|
|
Alkoholizm mieszkańców EU, Czym jest spowodowany ?
|
|
|
|
QUOTE Pijana Europa?
Według danych Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju europejskie kraje stanowią pierwsze piętnaście pozycji na liście krajów o największym spożyciu alkoholu na świecie. Badania przeprowadzone w 2006 roku analizowały poziom spożycia czystego alkoholu (w litrach) na jedną osobę w ciągu roku. Pod uwagę brano piwo, wino oraz różne rodzaje wódek.
http://www.twojaeuropa.pl/582/ranking-spoz...-pija-najwiecej
Czy tylko przyczyny kulturowe stoją za tym zjawiskiem czy też są jakieś inne i jakie to mogą być?
|
|
|
|
|
|
|
|
W tytule wątku słowo "alkoholizm", zaś artykuł mówi o dużym spożyciu alkoholu w Europie. Dwie zupełnie różne rzeczy.
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja bym z uzywaniem slowa "alkoholizm" nie przesadzal. Kraje UE maja jedne z najwyzszych srednich dlugosci zycia ludzi na swiecie. Z reszta, na wyniki tych badan z pewnoscia mialy wplyw ogromne ilosci wina spozywanego kazdego roku przez miliony Francuzow, Wlochow, Hiszpanow, Portugalczykow, Grekow. A wino (szczegolnie czerwone) ma, jak juz naukowo stwierdzono wybitnie korzystny wplyw na ludzkie zdrowie i dlugosc zycia. Dosc popatrzyl na ilosc zawalow i chorob serca w panstwach, w ktorych wino jest tak popularne. Hektolitry piwa wypijane przez Niemcow i Czechow tez specjalnej szkody nie wyzadzaja. Tak na prawde niezdrowa bowiem jest wylacznie wodka. Prawdziwy problem z destrukcyjnym wplywem alkoholu na swych mieszkancow to ma dopiero Rosja!
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(swatek @ 4/02/2010, 19:38) QUOTE(yarovit @ 4/02/2010, 19:31) W tytule wątku słowo "alkoholizm", zaś artykuł mówi o dużym spożyciu alkoholu w Europie. Dwie zupełnie różne rzeczy.
Czy alkoholizm w mowie poprawnej politycznie to "nadmierne spożycie alkoholu"?
Alkoholizm to uzależnienie od alkoholu. W tym artykule nie ma o czymś takim mowy.
|
|
|
|
|
|
|
|
Dlaczego w Europie jest duże spożycie? Powód: porównajcie w markecie cenę piwa i soku lub wody. Może to z jednej strony - tradycyjna używka w Europie z drugiej objaw rosnącej frustracji?
Pozdrawiam
Ten post był edytowany przez Net_Skater: 5/02/2010, 3:17
|
|
|
|
|
|
|
|
Przy okazji chcę zauważyć że Polska na tle całej Unii Europejskiej wypada całkiem nieźle - u nas na głowę przypada 10 litrów spirytusu, a średnia dla UE to 11 litrów. I oczywiście Unia Europejska wciąż wypada zacznie lepiej niż Rosja gdzie na głowę wypada 18 litrów spirytusu.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Czy tylko przyczyny kulturowe stoją za tym zjawiskiem czy też są jakieś inne i jakie to mogą być?
Geograficzne Długie zimy, deszczowe lata no i kultura tradycyjnie alkoholowa Alkoholizm to jednak przesada, wystarczy zobaczyć na statystyki, co się przede wszystkim pije, czyli piwo i wino, nawet w krajach postkomunistycznych nawyki się zmieniają i spożycie wódki maleje. A co do szkodliwości wódki to lekka przesada, ukraiński rekordzista w ilości lat (bodajże 113) wypijał dziennie kwartę wódki
|
|
|
|
|
|
|
|
Popatrzmy na kraje islamskie , zero spożycia alkoholu , zero randek i swobody seksualnej, dekapitacja za narkotyki . My Europejczycy chyba lepiej radzimy sobie z stresem , nawet jeżeli oznacza to wypicie jednego czy dwóch kufli piwa , i źle wygląda w statystyce .
Ten post był edytowany przez Net_Skater: 5/02/2010, 18:22
|
|
|
|
|
|
|
|
Jakby przeliczyć, to 11 litrów czystego spirytusu jest równoważnikiem 27,5 litra 40-procentowanej wódki. A więc to tak jakby przeciętny Europejczyk wypijał dziennie 75 ml wódki.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE:lancaster To raczej teoria,w krajach Afryki Pln.alkohol sie bez trudu kupi,pary trzymajace sie za rece tez sie spotyka nader czesto,a jednym z wiekszych problemow mlodych ludzi np.w Maroku jest wlasnie narkomania.Sprzedaja tego haszu Europejczykom od groma to tez sie zaczeli degenerowac. Z tym alkoholem to bym nie przesadzal,zaczyna sie kolejny etap europejskiej wolnosci.Dyskryminuje sie palacych,teraz przyszla kolej na sloninke i sol,nastepne w kolejce jest piwko.Orwelowskie scenariusze jak najbardziej sie sprawdzaja. Ogladalem z okazji Swiat Bozego Narodzenia w hiszpanskiej TV "ciekawa" rzadowa inicjatywe.Ministerstwo Zdrowia rozeslalo po barach i restauracjach "patrole informacyjne" agitujace gosci tych lokali ,aby dla wlasnego dobra pili rozmaite fanty i cole.Tak to w kraju w ktorym uprawa winorosli jest jedna z wazniejszych galezi rolnictwa,a picie wina elementem kultury i tradycji wlasne wladze nie znalazly lepszych pomyslow w trosce o zdrowie obywatela.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Travis @ 4/02/2010, 18:32) Hektolitry piwa wypijane przez Niemcow i Czechow tez specjalnej szkody nie wyzadzaja. Jak sie licza piwny brzuch, tak piwo ma w Czechach dobry wplyw na gospodarke.
|
|
|
|
|
|
|
|
Czechy sa w ogole swiatowym liderem jesli chodzi o roczne spozycie piwa przez statystycznego mieszkanca. Przecietny Czech wypija rocznie ok. 157 litrow tego zlocistego trunku. Warto przy tym dodac, ze w tejze piwnej statystyce, w pierwszej 12 panstw rankingu az 11 jest czlonkami Unii Europejskiej. Sa to w kolejnosci: Czechy, Irlandia, Niemcy, Austria, Wielka Brytania, Belgia, Dania, Finlandia, Luksemburg, Slowacja i Hiszpania. Jedynem rodzynkiem spoza UE jest Australia, ktora zajmuje wysoka 4 pozycje.
|
|
|
|
|
|
|
|
I tu powinnismy brac przyklad,nie tylko w spozyciu ale i w jakosci.Czeskie piwko ...
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|