Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
4 Strony < 1 2 3 4 > 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Napoleon: miejsce w literaturze i sztuce
     
KSIĄŻĘ
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 264
Nr użytkownika: 1.097

Zawód: Marechal d'Empire
 
 
post 19/10/2007, 11:27 Quote Post

Możesz także zajrzeć do książki Andrzeja Zahorskiego pt: "Z dziejów legendy napoleońskiej w Polsce".
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #31

     
JYZIO
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 79
Nr użytkownika: 20.026

 
 
post 12/11/2007, 18:00 Quote Post

" Trzy po trzy " Aleksander Fredro ph34r.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #32

     
Piegziu
 

Tajny Agent Piegziu
**********
Grupa: Supermoderator
Postów: 9.322
Nr użytkownika: 48.576

M.A.P.
Stopień akademicki: dr
 
 
post 20/05/2010, 20:24 Quote Post

[...]
Tak na poważnie. W Polsce istniał dosyć długo mit Napoleona - wysłannika samego Boga. Co też dosyć skutecznie rozpalało emocje niektórych konspiratorów (szczególnie powstania styczniowego) i na całe szczęście wymarło wraz z nadejściem pokolenia pozytywistów. smile.gif

Ten post był edytowany przez Sarissoforoj: 20/05/2010, 23:29
 
User is offline  PMMini Profile Post #33

     
adam1234
 

Honneur et Patrie
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.859
Nr użytkownika: 35.030

 
 
post 20/05/2010, 20:36 Quote Post

QUOTE
Tak na poważnie. W Polsce istniał dosyć długo mit Napoleona - wysłannika samego Boga. Co też dosyć skutecznie rozpalało emocje niektórych konspiratorów (szczególnie powstania styczniowego) i na całe szczęście wymarło wraz z nadejściem pokolenia pozytywistów.


Wnosząc po tym, że zaznaczyłeś w pierwszym zdaniu, iż mówisz poważnie muszę zadać Ci kilka pytań.

1) skąd wiesz, że istniał taki mit?
2) jakie masz źródłowe potwierdzenie tej teorii?
3) dlaczego akurat Napoleon miał być wysłannikiem Boga?
4) jak długo konkretnie istniał taki mit?
5) których konkretnie konspiratorów, szczególnie z powstania styczniowego, mit napoleoński rozpalał?
6) zacytuję sam siebie: Byłoby bardzo miło gdybyś obronił tezę, iż istnieje mit, że Napoleon wygrywał wszędzie i ze wszystkimi. Gdy już to zrobisz to byłoby miło, gdybyś ten mit obalił.

[....]

Ten post był edytowany przez Sarissoforoj: 21/05/2010, 14:34
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #34

     
Piegziu
 

Tajny Agent Piegziu
**********
Grupa: Supermoderator
Postów: 9.322
Nr użytkownika: 48.576

M.A.P.
Stopień akademicki: dr
 
 
post 20/05/2010, 20:46 Quote Post

QUOTE
1) skąd wiesz, że istniał taki mit?

Skoro pisał o nim Prus, takie coś musiało istnieć (nie wziął tego z księżyca).
QUOTE
2) jakie masz źródłowe potwierdzenie tej teorii?

Lalka.
QUOTE
3) dlaczego akurat Napoleon miał być wysłannikiem Boga?

Mnie o to nie pytaj dlaczego tamto pokolenie tak o nim pisało.
QUOTE
4) jak długo konkretnie istniał taki mit?

77 lat, 10 miesięcy, 12 dni, 8 godzin, 17 minut i 56 sekund.
QUOTE
5) których konkretnie konspiratorów, szczególnie z powstania styczniowego, mit napoleoński rozpalał?

Ludwik Mierosławski chociażby.
QUOTE
6) zacytuję sam siebie: Byłoby bardzo miło gdybyś obronił tezę, iż istnieje mit, że Napoleon wygrywał wszędzie i ze wszystkimi. Gdy już to zrobisz to byłoby miło, gdybyś ten mit obalił.

<3
[...]

Ten post był edytowany przez Sarissoforoj: 21/05/2010, 14:34
 
User is offline  PMMini Profile Post #35

     
Vergilius
 

le duc de Rivoli
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.395
Nr użytkownika: 55.739

Dawid Sienkiewicz
Stopień akademicki: mgr
Zawód: radca prawny
 
 
post 20/05/2010, 21:07 Quote Post

QUOTE
Jaki masz na to dowód poza powieścią Prusa?


Zapytam zatem, jaki Ty masz dowód na nieistnienie takich pokoleń?

QUOTE
1. Czy mógłbyś wyjaśnić znaczenie słowa "determinować" w powyższej wypowiedzi?


Jasne. Przydomek "Bóg Wojny" nie musi kreować takiej sytuacji, kiedy Napoleon strzela z oczu. Nadanie takiego przydomku nie jest uzależnione od strzelania z oczu, czy też innych fantastycznych sytuacji. Aha, przydałoby się, żebyś kupił sobie słownik języka polskiego, bo po raz wtóry pytasz się mnie o znaczenie danego słowa. A przecież nie jestem po np. filologii polskiej i tym bardziej jest mi niesamowicie głupio, że obligujesz mnie do tłumaczenia. Choć jest mi też niezmiernie miło smile.gif.

QUOTE
2. Czy podasz przykłady bitew, w których Napoleon stał na pierwszej linii? Mówisz bowiem, że robił to często. Proszę przy tym o podanie bitew z różnych lat, tak, aby było to wiarygodne dla całej jego dowódczej kariery.


Tulon 1793
Arcole 1796
Kampania Egipska
Ratyzbona (postrzał w stopę) 1809

QUOTE
3. Czy doniosłość Napoleona faktycznie opiera się na tym, że walczył w pierwszej linii (jeśli walczył)?


Nie wciskaj nie wypowiedzianych słów...

QUOTE
4. Czy Yoda faktycznie walczył w pierwszych szeregach? Czy aby nie był mędrcem niekoniecznie dowodzącym swojej wielkości w walce?


Ach, dobrze że użyłeś "niekoniecznie".

QUOTE
5. Czy Jedi nie mieli przypadkiem jednego, ewentualnie dwóch mieczy świetlnych? Napoleon zaś miał batalionów setki, więc porównanie to jest chyba nieco nietrafione.


Czasem porównanie, obrazuje tylko półprawdę.

QUOTE
6. Czy Napoleon faktycznie walczył przeciwko droidom Sithów?


W nawiasie miało być (nieprzyjaciół). Cóż moje niedopatrzenie. Jednak wierząc w Twoją inteligencję, wierzę, że byłeś w stanie domyśleć się o co chodzi. Lepiej jest jednak bawić się w czepialstwo.

QUOTE
7. Czy cała ta teoria ma jakiekolwiek potwierdzenie w literaturze przedmiotu?


Ależ oczywiście że nie ma. To moje subiektywne odczucie.

QUOTE
Którą spożytkowali na bezsensowne powstania?


Niekoniecznie tak musieli to wykorzystać.
 
User is offline  PMMini Profile Post #36

     
Vergilius
 

le duc de Rivoli
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.395
Nr użytkownika: 55.739

Dawid Sienkiewicz
Stopień akademicki: mgr
Zawód: radca prawny
 
 
post 20/05/2010, 23:23 Quote Post

QUOTE
Czyli z powodu definicji powieści realistycznej i faktu, że Prus wykreował postać Ignacego Rzeckiego chcecie dowieść, iż mit uznający Napoleona za Boga był w Polsce szeroko rozpowszechniony?


Uważam, że jest projekcją wielu ludzi epoki. Niektórzy z resztą jego boskość wzięli naprawdę serio. Wspominałem już raz o rycinie, na której stary wiarus wojen napoleońskich uczy swe dziecko modlić się do posążku Napoleona. Oczywiście, drudzy szanowali go, ale bez ubóstwiania. Inni zwyczajnie nienawidzili. Jeszcze inni reprezentowali albo pozytywizm, albo idealizm, to też Napoleon niekoniecznie zaprzątał ich uwagę.
[...]

Ten post był edytowany przez Sarissoforoj: 21/05/2010, 14:37
 
User is offline  PMMini Profile Post #37

     
adam1234
 

Honneur et Patrie
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.859
Nr użytkownika: 35.030

 
 
post 21/05/2010, 14:44 Quote Post

Dlaczego tak uważasz?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #38

     
Vergilius
 

le duc de Rivoli
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.395
Nr użytkownika: 55.739

Dawid Sienkiewicz
Stopień akademicki: mgr
Zawód: radca prawny
 
 
post 21/05/2010, 16:58 Quote Post

QUOTE
Dlaczego tak uważasz?


Bo taka kolej rzeczy. Wszyscy nie będą kochali Napoleona. Co do samego Rzeckiego, uważam tak, bo sam Prus nie stworzył go bez powodu. Chodziło o przedstawienie "trzech pokoleń" (z resztą taki miał być z początku tytuł) ówczesnej Polski. Sam Rzecki jest przedstawicielem romantyków.
 
User is offline  PMMini Profile Post #39

     
OverHaul
 

duc
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.361
Nr użytkownika: 15.760

 
 
post 21/05/2010, 17:07 Quote Post

Panowie, czy wy nie rozumiecie, że powieść, z jakiegokolwiek nurtu by ona nie była, nie może być traktowana jako źródło historyczne? Nie ma żadnej gwarancji, że poglądy któregoś z bohaterów są faktycznym odbiciem poglądów społeczeństwa, a nie wymysłem autora. Prus zresztą, przy całym swoim realizmie, nie był wolny od błędów historycznych.
Zresztą, popełniacie jeden z najgorszych błędów, bo wyciągacie wnioski na podstawie jednego źródła. Żaden z was nie pofatygował się, żeby podać coś poza Lalką - ładni z was historycy...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #40

     
Vergilius
 

le duc de Rivoli
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.395
Nr użytkownika: 55.739

Dawid Sienkiewicz
Stopień akademicki: mgr
Zawód: radca prawny
 
 
post 21/05/2010, 17:35 Quote Post

QUOTE
Panowie, czy wy nie rozumiecie, że powieść, z jakiegokolwiek nurtu by ona nie była, nie może być traktowana jako źródło historyczne?


QUOTE
Nie ma żadnej gwarancji, że poglądy któregoś z bohaterów są faktycznym odbiciem poglądów społeczeństwa, a nie wymysłem autora.


Rzeczywiście, powieściom daleko do pewnych, solidnych źródeł, co nie znaczy, że nie rysują wizerunku epoki.

QUOTE
Zresztą, popełniacie jeden z najgorszych błędów, bo wyciągacie wnioski na podstawie jednego źródła. Żaden z was nie pofatygował się, żeby podać coś poza Lalką - ładni z was historycy...


Dałem przykład hmm... nieliteracki.
 
User is offline  PMMini Profile Post #41

     
Piegziu
 

Tajny Agent Piegziu
**********
Grupa: Supermoderator
Postów: 9.322
Nr użytkownika: 48.576

M.A.P.
Stopień akademicki: dr
 
 
post 21/05/2010, 18:25 Quote Post

QUOTE(OverHaul @ 21/05/2010, 17:07)
Panowie, czy wy nie rozumiecie, że powieść, z jakiegokolwiek nurtu by ona nie była, nie może być traktowana jako źródło historyczne? Nie ma żadnej gwarancji, że poglądy któregoś z bohaterów są faktycznym odbiciem poglądów społeczeństwa, a nie wymysłem autora.
*


Pisaliśmy już. Realizm pisarski to realizm pisarski.
QUOTE
Prus zresztą, przy całym swoim realizmie, nie był wolny od błędów historycznych.
Zresztą, popełniacie jeden z najgorszych błędów, bo wyciągacie wnioski na podstawie jednego źródła. Żaden z was nie pofatygował się, żeby podać coś poza Lalką - ładni z was historycy...

Dobra, niech Ci będzie:
Pan Tadeusz;
Popioły.

Te ostatnie nawet krytykowały mit Napoleoński, który wytworzył sie w Polsce.
 
User is offline  PMMini Profile Post #42

     
Vergilius
 

le duc de Rivoli
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.395
Nr użytkownika: 55.739

Dawid Sienkiewicz
Stopień akademicki: mgr
Zawód: radca prawny
 
 
post 28/05/2010, 23:56 Quote Post

Tutaj na wikipedii (znalazłem to zupełnie przypadkiem) jest pewien artykuł. Szczególnie interesujący dla dyskusji powinien być fragment o geniuszu w rozumieniu romantycznym: http://pl.wikipedia.org/wiki/Geniusz_%28cz...wiek_wybitny%29.

Pojawia się też termin "mitologii" Napoleona. Wydaję mi się, że jest to też ważne w kontekście tematu "Czy Napoleon istniał?"

Skądinąd trochę durnego, ale mniejsza z tym.
 
User is offline  PMMini Profile Post #43

     
Aspen
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 112
Nr użytkownika: 65.270

Zawód: Prawie student
 
 
post 29/05/2010, 22:11 Quote Post

Chyba lekko schodzimy z tematu...

QUOTE
QUOTE
Tak na poważnie. W Polsce istniał dosyć długo mit Napoleona - wysłannika samego Boga. Co też dosyć skutecznie rozpalało emocje niektórych konspiratorów (szczególnie powstania styczniowego) i na całe szczęście wymarło wraz z nadejściem pokolenia pozytywistów.


Wnosząc po tym, że zaznaczyłeś w pierwszym zdaniu, iż mówisz poważnie muszę zadać Ci kilka pytań.

1) skąd wiesz, że istniał taki mit?
2) jakie masz źródłowe potwierdzenie tej teorii?
3) dlaczego akurat Napoleon miał być wysłannikiem Boga?
4) jak długo konkretnie istniał taki mit?


Maria Janion, Maria Żmigrodzka "Romantyzm i historia", Andrzej Zahorski "Spór o Napoleona we Francji i w Polsce", Andrzej Pochodaj "Legenda Napoleona I Bonaparte w kulturze polskiego romantyzmu" - z tych prac korzystałem przy pracy na maturę z polskiego o legendzie Napoleona w literaturze romantyzmu i pozytywizmu. Zapewniam Cię, odpowiadając na pierwsze pytanie, że taki istnieje. Dowiesz się tam o ciekawych źródłach. W pierwszej pracy jest cały wielki rozdział o Napoleonie-Mesjaszu ( motyw bardzo obecny u Mickiewicza ), w pracy Pochodaja też co nieco będzie, a jest ona dostępna w internecie. A mit istnieje cały czas, choć w różnych postaciach - czy czytając posty na tym forum nie raz zauważyłeś apoteozy i "wyznawców" Cesarza wink.gif ?


To jak z tym przecenianym dowódcą ;p ? I bez nawiązań do Yody, proszę wink.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #44

     
Mike2207
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 271
Nr użytkownika: 62.233

Stopień akademicki: mgr
Zawód: Przedsiebiorca
 
 
post 29/05/2010, 23:23 Quote Post

QUOTE
QUOTE
Prus zresztą, przy całym swoim realizmie, nie był wolny od błędów historycznych.
Zresztą, popełniacie jeden z najgorszych błędów, bo wyciągacie wnioski na podstawie jednego źródła. Żaden z was nie pofatygował się, żeby podać coś poza Lalką - ładni z was historycy...

Dobra, niech Ci będzie:
Pan Tadeusz;
Popioły.

No nie no,co przykład to lepszy....za chwilę to przelecimy tu cały spis lektur blink.gif
Lepszym przykładem byłyby jednak jakieś opracowania historyków lub wręcz źródła z epoki.
Bo tak to mogę powiedzieć,że Redania to ładny kraj,nie wiem gdzie jest ale istnieje na pewno bo Sapkowski tak napisał w swojej książce wink.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #45

4 Strony < 1 2 3 4 > 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej