|
|
Polska: wyprawa lysobycka w Powstaniu Listopadowym, Bibliografia
|
|
|
Kaba
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 1 |
|
Nr użytkownika: 15.535 |
|
|
|
Zawód: Wolny |
|
|
|
|
Ludziska zdaje się na Waszą łaskę bądż nie łaskę.
Potrzebuje wszelkich materiałów dotyczących Wyprawy Łysobyckiej(lubelskie) tj. opisów bitwy, map itp.
Będę Bardzo Bardzo wdzięczny za wszelakie info.
|
|
|
|
|
|
|
|
Wacław TOKARZ - "Rozprawy i szkice" - tom II - Warszawa 1959 Wacław TOKARZ - "Wojna polsko - rosyjska 1830 i 1831r" - Wydawnictwo Bellona - Warszawa 1994r Aleksander PUZYREWSKI - "Wojna polsko - ruska 1831r. - Krajowa Agencja wydawnicza - Kraków 1988
|
|
|
|
|
|
|
picek7
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 1 |
|
Nr użytkownika: 18.010 |
|
|
|
Michal Machul |
|
Zawód: uczen |
|
|
|
|
sioma! mieszkam w jeziorzanach! do roku 1965 moja miejscowość nosiła nazwe ŁYSOBYKI. Przeciwko wojskom rosyjskim w woj. lubelskim skierowano korpus gen. Antoniego Jankowskiego, który w dn. 19 czerwca 1831 miał się połączyć w kocku z grupą gen. H. Romariny, a następnie rozpocząć całą siłą i jak najczynniej działania zaczeone przeciwko Rudigerowi. Z grupą gen. Jankowskiego miał także wpółdziałać korpus gen. W. Crzanowskiego stojący pod Zamościem, którego zadaniem było dotarcie nad Wieprz i zamknięcie drogi odwrotu wojsk rosyjskim na południe. Siły, które skierowano przeciwko Rosjanom okupującym woj. lubeslkie były w pełni wystarczające do ich zupełnego zniszczenia,ponieważ odosobniony korpus Rudigera nie miał zapewnionej łączności nie tylko z armią głównąpod Pułtuskiem, ale także zkorpusem gen. Rosena i wojskami I armii na wołyniu. Jeżeli jesteś zainteresowany to się ze mną skontaktuj-napisze więcej-picek7@autograf.pl
|
|
|
|
|
|
|
Achmet Assanowicz
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 2 |
|
Nr użytkownika: 17.520 |
|
|
|
Achmet Assanowicz |
|
Zawód: pu³kownik |
|
|
|
|
Jakiej Romariny- chyba Ramorino i nie miał imienia zaczynającego się na h, nazywał się Girolamo (jak nie wiesz to nie pisz, czasem lepiej przem,ilczeć, kiedy ktoś mówi, niwiele nigdy nie wiadomo co tak naprawdę wie.)
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Achmet Assanowicz @ 19/05/2006, 11:54) Jakiej Romariny- chyba Ramorino i nie miał imienia zaczynającego się na h, nazywał się Girolamo (jak nie wiesz to nie pisz, czasem lepiej przem,ilczeć, kiedy ktoś mówi, niwiele nigdy nie wiadomo co tak naprawdę wie.) Masz rację. Ale z nazwiskiem Ramoriny w naszej historiografi wyczyniano najróżniejsze cuda. Więc nie nalezy sie temu zbytnio dziwić. A Girolamo w tłumaczeniu na polski to Hieronim. Więc wszystko się zgadza.
|
|
|
|
|
|
|
|
Sorry ale w polskiej historii są dwie wersje pisania imienia i nazwiska tego generała. Skoro kolega pisze Hieronim Ramorino, oznacza to że gdzieś to przeczytał. Najprawdopodobniej była to literatura fachowa. Skoro zawodowy historyk tak pisze, to kolega nie ma podstawy do kwestionowania sposobu takiego zapisu.
|
|
|
|
|
|
|
|
Pisownię "Romarino" konsekwentnie stosuje np. Puzyrewski. Zapewne wzięła się ona z podwójnej transliteracji łaciński - grażdanka - łaciński oraz z wymową "o" jak "a" w sylabie nieakcentowanej. Po prostu po rosyjsku Раморинo i Рoмaринo wymawia się tak samo (o ile akcent jest w przedostatniej lub ostatniej sylabie). W starszych pracach polskich historyków i w źródłach można spotkać najróżniejsze wersje tego nazwiska.
Polską wersję imienia - Hieronim - jako podstawową traktują raczej wszyscy polscy historycy. Z Tarczyńskim na czele.
|
|
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|