Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Powstanie Styczniowe w powiecie garwolinskim
     
Belfer Kamil
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 7
Nr użytkownika: 13.939

Kamil Sztelmach
Stopień akademicki: mgr historii
Zawód: nauczyciel
 
 
post 6/02/2006, 22:42 Quote Post

POWSTANIE STYCZNIOWE NA TERENIE POWIATU GARWOLIŃSKIEGO.

Obszar obecnego powiatu garwolińskiego stanowił w II połowie XIX wieku zachodnią część powiatu łukowskiego.
Już wydarzenia z lat poprzedzających powstanie styczniowe wskazywały na patriotyczne nastawienie mieszkańców Garwolina, Maciejowic, Łaskarzewa czy też Żelechowa. Początkowo postawa ta polegała na piętnowaniu osób lojalnie współpracujących z zaborcą ("kocia muzyka" wykonana w 1861 r. przed domem burmistrza Garwolina - M. Borejszy) oraz uroczystym obchodzeniu szczególnych rocznic (m.in. usypanie przez mieszkańców Maciejowic kopca na polach wsi Krępa na pamiątkę wzięcia do niewoli Tadeusza Kościuszki w 1794 r.).
Odpowiedź Rosjan była bardzo brutalna. Chcąc złamać opór mieszkańców w grudniu 1861 r. dowódca oddziału jazdy rosyjskiej (kozaków) stacjonującego w Garwolinie zażądał od władz miejskich zdjęcia krzyży zawieszonych kilka tygodni wcześniej na domach mieszkańców na znak oddania pod opiekę Najświętszej Maryi Panny. Kiedy mieszkańcy nie posłuchali w nocy z 15 na 16 grudnia żołnierze rosyjscy sami zaczęli zdejmowanie krzyży niszcząc część z nich i bezczeszcząc.
Taka postawa Rosjan skłaniała coraz więcej mieszkańców do przyłączenia się do Komitetu Centralnego Narodowego, którego zwolenników nazwano "czerwonymi". Ugrupowanie to już od 1862 r. zaczęło tworzyć strukturę państwa podziemnego, z administracją cywilną i wojskiem. Wśród organizatorów znaleźli się m.in.: ziemianin Gustaw Zakrzewski z Ciechomina (wnuk Ignacego Wyssogotty Zakrzewskiego), proboszcz parafii Maciejowice - ks. Seweryn Paszkowski oraz ks. Stanisław Brzóska, wikariusz parafii Łuków.
Praca tych osób nie poszła na marne, bo już kilka dni po wybuchu powstania zaczęły działać pierwsze partie powstańcze, atakujące niezależnie od siebie oddziały rosyjskie. I nie były to małe oddziały, o czym świadczą liczby: 400 powstańców w oddziale konnym utworzonym przez Gustawa Zakrzewskiego w Żelechowie; 130 w oddziale utworzonym przez płk Walentego Lewandowskiego w Maciejowicach i Łaskarzewie. Pierwsze starcia tych oddziałów z oddziałami rosyjskimi zakończyły się zwycięstwem (25 I - pod Garwolinem, przy karczmie Aleksandrówka; 28 I - zdobycie Łaskarzewa), ale niestety było to zwycięstwo chwilowe. Wszystkie pododdziały 3 batalionu saperów, dowodzonego przez płk Reutlingera, tj. sztab oraz 2 i 4 kompanie w Żelechowie oraz 1 i 4 kompanie w Łaskarzewie, zgrupowane zostały w Garwolinie. Tworząc silny garnizon Rosjanie przysłali także dwie sotnie 24 dońskiego pułku kozaków Abakumowa. W ten sposób na tym terenie powstało silne zgrupowanie, mogące w razie potrzeby dysponować siłą ponad 800 saperów i 160 kawalerzystów. Stosownie do potrzeb Rosjanie wysyłali w teren oddziały liczące po 300-400 żołnierzy, które atakowały pojawiające się oddziały powstańcze.
Wprawdzie liczebność sił powstańczych na tym terenie dorównywała oddziałom rosyjskim, ale powstańcom brak było przeszkolenia wojskowego a co najważniejsze broni i amunicji. O ile to pierwsze można było zastąpić brawurą i determinacją to braki w uzbrojeniu były trudne do zastąpienia. Kilka razy udało się powstańcom uzbrojonym w kosy i liche dubeltówki odeprzeć atak Rosjan, ale uniemożliwiało to przeprowadzenie ataku zakończonego pełnym sukcesem. W ciągu całego powstania styczniowego na terenie powiatu garwolińskiego walczyło kilka oddziałów powstańczych. Wielkość, jak i czas działania tych oddziałów był bardzo różny. Oddziały takich dowódców jak: ppłk J. Jankowskiego, Gustawa Zakrzewskiego czy też M. Borelowskiego-Lelewela liczyły po 300-500 osób i działały przez okres 6-9 miesięcy angażując siły rosyjskie na tym terenie. Tak długi okres działania wynikał z błędów dowództwa rosyjskiego, które nie znając sytuacji w terenie nakazało przegrupowanie pododdziałów do większych miast i stworzenie sieci garnizonów. W ten sposób oddziały rosyjskie opuściły Żelechów i Łaskarzew pozwalając oddziałom powstańczym na swobodę działania. Niestety brak koordynacji i szczupłe zaplecze zaopatrzeniowe ograniczyło działania oddziałów powstańczych do kontrolowania zajętych terenów i niewielkich akcji zaczepnych (przejęcie przesyłek rządowych w Górznie czy też rozbicie 5-osobowego oddziału rosyjskiego pod Garwolinem w III 1863 r.). Postępowanie dowódców poszczególnych oddziałów możemy tłumaczyć brakiem uzbrojenia oraz obawą przed represjonowaniem ludności cywilnej przez wojska carskie.
Część dowódców podejmowała jednak ryzyko i niestety kończyło się to najczęściej rozbiciem oddziału powstańczego przez silniejsze i lepiej wyszkolone oddziały rosyjskie. Tak było w wypadku oddziału Zakrzewskiego rozbitego 25 III 1863 r. pod Krzywdą, Wróblinem i Fiukówką czy też oddziału Lewandowskiego, zmuszonego do opuszczenia zachodniej części powiatu łukowskiego a następnie rozbitego w lasach wołyńsko-olszyckich także w końcu marca tegoż roku.
Sytuacja taka trwała do jesieni 1863 r., kiedy to Rosjanie skupili na terenie Królestwa Polskiego tak duże sił, że nie musieli się już obawiać porażek i przystąpili do zajmowania terenu kontrolowanego przez oddziały powstańcze oraz ich likwidacji. Ze względu na możliwość wykrycia i rozbicia oddziały te były niewielkie i często przemieszczały się. Ostatnie wzmianki o walkach powstańczych na tym terenie odnoszą się do maja 1864 r., kiedy to niewielki oddział powstańczy zaatakował żołnierzy rosyjskich pod Garwolinem i kilku z nich poległo.
Upadek powstania styczniowego oznaczał dla wielu mieszkańców represje ze strony władz carskich. Karą mógł być długi pobyt w areszcie lub utrata majątku i zesłanie na Syberię. Gotowi byli oni jednak poświęcić swoje szczęście osobiste i majątek walcząc o niepodległość Ojczyzny, w której tak pragnęli żyć.
Opracowano na podstawie: S. Góra, Partyzantka na Podlasiu 1863-1864, Warszawa 1976
rolleyes.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #1

 
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej