|
|
Współczesny patriotyzm
|
|
|
|
Z okazji zbliżającej się rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 maja, wszelkiej maści mądre głowy będą informować ciemny lud co jest postawą patriotyczną a co absolutnie nią nie jest. Oczywiście będą to często rady wzajemnie się wykluczające.
A co według was drodzy forumowicze można uznać we współczesnej Polsce za postawę patriotyczną? Wywieszanie flagi i mówieniu w kółko o dobru ojczyzny wystarczy? Polak patriota to Polak katolik? Jak się ma patriotyzm do naszej przynależności do UE? Patriota kupuje tylko polskie produkty? Czy Ślązak może być patriotą? etc..
|
|
|
|
|
|
|
|
Niedawno międlono tu temat patriotyzmu ze wszystkich stron...
|
|
|
|
|
|
|
|
Takie dyskusje nie mają za bardzo sensu,co pokazały wcześniejsze topicy bo każdy i tak pozostanie przy swoim rozumieniu patriotyzmu.
Patriotyzm znaczy jedno - pragnienie dobra Ojczyzny, na którą składa się naród (jakkolwiek definowany), państwowość, ziemia, ojczysty język, dziedzictwo kulturalne całego kraju, tożsamość lokalna.
Patriotyzm jest sam w sobie apolityczny jednak nie można go całkowicie oderwać od polityki, ponieważ dobro kraju można rozumieć różnie w zależności od poglądów politycznych czy światopoglądu.
Przykładowo ja i Samuel Łaszcz pragniemy dobra Polski - jednak to co Samuel uznaje za dobro kraju ja mogę uważać za działanie na jego szkodę. Tak samo kiedyś jedni za patriotyzm uważali przede wszystkim śmierć za ojczyznę - drudzy nie negując potrzeby ofiary czy oporu słusznie twierdzili, że Ojczyzna to także naród, więc gdy on stanie przed groźbą biologicznej zagłady, zginie i Polska. Ważne jest, żeby w krytycznym momencie wznieść się ponad podziały i dotrzec obiektywnie to co dla Polski jest dobre, tak jak swego czasu Piłsudski i Dmowski przed konferencją w Wersalu.
Poza sporem o kształt patriotyzmu między patriotami są ludzie, którzy całkowicie negują to pojęcie jak ortodoksyjni anarchiści albo chcą budować jego nową definicję nie odnoszącą się już do polskości a np. do wizji w której dużą ojczyzną jest Europa a mniejszą region.
Ten post był edytowany przez karolz77: 30/04/2011, 10:02
|
|
|
|
|
|
|
|
A gdzie postawisz takich ,ktorzy maja dwie Ojczyzny?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(korten @ 30/04/2011, 10:42) A gdzie postawisz takich ,ktorzy maja dwie Ojczyzny?
Zależy gdzie obecnie mieszkają. A na poważnie to są zwyczajni patrioci, tylko że indentyfikują się z dwoma krajami. Zachowując swoją narodowość i więzy z rodakami, czują się lojalni w stosunku do kraju i jego mieszkańców, w którym obecnie mieszkają i to jest chyba normalne. Patriotyzm odnosi się do ziemi, do kraju - do narodu też ale nie w jego etnicznym ujęciu, prędzej kulturowym i politycznym, człowiek pochodzenia czy narodowości niepolskiej może być patriotą polskim - tym bardziej, że żyje w Polsce i nie zamyka się w jakimś getcie to styka się z polską kulturą, poznaje język polski, koleguje się z Polakami - zaczyna się zatem integrować z krajem nie tylko poprzez posiadanie papierka.
Zresztą wiesz, jak mieszkasz w UK i jesteś Polakiem to zgrzytu żadnego nie ma. Możesz nawet sobie zaprojektować flagę biało-czerwoną z Union Jack.
Gorzej gdy Twoimi Ojczyznami byłyby Niemcy i Polska - jest to oczywiście możliwe ale gdy sprawa dotyczy krajów mocno zantagonizowanych, wtedy jest niestety presja wyboru.
Ten post był edytowany przez karolz77: 30/04/2011, 11:31
|
|
|
|
|
|
|
|
Patriotyzm to najkrócej mówiąc miłość do ojczyzny. Z tego jednak co mi wiadomo do miłości potrzeba dwojga. Mnie natomiast ojczyzna jakoś niespecjalnie kocha, stąd też i ja nie poczuwam się do jakiejś specjalnej miłości względem niej. Tak, kochać w jedną stronę to frajerstwo, a ja frajerem nie jestem. Niech sobie Polskę kochają ci, których ona obsypuje benefitami (czyli m.in. różnej maści urzędasy, funki z wymiaru polskiej (nie)sprawiedliwości albo ta część kapitalistów, która działa w oparciu nie o rzeczywiście wolny rynek, lecz o układy z państwem).
Ten post był edytowany przez glasgower: 1/05/2011, 18:35
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(glasgower @ 1/05/2011, 16:40) Patriotyzm to najkrócej mówiąc miłość do ojczyzny. Z tego jednak co mi wiadomo do miłości potrzeba dwojga. Mnie natomiast ojczyzna jakoś niespecjalnie kocha, stąd też i ja nie poczuwam się do jakiejś specjalnej miłości względem niej. Tak, kochać w jedną stronę to frajerstwo, a ja frajerem nie jestem. Niech sobie Polskę kochają ci, których ona obsypuje benefitami (czyli m.in. różnej maści urzędasy, funki z wymiaru polskiej (nie)sprawiedliwości albo ta część kapitalistów, która działa w oparciu nie o rzeczywiście wolny rynek, lecz o układy z państwem). To nie ja ten post napisałem?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(glasgower @ 1/05/2011, 16:40) Tak, kochać w jedną stronę to frajerstwo, a ja frajerem nie jestem.
Błąd kolego! Prawdziwa miłość (także ta do Ojczyzny) jest bezinteresowna. Im cięższe czasy, tym trudniej kochać, a wtedy się okazuje, kto tak na prawdę jest patriotą, a kto jest nim się mieni, wtedy gdy wszystko jest cacy.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(mobydick1z @ 1/05/2011, 18:50) QUOTE(glasgower @ 1/05/2011, 16:40) Tak, kochać w jedną stronę to frajerstwo, a ja frajerem nie jestem.
Błąd kolego! Prawdziwa miłość (także ta do Ojczyzny) jest bezinteresowna. Im cięższe czasy, tym trudniej kochać, a wtedy się okazuje, kto tak na prawdę jest patriotą, a kto jest nim się mieni, wtedy gdy wszystko jest cacy.
Nie kocha się za coś, kocha się po prostu. Poza tym kolega Glasgower chyba utożsamia Ojczyznę z wąsko rozumianym państwem (struktury, rząd itp.) Polska to o wiele, wiele więcej.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(karolz77 @ 1/05/2011, 20:31) Nie kocha się za coś, kocha się po prostu. Dokładnie. Starałem się to samo napisać
QUOTE(karolz77 @ 1/05/2011, 20:31) Poza tym kolega Glasgower chyba utożsamia Ojczyznę z wąsko rozumianym państwem (struktury, rząd itp.) Polska to o wiele, wiele więcej. Tak właśnie mi się wydaje, a to jest oczywisty błąd, chociaż bardzo łatwo jest go popełnić. Każdy z nas ma czasem dosyć tego co się dzieje w naszym kraju, ale jakoś trzeba żyć dalej.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Każdy z nas ma czasem dosyć tego co się dzieje w naszym kraju, ale jakoś trzeba żyć dalej.
Reakcje na to są różne. Jeden złorzeczy tylko na polityków, drugi na państwo, trzeci na kraj a jeszcze inny na polską mentalność choć sam od niej nie jest wolny. Trudno w tym wszystkim uniknąć emocji ale trzeba jakoś zachować dystans i zdrowy rozsądek, inaczej można stać się frustratem.
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja dziś patriotycznie odwiedziłem dwie obywatelki emerytki w moim bloku, a tej bardziej chorej podjąłem się patriotycznie wykonać jutro zakupy.
Polska to my.
|
|
|
|
|
|
|
|
Postawa to była ważna w czasach, gdy wojna była sportem królów a nie nudnym obowiązkiem jak matura. Poza tym wolę nie być hipokrytą i mówić, ze patriotą nie jestem.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(mobydick1z @ 1/05/2011, 18:50) QUOTE(glasgower @ 1/05/2011, 16:40) Tak, kochać w jedną stronę to frajerstwo, a ja frajerem nie jestem.
Błąd kolego! Prawdziwa miłość (także ta do Ojczyzny) jest bezinteresowna. Im cięższe czasy, tym trudniej kochać, a wtedy się okazuje, kto tak na prawdę jest patriotą, a kto jest nim się mieni, wtedy gdy wszystko jest cacy.
Jeszcze trochę, a wyjdzie Ci, że największym przejawem patriotyzmu jest dać się oskubać polskiemu fiskusowi...
Ten post był edytowany przez silent_hunter: 2/05/2011, 18:35
|
|
|
|
|
|
|
|
Sprawdzałem po tematach i nic na interesujący mnie temat nie znalazłem. Mógłbym więc prosić o linki do dyskusji? Z góry dziękuję i miłego święta flagi życzę
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|