Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Staropolska rubaszność, W czym się przejawiała?
     
Mazur 1982
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 16
Nr użytkownika: 31.611

Jarek Serafin
Stopień akademicki: magister
Zawód: nauczyciel
 
 
post 26/04/2007, 13:07 Quote Post

Często na marginesie różnych wywodów wspomina się o staropolskiej rubaszności, znajdującej rozmaite ucieleśnienia. Chciałbym więc otworzyć dyskusję na temat owej rubasznosci, za punkt wyjścia obierając poniższe dziełko Jana Kochanowskiego:

"O gospodyniej"
"Proszono jednej wielkiemi prośbami,
Nie powiem o co, zgadniecie to sami.
A iż stateczna była białogłowa,
Nie wdawała się z gościem w długie słowa,
Ale mu z mężem do łaźniej kazała,
Aby mu swoję myśl rozumieć dała.
Wnidą do łaźniej, a gospodarz miły,
Chodzi by w raju, nie zakrywszy żyły.
A słusznie, bo miał bindasz tak dostały,
Żeby był nie wlazł w żadne formurały.
Gośc poglądając dobrze żyw, a ono
Barzo nierówno pany podzielono.
Nie mył się długo i jechał tym chutniej:
Nie każdy weźmie po Bekwarku lutniej".

 
User is offline  PMMini Profile Post #1

     
Stilgar
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 16
Nr użytkownika: 57.911

Tomasz £omnicki
Zawód: Góral
 
 
post 21/08/2009, 17:54 Quote Post

Pozwolę sobie podać kilak zacnych fraszek, pierwsza tycząca ślubu JWP Lamparta Sierakowskiego z panną Jaromirską.

O Lamparcie Sierakowskim
Lampart, co grzbiet dzielnego rycerstwa okrywa,
Już u mnie w mniejszej cenie, bo i na kpie bywa.
Insze panienki sobie perlusie chowały,
Które im pod pierzynką marmurki lizały,
Lecz Anna Jaromierska z tych najśmielsza była,
Lamparta do tej sprawy sobie polubiła


Szybkie tłumaczenie części zwrotów pozwalające bardziej docenić utwór:
Kiep - wiadomo co.
Perlusie - małe pieski.
Mamrurki - kosmate futerka, czyli także wiadomo co.

Dalej.


Kopia listu Kawalera do Damy

Jakem zayrzał - na grzeczność WMPanny, tak mi się zaraz zachciało - chęcią służyć Jey, ale iuż potym, gdy mi WMPanna nie daiesz - łaski znaku po sobie, iednakowoż może bydź w ten czas, kiedy ja wlezę - na górę życzliwości, y obaczę podemną doł - kto kopać będzie, a w ten czas ukażę - wszystkie me skrytości y affekta Jey, a gdy uyrzysz - słuszny moy fawor, zechcesz potym y sama odkryć - miłościwą łaskę swoią, a Ja spuściwszy się należycie na Panią moią - wszystkie nadzieie, słyżyć poty będę, poki stać będzie - sił moich do usług WMPanny.

Respons Damy
Nie atramentem, lecz krwawymi łzami na dychtownym płotnie ku wieczney pamięci pisać było trzeba, ciężkie dolegliwości y utrapienia serca mego z niewidzenia Ciebie, moy kochanku najmilszy, wiedz o tym, że mam y mieć będę, taką iako y przedtym miałam otwartą y gotową - serca mego uprzejmość. Możesz ieszcze pamietać, wszakem nieraz dawała - dowody życzliwości moiey ku Tobie, iak mie zaś doszła - ktora Twoia litera, tak zaraz dac respons, y iużem była rozłożyła - wszystkie punkta listu mego, na któren iak było odpisać, trudności różne przeszkodziły, iakoż y teraz wielu się u mnie napierało y gwałtem wziąść chcieli, alem mocno ściskała - ten Twoy list, coś go do mnie pisał. Tak iednak niech Ci dobrze stoi - na żywey pamieci, że iak Ja pod Tobą moie rozkładałam - zaszczyty, tak Ty serdeńko możesz bespiecznie polegać - y na moiey ufundować się szczerości, żem zawsze z gotową do Ciebie - wzaiemnością.

Instrukcja: usunąć słowa, które poprzedzono myślnikiem, będzie nad wyraz uciesznie. smile.gif
Ad exemplum, przed:
Jakem zayrzał - na grzeczność WMPanny, tak mi się zaraz zachciało - chęcią służyć Jey, ale iuż potym, gdy mi WMPanna nie daiesz - łaski znaku po sobie
po:
Jakem zayrzał, tak mi się zaraz zachciało, ale iuż potym, gdy mi WMPanna nie daiesz...
Etc. wink.gif

Jan Kochanowski, "Na Matematyka"
Ziemię pomierzył i głębokie morze,
Wie, jako wstają i zachodzą zorze;
Wiatrom rozumie, praktykuje komu,
A sam nie widzi, że ma kurwę w domu.


Gadka o pilarzach
Dwoyga ludzi potrzeba do iedney zabawy,
A każde znich zosobna swey pilnuie sprawy,
Spodnie nogi rozszerza, a zwiechnie ie sciska,
Sobą zaś na przemiany, tak ten, iak ow ciska,
Putey zaś w dziurę kładą, aż się z dziury kurzy,
Tym dziura przestwornieysza, im wnią wpycha dłuży.


Szczerze mówiąc, kocham nasza XVII-wieczna rubaszność, jest dla mnie taka swojska wink.gif Sarmackości mówię: TAK! Szarmanckości stanowcze nie tongue.gif

Jak wola to mogę podać kilka innych cytatów, które sobie przypomnę/znajdę.
 
User is offline  PMMini Profile Post #2

     
alchymista
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 6
Nr użytkownika: 96.885

Zawód: historyk
 
 
post 17/03/2021, 18:07 Quote Post

Garść informacji o Lamparcie Sierakowskim, które udało mi się zebrać: https://smolenscium.alchymista.pl/nota-o-la...e-sierakowskim/
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #3

     
tellchar
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.724
Nr użytkownika: 100.061

Stopień akademicki: dr
Zawód: wyk³adowca
 
 
post 18/03/2021, 21:45 Quote Post

To dwie ode mnie:

Ignacy Krasicki

SEN


Śniło mi się, żem wóz, a to mara broi,
Budzę się, wozu nie ma, tylko dyszel stoi.

Mikołaj Rej

Baba co pierdzyała u krzcin.


Pleban kiedy dzyecię krzcił, chciał mu oczy mazać,
Plunął na dłoń, a babie kazał prochu podać.
A baba sie schylaiąc, okrutnie pierdziała,
Ksiądz rzekł: patrz iaka swiątość chwalebna moc miała.
Jakoć dyabeł wyskoczył, co tu dawno siedział,
A iż musiał uciekać, dawnom ia to wiedział.
Baba rzekła: iż nie ia, dziecięć to prełacie,
Ksiądz rzekł: tak y swiątości po chwili posracie.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #4

 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej