Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
7 Strony < 1 2 3 4 5 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Polski kraj narodowo-terytorialny na Litwie,
     
wojtek k.
 

IX ranga
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 6.666
Nr użytkownika: 47.450

wojciech kempa
 
 
post 12/10/2011, 9:51 Quote Post

QUOTE(karolz77 @ 11/10/2011, 15:13)
Polacy z Wileńszczyzny a na pewno ich lwia część chciała akurat autonomii w ramach Litwy


Podejrzewam, że gdyby ich zapytać, a ci zdecydowali się udzielić szczerej odpowiedzi, to zapewne mieliby oni w głębokim poważaniu jakąkolwiek autonomię, o ile Polski Kraj Narodowo - Terytorialny włączono by do ... Polski.

A odnośnie tego, czy Polacy z Wileńszczyzny woleli Litwę czy ZSRR, nie musimy zgadywać. Pozwolę sobie zamieścić cytat:

"Wkrótce po masakrze pod wieżą telewizyjną w lutym 1991r. na zadane w referendum pytanie: "Czy opowiadasz się za niepodległą, demokratyczną Republiką Litewską", w zamieszkałym w blisko 70 proc. przez Polaków rejonie wileńskim "tak" odpowiedziało zaledwie 15 proc. głosujących. W rejonie solecznickim, gdzie Polacy stanowili blisko 90 proc. mieszkańców, "tak" odpowiedziało zaledwie 13 proc. W obydwu rejonach frekwencja była najniższa w republice.
Za to w referendum ogłoszonym przez Gorbaczowa dwa miesiące później, zbojkotowanym przez Litwinów, w polskich rejonach frekwencja była najwyższa i najwięcej głosujących na pytanie "Czy jesteś za utrzymaniem ZSRR?" odpowiedziało "tak"! W kolejnym referendum, tym razem zarządzonym przez władze litewskie (czerwiec 1992), w polskich rejonach frekwencja znów była najniższa, a za wyprowadzeniem wojsk rosyjskich opowiedziało się mniej niż jedna trzecia uprawnionych".


Cały problem polega na tym, że w Polsce utarło się przekonanie, że Polacy (bez względu na miejsce zamieszkania) z natury winni być prolitewscy i antyrosyjscy. A ja się pytam - dlaczego? Polacy powinni przede wszystkim kierować się własnym interesem.

Polacy z Wileńszczyzny zaangażowali się w projekt pod nazwą Wschodniopolska Republika Radziecka, licząc, że tędy wiedzie droga do złączenia z Polską. Projekt ten nie zyskał sobie jednak poparcia ze strony Polaków z Macierzy i w efekcie koniec był taki, jaki był... wink.gif

Pozdrawiam

Ten post był edytowany przez wojtek k.: 12/10/2011, 10:07
 
User is offline  PMMini Profile Post #31

     
Polak z Litwy
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 389
Nr użytkownika: 58.163

Jaroslaw
Stopień akademicki: Magister
Zawód: prawnik
 
 
post 12/10/2011, 10:01 Quote Post

QUOTE(wojtek k. @ 12/10/2011, 9:51)
Polacy z Wileńszczyzny zaangażowali się w projekt pod nazwą Wschodniopolska Republika Radziecka

I powiem dlaczego. W roku 1990 już było oczywiste, że Związek się rozwala. Gdyby w latach 1990-1991 powstała Wschodniopolska Republika Radziecka, po rozwale ZSSR ta republika odzyskała by niepodległość.

Ten post był edytowany przez Polak z Litwy: 12/10/2011, 10:19
 
User is offline  PMMini Profile Post #32

     
Tromp
 

Młody wilk (morski)-gryzie!
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 19.214
Nr użytkownika: 55.658

Bart³omiej Kucharski
Stopień akademicki: Bêdzie po studiach
Zawód: Admiraal
 
 
post 12/10/2011, 10:22 Quote Post

QUOTE(Polak z Litwy @ 12/10/2011, 11:01)
I powiem dlaczego. W roku 1990 już było oczywiste, że Związek się rozwala. Gdyby w latach 1990-1991 powstała Wschodniopolska Republika Radziecka, po rozwale ZSSR ta republika odzyskała by niepodległość.
*


A dziś jeździlibyśmy na wakacje do Woj. Wileńskiego!
Ach, marzenia... rolleyes.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #33

     
karolz77
 

Wciąż młody wilk
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.197
Nr użytkownika: 62.745

KAROL
Stopień akademicki: mgr
Zawód: Prekariusz
 
 
post 12/10/2011, 10:59 Quote Post

QUOTE
Podejrzewam, że gdyby ich zapytać, a ci zdecydowali się udzielić szczerej odpowiedzi, to zapewne mieliby oni w głębokim poważaniu jakąkolwiek autonomię, o ile Polski Kraj Narodowo - Terytorialny włączono by do ... Polski.


Oczywiście. wink.gif

QUOTE
"Wkrótce po masakrze pod wieżą telewizyjną w lutym 1991r. na zadane w referendum pytanie: "Czy opowiadasz się za niepodległą, demokratyczną Republiką Litewską", w zamieszkałym w blisko 70 proc. przez Polaków rejonie wileńskim "tak" odpowiedziało zaledwie 15 proc. głosujących. W rejonie solecznickim, gdzie Polacy stanowili blisko 90 proc. mieszkańców, "tak" odpowiedziało zaledwie 13 proc. W obydwu rejonach frekwencja była najniższa w republice.
Za to w referendum ogłoszonym przez Gorbaczowa dwa miesiące później, zbojkotowanym przez Litwinów, w polskich rejonach frekwencja była najwyższa i najwięcej głosujących na pytanie "Czy jesteś za utrzymaniem ZSRR?" odpowiedziało "tak"! W kolejnym referendum, tym razem zarządzonym przez władze litewskie (czerwiec 1992), w polskich rejonach frekwencja znów była najniższa, a za wyprowadzeniem wojsk rosyjskich opowiedziało się mniej niż jedna trzecia uprawnionych".


Przyznaję się do błędu, choć miałem na myśli władze autonomii, nie tyle całą społeczność polską. Ale teraz widzę, że oni mieli rację bo...

QUOTE
I powiem dlaczego. W roku 1990 już było oczywiste, że Związek się rozwala. Gdyby w latach 1990-1991 powstała Wschodniopolska Republika Radziecka, po rozwale ZSSR ta republika odzyskała by niepodległość


Powiem szczerze, że nie pomyślałem o tym, sądząc, że skoro ZSRR się rozpada to ten projekt nie ma przyszłości. To zmienia mój pogląd na tą sprawę, dziękuje za wyjaśnienie.wink.gif Ale jak to w końcu było z władzami autonomii, zaangażowała się w projekt wschodniopolski czy poparła autonomie w ramach Litwy jak podaje przytoczony przeze mnie artykuł w tym temacie??

QUOTE
A ja się pytam - dlaczego? Polacy powinni przede wszystkim kierować się własnym interesem.


Tymczasem nie zawsze interes nasz musi być sprzeczny z interesem Rosjan czy Rosji. smile.gif

Ciekawe, że tenże Ciechanowicz, o którym wspomniałem uważa, że przyłączenie Wilna do Polski mogłoby doprowadzić do tragedii. Jednak ja tak, nie uważam wydaje się iż taki scenariusz bez rozlewu krwi byłby realny i wielu litewskich polityków się z nim liczyło. Niestety nasz płochliwy rząd....


QUOTE
Polacy? Ok... ale żaden Kraj, żadna Autonomia Terytorialna.


Czytając Twoje posty Kolego, choć na ogół pełne pokrętnej logiki i niejasnych sformułowań dochodzę do wniosku, że Twoje poglądy na sprawy międzynarodowe można sprowadzić do tezy: wszyscy mają prawo do wszystkiego, poza Polakami, którzy mają prawo do siedzenia cicho. smile.gif

Ten post był edytowany przez karolz77: 12/10/2011, 11:05
 
User is offline  PMMini Profile Post #34

     
wojtek k.
 

IX ranga
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 6.666
Nr użytkownika: 47.450

wojciech kempa
 
 
post 12/10/2011, 11:56 Quote Post

QUOTE(karolz77 @ 12/10/2011, 10:59)
Ale jak to w końcu było z władzami autonomii, zaangażowała się w projekt wschodniopolski czy poparła autonomie w ramach Litwy jak podaje przytoczony przeze mnie artykuł w tym temacie??


Zdecydowanie zaangażowały się w ten projekt, czego wyrazem było proklamowanie jednostki autonomicznej obejmującej część terytorium Wileńszczyzny.

27 kwietnia 1990 r. Rada Samorządu Rejonu Solecznickiego pod przewodnictwem Czesława Wysockiego postanowiła podtrzymać ważność swojej decyzji w sprawie przekształcenia go w polski rejon terytorialny. Podjęła też uchwałę, ze na terytorium obowiązują konstytucje ZSRR i LSRR, a polski rejon zwie się Polskim Rejonem Narodowościowo-Terytorialnym. W jego ślady poszła Rada Samorządu Rejonu Wileńskiego, kierowana przez Aniceta Brodawskiego. W październiku 1990 roku podjęto decyję o utworzeniu Polskiego Narodowo-Terytorialnego Kraju, w skład którego miały wejść rejony: solecznicki i wileński, miasto Podbrodzie, gminy podbrodzka i maguńska z rejonu święciańskiego, gminy połukniańska, trocka, starotrocka i karaciska z rejonu trockiego oraz jawniuńska z rejonu szyrwinckiego, czyli obszary zamieszkane w większości przez Polaków. Stolicą Kraju miała być Nowa Wilejka, hymnem - „Rota”, flaga - kolor biało-czerwony.

Na terenie Polskiego Kraju Narodowo - Terytorialnego w tamtym okresie obowiązywało prawo ZSRR, a nie prawo niepodległej Litwy!

Kiedy w marcu 1991 roku Gorbaczow zorganizował referendum, w którym należało odpowiedzieć na pytanie „Считаете ли Вы необходимым сохранение Союза Советских Социалистических республик как обновленной федерации равноправных суверенных республик, в которой будут в полной мере гарантироваться права и свободы человека любой национальности?”, władze Republiki Litewskiej referendum to zbojkotowały, uznając, że Litwa nie jest już częścią ZSRR, ale niepodległym państwem, natomiast w polskich rejonach i gminach referendum się odbyło.

Pozdrawiam

Ten post był edytowany przez wojtek k.: 12/10/2011, 13:16
 
User is offline  PMMini Profile Post #35

     
karolz77
 

Wciąż młody wilk
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.197
Nr użytkownika: 62.745

KAROL
Stopień akademicki: mgr
Zawód: Prekariusz
 
 
post 12/10/2011, 12:03 Quote Post

Czyli to nieprawda, co napisał Glabrio, że Autonomia wybrała drogę w ramach Państwa Litewskiego?

Pozdrawiam.
 
User is offline  PMMini Profile Post #36

     
wojtek k.
 

IX ranga
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 6.666
Nr użytkownika: 47.450

wojciech kempa
 
 
post 12/10/2011, 12:10 Quote Post

QUOTE(karolz77 @ 12/10/2011, 12:03)
Czyli to nieprawda, co napisał Glabrio, że Autonomia wybrała drogę w ramach Państwa Litewskiego?


Nie do końca - kiedy stało się jasne, że projekt nie jest w stanie uzyskać poparcia ze strony Warszawy, mieszkający na Wileńszczyźnie Polacy pogodzili się z tym, że przyjdzie im żyć w ramach państwa litewskiego wink.gif



Ten post był edytowany przez wojtek k.: 12/10/2011, 12:14
 
User is offline  PMMini Profile Post #37

     
karolz77
 

Wciąż młody wilk
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.197
Nr użytkownika: 62.745

KAROL
Stopień akademicki: mgr
Zawód: Prekariusz
 
 
post 12/10/2011, 12:12 Quote Post

Czyli tak jak mówi Ciechanowicz trzeba było negocjować z Moskwą.
 
User is offline  PMMini Profile Post #38

     
wojtek k.
 

IX ranga
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 6.666
Nr użytkownika: 47.450

wojciech kempa
 
 
post 12/10/2011, 12:15 Quote Post

W maju 1991 roku było już jasne, że Litwa ostanie się jako niepodległe państwo, a Wileńszczyzna pozostanie jego częścią. Na zjeździe w Mościszkach, który odbył się 22 maja 1991 roku, przyjęto projekt statutu Wileńskiego Polskiego Kraju Narodowo-Terytorialnego. Dokument ten został skierowany jako projekt ustawy, do zaaprobowania przez Radę Najwyższą Litwy.
Uchwalono, że stolicą tego kraju - jak już pisałem - będzie Nowa Wilejka, flagą - biało-czerwony sztandar, a hymnem „Rota” Marii Konopnickiej do muzyki Feliksa Nowowiejskiego. Decyzję na temat godła odłożono na później. Ustalono, że na tym terenie język polski i rosyjski są równoprawne z państwowym litewskim. W przyjętych dokumentach postulowano samodzielność prawną, ekonomiczną i społeczno-kulturalną. Dyskutowano również kwestię obywatelstwa stwierdzając, iż każdy mieszkaniec na tym terenie powinien być obywatelem Litwy, co nie może wykluczać obywatelstwa ZSRR lub RP.
 
User is offline  PMMini Profile Post #39

     
Balto
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.946
Nr użytkownika: 73.530

Zawód: BANITA
 
 
post 13/10/2011, 22:31 Quote Post

A teraz się ludzie dziwią, że Litwini są tak bardzo cięci na Polaków. Ja też bym był. Zwłaszcza w chwili kiedy państwo ogłasza niepodległość, jest masakra wszyscy są za, tylko jakaś grupa obywateli ukochała ZSRR ten co spacyfikował. A potem jeszcze coś o własnym kraju marzy.
Tromp: nasi obywatele? Od stuleci? No ja mam nieco inne zdanie. Ci polscy obywatele w r. 90 tym dali by się za ZSRR pokroić i bronić go do upadłego, mimo tego, że ich przyszłość była w innym miejscu, mimo tego, że nasz rząd "spuścił" pomysły Kraju "po brzytwie" dając do zrozumienia, że on ma coś innego na głowie a nie głupoty tej miary.
I ktoś wierzy, że w l. 90 tych Rosja by tak chętnie oddała Wilno Polakom by ci mogli po wybraniu swej władzy jednogłośnie uchwalić wracamy do Polski? Po czym kolejne wkroczenie wojsk? Marzenie pijanego wariata...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #40

     
wojtek k.
 

IX ranga
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 6.666
Nr użytkownika: 47.450

wojciech kempa
 
 
post 14/10/2011, 8:28 Quote Post

QUOTE(Balto @ 13/10/2011, 22:31)
A teraz się ludzie dziwią, że Litwini są tak bardzo cięci na Polaków. Ja też bym był.


Ależ Ty jesteś cięty na Polaków! Takie pokłady nienawiści, jakie nam tu serwujesz, w zasadzie chyba wyczerpują znamiona przestępstwa lżenia Narodu Polskiego. Tyle że my, Polacy, nie jesteśmy tak małostkowi jak większość innych nacji i dlatego takie głosy są u nas tolerowane...

Mieszkańcy Polskiego Kraju Narodowo - Terytorialnego w lwiej części nie byli Litwinami, a także nie byli obywatelami Republiki Litewskiej. Byli oni obywatelami Związku Radzieckiego, w większości narodowości polskiej. Sugestie, że winni być oni lojalni wobec Państwa Litewskiego, są równie nonsensowne, jak oburzanie się na to, że Polacy nie witali kwiatami wkraczających do Polski w roku 1939 formacji Wehrmachtu.

We wrześniu 1991 roku Litwini najechali Polski Kraj Narodowo - Terytorialny, okupując jego terytorium...

Ten post był edytowany przez wojtek k.: 14/10/2011, 9:14
 
User is offline  PMMini Profile Post #41

     
Tromp
 

Młody wilk (morski)-gryzie!
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 19.214
Nr użytkownika: 55.658

Bart³omiej Kucharski
Stopień akademicki: Bêdzie po studiach
Zawód: Admiraal
 
 
post 14/10/2011, 8:48 Quote Post

QUOTE(Balto @ 13/10/2011, 23:31)
A teraz się ludzie dziwią, że Litwini są tak bardzo cięci na Polaków. Ja też bym był. Zwłaszcza w chwili kiedy państwo ogłasza niepodległość, jest masakra wszyscy są za, tylko jakaś grupa obywateli ukochała ZSRR ten co spacyfikował. A potem jeszcze coś o własnym kraju marzy.
*


A co nasi mieli robić? Czym się niby lituanizacja różni od także brutalnej i niepożądanej, a przede wszystkim przez ichnich Polaków niechcianej germanizacji czy rusyfikacji?
CODE

Tromp: nasi obywatele? Od stuleci? No ja mam nieco inne zdanie.

Nie dziwię ci się-zwłaszcza, że nic takiego nie napisałem.
CODE

Ci polscy obywatele w r. 90 tym dali by się za ZSRR pokroić i bronić go do upadłego, mimo tego, że ich przyszłość była w innym miejscu, mimo tego, że nasz rząd "spuścił" pomysły Kraju "po brzytwie" dając do zrozumienia, że on ma coś innego na głowie a nie głupoty tej miary.

No i bardzo dobrze-skoro uznawali (jak się później okazało-zupełnie słusznie niestety), że dla ich kultury i prawa do samostanowienia mniej niebezpieczna od Boćwiniarzy jest Moskwa, to podjęli decyzję ze wszech miar dla siebie słuszną.
CODE

I ktoś wierzy, że w l. 90 tych Rosja by tak chętnie oddała Wilno Polakom by ci mogli po wybraniu swej władzy jednogłośnie uchwalić wracamy do Polski? Po czym kolejne wkroczenie wojsk? Marzenie pijanego wariata...

I ktoś wierzy, że w latach 90. Rosja tak chętnie dałaby niepodległość pozostałym republikom? Marzenie pijanego wariata... rolleyes.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #42

     
Balto
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.946
Nr użytkownika: 73.530

Zawód: BANITA
 
 
post 14/10/2011, 22:05 Quote Post

Nie jestem cięty na Polaków na na głupotę narodową, kretyński romantyzm i takie tam przedmurza i "My Polacy"...
Przy okazji: Osoby mieszkające na terenie LSRR były obywatelami tejże republiki i obywatelami ZSRR. Oznacza to, że i Polacy i Litwini i Rosjanie i tak dalej mieli obywatelstwo ZSRR. W momencie ogłoszenia niepodległości, przez tęże republikę, automatycznie jej obywatelami stawali się ci którzy mieszkali na jej terenie. Przecież ogłoszenie niepodległości na zasadzie: Obywatelami Republiki Litewskiej stają się wyłącznie Litwini, lub osoby mówiące językiem litewskim, oraz wyznania katolickiego... Oznacza automatyczny upadek kraju i całą masę wrogów.
Przy okazji mając możliwość głosowania, Polacy uznali się de facto obywatelami nowej R.L.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #43

     
Recoil
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.123
Nr użytkownika: 13.511

 
 
post 14/10/2011, 22:37 Quote Post

QUOTE(Balto @ 14/10/2011, 22:05)
Nie jestem cięty na Polaków na na głupotę narodową, kretyński romantyzm i takie tam przedmurza i "My Polacy"...


Ale na swoją własną ignorancję, a także nieumiejętność myślenia poza ramami wyznaczanymi przez "Nie", już nie jesteś cięty?



 
User is offline  PMMini Profile Post #44

     
wojtek k.
 

IX ranga
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 6.666
Nr użytkownika: 47.450

wojciech kempa
 
 
post 16/10/2011, 10:44 Quote Post

QUOTE(Balto @ 14/10/2011, 22:05)
Przy okazji: Osoby mieszkające na terenie LSRR były obywatelami tejże republiki i obywatelami ZSRR. Oznacza to, że i Polacy i Litwini i Rosjanie i tak dalej mieli obywatelstwo ZSRR. W momencie ogłoszenia niepodległości, przez tęże republikę, automatycznie jej obywatelami stawali się ci którzy mieszkali na jej terenie.


Może kolega przytoczy nam akty prawne regulujące kwestie obywatelstwa w ZSRR, które upoważniają go do takiego stanowiska confused1.gif

Zaprezentowany tu poziom absurdu trudno wręcz komentować. Żaden automatyzm związany ze zmianą obywatelstwa przy okazji zmian granic państwowych nie występuje. Obywatelstwo nie jest też w żaden sposób związane z miejscem zamieszkania. Nikt też nie może komuś narzucić obywatelstwa wbrew jego woli. To, co zaprezentował tu Balto, stanowi istne kuriozum, stanowi kolejny przykład pokrętnej logiki, czy też jej braku...

Mieszkańcy Polskiego Kraju Narodowo - Terytorialnego, w momencie jego powstania, nie byli obywatelami Litwy, byli obywatelami Związku Radzieckiego. Natomiast można zastanawiać się, czy nie byli oni równocześnie obywatelami Rzeczypospolitej Polskiej... Przytoczę tu niezwykle ciekawy komentarz Czesława Skarżyńskiego, w którym polemizuje on z kwestią, jakoby Kresowiacy, którzy urodzili się w II RP, jak i ich potomkowie, utracili polskie obywatelstwo. Przypomnę, że kwestię tę regulowała konwencja zawarta pomiędzy Rządem Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej i Rządem Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich w sprawie uregulowania obywatelstwa osób o podwójnym obywatelstwie, podpisana w Warszawie w dniu 21 stycznia 1958r.:

Konwencja między Rządem Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej i Rządem Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich w sprawie uregulowania obywatelstwa osób o podwójnym obywatelstwie, podpisana w Warszawie w dniu 21 stycznia 1958r., nie jest samodzielnym aktem prawa mocy ustawodawczej w zakresie regulowania utraty obywatelstwa polskiego, nie jest aktem o charakterze lex specialis w stosunku do przepisów wówczas obowiązującej ustawy z dnia 8 stycznia 1951r. o obywatelstwie polskim. Ww. Konwencja nie jest aktem prawa rangi ustawowej, ponieważ przy ratyfikacji ww. Konwencji - jeżeli chodzi o nadanie ww. Konwencji rangi aktu ustawodawczego, - Rada Państwa nie dopełniła ustalonej w art. 25 ust. 1 pkt.4, art. 25 ust. 2 i art. 26 Konstytucji Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej z dnia 22 lipca 1952r. procedury wskutek której Konwencja jako umowa międzynarodowa nabyłaby status aktu rangi ustawowej, ponieważ tak zmiany przepisów regulujących obywatelstwo polskie, w tym jego utratę, jak zmiany każdych innych przepisów aktów ustawodawczych, na mocy art. 25 ust. 1 pkt.4, art. 25 ust. 2 i art. 26 Konstytucji PRL, Rada Państwa mogłaby dokonać jedynie w drodze wydania przez Radę Państwa dekretu z mocą ustawy i przedstawienia dekretu Sejmowi na najbliższej sesji do zatwierdzenia.

Konwencja nie jest również umową międzynarodową o których mowa w art.4 pkt.1 ustawy z dnia 8 stycznia 1951r. o obywatelstwie polskim (Dz.U. Nr 4, poz. 25).

Ww. stwierdzenie potwierdza się stanowiskiem właściwego organu administracji drugiej instancji. W decyzji z 2007r. Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji stwierdzili, iż "Zgodnie z art.4 pkt1 obywatelem polskim nie jest osobą, która wprawdzie w dniu 31 sierpnia 1939r. miała obywatelstwo polskie, jednakże mieszka stale za granicą i w związku ze zmianą granic Państwa Polskiego nabyła zgodnie z umową międzynarodowa obywatelstwo innego państwa. Zauważyć należy, że do dnia wejścia w życie ww. ustawy Polska de fakto nie zawarła żadnej umowy międzynarodowej, która w związku ze zmianą granic, regulowałaby sprawę nabycia obywatelstwa innego państwa przez osoby posiadające w dniu 31 sierpnia 1939r. obywatelstwo polskie, co oznacza, że nikt nie mógł utracić obywatelstwa polskiego na podstawie powyższego przepisu" oraz iż "powyższa ustawa nie wspomina natomiast o mieszkańcach Kresów Wschodnich narodowości polskiej, którymi byli m.in. pp. ... rodzice Wnioskodawcy, przez co należy rozumieć, że osoby te - a więc rodzice Wnioskodawcy - nie utracili... posiadanego obywatelstwa polskiego na podstawie cyt. ustawy z 1951r." o obywatelstwie polskim.

Ponadto, w toku postępowania administracyjnego w decyzji z 2007r. Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji jest uznane i stwierdzone: "...iż Wnioskodawca nabył obywatelstwo polskie przez urodzenie z rodziców obywateli polskich na podstawie przepisu art.6 pkt.1 ustawy z dnia 8 stycznia 1951r. o obywatelstwie polskim."

W kwestii oceny obywatelstwa polskiego Wnioskodawcy w jednym z wyroków Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie przyjmuję doktryną prawną, iż ww. Konwencja jest aktem o charakterze lex specialis w stosunku do przepisów wówczas obowiązującej ustawy z dnia 8 stycznia 1951r. o obywatelstwie polskim. Natomiast w tej samej kwestii oceny obywatelstwa polskiego tego samego Wnioskodawcy w innym wyroku Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie przyjmuję odmienną doktryną prawną, iż - "obowiązująca od 19 stycznia 1951r. ustawa z dnia 8 stycznia 1951r. o obywatelstwie polskim (Dz. U. Nr 4, poz. 25) w art. 4 pkt.1 zawierała "niejako upoważnienie" do regulacji kwestii obywatelstwa polskiego określonych podmiotów na podstawie umów międzynarodowych"

Jest to rażąca sprzeczność.

Sprzeczność polegająca na tym, iż w dwóch wyrokach wydanych przez ten sam Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie w tej samej kwestii oceny obywatelstwa polskiego tej samej osoby w uzasadnienie wydawanych wyroków Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie przyjmuję dwie różne odmienne doktryny prawne.

II.

Konwencja między Rządem Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej i Rządem Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich w sprawie uregulowania obywatelstwa osób o podwójnym obywatelstwie, podpisana w Warszawie w dniu 21 stycznia 1958r. nie jest samodzielnym aktem prawa mocy ustawodawczej w zakresie regulowania utraty obywatelstwa polskiego, nie jest aktem o charakterze lex specialis w stosunku do ustawy z dnia 8 stycznia 1951r. o obywatelstwie polskim.

Wnioskodawca urodził się po drugiej wojnie światowej jako syn rodziców, którzy nabyli obywatelstwo polskie przez urodzenie z rodziców obywateli polskich na podstawie art.4 pkt1 w zw. z art. 5 ustawy z dnia 20 stycznia 1920r. o obywatelstwie Państwa Polskiego. Po II wojnie światowej rodzice Wnioskodawcy znaleźli się poza granicami Rzeczypospolitej Polskiej wbrew własnej woli.

Bezpośrednio na podstawie art. 52 ust. 5 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej i zgodnie z decyzją Wnioskodawca uzyskał i zrealizował przyznane przez Konstytucję Rzeczypospolitej Polskiej prawo na osiedlenie się na stałe na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej jako osoba, której pochodzenie polskie zostało stwierdzone na podstawie ustawy z dnia 9 listopada 2000r. o repatriacji. Obecnie Wnioskodawca na stałe zamieszkuje w Polsce.

Wnioskodawca nabył obywatelstwo polskie przez urodzenie z rodziców obywateli polskich na podstawie art. 6 pkt1 ustawy z dnia 8 stycznia 1951r. o obywatelstwie polskim. Bezspornym jest, więc, że Wnioskodawca posiadał w dniu urodzenia obywatelstwo polskie. Uznane zostało to przez Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji w decyzji z 2007r.

Wnioskodawca jest narodowości polskiej. W kwestii obywatelstwa polskiego w prawie polskim obowiązuję zasada "prawa krwi".

Podstawowymi zasadami ustawodawstwa o obywatelstwie polskim są:
- zasada ciągłości obywatelstwa polskiego, która oznacza, że wejście w życie nowych przepisów nie zmienia statusu obywatelstwa osób, które uzyskały je na podstawie wcześniej wydanych przepisów,
- zasada wyłączności obywatelstwa polskiego, która wyklucza uznanie na gruncie prawa polskiego obywatela polskiego za obywatela innego państwa,
- zasada trwałości obywatelstwa polskiego, która wyklucza utratę obywatelstwa polskiego wbrew woli zainteresowanego.

Z dniem 19 stycznia 1951r. weszła w życie ustawa z dnia 8 stycznia 1951r. o obywatelstwie polskim (Dz.U. Nr 4, poz. 25). Zgodnie z art. 11 ust.1 "obywatel polski może nabyć obywatelstwo obce jedynie po uzyskaniu zezwolenia władzy polskiej na zmianę obywatelstwa" - ani w stosunku do Wnioskodawcy, ani w stosunku do jego rodziców zezwolenie takie nigdy nie zostało wydane. W związku z zasadami ciągłości, wyłączności i trwałości Wnioskodawca nieprzerwanie posiada obywatelstwo polskie nabyte w oparciu o prawo krwi przez urodzenie z rodziców - obywateli Polski.

Nie można jednakże zgodzić się z tezą przedstawioną w jednym z wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie jakoby Wnioskodawca wraz z rodzicami utracił obywatelstwo polskie na podstawie Konwencji między Rządem Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej i Rządem Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich w sprawie uregulowania obywatelstwa osób o podwójnym obywatelstwie, podpisanej w Warszawie w dniu 21 stycznia 1958r.

W decyzjach organy administracji zastosowały błędną interpretację prawa materialnego. Nie sposób zgodzić się z twierdzeniem, że rodzice Wnioskodawcy oraz ich małoletni wówczas syn Wnioskodawca utracili obywatelstwo polskie z dniem 8 maja 1959r. z powodu nie złożenia w wyznaczonym w Konwencji terminie oświadczenia o wyborze obywatelstwa polskiego. Należy zaznaczyć, że Konwencja w ogóle nie wprowadza terminu "utraty" któregokolwiek obywatelstwa. Użyty w konwencji termin "będą uważani" nawet w znaczeniu frazeologicznym tego słowa nie jest synonimem terminu "są takowymi".

A przede wszystkim, w państwie praworządnym nie może być tak, żeby w tym samym przedmiocie wobec tej samej grupy osób jednocześnie obowiązywały dwa sprzeczne ze sobą akty prawne.

Konwencja wprowadziła nową, nieznaną ustawie z dnia 8 stycznia 1951r. o obywatelstwie polskim, przesłankę utraty obywatelstwa polskiego. Przesłanka ta, jest niezgodna z prawem, po pierwsze, dlatego, że nie była przewidziana w ustawie z dnia 8 stycznia 1951r. o obywatelstwie polskim, po drugie, dlatego, że sama Konwencja nie była ani samodzielnym aktem ustawodawczym, ani normatywnym aktem wykonawczym do tej ustawy. Nie wydano aktu wprowadzającego w/w Konwencję do porządku prawnego tak, aby mogła być ona stosowana na równi z ustawami, a w przypadku kolizji z nimi, by mogła być aktem o wyższej randze w hierarchii aktów prawa. W związku z powyższym naruszono art. 25 ust. 1 pkt.7 w związku, z art. 25 ust. 2 i art.26 Konstytucji Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej. Konwencja jako akt Rady Państwa, instytucji podległej Sejmowi, nie mogła wyłączać obowiązujących ustaw uchwalonych przez Sejm Rzeczypospolitej Ludowej, w tym ustawy o obywatelstwie polskim z dnia 8 stycznia 1951 roku.

W związku z powyższym, Konwencja nie jest, nie może uchodzić i nie stanowi źródła prawa.

Konwencją została ratyfikowana ze złamaniem wówczas obowiązującego trybu ratyfikacji umów międzynarodowych, których postanowienia pociągają konieczność zmiany prawa wewnętrznego.

Konwencja nie jest aktem prawa mocy ustawodawczej.

Konwencja nie stanowi źródła prawa.

Niekonstytucyjny jest wymóg złożenia wg stanu na dzień 9 maja 1959r. oświadczenia o wyborze już posiadanego obywatelstwa polskiego przez obywateli polskie narodowości polskiej mieszkające na terytorium Kresów Wschodnich II Rzeczypospolitej Polskiej. Wymóg złożenia oświadczenia o wyborze już posiadanego obywatelstwa polskiego jest niekonstytucyjny, ponieważ został wprowadzony przez zapisy w/w Konwencji nie będącej aktem rangi ustawodawczej.

Konwencja nie jest aktem rangi ustawowej.

Wymóg złożenia oświadczenia o wyborze już posiadanego obywatelstwa polskiego wówczas mógł być wprowadzony do porządku prawnego jedynie w drodze wydania aktu rangi ustawowej. Wymóg złożenia oświadczenia o wyborze już posiadanego obywatelstwa polskiego wówczas nie został wprowadzony do porządku prawnego w drodze dokonania zmian wówczas obowiązującej ustawy z dnia 8 stycznia 1951r. o obywatelstwie polskim. Wymóg złożenia oświadczenia o wyborze już posiadanego obywatelstwa polskiego wówczas nie został wprowadzony do porządku prawnego także w drodze wydania przez Radą Państwa odrębnego dekretu z mocą ustawy, co było wymagane zgodnie z przepisami art. 26 Konstytucji Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej z dnia 22 lipca 1952 r. ( Dz. U. Nr 33 poz.232).

W związku z powyższym, wobec braku wprowadzenia do porządku prawnego w drodze dokonania zmian wówczas obowiązującej ustawy z dnia 8 stycznia 1951r. o obywatelstwie polskim bądź w drodze wydania przez Radą Państwa dekretu z mocą ustawy zmieniającego ustawę z dnia 8 stycznia 1951r. z następnym przedstawienie dekretu Sejmowi na najbliższej sesji do zatwierdzenia, wymóg złożenia oświadczenia o wyborze już posiadanego obywatelstwa polskiego a więc brak złożenia oświadczenia o wyborze obywatelstwa polskiego nie wywołuje skutków prawnych.

Wymóg złożenia oświadczenia o wyborze już posiadanego obywatelstwa polskiego nałożony jedynie poprzez zapis w w/w Konwencji jest niekonstytucyjny, jest niezgodny z wówczas obowiązującą Konstytucja Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej z dnia 22 lipca 1952r., jest niezgodny z przepisami wówczas obowiązującej ustawy z dnia 8 stycznia 1951r. o obywatelstwie polskim.

Art. 25 ust. 1 pkt.7 wówczas obowiązującej Konstytucji Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej stanowił, iż "Rada Państwa: ratyfikuje i wypowiada umowy międzynarodowe". Jednocześnie art.15 ust.1 Konstytucji Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej stanowił, "Najwyższym organem władzy państwowej jest Sejm Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej" a art. 25 ust.2 Konstytucji Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej stanowił, iż "Rada Państwa podlega w całej swojej działalności Sejmowi." Art. 25 ust. 1 pkt.4 Konstytucji Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej stanowił, iż "Rada Państwa: wydaje dekrety z mocą ustawy", a art. 26 Konstytucji natomiast stanowił, iż "W okresach między sesjami Sejmu Rada Państwa wydaje dekrety z mocą ustawy. Rada Państwa przedstawia dekrety Sejmowi na najbliższej sesji do zatwierdzenia." Jednocześnie art. 15 ust.3 Konstytucji Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej stanowił, iż "Sejm uchwała ustawy oraz sprawuję kontrolę nad działalnością innych organów władzy i administracji państwowej".

Ratyfikując w dniu 15 kwietnia 1958r. w/w Konwencją - jednym z zapisów której był wymóg złożenia oświadczenia o wyborze już posiadanego obywatelstwa polskiego, co na gruncie Konstytucji 1952r. i ustawy z dnia 8 stycznia 1951r. o obywatelstwie polskim mogło być wprowadzone jedynie w akcie prawnym z mocą ustawy - Rada Państwa nie dopełniła wymaganej przez prawo procedury wprowadzenia tego nowo wdrażanego wymogu do porządku prawnego, ponieważ przy ratyfikacji w/w Konwencji wymóg złożenia oświadczenia o wyborze już posiadanego obywatelstwa polskiego- stanowiący jeden z zapisów w/w Konwencji - nie został wprowadzony do porządku prawnego ani w drodze dokonania zmian wówczas obowiązującej ustawy z dnia 8 stycznia 1951r. o obywatelstwie polskim ani w drodze wydania przez Radą Państwa dekretu z mocą ustawy z następnym przedstawieniem dekretu Sejmowi do zatwierdzenia na najbliższej sesji.

Nie wydano aktu wprowadzającego w/w Konwencję do porządku prawnego tak, aby mogła być ona stosowana na równi z ustawami, a w przypadku kolizji z nimi, by mogła być aktem o wyższej randze w hierarchii aktów prawa. Rada Państwa nie dotrzymała trybu ratyfikacji umów międzynarodowych ustalonego zgodnie art. 25 ust. 1 pkt.7 w związku z art. 25 ust. 2 i art.26 Konstytucji Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej. Konwencja jako akt Rady Państwa, instytucji podległej Sejmowi, nie mogła wyłączać obowiązujących ustaw uchwalonych przez Sejm Rzeczypospolitej Ludowej, w tym ustawy o obywatelstwie polskim z dnia 8 stycznia 1951 roku.

Nałożenie na obywateli nowych nieznanych ustawie z dnia 8 stycznia 1951r. o obywatelstwie polskim obowiązków bądź wymagań, tj. wymagań wykraczających poza wymagania ustalone przez wówczas obowiązującą ustawą o obywatelstwie polskim, na gruncie przepisów Konstytucji Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej z dnia 22 lipca 1952r. należało do Najwyższego organu władzy państwowej Sejmu Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej w drodze zmian ustawy (art.15 ust.1 w związku z art.15 ust.3 Konstytucji) bądź do Rady Państwa w drodze "wydania dekretu z mocą ustawy" (art. 25 ust. 1 pkt.4 Konstytucji) "w okresach między sesjami Sejmu" z następnym przedstawieniem zgodnie z art. 26 Konstytucji przez Radą Państwa "dekretu Sejmowi na najbliższej sesji do zatwierdzenia."

Ratyfikując w dniu 15 kwietnia 1958r. w/w Konwencją, która zawierała nowy nieznany ustawie z dnia 8 stycznia 1951r. o obywatelstwie polskim wymóg wobec obywateli, Rada Państwa nie dopełniła ciążącego na niej obowiązku wprowadzenia tego wymogu do porządku prawnego według procedury ustalonej zgodnie z przepisami Konstytucji Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej z dnia 22 lipca 1952 r. ( Dz. U. Nr 33 poz.232), a ponadto bez posiadania upoważnienia delegowanego przez ustawę o obywatelstwie polskim wprowadziła ten wymóg wbrew przepisom ustawy z dnia 8 stycznia 1951r. o obywatelstwie polskim i bez posiadania upoważnienia do zmiany ustawy z dnia 8 stycznia 1951r. o obywatelstwie polskim.

Zakres uprawnień Rady Państwa zgodnie z przepisami Konstytucji Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej z dnia 22 lipca 1952r. należy oceniać w całokształcie przepisów Konstytucji. W świetle całokształtu przepisów Konstytucji Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej z dnia 22 lipca 1952r., tj. przepisów art. 25 ust. 1 pkt.7 w związku z art. 25 ust. 2 i art.26, Rada Państwa mogła jedynie w drodze wydania stosownego dekrety z mocą ustawy zmienić przepisy wówczas obowiązującej ustawy z dnia 8 stycznia 1951r. o obywatelstwie polskim polegające na wdrożeniu wymogu wobec obywateli polskie z Kresów Wschodnich do złożenia oświadczenia o wyborze obywatelstwa polskiego. Rada Państwa nie wydała stosownego dekrety z mocą ustawy nakładającego na obywateli polskie z Kresów Wschodnich obowiązek złożenia oświadczenia o wyborze obywatelstwa polskiego. Obowiązek złożenia oświadczenia o wyborze obywatelstwa polskiego wprowadzony przez Radę Państwa w drodze oświadczenia o słuszności zapisów w/w Konwencji nie jest dekretem w rozumieniu przepisów Konstytucji Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej z dnia 22 lipca 1952r.

Przysługujące Radzie Państwa - na mocy przepisów art. 25 ust. 1 pkt.7 Konstytucji Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej z dnia 22 lipca 1952 r. - uprawnienia do ratyfikacji umów międzynarodowych nie oznaczają, iż Rada Państwa była upoważniona do ratyfikacji umów międzynarodowych zawartych na warunkach sprzecznych z wówczas obowiązującym wewnętrznym prawem polskim z zakresu regulowania obywatelstwa polskiego, tj. na warunkach sprzecznych z przepisami ustalonymi przez ustawą z dnia 8 stycznia 1951r. o obywatelstwie polskim bez uprzedniego wydania przez Radą Państwa dekretu z mocą ustawy zmieniającego ustawę z dnia 8 stycznia 1951r. z następnym przedstawienie dekretu Sejmowi na najbliższej sesji do zatwierdzenia. Przepisy regulujące utratę obywatelstwa polskiego ustalone przez ustawą z dnia 8 stycznia 1951r. o obywatelstwie polskim nie przewidywały wymogu złożenia oświadczenia o wyborze obywatelstwa polskiego przez jakakolwiek wyodrębnioną grupą obywateli polskie. Wobec braku w ustawie z dnia 8 stycznia 1951r. o obywatelstwie polskim upoważnienia Rady Państwa do wydania aktu normatywnego do ww. ustawy, ww. Konwencja nie była i nie stanowi aktu normatywnego do ustawy z dnia 8 stycznia 1951r. o obywatelstwie polskim. Ponieważ ww. Konwencja nie była i nie stanowi aktu normatywnego do ustawy, zapisy ww. Konwencji nie wywołują skutków prawnych pociągających utratę obywatelstwa polskiego. Oznacza to, że mieszkańcy Kresów Wschodnich narodowości polskiej posiadające obywatelstwo polskie nie utracili obywatelstwa polskiego na skutek niezłożeni oświadczenia, którego złożenie było wymogiem wprowadzonym jedynie przez zapis w ww. Konwencji.

W jednym z wyroków Wojewódzki Sąd Administracyjny powołuję się na art.4 pkt1 ustawy z dnia 8 stycznia 1951r. o obywatelstwie polskim wysuwając tezę, iż art.4 pkt1 w/w ustawy stanowi "...niejako upoważnienie do regulacji kwestii obywatelstwa polskiego...".

Niezgodnie z prawem jest usiłowanie zastosowania art.4 pkt1 ustawy z dnia 8 stycznia 1951r. o obywatelstwie polskim w związku z art.7 ust.2 w/w Konwencji. Po pierwsze, prawu nieznane jest pojęcie "niejako upoważnienie". Po drugie, na art.4 pkt1 jest częścią Rozdziału1 ustawy z dnia 8 stycznia 1951r. o obywatelstwie polskim. Tytułem Rozdziału1 jest definicją "Obywatele polscy." Z definicji tytułu Rozdziału 1 w/w ustawy, oraz treści art.1, art.2, art.3 i art.4 pkt1, pkt2, pkt3 w/w ustawy wyraźnie wynika iż w/w przepisy stanowią wyłącznie o tym kto jest oraz o tym kto nie jest obywatelem polskim "...z dniem wejścia w życie niniejszej ustawy...". Umowy międzynarodowe o których mowa w art.4 pkt1 w/w ustawy są to umowy zawarte w przeszłości, tj. przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy. Przedmiotem art.4 pkt1 ustawy z dnia 8 stycznia 1951r. o obywatelstwie polskim nie jest określenie przyszłej procedury nabycia obywatelstwa obcego ze skutkiem utraty obywatelstwa polskiego. Kwestii utraty obywatelstwa polskiego w ustawie z dnia 8 stycznia 1951r. o obywatelstwie polskim uregulowane są w art.11 i art.12 w Rozdziale 4 o tytułu "Utrata obywatelstwa polskiego". Ponadto, w decyzji z 2007r. Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji stwierdził, iż "Zgodnie z art.4 pkt1 obywatelem polskim nie jest osobą, która wprawdzie w dniu 31 sierpnia 1939r. miała obywatelstwo polskie, jednakże mieszka stale za granicą i w związku ze zmianą granic Państwa Polskiego nabyła zgodnie z umową międzynarodowa obywatelstwo innego państwa. Zauważyć należy, że do dnia wejścia w życie ww. ustawy Polska de fakto nie zawarła żadnej umowy międzynarodowej, która w związku ze zmianą granic, regulowałaby sprawę nabycia obywatelstwa innego państwa przez osoby posiadające w dniu 31 sierpnia 1939r. obywatelstwo polskie, co oznacza, że nikt nie mógł utracić obywatelstwa polskiego na podstawie powyższego przepisu" oraz stwierdził, iż "powyższa ustawa nie wspomina natomiast o mieszkańcach Kresów Wschodnich narodowości polskiej, którymi byli m.in. pp. ... rodzice Wnioskodawcy, przez co należy rozumieć, że osoby te - a więc rodzice Wnioskodawcy - nie utracili... posiadanego obywatelstwa polskiego na podstawie cyt. ustawy z 1951r." o obywatelstwie polskim.

Konwencja nie jest samodzielnym aktem rangi ustawowej albowiem w dniu 15 kwietnia 1958r. przez Radą Państwa w/w Konwencja ratyfikowana została z przekroczeniem uprawnień Rady Państwa do ratyfikacji umów międzynarodowych tj. umów, których postanowienia wymagają i pociągają konieczność wprowadzenia zmian do obowiązujących ustaw. Ponadto ratyfikacja nastąpiła bez wydania przez Radę Państwa dekretu z mocą ustawy i bez przedstawia dekretu Sejmowi na najbliższej sesji do zatwierdzenia.

Konwencja nie stanowi źródła prawa, albowiem wprowadzając przepisy pociągające uznanie obywatela polskiego za obywatela innego kraju tj. tego kraju na terytorium którego zamieszkuje, w ten sposób regulowała ta materię odmiennie od obowiązującej wówczas ustawy z dnia 8 stycznia 1951r. o obywatelstwie polskim a więc zmieniała jej przepisy. Mając na uwadze okoliczność, iż została ratyfikowana przez Radę Państwa bez wydania dekretu z mocą ustawy i bez przedstawia dekretu Sejmowi na najbliższej sesji do zatwierdzenia, w związku z tym nie nabyła mocy aktu rangi ustawowej i jej przepisy nie mogły ani zastąpić ani zmienić wówczas obowiązującej ustawy z dnia 8 stycznia 1951r. o obywatelstwie polskim. W okresie od dnia 8 maja 1958r. aż do dnia 21 sierpnia 1962r., w tym również w dniu 08 maja 1959r., bez względu na postanowienia Konwencji wciąż obowiązywała ustawa z dnia 8 stycznia 1951r. o obywatelstwie polskim.

Konwencja nie stanowi źródła prawa albowiem jej postanowienia dyskryminowały obywateli polskich z Kresów Wschodnich, którzy wskutek nowo ustalonych granic Rzeczypospolitej Polskiej wbrew własnej woli znaleźli się poza granicami kraju.

Jest to dyskryminacja tej odrębnej grupy obywateli polskich albowiem stanowi to złamanie zasady równości wobec prawa wszystkich obywateli.

Konwencja nie stanowi źródła prawa albowiem Konwencja nie została nigdy publikowana na terytorium Związku Radzieckiego ani też doręczona osobom, których dotyczyła. W związku z powyższym nie można uznać za słuszną tezy, iż Konwencja dawała możliwość dobrowolnego wyboru przez osoby posiadające jednocześnie obywatelstwo polskie i obce, jednego obywatelstwa. Tym samym nieprawdziwą jest teza rodzice wnioskodawcy w sposób milczący dokonali wyboru obywatelstwa jak również obywatelstwa swojego dziecka albowiem byli pozbawieni jakiegokolwiek sposobu dobrowolnego wyboru obywatelstwa.

Zgodnie z wyrokiem Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 14 października, 2005r. II OSK 267/05 ustawa o obywatelstwie polskim z dnia 8 stycznia 1951r. nie zawierała upoważnienia dla Rady Państwa do wydania normatywnego aktu wykonawczego do ustawy. Konwencja została przyjęta przez Radę Państwa w drodze oświadczenia z dnia 15 kwietnia 1958r., należy, więc uznać ją za akt Rady Państwa. W żaden, więc sposób Konwencja ta nie mogła zmienić przepisu prawa wprowadzonego w drodze ustawy. Nie mogła, więc wprowadzić nowych, odmiennych przesłanek utraty obywatelstwa. Ratyfikacja umowy międzynarodowej nie miała charakteru czynności ustawowej, na mocy, której umowa międzynarodowa stawałaby się na równi z ustawami częścią porządku prawnego Rzeczypospolitej Ludowej. Umowy ratyfikowane przez Radę Państwa nie podlegały transformacji w prawo polskie. Nie można było, bowiem przyjąć, że umowa międzynarodowa wprowadzająca zmiany przepisów ustalonych w obowiązującej ustawie, gdy została ratyfikowana bez zatwierdzenia przez Sejm, i gdy nawet została ogłoszona w Dzienniku Ustaw, stawała się częścią krajowego porządku prawnego traktowaną na równi z ustawą.

W związku z powyższym, w kwestii oceny posiadania obywatelstwa polskiego mają zastosowanie jedynie i wyłącznie przepisy ustawy z 8 stycznia 1951r. o obywatelstwie polskim (Dz. U. Nr 4, poz.25).

Zgodnie z art. 13 ust. 1,2 i 3 ustawy z dnia 8 stycznia 1951r. o obywatelstwie polskim, o utracie obywatelstwa polskiego orzekała Rada Państwa. Orzeczenie o utracie obywatelstwa polskiego następowało na wniosek Prezesa Rady Ministrów, a ogłoszenie takiego orzeczenia w Monitorze Polskim zastępowało doręczenie orzeczenia. Wynika, więc, iż decyzja o zezwoleniu na zmianę obywatelstwa polskiego ze skutkiem w postaci utraty obywatelstwa polskiego z chwilą nabycia obywatelstwa obcego, odnosiła się do określonej osoby - obywatela polskiego, który wystąpił o uzyskanie zezwolenia na zmianę obywatelstwa. W Monitorze Polskim nie było ogłoszenia o pozbawieniu obywatelstwa polskiego rodziców Wnioskodawcy ani jego samego. Nie utracili oni swojego obywatelstwa, ani w wyniku jego zmiany, ani w drodze pozbawienia ich obywatelstwa polskiego. Potwierdzeniem tej tezy jest decyzja z 2007r. wydana przez Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji, w której uznano i stwierdzono, że "...pp. ... rodzice wnioskodawcy" - a więc również ich małoletni wówczas syn Wnioskodawca ...nie utracili ... posiadanego obywatelstwa polskiego na podstawie ustawy z 1951 r." o obywatelstwie polskim.

Ponadto, nie stwierdzono zaistnienie żadnej z przesłanek określonych w art. 12 ustawy warunkujących orzeczenie utraty obywatelstwa.

Zwrócić uwagę należy na to, że Wnioskodawca bezpośrednio na podstawie art.52 ust. 5 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej i zgodnie z decyzją uzyskał i zrealizował przyznane przez Konstytucję Rzeczypospolitej Polskiej prawo na osiedlenie się na stałe na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej jako osoba, której pochodzenie polskie zostało stwierdzone na podstawie ustawy z dnia 9 listopada 2000r. o repatriacji.

W toku postępowania w decyzji z 2007r. przez Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji zostało ustalone, stwierdzone i uznane, iż Wnioskodawca nabył obywatelstwo polskie przez urodzenie z rodziców obywateli polskich na podstawie przepisu art.6 pkt.1 ustawy z dnia 8 stycznia 1951r. o obywatelstwie polskim oraz iż Wnioskodawca nie utracił posiadanego obywatelstwa polskiego na podstawie ustawy z 1951r. o obywatelstwie polskim.

Powyższe ustalenia, stwierdzenie i uznanie organu II instancji Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji natomiast nie zostały uwzględnione i nie znalazły miejsca w decyzji organu I instancji. W decyzjach organu I instancji te kwestii zostały pominięte.

Decyzji organu I instancji natomiast zostali wydane z rażącym naruszeniem przepisów prawa, zostali wydane niezgodnie ze stanem faktycznym, niezgodnie ze stanem prawnym, zostali wydane na podstawie błędnej wykładni i niewłaściwego zastosowania przepisów prawa materialnego.

Jest bowiem odwiecznym kanonem zasad stosowania prawa, że prawidłowa subsumcja przepisów prawa materialnego może nastąpić jedynie wówczas, gdy został w sposób prawidłowy ustalony stan faktyczny. Jeżeli natomiast organ stosujący prawo dokonuje błędnego ustalenia podstawy faktycznej rozstrzygnięcia, to nie może w takim przypadku wydać trafnej decyzji z prawidłową sentencją. Powyższe kwestii i rażące błędy logiczne stanowią natomiast podstawą uzasadnienia decyzji organu I instancji.

Potwierdzeniem błędu organu I instancji jest to, iż w decyzji z 2007r. Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji jest uznane i stwierdzone: "...iż Wnioskodawca nabył obywatelstwo polskie przez urodzenie z rodziców obywateli polskich na podstawie przepisu art.6 pkt.1 ustawy z dnia 8 stycznia 1951r. o obywatelstwie polskim."

Oznacza to, iż rodzice Wnioskodawcy oraz sam Wnioskodawca nie utracili posiadanego obywatelstwa polskiego w ciągu całego okresu obowiązywania ustawy z dnia 8 stycznia 1951r. o obywatelstwie polskim, tj. nie utraciliśmy posiadanego obywatelstwa polskiego aż do dnia 21 sierpnia 1962r., tj. do dnia obowiązywania w/w ustawy.

Zasada ciągłości obywatelstwa polskiego oznacza, że wejście w życie nowych przepisów nie zmienia statusu obywatelstwa osób, które uzyskały je na podstawie wcześniej wydanych przepisów.

Oznacza to, iż obywatelstwo polskie, które przez Wnioskodawcę zostało nabyte przez urodzenie z rodziców obywateli polskich na podstawie przepisu art.6 pkt.1 ustawy z dnia 8 stycznia 1951r. o obywatelstwie polskim, - Wnioskodawca posiada z mocy prawa, tj. na mocy art.1 ustawy z dnia 15 lutego 1962r. o obywatelstwie polskim.

W dniu 21 sierpnia 1962r. weszła w życie ustawa z dnia 15 lutego 1962r. o obywatelstwie polskim, której art.1 stanowi: "W dniu wejścia w życie niniejszej ustawy obywatelami polskimi są osoby, które posiadają obywatelstwo polskie na podstawie dotychczasowych przepisów."

W związku z posiadaniem przez Wnioskodawcę obywatelstwa polskiego na podstawie dotychczasowych przepisów, - co jest ustalone, uznane i stwierdzone przez Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji w decyzji z 2007r. - od dnia 21 sierpnia 1962r. na podstawie przepisu art.1 ustawy z dnia 15 lutego 1962r. o obywatelstwie polskim Wnioskodawca z mocy prawa posiada obywatelstwo polskie.

A więc zarówno tak w okresie obowiązywania ustawy z dnia 8 stycznia 1951r. o obywatelstwie polskim i na mocą jej przepisów jak w okresie obowiązywania ustawy z dnia 15 lutego 1962r. o obywatelstwie polskim i na mocą jej przepisów Wnioskodawca nieprzerwanie z mocy prawa posiada obywatelstwo polskie.

Z dniem 19 stycznia 1951 r. weszła w życie ustawa z dnia 8 stycznia 1951 r. o obywatelstwie polskim (Dz.U. Nr 4, poz. 25). Zgodnie z art. 11 ust.1 "obywatel polski może nabyć obywatelstwo obce jedynie po uzyskaniu zezwolenia władzy polskiej na zmianę obywatelstwa" - ani w stosunku do Wnioskodawcy, ani w stosunku do jego rodziców zezwolenie takie nigdy nie zostało wydane. W związku z zasadami ciągłości, wyłączności i trwałości Wnioskodawca nieprzerwanie posiada obywatelstwo polskie nabyte w oparciu o prawo krwi przez urodzenie z rodziców ? obywateli Polski.

W wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 14 października 2005r., sygn. akt II OSK 267/05 dotyczącym również kwestii obywatelstwa polskiego zostało jednoznacznie stwierdzone, iż aktami jedynie i wyłącznie prawomocnymi w zakresie regulowania obywatelstwa są ustawa z dnia 8 stycznia 1951r. oraz ustawa z 15 lutego 1962r. o obywatelstwie polskim.

Natomiast organ administracji publicznej równoległe ze stwierdzeniem i uznaniem, iż "rodzice wnioskodawcy... - a więc i ich małoletni wówczas syn Wnioskodawca - ...nie utracili... posiadanego obywatelstwa polskiego na podstawie ustawy z 1951r.?" o obywatelstwie polskim jednocześnie wysuwają tezą, iż rodzice wnioskodawcy i ich małoletni wówczas syn Wnioskodawca utracili obywatelstwo polskie na podstawie przepisów Konwencji pomiędzy Rządem PRL i ZSRR podpisana w Warszawie dnia 21 stycznia 1958r. w sprawie uregulowania obywatelstwa osób o podwójnym obywatelstwie, ratyfikowana przez Radą Państwa w dniu 15 kwietnia 1958r.

Jest to sprzeczność. W państwie praworządnym nie może być tak, żeby w tym samym przedmiocie wobec tej samej grupy osób jednocześnie obowiązywali dwa sprzeczne pomiędzy sobą akty prawne. W okresie od dnia 8 stycznia 1951r. do dnia 21 sierpnia 1962r., w tym również w dniu do 8 maja 1959r., aktem jedynie i wyłącznie prawomocnym w zakresie regulowania obywatelstwa polskiego była ustawa z dnia 8 stycznia 1951r. o obywatelstwie polskim.

Wysunięta w decyzji organu I instancji oraz w decyzji z 2008r. Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji teza, iż utrata obywatelstwa polskiego następowała na podstawie zapisów Konwencja pomiędzy Rządem PRL i ZSRR, jest pozbawiona podstawy prawnej.

Konwencja pomiędzy Rządem PRL i ZSRR podpisana w Warszawie dnia 21 stycznia 1958r. w sprawie uregulowania obywatelstwa osób o podwójnym obywatelstwie, która w dniu 15 kwietnia 1958r. została ratyfikowana przez Radą Państwa bez jej przedstawienia Sejmowi do zatwierdzenia, nie byłą, nie jest, nie może uchodzić i nie stanowi źródło prawa.

Konwencją przez Radą Państwa została ratyfikowana ze złamaniem wówczas obowiązującego trybu ratyfikacji umów międzynarodowych których postanowienia pociągają konieczność wprowadzenia zmian prawa wewnętrznego.

Konwencja nie jest aktem prawa mocy ustawodawczej.

Konwencja nie stanowi źródła prawa.

W wyroku z dnia 14 października 2005r., sygn. akt II OSK 267/05 Naczelny Sąd Administracyjny jednoznacznie stwierdził, iż Rada Państwa nie była upoważniona do wydania aktów normatywnych do wówczas obowiązującej ustawy z dnia 8 stycznia 1951r. o obywatelstwie polskim. Konwencja została ratyfikowana przez Radę Państwa. Konwencja więc jest aktem Rady Państwa. W związku z powyższym, ponieważ, jak stwierdził Naczelny Sąd Administracyjny, Rada Państwa nie była upoważniona do wydania aktów normatywnych do wówczas obowiązującej ustawy z dnia 8 stycznia 1951r. o obywatelstwie polskim, postanowienia ww. Konwencja nie wywołują skutków prawnych pociągających utratę obywatelstwa polskiego.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie błędnie podzielił stanowisko Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji, iż wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 14 października 2005r., sygn. akt II OSK 267/05 nie ma znaczenia w niniejszej sprawie. W wyroku z dnia 14 października 2005r., sygn. akt II OSK 267/05 Naczelny Sąd Administracyjny jednoznacznie stwierdził, iż Rada Państwa nie była upoważniona przez ustawę z dnia 8 stycznia 1951r. o obywatelstwie polskim do wydania aktów normatywnych do wówczas obowiązującej ustawy z dnia 8 stycznia 1951r. o obywatelstwie polskim, co oznacza, iż Rada Państwa nie była upoważniona do wydania aktów normatywnych wobec każdej poszczególnej grupy obywateli polskie, tj. obywateli polskie narodowości polskiej, tj. nie była upoważniona do wydania aktu zmieniającego przepisy wówczas obowiązującej ustawy o obywatelstwie polskim bez przedstawienia tego aktu Sejmowi do zatwierdzenia

Ww. Konwencja, jako akt nie będący aktem rangi ustawowej, nie wywołują skutków prawnych pociągających utratę obywatelstwa polskiego.

Wobec braku spełnienia ustawowych podstaw prawnych pociągających utratę obywatelstwa polskiego, potwierdzić należy, iż Wnioskodawca nigdy nie utracił obywatelstwa polskiego na podstawie obowiązujących przepisów ustalonych przez ustawę z dnia 8 stycznia 1951r. o obywatelstwie polskim a wskutek tego zgodnie z zasadą ciągłości z mocy prawa na podstawie art.1 ustawy z dnia 15 lutego 1962r. o obywatelstwie polskim nieprzerwanie posiada obywatelstwo polskie nabyte w oparciu o prawo krwi przez urodzenie z rodziców ? obywateli Polski.

III.

Tutaj stwierdzić należy co następuje.

Przyjęta przez Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie w jednym z wyroków w kwestii oceny obywatelstwa polskiego Wnioskodawcy doktryną prawną o tym, iż ww. Konwencja jest aktem o charakterze lex specialis w stosunku do przepisów ustawy z dnia 8 stycznia 1951r. o obywatelstwie polskim jest sprzeczna z doktryną prawną w kwestii oceny obywatelstwa polskiego Wnioskodawcy przyjętą przez Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie w wyroku innym i polegająca na tym, że ww. Konwencja - w ocenie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie - została zawarta na skutek "niejako upoważnienia" zawartego w art. 4 pkt.1 ustawy z dnia 8 stycznia 1951 r. o obywatelstwie polskim

Jest to rażąca sprzeczność.

IV.

Konwencja między Rządem Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej i Rządem Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich w sprawie uregulowania obywatelstwa osób o podwójnym obywatelstwie, podpisana w Warszawie w dniu 21 stycznia 1958r. nie może uchodzić i nie stanowi źródła prawa, ponieważ nie jest aktem którego podstawę stanowiłaby "obowiązująca od 19 stycznia 1951 r. ustawa z dnia 8 stycznia 1951r. o obywatelstwie polskim (Dz. U. Nr 4, poz. 25) w art. 4 pkt.1 zawierająca "niejako upoważnienie" do regulacji kwestii obywatelstwa polskiego określonych podmiotów na podstawie umów międzynarodowych".

Zgodnie z art. 1 ustawy z dnia 20 stycznia 1920 r. o obywatelstwie Państwa Polskiego - "Obywatel polski nie może być obywatelem państwa innego".

Jak sam wskazał w uzasadnieniu decyzji z 2007r. Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji - "Przyznanie w czasie wojny obywatelom polskim przez władze radzieckie obywatelstwa radzieckiego w jakiejkolwiek formie, gdy chodzi o ludność z terenów włączonych przemocą do ZSRR, nie mogło powodować utraty obywatelstwa polskiego na podstawie art. 11 cyt. ustawy o obywatelstwie Państwa Polskiego, gdyż było ono konsekwencją narzuconego tym osobom obywatelstwa radzieckiego. Należy zaznaczyć, że nikt, nawet ZSRR, nie kwestionowało istnienia Państwa Polskiego w latach II wojny światowej."

Tym samym, w świetle prawa polskiego - art. 1 cytowanej powyżej ustawy z dnia 20 stycznia 1920 r. o obywatelstwie Państwa Polskiego - rodzice Wnioskodawcy - pp. ... rodzice Wnioskodawcy ... posiadali jedynie obywatelstwo polskie i nie utracili go na podstawie art. 11 wskazanej ustawy z chwilą nadania im dekretem z dnia 29 listopada 1939r. Prezydium Rady Najwyższej ZSRR obywatelstwa radzieckiego.

Nadto, dekret z dnia 29 listopada 1939r. Prezydium Rady Najwyższej ZSRR nadający obywatelstwo radzieckie mieszkańcom Kresów Wschodnich Rzeczpospolitej Polskiej - nie był umową międzynarodową, o której mowa w art. 4 pkt. 1 ustawy z dnia 8 stycznia 1951r. o obywatelstwie polskim. Był to bowiem jednostronny akt prawny organu wewnętrznego Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich - dekret Prezydium Rady Najwyższej ZSRR.

W tym miejscu należy zauważyć, iż zgodnie z art. 19 ustawy z 8 stycznia 1951r. o obywatelstwie polskim - ustawa ta, w tym również jej przepis art. 4 - weszła w życie z dniem ogłoszenia - tj. z dniem 19 stycznia 1951 r.

Tym samym, przepis art. 4 powyższej ustawy z 1951r. o obywatelstwie polskim - dotyczył stanów prawnych, powstałych do dnia wejścia w życie tejże ustawy - czyli do dnia 19 stycznia 1951r.

Za tezą powyższą przemawia różnica w redakcji przepisu art. 4 ustawy z 1951r. o obywatelstwie polskim, który mówi, iż - "obywatelem polskim nie jest" w stosunku do redakcji przepisu art. 11 ust. 5 powyższej ustawy, który mówi, iż - "nabycie obywatelstwa obcego (...) pociąga za sobą utratę obywatelstwa polskiego".

Z powyższego zestawienia wynika, iż przepis art. 4 ustawy z 1951r. o obywatelstwie polskim dotyczył stanów faktycznych przeszłych, gdy hipoteza normy została wypełniona przed wejściem tego przepisu w życie (a zatem przed 19 stycznia 1951r.) a przepis art. 11 ust. 5 dotyczył stanów faktycznych przyszłych gdy hipoteza normy jeszcze nie została wypełniona.

Oznacza to, iż na podstawie art. 4 ustawy z 1951r. o obywatelstwie polskim utracić obywatelstwo polskie mogły tylko osoby, które - "w związku ze zmianą granic Państwa Polskiego nabyły na podstawie umowy międzynarodowej obywatelstwo innego państwa" przed dniem 19 stycznia 1951r.

Tym samym, nie mogły utracić obywatelstwa polskiego na podstawie art. 4 ustawy z 1951r. o obywatelstwie polskim osoby, którym aktem prawnym wewnętrznym innego państwa (ZSRR), w związku z sytuacją II wojny światowej przymusowo nadano jednostronnie obywatelstwo tego państwa, bowiem dekret Prezydium Rady Najwyższej ZSRR nie był aktem prawnym o charakterze umowy międzynarodowej.

Nadto, jedynie przepis art. 4 ustawy z 1951r. o obywatelstwie polskim przewidywał, iż utrata obywatelstwa polskiego będzie wynikiem nabycia na podstawie umowy międzynarodowej obywatelstwa innego państwa. Rozwiązania takiego nie przewidywał natomiast przepis art. 11.

W tym miejscu należy wskazać, iż do dnia wejścia w życie ustawy z 1951r. o obywatelstwie polskim (do 19 stycznia 1951r.) - Polska nie zawarła ani jednej umowy międzynarodowej regulującej nabycie obywatelstwa innego państwa, o których mowa we wskazanym art. 4 ustawy z 1951r. o obywatelstwie polskim.

Przepis art. 11 ustawy z 1951r. o obywatelstwie polskim przewidywał uprawnienie dla Rady Państwa do orzekania o utracie obywatelstwa polskiego ale w indywidualnych sprawach. Oznacza to, iż Rada Państwa nie mogła wydać aktu generalnego - uchwały orzekającej o utracie obywatelstwa przez określoną grupę osób albo zawrzeć umowy międzynarodowej prowadzącej do nabycia obywatelstwa obcego państwa i utraty obywatelstwa polskiego.

Z uwagi na brak analogicznego w art. 11 rozwiązania w stosunku do wskazanego w art. 4 powyższej ustawy z 1951r. o obywatelstwie polskim - które przekazywałoby możliwość regulacji nabycia obywatelstwa innego państwa w drodze umowy międzynarodowej - to po dniu 19 stycznia 1951r., kiedy weszła w życie nowa ustawa o obywatelstwie polskim - Rada Państwa nie była władna zawierać jakiejkolwiek umowy międzynarodowej, która prowadziłaby do nabycia obywatelstwa innego państwa przez mieszkańców Kresów Wschodnich Rzeczpospolitej Polskiej.

Tym samym, w stosunku do obywateli polskich narodowości polskiej dawnych Kresów Wschodnich Rzeczpospolitej Polskiej - za bezskuteczną w zakresie regulacji przysługującego im obywatelstwa należy uznać przedmiotową Konwencję z 1958r. - bowiem procedurę regulacji nabycia i utraty obywatelstwa polskiego po 19 stycznia 1951r. - regulował art. 11 ustawy o obywatelstwie z 1951r., który nie przewidywał możliwości regulacji w drodze umów międzynarodowych zasad nabywania i utraty obywatelstwa polskiego.

Za powyższą tezą przemawia również stanowisko Naczelnego Sądu Administracyjnego zawarte w wyroku z dnia 14 października 2005r., II OSK 267/05, w który NSA wskazał, iż warunkiem uchwalenia przez Radę Państwa przepisów dotyczących nadania i utraty obywatelstwa polskiego ? było to aby w ustawie z 1951r. o obywatelstwie polskim było zawarte konkretne upoważnienie dla Rady Państwa do wydania takowych przepisów. Podobnie rzecz ma się zatem z zawieraniem umów międzynarodowych dotyczących regulacji kwestii obywatelstwa osób zamieszkujących dawne Kresy Wschodnie Rzeczpospolitej Polskiej. Nie można bowiem zgodzić się ze stanowiskiem Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie zawartym w jednym z wyroków, iż - "ustawa z dnia 8 stycznia 1951r. o obywatelstwie polskim (Dz. U. Nr 4, poz. 25) w art. 4 pkt.1 zawierała niejako upoważnienie do regulacji kwestii obywatelstwa polskiego określonych podmiotów na podstawie umów międzynarodowych". Po pierwsze dla tego, iż jak wskazano wcześniej art. 4 dotyczył stanów prawnych powstałych przed 19 stycznia 1951r. (przed data wejścia w życie ustawy z 1951r. o obywatelstwie polskim) a po drugie, iż przepis ten nie mógł zawierać jakiegoś upoważnienia "niejako", gdyż jak wskazano wcześniej z powołaniem się na wyrok NSA w sprawie II OSK 267/05 - upoważnienie dla Rady Państwa winno być konkretne a nie domniemywane.

Jeśli zatem brak było w ustawie z 1951r. o obywatelstwie polskim uprawnienia do regulacji w drodze umów międzynarodowych, zagadnienia nabywania i utraty obywatelstwa polskiego - gdyż czynił to art. 11 powyższej ustawy z 1951r. - to Rada Państwa nie mogła ratyfikować Konwencji z 1958r. między Rządem Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej i Rządem Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich bez wydania dekretu z mocą ustawy i bez przedstawienia dekretu Sejmowi do zatwierdzenia.

Ponadto, należy zauważyć, kontynuując myśl zawartą w uzasadnieniu decyzji z 2007r. Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji jeśli zgodnie z art. 11 ustawy z 1920r. o obywatelstwie Państwa Polskiego nabycie obywatelstwa innego państwa prowadziło do utraty obywatelstwa polskiego a mieszkańcy Kresów Wschodnich Rzeczpospolitej Polskiej nie potracili obywatelstwa polskiego ze względu na przymusowe, dekretem Prezydium Rady Najwyższej ZSRR nadanie im obywatelstwa radzieckiego - to w rzeczywistości mieszkańcy Kresów Wschodnich Rzeczpospolitej Polskiej na gruncie prawa polskiego nie nabyli obywatelstwa ZSRR. Powyższe prowadzi natomiast do wniosku, iż w wyniku niewykonania obowiązku nałożonego Konwencją z 1958r. złożenia oświadczenia o wyborze obywatelstwa - to nie tracili oni obywatelstwa polskiego i nie pozostawali tylko przy obywatelstwie radzieckim, gdyż wcześniej, jak wynika z powyższej analizy, na gruncie prawa polskiego nigdy nie byli i na gruncie prawa polskiego nigdy nie mogli zostać uznane za obywateli radzieckie.

V.

W podjętej przez Senat uchwale o ciągłości prawnej między II a III Rzeczypospolitą Polską z dnia 16 kwietnia 1998r. czytamy w pkt4 "Senat stwierdza, że akty normatywne stanowione przez niesuwerennego prawodawcę w latach 1944-1989 pozbawione są mocy prawnej, jeżeli godziły w suwerenny byt państwa polskiego lub są sprzeczne z zasadami uznawanymi przez narody cywilizowane, znajdującymi swój wyraz w Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka. Dotyczy to w szczególności aktów normatywnych naruszających podstawowe prawa i wolności obywatelskie. Zaliczyć do nich należy akty pozbawiające obywatelstwa polskiego [...] Zapewnić równocześnie należy przywrócenie praw niesłusznie odebranych oraz ochronę praw nabytych, na podstawie uznanych za nieważne aktów normatywnych, chyba, że nabycie było niegodziwe." Konwencja w myśl, której miała następować automatyczna utrata dotychczasowego obywatelstwa polskiego jest niezgodna z prawem polskim, a ponadto jest niezgodna z zasadami prawa uznawanymi przez narody cywilizowane.

Tym samym, organ administracji winien stwierdzić, iż rodzice Wnioskodawcy oraz ich małoletni wówczas syn Wnioskodawca ? nigdy nie utracili posiadanego obywatelstwa polskiego w związku z brakiem złożenia przewidzianego art. 7 ust. 2 Konwencji z 1958r. oświadczenia, a w konsekwencji organ administracji winien rozpoznając sprawę Wnioskodawcy o stwierdzenie posiadania obywatelstwa polskiego orzec - iż Wnioskodawca posiada obywatelstwo polskie.


Ten post był edytowany przez wojtek k.: 16/10/2011, 10:55
 
User is offline  PMMini Profile Post #45

7 Strony < 1 2 3 4 5 > »  
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej