|
|
Przeszkody małżeńskie, ich sens i bezsens
|
|
|
|
Odsyłam do badania prof. Goeringera z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu. Jest to zresztą rzecz powszechnie znana i dowodów nie wymaga. Złośliwy ogier ma złośliwe potomstwo, dominująca klacz ma dominujące córki, itd., itp. U ludzi to się mówi "niedaleko pada jabłko od jabłoni" - przy tym tzw. "warunki środowiskowe" mają ograniczony wpływ, bo rozdzielone zaraz po urodzeniu bliźnięta częściej będą miały takie same charaktery niż twarze...
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Realchief @ 1/01/2020, 10:08) Akurat bardzo ładnie u nas widać, że góry żadnej przeszkody dla przenikania ludności nie stanowiły, co najwyżej Tatry. Zgodziłbym się na bagna i puszcze, te stanowiły istotną przeszkodę komunikacyjną.
Ale nie mówimy o migracjach, tylko o zawieraniu małżeństw. A tu wystarczyła nawet niewielka górka jak Góry Leluchowskie, żeby pojawił się problem. Pisaliśmy na forum o tym np w temacie o Uhryńcach czy o granicy między Bojkowszczyzną a Łemkowszczyzną (i mówimy o ludności o takim samym obrządku) - zresztą podobnie było w zachodnich Beskidach nawet pomiędzy ludnością polskojęzyczną.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Ironside @ 27/12/2019, 18:43) Wyjątek dla małżeństwa z bratanicą wprowadził dopiero cesarz Klaudiusz bo... miał ochotę na żeniaczkę z własną bratanicą, Agrypiną Młodszą. Cesarz zachciankę zrealizował, a zmiana w prawie pozostała po tym na długie wieki.
A czy to było społecznie(kulturowo) akceptowane? Czy zwykły, przeciętny Rzymianin od tego momentu uważał ożenek z bratanicą za coś naturalnego? Czy twardo przestrzegano zasady: z bratanicą można, z siostrzenicą nie można?
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|