|
|
Malarz wszechczasów
|
|
|
milaninter
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 60 |
|
Nr użytkownika: 55.233 |
|
|
|
|
|
|
moim zdaniem najlepszy był Matejko sceny batalistyczne są świetne
|
|
|
|
|
|
|
Enaran
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 31 |
|
Nr użytkownika: 55.465 |
|
|
|
Grzegorz W |
|
Zawód: student |
|
|
|
|
top 10 malarzy wszech czasów bez Caravaggia?
Caravaggio w historii sztuki jest zgodnie nazywany największym rewolucjonizatorem malarstwa, co stawia go nawet przed Picassem, a to z tego chociażby powodu, że doczekał się tylu tak znanych naśladowców. Wspomniani wcześniej Rembrandt, Velasquez, to w prostej linii caravaggioniści. Światłocień Caravaggia, podział jego obrazów na plan pierwszy, drugi, nie tylko umowny, ale wyraźnie zauważalny, modelunek światłocieniowy, wkład w rozwój sztuki, to wszystko powinno postawić go jeśli nie na 1 miejscu to przynajmniej w pierwszej 5 malarzy wszech czasów...
Sam z polskich artystów dodałbym Malczewskiego, może Boznańską, choć do tego pierwszego mam większy sentyment
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE moim zdaniem najlepszy był Matejko sceny batalistyczne są świetne z całym szacunkiem dla artysty, nie wyróżnia się on niczym szczególnym na tle swoich kolegów po fachu wymienionych w ankiecie, nie bardzo wiem dla czego trafił do tego grona.
|
|
|
|
|
|
|
|
Rewolucjonista wcale nie oznaczy, że geniusz. Nowośc sama w sobie nie jest wartością. Ani trwanie samo w sobie nie jest złem. Matejko batalistą? Ile tych bitew namalował? Raptem jedną. I nie jest to jego najlepszy obraz. Najsławniejszy i owszem. Ze wzgledu na temat. Lepszym batalista na naszym gruncie był Wojciech Kossak czy Józef Brandt.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Rewolucjonista wcale nie oznaczy, że geniusz. Nowośc sama w sobie nie jest wartością Nie zaprzeczych jednak chyba, że to właśnie rewolucja dokonana przez Caravaggia ustaliła kanon malartwa aż do XIXw?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Nie zaprzeczych jednak chyba, że to właśnie rewolucja dokonana przez Caravaggia ustaliła kanon malartwa aż do XIXw? Zaprzeczę. Carravaggionizm przestał byc dominujący już w latach 40. XVII w. Nie był tez modny wszędzie. Np. Wenecja mu sie oparła. Czy Anglia. W Polsce tez miał nikły oddżwiek. Do końca XIX w. to był modny nurt klasycyzujacy.
|
|
|
|
|
|
|
|
Szło mi raczej o sprawy poruszone przez usera Enaran, nie modę na carravaggionizm.
|
|
|
|
|
|
|
|
No to nie mam pojęcia co to za kanon ustalił C, który to kanon miał obowiązywać do końca XIX w. carravagio stosował ostry swiatłocień (maniera tenebrosa) i brutalny realizm. Kanonem sie to nie stało, bo po intensywnym carravagioniźmie od tej konwencji malarze odeszli.
|
|
|
|
|
|
|
|
Choćby realizm, który utrzymywał się już do XIX wiecznej rewolucji w malarstwie.
|
|
|
|
|
|
|
|
zabrakło mi Hieronima Boscha w tej ankiecie
|
|
|
|
|
|
|
|
Jaki realizm? Ten w wersji C? Ten po 30 latach zanikł. Kto w XVIII w. trzymał się kanonu C?
|
|
|
|
|
|
|
|
KOncepcja realizmu jako takiego nie zanikła juz nigdy później, nawet jeżeli swiadomie ja odrzucano.
|
|
|
|
|
|
|
|
Koncepcja relizmu nie jest wynalazkiem C. Mamy ją juz w malarstwie jaskiniowym, malowidłach egipskich, sztuce aysryjskiej, hellenistycznej, rzymskiej, przedrenesansowej i renesansowej. Zaś realizm w konwencji C (czyli np. bardzo nierealistyczne swiatło, stłoczenie postaci w nienaturalny sposób itd.) odszedł w połowie XVII w.
|
|
|
|
|
|
|
|
Podobnie nierealistyczne widzenie światła i cienia znajdziesz choćby w klasycyzmie.
|
|
|
|
|
|
|
|
Tak? Gdzie? Mengs? David? Wojniakowski? Iwanow? Ingres? reynolds? Liotard? Lampi? Grassi? To ma byc kanon Carravaggia?
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|