|
|
Liberum Veto, zmora polskich sejmów
|
|
|
|
LIberum veto (łac. wolne, nie pozwalam) - przez to właśnie prawo większość sejmów w Rzeczypospolitej nie dotrwała do końca. Prawie na każdym sejmie począwzy od Władysława Sicińskiego zdarzał się poseł, który nie pozwolił na przedłużenie obrad sejmu. Była to jedna z głównych przyczyn upadku Rzeczypospolitej. Chciałbym się dowiedzieć co sądzicie na ten temat...
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Cezar @ Dec 21 2004, 08:36 PM) LIberum veto (łac. wolne, nie pozwalam) - przez to właśnie prawo większość sejmów w Rzeczypospolitej nie dotrwała do końca.
czy aby na pewno wiekszosc? Jakies liczby?
|
|
|
|
|
|
|
|
no jeżeli masz coś przeciwko mojej poprzedniej wypowiedzi, no to ty powinieneś to poprzeć liczbami...
|
|
|
|
|
|
|
|
ciekawy sposob udawadniania tezy
|
|
|
|
|
|
|
|
ty również...
ok ja nie mam żadnych liczb dotyczących zerwanych sejmów, może ty coś masz? byłbym wdzięczny za info...
|
|
|
|
|
|
|
|
na szybko sejmow zwolano w historii I Rzeczpospolitej 245
sejmow przed pierwszym zerwaniem bylo 150
znaczy sie ze WIEKSZOSC sejmow nie zostalo zerwanych
|
|
|
|
|
|
|
|
Warto tu zauwazyc ze nie tylko liberum veto wplywalo na skutecznosc sejmow. Jesli na sejmie nie przyjeto jednej uchwaly moc tracily wszystkie pozostale
|
|
|
|
|
|
|
|
Wiem że za Augusta II nie zostały zerwane tylko 3 czy 4 sejmy a za jego syna Augusta III nie doszedł do skutku ani jeden.
|
|
|
|
|
|
|
Seweryn
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 26 |
|
Nr użytkownika: 509 |
|
|
|
|
|
|
Liberum veto nie było pierwszy hasłem ktore zadecydowałeo o zerwnaniu Sejmu przez Ścińskiego.Ale to była tylko przykrywka do działlanosci Radziejowskiego . Sciński był tylko pionkiem w grze. Mam pytanie do ciebie kto był winien cz wiene ponosił Radziejowski ktory dopuscił sie zdrady Króla ???? Polecam ksiązke A. Mączak Nierówna przyjaźń Układy klientalne Wrocław 2003 oraz Jan Kaznimerz Waza pana Z. Wójcika . narka
|
|
|
|
|
|
|
|
doliczylem sie (z mozliwoscia bledow) 49 sejmow liczac od Sicisnkiego, ktore zakonczyly sie fiskiem czyli niczym na wszytskiuch 95. Nie wszytskiemu bylo winne veto (choc bylo najczxestrza przyczyna), czesc rozwiazano z powodu niestawiennictwa krola, lub znikomej frekwencji poslow.
|
|
|
|
|
|
|
|
Veto! Zartowałam. Cóż, mysle, że veto było domeną szlachty, która w pełni ten przywilej wykorzystywała. Veto zostało określone jako "wolne nie pozwalam" przed królami elekcyjnymi. Umozliwiało dowolnemu szlachcicowi zerwanie obrad sejmu w dowolnym ich momencie. Wystarczyło, że jednemu z moznych nie podobałas się dana ustawa, a bez problemu mógł nie dopiuścić do jej podpisania. Według mnie był to wybieg szlachty, która jednak trochę nie pomyslała do przodu. Szlachcice liczyli na to, że każda ustawa, która im się nie podoba po prostu może nie przejść. Nie zastanowili sie jednak, że wystarczy jeden szlachcic, by nawet korzystna sprawa nie została przegłosowana. Taka była polska szlachta. "Mądry Polak po szkodzie".
|
|
|
|
|
|
|
|
to nie jest takie proste czemu ponad poltora wieku nie korzystane z tego? brak bylo oponentow kolejnych "konstytucji"? czy przewazalo myslenie obywatelskie
jest tez faktem, ze pierwsze veta wcale takie bezproblemowe nie byly. Sam sicinski po krzyknieciu natychmiast dal drapaka az na druga strone Wisly gdzie swoj sprzeciw zaprotokolowal rejentowi. Bledem byla formale podejscie marszalka Fredry. Mogl tak jak pewnie robili to wczesniej inni marszlakowie "nie uslyszec" tego glosu.
Zwyczajem bylo deputowanych "ucieranie" znaczy prowadzenie debat do tego stoppnia by dojsc do consensusu. Bardziej zatwardzialych oponontow mogly zagrozic nawet w ostatecznosci szable .
Liberum veto pochodzilo od idei ze poslowie reprezentuja dana "ziemie", a zadne prowo nie moze zostac wprowadzane wbrew woli lub z pokrzywdzeniem jakiejs czesci Rzeczpospolitej.
W okresie pozniejszym takze Liberum Veto nie bylo najgorszym problemem kraju. Wiekszosc sejmow zawiazywalo sie pod wezlem konfederacji gdzie obowiazywalo glosowanie wiekszoscia,
Historycy wskazuja, ze okres bezczynnosci Sejmu mogl byc rekompensowany podejmowaniem uchwal (chodzi o podatki) przez sejmiki. Nazwalibysmy dzis te uchwaly podejmowane niejako obiegiem. Dopiero odebranie tych uprwanien sejmoikom faktycznie zablokowalo mozliwosci podejmowania reform skarbowych.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Donia @ Dec 22 2004, 01:20 PM) Veto! Zartowałam. Cóż, mysle, że veto było domeną szlachty, która w pełni ten przywilej wykorzystywała. Veto zostało określone jako "wolne nie pozwalam" przed królami elekcyjnymi. Umozliwiało dowolnemu szlachcicowi zerwanie obrad sejmu w dowolnym ich momencie. Wystarczyło, że jednemu z moznych nie podobałas się dana ustawa, a bez problemu mógł nie dopiuścić do jej podpisania. Według mnie był to wybieg szlachty, która jednak trochę nie pomyslała do przodu. Szlachcice liczyli na to, że każda ustawa, która im się nie podoba po prostu może nie przejść. Nie zastanowili sie jednak, że wystarczy jeden szlachcic, by nawet korzystna sprawa nie została przegłosowana. Taka była polska szlachta. "Mądry Polak po szkodzie".
Jest w tym trochę racji, ale jeżeli zdarzył się jeden poseł, któremu nie podobała się dana ustawa i krzyknął "veto!", to zaraz go uciszano i dalej prowadzono obrady. Natomiast jeżeli poseł miał za sobą silne ugrupowanie, które nie chciało danej ustawy to przerwanie sejmu musiało stać się faktem i posłowie rozjeżdżali się do domów. Poseł krzyczący "veto" był przeważnie przedstawicielem swoistej "konfederacji" szlachty.
|
|
|
|
|
|
|
|
Naprawdę, Cezar ? Bo ja słyszałam, że wystarczyło dwóch posłów, krzyczących szalenie "veto", i już koniec...
Pozdrawiam
|
|
|
|
|
|
|
|
A ja przeczytałem kiedyś, tak jak powiedziałem wcześniej, że kilku posłom ustawa musiała się nie podobać i wtedy ich przedstawiciel krzyczał "veto!", a obrady były zrywane. Ty mogłaś usłyszeć, a ja mam dowody...
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|