Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
 
Closed TopicStart new topicStart Poll

> Ukraiński Ronin szuka sobie nowego pana
     
Maciaz
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 263
Nr użytkownika: 21.486

 
 
post 13/06/2010, 17:33 Quote Post

Ronin światowych stosunków międzynarodowych

Może wasalizacja Ukrainy nie następuje tak szybko jak chcieliby tego niektórzy polscy publicyści, ale jednak zaryzykowałbym twierdzenie, że wszystko zmierza w jej kierunku. Nie należy jednak ograniczać tego stwierdzenia do Rosji, próbę przejęcia kontroli nad Ukrainą podejmują również Chiny (pisałem o tym tutaj). Ukraina nie potrafi prowadzić niezależnej polityki zagranicznej, jest roninem światowych stosunków międzynarodowych, krajem który nie może funkcjonować bez Pana i protektora. Muszę zatem polemizować z tezą Piotra Wołejki, który stwierdził że obwieszczenia o „utracie Ukrainy okazały się przedwczesne [ i były jedynie] daleko idącymi uproszczeniami.”Rosja ma bowiem realną szansę na rozciągnięcie swojego protektoratu na ten kraj. Paradoksalnie przeszkodą w tych dążeniach nie jest Zachód lecz Chiny…

„Gdy pewna osoba powiedziała, że obecne sprawy ekonomiczne powinny być wnikliwiej analizowane, ktoś odpowiedział, że wcale nie będzie to takie dobre. Faktem jest, że ryba nie pożyje, gdy woda jest zbyt czysta. Jeżeli na powierzchni wody pływa rzęsa lub coś innego, ryba może schować się w jej cieniu i rozwijać się. Dlatego niższe klasy będą żyły w ciszy i spokoju, jeżeli pewne sprawy będą pominięte lub "nie usłyszane". Fakt ten powinien być rozumiany i wykorzystany, jako sposób kierowania ludźmi.” Hagakure- zapiski Samuraja

Rosjanie przejmują właśnie aktywa metalurgicznych gigantów na Ukrainie- Zaporiżstali i Mariupolskiego Kombinatu Metalurgicznego. Nie trzeba chyba dodawać, że to podstawa ukraińskiej gospodarki- dająca 40% jej narodowego PKB. W grudniu 2009 Rosjanie kupili też grupę metalurgiczną ISD, widać tu wyraźną ciągłość inwestycyjną rosyjskiego kapitału. Państwowy Komitet Statystyczny podając 5% wzrost ukraińskiego PKB w I kwartale 2010 roku wskazał, że jego fundamentem jest przemysł metalurgiczny oraz eksport jego produktów. Właśnie w tym sektorze da się zaobserwować zaostrzającą się rywalizację rosyjsko-chińską. Rosja stara się wykupić większość ukraińskich przedsiębiorstw metalurgicznych, Chiny są głównym odbiorcą produktów tego przemysłu (co jakiś czas strasząc Kijów budową własnego kombinatu i zmniejszeniem importu). Bez względu na to, która z rywalizujących stron wygra- Ukraina oddali się od Zachodu. W niedalekiej przyszłości możemy spodziewać się wzrostu obecności rosyjskiego kapitału w wielu strategicznych miejscach ukraińskiej gospodarki. Dostawy rosyjskiego paliwa do ukraińskich elektrowni atomowych oraz budowa przez Rosję dwóch bloków Chmielnickiej Elektrowni Atomowej zwiększą zależność kijowskiej gospodarki już opartej w wielkiej mierze na moskiewskim gazie i ropie naftowej.

Więcej:
http://politykazagraniczna.blox.pl/2010/06...owego-pana.html
 
User is offline  PMMini Profile Post #1

     
Bazyli
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.066
Nr użytkownika: 13.822

Stopień akademicki: jakiś jest...
Zawód: handlowiec pogl¹dami
 
 
post 15/06/2010, 0:07 Quote Post

Maciaz
Ukraina nie potrafi prowadzić niezależnej polityki zagranicznej
Ostre sformułowanie. Myśle jednak sobie, że miast określenia "nie potrafi" odpowiedniejszym byłoby "nie może".

"[Ukraina jest] krajem który nie może funkcjonować bez Pana i protektora".

Zaznaczę, że nie pałam wielka miłością do nacji ukraińskiej lecz Twoje stwierdzenie jest niesprawiedliwe. Sądzę bowiem, iż w kręgu kulturowym Europy nie ma narodu, który stałby na tak niskim poziomie iżby nie był w stanie "wygenerować" państwowości. Prócz tego Twoje stwierdzenie - mam nadzieję, że pełniące jedynie funkcję retoryczną -wpisuje się w ton opinii jaką mieli niektórzy zachodni Europejczycy i Rosjanie o ... Polakach.


Może wasalizacja Ukrainy nie następuje tak szybko jak chcieliby tego niektórzy polscy publicyści, ale jednak zaryzykowałbym twierdzenie, że wszystko zmierza w jej kierunku

Podsumowując masz sporo racji ale zupełnie nie uwzględniłeś aspektów niezwykle istotnych dla oceny obecnej sytuacji Ukrainy. Nie znalazłem bowiem w Twoim tekście uwag na temat rozbicia etnicznego wspomnianego kraju. Podobnie nie wspomniałeś o nieporównanie cieńszej, niźli np. na Litwie, warstwie przywódczej Ukrainy identyfikującej się na serio z tym państwem. Nie podkreśliłeś bolesnych doświadczeń tego narodu (Wielki Głód, likwidacja samodzielnej warstwy chłopskiej na Ukrainie Centralnej i Wschodniej, wychowanie bolszewickie trzech pokoleń itp.). Zabrakło mi także wzmianki o znaczącym jawnym oraz ukrytym lobby prorosyjskim. Itp. itd.
W moim przekonaniu przyszłość Ukrainy to jednak nie jej wasalizacja lecz podział na część rosyjskojęzyczną i ukraińskojęzyczną. Wydaje się to dziś jeszcze mało realnym ale w perspektywie lat kilkunastu czy kilkudziesięciu staje się scenariuszem prawdopodobnym.
 
User is offline  PMMini Profile Post #2

     
Maciaz
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 263
Nr użytkownika: 21.486

 
 
post 18/06/2010, 7:53 Quote Post

To prawda- ostre sformułowanie, ale niestety na dzień dzisiejszy aktualne. Czytam i widzę co dzieje się z ukraińskim przemysłem, jak wygląda import i eksport tego kraju etc Dlatego uważam, że nawet Jeśli Janukowicz chce być rzeczywiście politykiem niezależnym (jak pisze o tym Piotr Wołejko) to mimo wszystko za jakiś czas kondycja gospodarcza kraju mu na to nie pozwoli.

Nie chodzi mi o możliwość generowania państwowości przez Ukraińców, bo przecież funkcjonują w jakiejś formie państwa. Twierdzę jedynie, że obecna Ukraina (i ta w przeszłości) nie potrafi funkcjonować jako podmiot międzynarodowy.

Piszesz o rozpadzie Ukrainy. Być może tak się stanie, ale moim zdaniem to państwo zostanie wchłonięte przez Rosję w perspektywie kilku dekad.

 
User is offline  PMMini Profile Post #3

     
Dagome
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.260
Nr użytkownika: 46.895

Dagome Arbiter Elegantiarum
Stopień akademicki: Iudex
Zawód: Dagome Iudex
 
 
post 18/06/2010, 8:54 Quote Post

QUOTE(Maciaz @ 18/06/2010, 8:53)
Piszesz o rozpadzie Ukrainy. Być może tak się stanie, ale moim zdaniem to państwo zostanie wchłonięte przez Rosję w perspektywie kilku dekad.
*

O ile wczesniej sama Rosja nie imploduje na co duze szanse ma, a co jednak nie musi sie wydarzyć o wyeliminowane zostaną wpływy ludzkich cywilizacji demokracji zachodnich i przywrócone zostaną naturalne tam zasady totalnego zamordyzmu. Obawiam sie jednak że zbyt wiele jest tam obecnie interesów nowych kacyków i tzw nowych ruskich by mogło się to odbyć bez pojawienia się jakichś postaci o tak łagodnym charakterze jak Iwan Groźny czy choćby Lenin. Zatem niebezpieczeństwo rosyjskiej kolapsy może uratować Ukrainę, której nawet gdyby się udało to też grozi to samo i szczęść Boże.
 
User is offline  PMMini Profile Post #4

 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Closed TopicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej