|
|
Krokodyle w naszym rejonie
|
|
|
|
Mnie szczególnie zaciekawił ten fragment:
QUOTE In the first half of the 16th century, Sigismund Gerberstein, Austrian diplomat, published a book titled Notes on Moscow Land. In it, he wrote about giant reptiles that were being bred in captivity in Lithuania
W naszych źródłach jest coś nt takich "hodowli"??
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Travis @ 22/04/2012, 20:21) W naszych źródłach jest coś nt takich "hodowli"??
Poniekąd, Fredro w jednej ze swoich sztuk sygnalizował takie zapotrzebowanie wśród społeczeństwa ówczesnego, cytuję "Jeśli nie chcesz mojej zguby krokodyla daj mi luby". Skoro zatem było zapotrzebowanie musiała byc też i hodowla.
|
|
|
|
|
|
|
|
Witam!
QUOTE(Dagome @ 23/04/2012, 9:10) Poniekąd, Fredro w jednej ze swoich sztuk sygnalizował takie zapotrzebowanie wśród społeczeństwa ówczesnego, cytuję "Jeśli nie chcesz mojej zguby krokodyla daj mi luby". Skoro zatem było zapotrzebowanie musiała byc też i hodowla. A jużci! A skoro taki Mieszko I (a przynajmniej-jego syn) miał wielbłądy, to czemu jakiś pskowski modniś, szpaner i forsiasty człek miał sobie nie ściągnąć pewnej liczby krokodyli?
|
|
|
|
|
|
|
|
Kupowali nie tylko krokodyle ale i ludzi. Pewien murzyn w Rosji w XVII, lub XVIII wieku dochrapał się nawet stanowiska państwowego.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Pewien murzyn w Rosji w XVII, lub XVIII wieku dochrapał się nawet stanowiska państwowego. Murzynem, a mówiąc jeszcze precyzyjniej Etiopczykiem, był również z pochodzenia największy wieszcz Rosji, Aleksander Puszkin (jego pradziadek, Abisyńczyk, służył w armii osmańskiej i został przez Rosjan wzięty do niewoli).
QUOTE Poniekąd, Fredro w jednej ze swoich sztuk sygnalizował takie zapotrzebowanie wśród społeczeństwa ówczesnego, cytuję "Jeśli nie chcesz mojej zguby krokodyla daj mi luby". Skoro zatem było zapotrzebowanie musiała byc też i hodowla ciekawe, ciekawe...
|
|
|
|
|
|
|
Adam35
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 69 |
|
Nr użytkownika: 77.798 |
|
|
|
Adam Świerkowski |
|
Stopień akademicki: SPAMER BANITA |
|
Zawód: uczeñ |
|
|
|
|
QUOTE(saywiehu @ 25/04/2012, 19:55) Fakty zdają się potwierdzać zamieszkiwanie Polski przez krokodyle: http://polskalokalna.pl/wiadomosci/wielkop...yla,1789280,226
Jest to racja lecz nic o tym krokodylu nie wiaadomo śldztwo trwa jestem za tym że martwego wrzucili do rzeki gdyż mimo że ma tylko 1,5m to powinien tego rybaka wciągnać do wody
|
|
|
|
|
|
|
|
Niejaki Heidenstein opisując zaślubiny Zygmunta III Wazy zanotował <...na ostatku Piotr Myszkowski pokazywał górę ogniem buchającą, ciągnioną przez cztery krokodyle...za nimi szli Etiopowie lśniący od złota i srebra...> Zastanawia mnie tylko czy nie były to jakoweś sztuczne krokodyle, bo jakoś nie mogę sobie wyobrazić tak wytresowanych krokodyli, które grzecznie ciągną cokolwiek, tym bardziej opisywany sztuczny wulkan. Z drugiej strony już parę razy natknąłem się na dowody, które świadczyły by o tym, że dawniej ludzie mieli lepsze metody na wytresowanie dzikich zwierząt, lepsze nawet od naszych dzisiejszych cyrkowców. Sam fakt sprowadzania krokodyli na nasze ziemie w ogóle mnie nie dziwi i jestem przekonany, że było ich pod dostatkiem. Skoro Sobieski posiadał w swym zwierzyńcu kazuara, który występuje tylko w Australii i Nowej Gwinei, to ściągnięcie takiego krokodyla z Afryki to przysłowiowa pestka. No cóż, te krokodyle, które ponoć atakowały niegdyś ludzi na Litwie, to zapewne te, jakie nie dały się oswoić, więc je wypuszczano . W sezonie od wiosny do jesieni same się żywiły a szczęściarze mogły być przed zimą wyłwiani. Złapanie takowej bestii dla ówczesnych ludzi to również przysłowiowa pestka. Oczywiście mówię o ludziach, którzy idą nad zbiornik wodny z planem złapania krokodyla a nie o przypadkowych chłopach.
Ten post był edytowany przez mariuszdrag: 18/05/2012, 22:44
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|