|
|
JAN MARIA ROKITA, Opinie, obserwacje
|
|
|
|
Sprawa się ciekawie rozwija. Ktoś ewidentnie mija się z prawdą.
-Na razie komornik zabiera mi pensję. Nie mam więc bieżących środków na utrzymanie. Jeszcze nie wdarł się do mojego mieszkania - utyskiwał wczoraj w TVN24 Jan Rokita.
Portal Gazeta.pl sprawdził informacje o długu w Krajowej Izbie Komorniczej. Choć Izba zwykle nie wypowiada się nt. postępowań i dłużników, tym razem robi wyjątek. Jak tłumaczy rzecznik KIK Robert Damski, Rokita sam upublicznił informację o swoim długu, więc Izba nie widzi przeciwwskazań, by na to zareagować. - Nie znam komornika, który wobec Jana Rokity prowadziłby postępowanie egzekucyjne - przekonuje Damski. I dodaje, że jest wręcz pewien, że "żaden komornik z Krakowa, skąd Rokita pochodzi, takiej egzekucji nie prowadzi".
Izba sugeruje, że nie ma w ogóle podstaw do wszczęcia egzekucji. Dlatego, że jeśli dłużnik nie zapłacił za przeprosiny, to sąd mógł zobowiązać wierzyciela, by na koszt dłużnika takie przeprosiny umieścił. - Ale to mogło być mniej więcej 10 tys. zł.
Zatem skąd 350 tys., o których mówi Rokita? - Nie znajduje żadnego wytłumaczenia - mówi Robert Damski.
Całość LINK
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(pzachu69 @ 13/06/2013, 15:27) QUOTE(elchullogrande @ 13/06/2013, 11:19) Przykład Orbana pokazał, że są jeszcze możliwe permanentna inwigilacja i robienie list obywateli niezadowolonych z rządu. Mam nadzieję, że u nas tego nie będzie. .. Priviet, Rybenko (figlik ot co ), a coz ci Orbana rewolucja przeszkadza? ty uber-Europejczyk jestes? A o ingwilacji poprzez podsluch, komputery, telefony itp to ty rybenko nie slyszal? na ten przyklad http://www.guardian.co.uk/world/the-nsa-filesPolsce potrzebny taki Orban i takie sprawy jak ta Rokitkowa, ktoremu, ot, na koniec koncow po ogonie od IIIRP sie dostalo (kochany chan chanow Czingiz nie mialby litosci dla sprzedawczykow typu Michnik, Rokitka czy inny Walesa), ot macocha ona, ta IIIRP. pa ka
Nie jestem Twoją rybeńką. Rewolucja Orbana mi zwisa i powiewa. I nie zmienia to faktu, że podstępne badanie i zbieranie informacji, który obywatel, co myśli o państwie, jest obrzydliwe.
|
|
|
|
|
|
|
|
CODE a coz ci Orbana rewolucja przeszkadza?
99% podatek dochodowy mi przeszkadza. Na przykład. Ale to drobiazg i drobna złośliwość połączona z populizmem w celu pognębienia socjalistów. Znacznie istotniejsza jest kontrola nad mediami, upolitycznienie banku centralnego czy ordynacja wyborcza pisana pod Fidesz.
|
|
|
|
|
|
|
|
O panu Rokicie i jego prominentnej roli w elitach IIIRP przypomnijmy - napisal pan Krzysztof Wyszkowski http://www.wyszkowski.com.pl/index.php?opt...5%84ca-agentury :
QUOTE 5 czerwca 1992 r., następnego dnia po obaleniu rządu Jana Olszewskiego, zażądał od Prokuratury Generalnej ("w imieniu Unii Wolnosci") ścigania mnie za wypowiedź z 3 czerwca 1992 r. w TVP. Groziła mi nie tylko wysoka grzywna, ale i więzienie, ponieważ w tym czasie obowiązywał komunistyczny kodeks karny, ustalający surowe kary za "znieważenie najwyższych organów PRL". Rokita twierdził, że oskarżyłem Tadeusza Mazowieckiego i Krzysztofa Skubiszewskiego o zdradę stanu, a pani prokurator oswiadczyła mi, że twierdziłem, że Mazowiecki jest agentem rosyjskim.
W śledztwie brał udział Urząd Ochrony Państwa, Centralne Laboratotorium Kryminalistyczne Komendy Głównej Policji i prokuratury wszystkich szczebli. Przed skazaniem uchronił mnie najpierw wyjazd za granicę, a następnie zmiana prawa, w której zlikwidowano komunistyczny przepis o "lżeniu najwyższych organów władzy PRL". W efekcie, po ośmiu latach prześladowania przez Rokitę działającego w interesie układu postkomunistycznego, proces został umorzony. Wkrótce potem zostałem pozwany przez Lecha Wałęsę...
Wpłacę datek na korzyść Rokity, ale zaznaczam, że chodzi tu o skargę człowieka, który jak mało kto zasłuzył się dla obrony interesów posowieckiej agentury w polskim życiu publicznym.
Postanowienie o wszczęciu śledztwa (K. 12)
Dnia 16.10.1992 r.
Halina Urbanek-Pindor
asesor Prokuratury Rej. dla Dzieln. w W-wie Mokotów
po rozpoznaniu zawiadomienia Jana Marii Rokity
z dnia 30 czerwca 1992 r.
nr Ds.-1081/92/I
postanowił
wszcząć śledztwo w sprawie publicznego lżenia naczelnych organów państwowych
poprzez środki masowego przekazu tj. przez telewizję Polską tj. o przestępstwo a art. 273 par 1 KK.
Uzasadnienie
W dniu 30.06.92 r. do tut. Prokuratury wpłynęło zawiadomienie posła Jana Marii Rokity dot. wypowiedzi Krzysztofa Wyszkowskiego w telewizyjnym programie „Reflex”, podczas którego lżył naczelne organy państwowe. Ponieważ z zebranych materiałów zachodzi uzasadnione podejrzenie, iż zaistniało przestępstwo z art. 273par. 1 KK – należało postanowić, jak na wstępie. [ect...]
Co do sciagania jakis kwot z Rokity (portal wyborcza twierdzi ze nie sciaga http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,1...nik_nie.html#MT ) - to juz cos tam bierze komornik, i to wcale nie malo z pensji, jaką Rokita pobiera? z Akademii Ignatianum w Krakowie http://wpolityce.pl/wydarzenia/55755-nasz-...emii-ignatianum
|
|
|
|
|
|
|
|
Zbliża się moment rozliczenia okresu błędów i wypaczeń rządów Tuska. Dlatego niektórzy spryciarze miedzy innymi Mały Jasiu z Krakowa przebierają nóżkami aby się załapać przy następnym rozdaniu. Jednak do tego potrzebna aureola męczeństwa i to nie ze strony stewardesy Lufthansy, ale ze strony okrutnego Tuska.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(prym @ 14/06/2013, 13:05) Zbliża się moment rozliczenia okresu błędów i wypaczeń rządów Tuska. Dlatego niektórzy spryciarze miedzy innymi Mały Jasiu z Krakowa przebierają nóżkami aby się załapać przy następnym rozdaniu. Jednak do tego potrzebna aureola męczeństwa i to nie ze strony stewardesy Lufthansy, ale ze strony okrutnego Tuska. Z dużym niesmakiem ale przyznaje racje autorowi postu , Rokita widzi się nieco ponad prawem , wolno mu robić awantury w samolocie , wolno mu nie płacić komornikowi , bo On jest Jan Maria Rokita VIP całym .... i tu nasuwa mi się skojarzenie z pewnym utworem literackim w którym ".. Wszystkie zwierzęta są równe , ale świnie są równiejsze "... , i aureola mu pasuje ....
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(prym @ 14/06/2013, 13:05) Zbliża się moment rozliczenia okresu błędów i wypaczeń rządów Tuska. Dlatego niektórzy spryciarze miedzy innymi Mały Jasiu z Krakowa przebierają nóżkami aby się załapać przy następnym rozdaniu. Akurat Rokita nie musi "przebierać nóżkami". Tusk odstawił go od polityki na samym początku, no, po pół roku, pierwszej kadencji. Gdyby Tuska politycznie szlag trafił, Rokita ma wjazd do PO na samą górę. (A przynajmniej miał, póki go Niemcy "nie pobili", ale u nas nie taki rzeczy przechodziły...)
|
|
|
|
|
|
|
|
Rokita zrezygnował z kandydowania do Sejmu w 2007 roku. Jego miejsce na liście zajął Gowin - o jakim odstawieniu przez Tuska mowa? Faktycznie: tandem Tusk - Schetyna zmarginalizował Rokitę - ale to już wcześniej.
|
|
|
|
|
|
|
|
"We wniosku złożonym w sądzie Jan Rokita chce od Skarbu Państwa 259 tys. 303 zł za okres internowania jako zadośćuczynienia za doznane krzywdy oraz 290 tys. 697 zł odszkodowania za utracone zarobki – w sumie 550 tys. zł. (...) Został zatrzymany 21 stycznia 1982 r., a następnie internowany. Przebywał w ośrodku internowania w Załężu do lipca 1982 r." (cyt. za Jan Rokita chce 550 tys. od Skarbu Państwa. Za co?) To nieźle musieli płacić w PRL studentom za pracę, skoro równowartość takich zarobków stracił przez niewiele ponad 5 miesięcy internowania.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|