|
|
Piastowie sląscy
|
|
|
|
Na wiki jest podany znaleziony przeze mnie herb, czyli zapewne nie jest znany.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Wilczyca24823 @ 12/06/2018, 22:22) Na wiki jest podany znaleziony przeze mnie herb, czyli zapewne nie jest znany. No właśnie, problem polega na tym, że na wiki podali ten herb na "wyrost", czyli przypisali coś istniejące na pewno później sytuacji wcześniejszej. Tak samo jak w przypadku, który linkowałaś wcześniej.
Z tego co widzę pierwsze pieczęcie i monety zawierające herb przedstawiający lwa pochodzą z początku XIV w. Oczywiście jakieś znaki (bo pieczęcie są znane i z XII w.) musiały istnieć wcześniej, tylko jest pytanie, czy na wschodzie posiadano w XIII w. wykształcone herby?
Z drugiej strony, tak może żartem, jeśli chodzi o Daniela można podać, iż kościół jaki postawił w swojej stolicy, Chełmie, miał sufit pomalowany na lazurowo, ze złotymi gwiazdami .
Natomiast poważniej - ciekawą drogą może być Lwów.
Jak wiemy Daniel założył to miasto i nazwał na cześć swego syna Lwa. Herb Lwowa zawiera m.in. lwa, ma niebieskie tło.
Pierwszy znany do dzisiaj wizerunek, oczywiście bez barw, pochodzi z 1359 roku.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Wilczyca24823 @ 12/06/2018, 12:27) Rysunek herbu podpisywany jest datami istnienia księstwa - między 1119 a 1349 rokiem. Co oznaczałoby, że wtedy ukształtował się i herb, i kolorystyka. herb księstwa halicko-wołyńskiego
Straszny ogólnik bez źródeł. Autor poszedł na łatwiznę, dopasował późniejsze barwy do całego okresu księstwa.
Na Wołyniu barwy "śląskie" nie występują.
|
|
|
|
|
|
|
|
Na Wołyniu nie występuje również ruski lew (tak go nazywa Sperka w biografii Opolczyka), a przecież książęta haliccy raczej nie traktowali Wołynia jako osobnej częsci swojej monarchii.
Obiecuję poinformować, jeśli coś na ten temat znajdę w kronice halicko-włodzimierskiej, ale przez dużą liczbę przypisów, ciężki styl autora i inne zajęcia trudno mi się ją czyta...
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(asceta @ 27/05/2018, 14:21) Mieszko Plątonogi przyłączył do swego władania kasztelanię bytomską (wraz Siewierzem) Na ten Siewierz papierów nie ma. To domysł historyków. Raczej słuszny, ale pewności brak.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Dago @ 3/05/2005, 0:32) Nurtuje mnie pewne pytanie ,w którym momencie Piastowie Śląscy przestali być Polakami/oczywiście zdaję sobie sprawe,że to trudno jednoznacznie określić/a zaczeli czuć się Niemcami/w sensie języka,popierania niemców itd/.Czy to zacząło się za Władysława Wygnańca,czy po bitwie między Henrykiem /popierjącym Niemców/ a jego bratem Konradem /wspomaganym przez Polaków/którą to bitwe Konrad przegrał,a może po złożeniu hołdu przez pierwszego księcia śląskiego Kazimierza Bytomskiego -Wacławowi II.W którym momencie zapominasz o swoich korzeniach i stajesz się całkiem inną osobą,a razem z tobą cała rodzina i otoczenie.
Przemysł Ottoakr II w walce z niemieckim Rudolfem Habsburgiem wzywa na pomoc Polaków i odwołuje się do jedności słowiańskiej Polaków i Czechów.
Jacek Osiński w pracy "OGÓLNOPOLSKA I ŚLĄSKA POLITYKA BOLESŁAWA ROGATKI NA TLE RYWALIZACJI O SPADEK PO BABENBERGACH" pisze tak.
"Spotkanie Przemysła Ottokara II z polskimi książętami w perspektywie zbliżającego się rozstrzygnięcia sporu z Rudolfem miało dla niego kluczowe znaczenie. Znany jest manifest czeskiego władcy, którego treść zapewne w znacznej mierze odpowiada argumentom, jakich używał w rozmowach z polskimi książętami. Zgodnie z treścią manifestu Przemysł Ottokar II najpierw wskazał na widoczne między Polakami a Czechami podobieństwa. Następnie wręcz podkreślił pokrewieństwo łączące oba narody. Słowa te, stanowiące zapewne ideowe wsparcie czeskiej polityki, były niejako wstępem do istoty sprawy, gdyż celem autora listu było wykazanie, że spokrewnieni ze sobą Polacy i Czesi mają śmiertelnego wroga w postaci króla Rudolfa reprezentującego wrogi żywioł niemiecki. Z dalszej części manifestu wynika, że zbliżającemu się niebezpieczeństwu mogą przeciwstawić się tylko Czesi, ale bez pomocy swego północnego sąsiada nie będą oni w stanie w dalszym ciągu skutecznie stać na straży bezpieczeństwa państwa polskiego1025".
W tamtym czasie Piastowie Śląscy na pewno nie byli zniemczeni. Niemczyzna co najwyżej u nich pączkowała i byli określani jako książęta polscy, więc ta odezwa tyczy się także ich. A już na pewno nie był zniemczony Rogatka, który mówiąc po niemiecku wzbudzał śmiech słuchających - nie umiał. Mnie tam bardziej interesuje los Polaków żyjących na Dolnym Śląsku do XVII wieku, kiedy nie można mówić, juz o Polonii, ale o jeszcze mniejszości narodowej, tubylczej. Z uwagi na to, że nie byli szlachtą mało informacji jest na ich temat. Ma może ktoś jakieś materiały?
Swoją drogą dlaczego w Polsce utarło się mówić "Piastowie Śląscy" i "Książęta Mazowieccy", a nie na odwrót?
Ten post był edytowany przez Mścisław100: 8/10/2018, 18:40
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE W tamtym czasie Piastowie Śląscy na pewno nie byli zniemczeni. Niemczyzna co najwyżej u nich pączkowała i byli określani jako książęta polscy, więc ta odezwa tyczy się także ich. A już na pewno nie był zniemczony Rogatka, który mówiąc po niemiecku wzbudzał śmiech słuchających - nie umiał. , Do jakiego okresu zaliczasz Probusa, czyli Henryka IV? Do tego samego mniemam, co Rogatkę? Tu sytuacja jest odwrotna, bowiem Heinrich der Gerechte znał doskonale jezyk niemiecki, w sumie nic w tym dziwnego, to jezyk jego babki, co więcej pisywał znakomite poezje dworskie, w niemieckim języku, co przyniosło mu tytuł Minnesängera. Oczywista, wykorzystywał argument piastowski( nawiązujący do dynastii polskich królów), bynajmniej nie jako patriotyczny( w dzisiejszym słowa znaczeniu), to prosty pretekst legitymizujący jego nabytki na Wschodzie. Zdobycie tronu wawelskiego, próby budowy własnej monarchii, z pozostałych dzielnic polskich. Jeśli zaś piszesz, o książętach śląskich " Niemczyzna co najwyżej u nich pączkowała", to u niego raczej zakwitła. Przez najbliższe dwa stulecia, po czasach Probusa,sytuacja wygladala podobnie, pewni książęta śląscy jak Konrad IV Oleśnicki, byli kulturowo i etnicznie całkowicie zgermanizowani, inni jak Bolko V Głogówecki całkowicie spolonizowani. Taki misz-masz. Jak w każdej przyzwoitej śląskiej rodzinie, połowa Krzyżaków, połowa Polaków.
Ten post był edytowany przez force: 8/10/2018, 21:49
|
|
|
|
|
|
|
|
CODE inni jak Bolko V Głogówecki całkowicie spolonizowani.
Tylko jak można spolonizować kogoś należącego do rdzennie [wielko]polskiej dynastii? Jeśli już to zrepolonizować.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|