bismarck zatopił Hooda i uciekł, ale gigant Kriegsmarine został poskromiony, więc zemsta była...gorzka, ale była....
Upadek Tobruku - na początku mógł to być szok, ale w końcu go odbili
Rajd japoński na ocean indyjski(zatopienie Repulsce i Prince of Wales) - strata Force Z osłabiła panowanie na Oceanie Indyjskim, ale nie osłabiła Royal Navy, którą wciąż była światową potęgą
Birma 1942 - Walki w dżungli są bardzo ciężkimi. Bez odpowiedniego sprzętu i zaopatrzenia,a przedewszystkim ludzi klęska jest niemal pewna. Brytyjczycy bili się na wielu frontach. Birma była daleką zamorską kolonią i dla Churchilla była to kula u nogi. Na szczęście w 1945 Birma została odbita.
Desant Niemiecki na Norwegię - Prosty lecz skuteczny plan von Falkenhorsta przesądził już w pierwszych dniach o klęsce brytyjczyków. Wojska aliantów poniosły klęske, ale Royal Navy odniosła sukces. Flota dowodzona przez komandora Warbuton-Lee wyeliminowała wszystkie niszczyciele niemieckie w bitwie o Narvik
Kreta - Tu rzeczywiście alianci mogliby się lepiej bronić. Mieli dobry teren do obrony i liczebnie przeważali, upadek Krety oznaczał zagrożenie dla Delty Nilu. Mieli szczęście, że Niemcy tego nie wykorzystali
Market Garden - Porażka....Na zdjęciach szpiegowskich dobrze widoczne jednostki pancerne, lecz Monty się uparł i to była jego największa głupota posyłając tylu żołnierzy na śmierć...
|
|
|
|
|
|
|
Yelo
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 25 |
|
Nr użytkownika: 16.307 |
|
|
|
|
|
|
Dla mnie najwiekszą porazką Brytyjczyków w 2 WS bylo to, ze nic nie zrobili przez 21 lat pokoju, aby powstrzymać zagrożenie ze strony U-Bootów.
Straty floty handlowej Wielkiej Brytanii do roku 1943 rosły w zastraszajacym tempie i wiele by nie brakło, a wyspy zostałyby chwycone za gardło. Dosłownie.
Na szczęście dla Brytyjczyków udało się jakoś nadrobić straty w technice zwalczania okretów podwodnych (ASDIC) i wybronić przed zagłodzeniem.
Niestety nie znalazlem tej opcji na liście (może dlatego, ze ta klęska nie była tak szokujaca przez swoje rozlożenie w czasie), wobec czego zaznaczyłem zatopienie HMS Hood. Moim zdaniem strata chluby królewskiej marynarki w tak idiotyczny sposób (nie przeprowadzono niezbednej przebudowy ze względu na ciągłe wizyty kurtuazyjne) zasługuje bez zwątpienia na to miano.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Zaznaczyłem Singapur, ale rajd na ocean indyjski i zatopienie Prince of Wales i Repulse można zaliczyć jako to samo. W końcu przez ten rajd zatopiono te okręty Bitwa pod Kuatan miała miejsce podczas operacji singapurskiej, a nie rajdu na Ocean Indyjski... Który miał jeśli mnie pamięć nie myli miejsce w kwietniu 1942. Singapur padł już 15 II.
|
|
|
|
|
|
|
|
Żle mnie zrozumiałeś Necrotrupie. Chodziło mi o "Rajd na ocean indyjski i Zatopienie Prince of Wales" jako razem. Singapur oddzielnie
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Chodziło mi o "Rajd na ocean indyjski i Zatopienie Prince of Wales" jako razem. Singapur oddzielnie I tego właśnie nie rozumiem. Zatopienie Prince of Wales i Repulse, czyli bitwa pod Kuatan (Kuantan, jak można też często spotkać) miało miejsce podczas kampanii malajskiej, uwieńczonej zdobyciem Singapuru przez Japończyków, a nie podczas rajdu na Ocean Indyjski. Jeśli już, to powinieneś zaproponować zdobycie Singapuru i zatopienie Prince of Wales razem, a rajd na Ocean Indyjski osobno
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Nagano @ 5/04/2006, 18:03) Flota dowodzona przez komandora Warbuton-Lee wyeliminowała wszystkie niszczyciele niemieckie w bitwie o Narvik Echem, Warburton Lee dowodził podczas pierwszej bitwy o fiordy, miał raptem 5 niszczycieli, o ile dobrze pamietam 2 stracił i chyba cos koło tego zatopił. Resztę (chyba 8) zostało zatopionych podczas drugiego rajdu, w którym oprócz niszczycieli brał udział pancernik.
|
|
|
|
|
|
|
|
Pancernikiem był HMS Warspite... Dunkierka, no nie wiem, co niektórzy klasyfikuja ją w kategoriach cudu/sukcesu Brytyjczyków. Wybieram Market-Garden, to było koszmarne
|
|
|
|
|
|
|
|
Wybrałem Market-Garden, bo: Jak już napisał Nagano na zdjęciach były widoczne czołgi, ale dowództwo brytyjskie mówiło, że z powodu kilku czołgów nie będzie odwoływać tak wielkiej operacji. Poza tym nie powinni robić desantu przy złej pogodzie, jaka wtedy była. Kolejną rzeczą było wysłanie szybowców wprost na niemieckie działa przeciwlotnicze. Tragedia.
Pozdrawiam
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|