Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
4 Strony « < 2 3 4 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Przełom XVII i XVIII w. - stronnictwa polityczne, Wasze poparcie
 
Które stronnictwo byście poparli
Zwolennicy zwiększenia władzy króla [ 17 ]  [58.62%]
Republikanci (zwiększenie władzy sejmu) [ 9 ]  [31.03%]
Konserwatyści (przeciwnicy zmian ustrojowych) [ 3 ]  [10.34%]
Suma głosów: 29
Goście nie mogą głosować 
     
Skrzetuski
 

W służbie Jego Królewskiej Mości!
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.707
Nr użytkownika: 58.568

Jakub Witczak
Zawód: Radca prawny
 
 
post 24/05/2013, 13:48 Quote Post

Czołem!

QUOTE
Dałbym lajka za tę wypowiedź, gdyby to był FB smile.gif


smile.gif

QUOTE
Wielka Brytania byla i jest wyspą, mogla się bawic w demokrację.


Czy sprawne funkcjonowanie systemu demokratycznego jest uwarunkowane położeniem państwa na wyspie? Gdyby tak było, to mało państw można uznać za demokratyczne.

QUOTE
Kadafi nie byl krolem, on krola zdetronizowal w 1969. Związek Sowiecki zacząl się od krolobojstwa. Zostal zabity car z calą rodziną. Korea miala swoją krolewską dynastię, z ktorej tez pochodzil pierwszy prezydent Republiki Korea


Sensu tu ani trochę, bo można wysnuć wniosek, który podał już kol. farkas93 - jak władzę absolutną ma król, to jest dobrze, a jak np. prezydent, to już źle? Ech, ciekawa logika...

QUOTE
Holandia jest dynastyczną monarchiją, a byla dynastyczną republiką Szewcarja nie lezy na naszym miejscu geograficznym


Wiesz, na upartego to można na podstawie Twoich słów stwierdzić, że Holandia leży w tym samym miejscu, co Polska. Położenie, owszem, ma znaczenie. Ale w przypadku I RP - mniejsze niż to, co działo się wewnątrz państwa. Najpierw państwo uległo osłabieniu, a później - gdy chciano je zreformować - nastąpiły rozbiory dokonane przez silniejsze mocarstwa ościenne. Daje to podstawy do wniosku, że to nie zagrożenie zewnętrzne (czyli fakt, że Polska nie była wyspą), a osłabienie wewnętrzne jest najgorsze. To od Twojego państwa zależy, czy przetrwa mimo wrogich sąsiadów (jest tak najczęściej, nie mówię, że zawsze). Izrael wyspą nie jest. Ma wrogich sąsiadów. Istnieje? Istnieje. Od tego, jak zarządzasz swoim państwem, zależy wszystko. A Twoje państwo może zwiększać swój potencjał na dwa sposoby:
- dołożyć ludziom takie podatki, żeby mogli jedynie egzystować, ale skarb masz pełny,
- obniżyć podatki, pozwolić się ludziom bogacić i zabierać im tylko niewielką część pieniędzy na podstawowe funkcje państwa.
Rosji Piotra I czy Francji Ludwika XIV blisko do pierwszej opcji. I RP zdecydowanie bliżej do drugiej. I to jest jej ogromny plus. smile.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #46

     
Realchief
 

X ranga
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 15.861
Nr użytkownika: 63.111

 
 
post 24/05/2013, 13:54 Quote Post

Tak, naprawdę wszystko sprowadza się do posiadania silnej i sprawnej władzy wykonawczej i to jest klucz, jej forma w zasadzie nie ma znaczenia. Taka władza może być i w republice i w monarchii to zarówno parlamentarnej jak i absolutnej.
Monarchia dziedziczna ma tą zaletę nad republiką, że nie jest potrzebna ta cała kosztowna szopka związana z wyborem głowy państwa. Rzecz jasna ani dziedziczna ani obieralna głowa państwa nie zabezpiecza przed tym, że może może się tam trafić ktoś kompletnie do tego się nie nadający. Co jest na pewno dużo groźniejsze dla państwa w monarchii absolutnej. Bardziej kolektywna władza wykonawcza czyli rząd, który można odwołać zabezpiecza przed tym lepiej.
Stąd optimum jako ustrój wydaje się dziedziczna monarchia parlamentarna.

Demokracja szlachecka była więc w sumie dobrym rozwiązaniem, które dobrze funkcjonowało przez ładny czas. Problemem jednak było to, że nie przeprowadzono do końca reform, ustrój nie rozwijał się a degenerował. Odpowiednio przeprowadzone reformy i wcale nie jakieś drastyczne dałby nam doskonałą bazę do funkcjonowania.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #47

     
gorliwy litwin
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.108
Nr użytkownika: 36.829

Stopień akademicki: magister
Zawód: historyk
 
 
post 24/05/2013, 14:29 Quote Post

Dla dobrego parlamentaryzmu potrzebna instytucja premiera/lidera większosci, zmiana wladzy wykonawczej po przegranych wyborach i t.d. Wszytkie te zasady sprawnego parlamentaryzmu, ktore zostaly wypracowane w WB, XVIII w, a po 1815 cala Europa to "importowala". Tych mechanizmow w XVII-XVIII jeszcze nie bylo.
 
User is offline  PMMini Profile Post #48

     
farkas93
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.244
Nr użytkownika: 73.595

Zawód: student
 
 
post 16/06/2013, 20:12 Quote Post

QUOTE
Dla dobrego parlamentaryzmu potrzebna instytucja premiera/lidera większosci, zmiana wladzy wykonawczej po przegranych wyborach i t.d. Wszytkie te zasady sprawnego parlamentaryzmu, ktore zostaly wypracowane w WB, XVIII w, a po 1815 cala Europa to "importowala". Tych mechanizmow w XVII-XVIII jeszcze nie bylo.


Dobra to w takim razie czemu Republika Zjednoczonych Prowincji w XVII-XVIIIw. działała sprawnie.

QUOTE
Holandia jest dynastyczną monarchiją


Do XIXw. była republiką.

QUOTE
Szewcarja nie lezy na naszym miejscu geograficznym


Sąsiedni Habsburgowie nie chcieli uznać jej niepodległości aż do 1648r. i co jakoś nie zniknęła z mapy Europy.
 
User is offline  PMMini Profile Post #49

4 Strony « < 2 3 4 
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej