Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Udział Czarnogóry w wojnie rosyjsko-japońskiej
     
filipek
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 577
Nr użytkownika: 105.962

filip
 
 
post 18/04/2021, 15:35 Quote Post

Wikipedia podaje Czarnogórę jako uczestnika wojny R-J. Ale czy Czarnogóra brała realny udział w walkach czy było to tylko "wsparcie moralne". Wydaje się że nie miała jak wesprzeć Rosjan. Czy ktoś ma jakieś informacje na ten temat?
 
User is offline  PMMini Profile Post #1

     
Varyag
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.445
Nr użytkownika: 88.193

 
 
post 18/04/2021, 18:00 Quote Post

QUOTE(filipek @ 18/04/2021, 15:35)
Wikipedia podaje Czarnogórę jako uczestnika wojny R-J. Ale czy Czarnogóra brała realny udział w walkach czy było to tylko "wsparcie moralne". Wydaje się że nie miała jak wesprzeć Rosjan. Czy ktoś ma jakieś informacje na ten temat?
*



Wypowiedziała wojnę Japonii - i nie zawarła pokoju, pozostając w stanie wojny z Japonią formalnie do 2006 roku smile.gif Jeśli chodzi o pomoc, poza tymi Czarnogórcami, którzy w momencie wybuchu wojny służyli w armii rosyjskiej, sprawa ograniczyła się nielicznymi ochotnikami. W Mandżurii walczyli np.: Aleksandr Sajcic, Filip Plamenac, Anto Gwozdenowicz.

https://ru.wikipedia.org/wiki/%D0%AF%D0%BF%...%BD%D0%B8%D1%8F (przypis 3)
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #2

     
pizmakkun
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 34
Nr użytkownika: 105.126

Stopień akademicki: mgr
 
 
post 18/04/2021, 18:14 Quote Post

Czarnogóra wysłała oddział ochotników, rekrutowanych spośród górskich klanów, którzy wzięli bezpośredni udział w walkach w Mandżurii. Dowodził nimi Jovan Popović Lipovac, brygadier armii Czarnogóry posiadający również stopień generała armii rosyjskiej.

Szczególnie wyróżnił się Aleksandar Lekso Saičić. Cesarz Japonii w którymś momencie zaproponował Rosjanom pojedynek na szable z jednym ze swoich samurajów. Saičić zgłosił się na ochotnika i skrócił Japończyka o głowę w pojedynku rozegranym na ziemi pomiędzy armiami. Dostał za od cara awans na kapitana dragonów, order i dożywotnią pensję, a jego szabla do dziś leży w Moskwie w muzeum.

Co ciekawe, oficjalnie pokój podpisano dopiero w 2006 roku. Gdy Czarnogóra w wyniku referendum ogłosiła niepodległość, Japonia wysłała do Podgoricy specjalną delegację, która przywiozła deklarację pokoju wraz z uznaniem niepodległości Czarnogóry.

Duży artykuł (po serbsko-chorwacku, ale można z pomocą google ogarnąć) na temat Czarnogórców w tamtej wojnie, pod tym linkiem:

http://montenegrina.net/pages/pages1/istor...anskom_ratu.htm
 
User is offline  PMMini Profile Post #3

     
Pierzgal2003
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 612
Nr użytkownika: 105.232

Dominik Pierzgalski
Zawód: Uczen
 
 
post 19/04/2021, 10:34 Quote Post

Czy znane są jakieś szczegóły dotyczące wyposażenia i umundurowania armii czarnogórskiej w tej wojnie?

Ten post był edytowany przez Pierzgal2003: 19/04/2021, 10:37
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #4

     
Lord Mich
 

Capitaine
********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 3.516
Nr użytkownika: 15.415

Michal Piekarski
Zawód: :)
 
 
post 19/04/2021, 10:56 Quote Post

Skoro armia Czarnogóry w czasie Wojen Bałkańskich broń rosyjskiej produkcji, to tym bardziej musiała mieć takie same uzbrojenie jak rosyjskojęzyczni towarzysze broni.


Pozdrawiam!
 
User is offline  PMMini Profile Post #5

     
kolodziej
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.436
Nr użytkownika: 95.608

Tomasz Kolodziejczyk
Stopień akademicki: mgr
Zawód: wolny
 
 
post 19/04/2021, 11:00 Quote Post

Może mieli chociaż jakieś naszywki na mundurze?
 
User is offline  PMMini Profile Post #6

     
pizmakkun
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 34
Nr użytkownika: 105.126

Stopień akademicki: mgr
 
 
post 19/04/2021, 18:35 Quote Post

Przed wojną, Rosja bardzo mocno finansowała Czarnogórę na różnych polach, w zasadzie utrzymywała ten pasterski kraj przy życiu bo wysyłała nawet zboże, tkaniny, pieniądze i różnego rodzaju specjalistów. Za rosyjskie pieniądze remontowano nawet cerkwie. Rosja też kompletnie wyposażyła kilku regimentów czarnogórskiej armii w broń i mundury, które Czarnogóra uznała za głównie obowiązujące w miejsce własnych starych. Bardzo prawdopodobne więc, że czarnogórscy najemnicy wyruszyli na wojnę w całkowicie rosyjskim osprzęcie. smile.gif

Część ochotników była zawodowymi czarnogórskimi żołnierzami, głównie spośród kadry oficerskiej książęcej gwardii. Jako bliskie otoczenie dworu księcia Nikoli mogli więc jakieś swoje dystynkcje mieć. Jednak oficjalnie poza błogosławieństwem Nikoli w zasadzie nic chyba przed wyruszeniem na wojnę od swojego państwa nie dostali. Nikola w ofijalnych listach słanych do cara nic o nich nie pisał. Po powrocie to już inna sprawa, Nikola uznawał ich za bohaterów i hojnie ich wynagradzał.

Trzeba by przejrzeć archiwum Glas Crnogorca jedynej ówczesnej czarnogórskiej gazety, która obszernie relacjonowała tamte wydarzenia i euforię jaka panowała w kraju na początku wojny, może coś na temat wyglądu ochotników tam będzie, ale obecnie nie mam czasu, jak ktoś inny chce to jest zdigitalizowany w necie. smile.gif

Część ochotników to z kolei emigranci zarobkowi, których wojna zastała w Rosji i tam się przyłączyli, głównie z biedy. Ci raczej na pewno nic czarnogórskiego nie mieli, często od lat nie byli w macierzy.

W zalinkowanym przeze mnie wyżej artykule jest trochę zdjęć, może ktoś ogarnięty w temacie mundurów coś z nich odczyta, dla mnie to czarna magia. smile.gif
Są też zdjęcia czarnogórskich ochotników w strojach ludowych, ale nie jestem w stanie powiedzieć kiedy były zrobione i obstawiam, że raczej w Czarnogórze.

Znalazłem jedno zdjęcie zrobione po wojnie Saičiciowi, na którym jest w czarnogórskim mundurze starego typu. Chociaż czarnogórskie jest tu tylko ubranie i czapka, bo buty, ordery i szabla są rosyjskie, a pistolet austriacki. biggrin.gif Ale podejrzewam, że do Mandżurii pojechał w nowym mundurze rosyjskim, w którym też występuje na innych zdjęciach.
user posted image

Innym tropem może być jeden z regimentów carskiej armii, którego honorowym dowódcą w randze "honorowego pułkownika" był książe Nikola. Może ów regiment miał w związku z tym chociaż jakiś czarnogórski sztandar, ale nie dokopałem się dokładnie który to był oddział. I chociaż Nikola sporo o tym oddziale pisał carowi, żywo się nim interesując, to raczej było czysto kurtuazyjne ze strony Rosjan.

Tak czy inaczej, Japończycy udział Czarnogórców w wojnie dostrzegli, choćby admirał Tōgō, który osobiście gratulował Saičiciowi zwycięstwa w pojedynku ze swoim człowiekiem. I pamięć tego udziału w Japonii przetrwała, o czym świadczy delegacja z 2006 roku.

Ten post był edytowany przez pizmakkun: 19/04/2021, 18:42
 
User is offline  PMMini Profile Post #7

 
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej