Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
4 Strony < 1 2 3 4 > 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Leonardo da Vinci
     
Argyraspid
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 86
Nr użytkownika: 2.403

 
 
post 1/12/2004, 19:24 Quote Post

"Posiąść wszelką wiedzę leży w zasięgu możliwości cżłowieka" - Leonardo da Vinci huh.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #16

     
Mała Marika
 

Asinus Asinorum
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 576
Nr użytkownika: 1.905

Marika Przyby³
Stopień akademicki: Poszukiwacz prawdy
Zawód: Skrzypaczka
 
 
post 8/12/2004, 17:10 Quote Post

Leonadro to jest normalnie człowiek geniusz wink.gif No, może trochę przesadziłam, ale wielki ukłon w jego stronę...

A słyszeliście, że chcieli go nawet powiesić ? Dlaczego ? Bo "lubował się" w młodych chłopcach smile.gif Był...gejem. Na szczęście (na szczęście dla nauki i kultury biggrin.gif ), jego 'przyjaciel' homoseksualista, wyciągnął go z tych potwornych i mokrych lochów unsure.gif

Pozdrawiam smile.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #17

     
avika
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 5
Nr użytkownika: 2.867

 
 
post 12/01/2005, 19:10 Quote Post

W malarstwie (jak i w innych dziedzinach) osiągane efekty zależą jedynie w 20% od talentu, pozostałe 80% to ciężka praca jaką się włoży w swoją działalność. Oczywiście, bywają geniusze jakim był Leonardo, ale to wyjątki.

Więc Nazijo! Głowa do góry! Poprostu ćwicz jak najwięcej, a napewno będziesz ślicznie rysować(już Ci dobrze idzie biggrin.gif )
Pozdrawiam!
 
User is offline  PMMini Profile Post #18

     
Justyna_
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 28
Nr użytkownika: 3.765

 
 
post 12/02/2005, 11:50 Quote Post

To chyba różnie bywa z tym talentem. Leonardo od dziecka objawiał swój talent, gdy posłali go na naukę do Andrea del Verrochii - uczeń bardzo szybko przerósł mistrza. Legenda głosi , ze Verrochio zdruzgotany talentem swego podopiecznego porzucił malarstwo i zajął się rzeźbiarstwem.
Poza tym, co tu duzo pisać...Leonardo da Vinci miał niezaprzeczalny talent. Podobno tak zachwycił się swoą "Mona Lisą", ze nigdy nie oddał jej w ręce człowieka, którego żone malował.(Grunt to znac swoja wartość biggrin.gif )
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #19

     
Rado
 

VII ranga
*******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 2.378
Nr użytkownika: 3.636

 
 
post 12/02/2005, 17:50 Quote Post

Wszystko to prawda- z drugiej strony technicznie prace Leonarda są fatalne (nie, nie od strony kreski czy plamy- od strony "technicznej" techniki) i po prostu się rozpadają; To co najważniejsze i niezastąpione dla rozwoju "ahtysty" to rysunek z natury- dowolny nauczyciel rysunku od XVIII wieku aż do dziś powie to samo.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #20

     
Justyna_
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 28
Nr użytkownika: 3.765

 
 
post 12/02/2005, 17:56 Quote Post

Z malarstwem mam niewiele doczynienia, na tym się nie znam więc, się nie wtrącam. Wierzę na słowo biggrin.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #21

     
Nazija
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 118
Nr użytkownika: 1.456

 
 
post 13/02/2005, 18:44 Quote Post

QUOTE
technicznie prace Leonarda są fatalne

tak, też to słyszałam, podobno przy malowaniu Ostatniej Wieczerzy (jest to fresk, a więc trzeba by go szybko malować) żeby nie męczyć się zbytnio wymyślił coś na opóźnienie schnięcia obrazu, ale nie był to najlepszy wynalezek, bo teraz mu przecież wszystko odpada cool.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #22

     
Rado
 

VII ranga
*******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 2.378
Nr użytkownika: 3.636

 
 
post 13/02/2005, 22:23 Quote Post

To prawda, fresk mocno upraszczając polega na tym że krystalizując się węglan wapnia więzi pomiędzy kryształami drobiny farby. Właśnie dlatego cały świeżo nałożony tynk trzeba zamalować od razu- jak stężeje to można co najwyżej skuć, stąd na freskach klasycznych można znaleźć wyraźne "dniówki". Leonardo- jak zwykle- kombinował dodając do wody olei czy żywic- na dobrą sprawę do tej pory chyba nie wiadomo- a jak łączy się olej z wodą mówić nie trzeba... Co oczywiście nie zmienia faktu że jeśli chodzi o idee i rysunek był geniuszem.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #23

     
Lilavati
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 4
Nr użytkownika: 5.257

Zawód: uczeñ
 
 
post 20/04/2005, 16:15 Quote Post

Talent - to podstawa

i tylko podstawa

Talent daje możliwość, predysponuje,
ale jeszcze dużo czasu minąć musi zanim nauczymy się tworzyć naprawdę

Sama rysuję i wiem jak jest ciężko i ile pracy jeszcze przede mną.

A Leonardo oprócz tego, że był genialnym artystą, był także naukowcem. Dużą trudność sprawiało mu ukonczenie swoich dzieł.

A propos Mony Lisy - jeździł z nią (tzn z obrazem) podobno bardzo długo...
 
User is offline  PMMini Profile Post #24

     
Lilavati
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 4
Nr użytkownika: 5.257

Zawód: uczeñ
 
 
post 20/04/2005, 16:24 Quote Post

QUOTE(Mała Marika @ Dec 8 2004, 06:10 PM)
Leonadro to jest normalnie człowiek geniusz wink.gif No, może trochę przesadziłam, ale wielki ukłon w jego stronę...

A słyszeliście, że chcieli go nawet powiesić ? Dlaczego ? Bo "lubował się" w młodych chłopcach smile.gif Był...gejem. Na szczęście (na szczęście dla nauki i kultury biggrin.gif ), jego 'przyjaciel' homoseksualista, wyciągnął go z tych potwornych i mokrych lochów  unsure.gif

Pozdrawiam smile.gif
*


Sam Freud w obrazie Św. Anna Samotrzecia znalazł 'dowód' na homoseksualne skłonności Leonarda...
choć z drugiej strony nie można zapomnieć o Giocondzie...
 
User is offline  PMMini Profile Post #25

     
Thane7
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 33
Nr użytkownika: 2.931

Karol
 
 
post 20/05/2005, 9:10 Quote Post

Na pewno Leonardo był wybitnie uzdolniony w wielu dziedzinach.
Jeśli chodzi o malarstwo to myślę że jego obrazy tak zachwycał ponieważ poświęcił im całe życie.
Doskonalił się w sztukach plastycznych i można powiedzieć że doszedł do perfekcji.
Był to na pewno rodzaj geniuszu który przemawiał przez tego niezwykłego człowieka.
 
User is offline  PMMini Profile Post #26

     
antracyt
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 596
Nr użytkownika: 4.698

 
 
post 24/05/2005, 16:49 Quote Post

A moze byl wielkim marzycielem ? Ciagle robil cos nie tak, nie mogl sie nauczyc zadnych owczesnych zasad myslenia i wyszedl geniusz ?
Malarze nie tak od razu obserwowali nature. W Sredniowieczu malowali z pamieci. Dopiero Renesans wprowadzil obserwacje i jeszcze nie na szeroka skale. Od czasow impresjonistow malowanie w plenerze jest norma wrecz akademicka. W Renesansie odkrywcy perspektywy Euklidesa wpisywali jak w projekt scenogafii teatralnej figury i objekty. W zwiazku z tym obrazy mistrzow sa malowane z punktu centralnego, tak jakby autor stal przed srodkiem okna(obrazu). niektore rysunki Leonarda sa rysowane z boku, oznacza to ze poslugiwal sie optyka swojego oka, tylko obserwacja. Widocznie nie dowierzal nauczycielom i robil ciagle cos na opak.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #27

     
Lilavati
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 4
Nr użytkownika: 5.257

Zawód: uczeñ
 
 
post 3/06/2005, 23:43 Quote Post

To nawet nie to, że w sredniowieczu malowali z pamięci, w średniowieczu malarstwo było traktowane inaczej i służyło też czemu innemu.
Oni swiat tłumaczyli, a nie naśladowali.
 
User is offline  PMMini Profile Post #28

     
Donia
 

Berengaria
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 625
Nr użytkownika: 1.071

Dominika
Zawód: poszukiwaczka prawdy
 
 
post 13/06/2005, 11:48 Quote Post

Wszystko zależało, moim skromnym zdaniem, od artysty. Nawet teraz jest przekonanie, że wszystko to zależy od warunków, w jakich wychowywali się młodzi artyści. rolleyes.gif
Leonardo na przykład został oddany na wychowanie do wuja albo stryja (różnie to jest podawane) i potem miał skłonności homoseksualne.
Rafael i Michał Anioł na przykłąd byli otaczani kultem. Wszystko zależy od tego... smile.gif
Wiek artystów to też różna sprawa. Najczęściej poważną "pracę" zaczynali mając 20 lat.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #29

     
MaSo74
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 2
Nr użytkownika: 8.521

Mania
Zawód: student
 
 
post 25/08/2005, 21:20 Quote Post

Witam....czytam Was z wielkim zainteresowaniem, moja wiedza na temat malarstwa jest żadna zaczynam się dopiero rozkręcać a do tego rozkręcania zainspirował mnie właśnie boski Leonardo.
a co się tyczy jego dzieł to myślę, że większość z nich została doceniona dopiero po jego śmierci. I dobrze! bo jest co doceniać.
Pozdrawiam smile.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #30

4 Strony < 1 2 3 4 > 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej