|
|
Warszawa 1944. Tragiczne powstanie, Alexandra Richie
|
|
|
|
nakładem wydawnictwa W.A.B. ukazuje się właśnie fascynująca książka poświęcona historii Powstania Warszawskiego: Alexandra Richie "Warszawa 1944. Tragiczne Powstanie."
z opisu: 'Książka o powstaniu warszawskim, wplecionym w ogólną historię drugiej wojny światowej, napisana wnikliwie i z rozmachem. Imponująca dokumentacja m.in. z archiwów prywatnych prof. Władysława Bartoszewskiego, ale też niemieckich i brytyjskich. Obiektywizm, szeroki kontekst historyczny; znakomita narracja, wysoki poziom literacki. Powstanie warszawskie - błędna kalkulacja, romantyczny zryw czy bohaterska walka o wolność, której efektem było zrównanie z ziemią stolicy Polski? Dziś pytania i wątpliwości są chyba żywsze niż kiedykolwiek. Alexandra Richie przedstawia historię tych 63 dni z historii Warszawy na podstawie zeznań świadków i uczestników walk. Skrupulatnie zebrane dokumenty i świadectwa oraz przenikliwe refleksje uznanej historyczki pozwalają spojrzeć na powstańczy zryw z nowej perspektywy. Richie ukazuje powstanie w kontekście działań wojennych na arenie międzynarodowej, krytycznie ocenia postawę aliantów i błędy polskiego dowództwa. Nie feruje jednak łatwych sądów, a jej talent pisarski sprawia, że Warszawę 1944 czyta się niczym trzymającą w napięciu powieść.'
opinie: 'Znakomita książka, chyba najlepsza, jaką o Powstaniu czytałem. Autorka imponuje erudycją, wplata powstanie warszawskie w historię powszechną drugiej wojny światowej, sprawnie wykorzystuje źródła, jest doskonale zorientowana w stanie badań i przede wszystkim znakomicie opowiada. prof. Włodzimierz Borodziej Rzetelnie i wnikliwie przygotowana książka ukazująca tragizm powstania warszawskiego i krytycznie oceniająca postawę aliantów w sierpniu 1944 roku. „Kirkus Reviews” Poruszający opis brutalnej wojny widzianej oczami cywilów. Warszawa 1944 to jedna z najlepszych książek historycznych ostatnich lat. „The Wall Street Journal” Richie świetnie się sprawdza jako pisarka. Jej opowieść o powstaniu nikogo nie pozostawi obojętnym. „The New York Review of Books”.'
recenzje: - Halik Kochański "Book Review: 'Warsaw 1944' by Alexandra Richie" / The Wall Street Journal
Ten post był edytowany przez septimanus79: 23/07/2014, 21:53
|
|
|
|
|
|
|
jatagan
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 11 |
|
Nr użytkownika: 94.187 |
|
|
|
Zawód: student |
|
|
|
|
Chętnie przeczytam, najbardziej skusił mnie właśnie ten "szerszy kontekst" ale też fakt, że książka wyszła spod pióra kanadyjskiej historyczki, a to siłą rzeczy gwarantuje świeże spojrzenie na pewne aspekty. W wywiadzie Alexandry Richie z Piotrem Szymańskim i Hubertem Czyżewskim przeczytałem też, że "w książce znajdziemy wiele indywidualnych historii oraz analizy psychologiczne przybliżające czytelnikowi codzienność powstania. Na tle innych publikacji o sierpniowym zrywie taka oddolna narracja jest czymś wyjątkowym".
Ten post był edytowany przez jatagan: 30/09/2014, 9:53
|
|
|
|
|
|
|
|
Zawsze interesuje mnie, kiedy zagraniczny historyk pisze o naszych dziejach, dlatego z ciekawością wezmę się za tę książkę. Teraz napiszę tylko, że to miło, że na Zachodzie jest jeszcze ktoś, kto twierdzi, że AK walczyła z Niemcami, a nie z niedobitkami Żydów po lasach...
Ten post był edytowany przez emigrant: 30/09/2014, 15:32
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(emigrant @ 30/09/2014, 14:33) Zawsze interesuje mnie, kiedy zagraniczny historyk pisze o naszych dziejach, dlatego z ciekawością wezmę się za tę książkę. Po lekturze "Powstania '44" Daviesa, ostrożnie podchodzę do do książek np. o PW pisanych przez obcokrajowców... Tym bardziej, że jest zartrzęsienie rodzimych autorów. Po przeczytaniu recenzji stwierdziłem, że to taki właśnie "Davies".
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(master86 @ 30/09/2014, 16:01) QUOTE(emigrant @ 30/09/2014, 14:33) Zawsze interesuje mnie, kiedy zagraniczny historyk pisze o naszych dziejach, dlatego z ciekawością wezmę się za tę książkę. Po lekturze "Powstania '44" Daviesa, ostrożnie podchodzę do do książek np. o PW pisanych przez obcokrajowców... Tym bardziej, że jest zartrzęsienie rodzimych autorów. Po przeczytaniu recenzji stwierdziłem, że to taki właśnie "Davies". Ja nie twierdzę, że historycy zza granicy muszą mieć rację. Ciekawią mnie ich prace, bo najczęściej zawierają jakieś inne niż u nas powszechne punkty widzenia. Nawet gdy są nieprawdziwe to ciekawie je poznać i dużo mówią o postrzeganiu przsez zagranicę naszej historii.
Ten post był edytowany przez emigrant: 30/09/2014, 17:11
|
|
|
|
|
|
|
|
Emigrancie, mi bardziej chodziło o to (na przykładzie Daviesa), że taki zagraniczny historyk piszący o Polsce nie odkrywa Ameryki. Zgodzę się, że fajnie poznać - choćby w celach "rozrywkowych" - zagraniczny punkt widzenia, jednak nie spodziewam się po takiej książce (napisanej o Polsce przez obcokrajowca) "ochów i achów", a raczej przeciętną lekturę do poduszki nie wolną od (często podstawowych) błędów. A takie wrażenie odniosłem po przeczytaniu recenzji.
|
|
|
|
|
|
|
Yossarian1966
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 2 |
|
Nr użytkownika: 97.360 |
|
|
|
Tomek Nocun |
|
Zawód: leśnik |
|
|
|
|
Strona 22 Jest- Szef Biura Bezpieczeństwa Rzeszy(RSHA) W Rzeszy nie było takiej instytucji, był Główny Urząd Bezpieczeństwa Rzeszy(RSHA)-Reichssicherheitshauptamt
Strona29 Jest SD - służba wywiadu NSDAP Powinno być służba wywiadu SS Historyk nie może sobie pozwolić na takie błędy. W moich oczach dyskwalifikuje to książkę całkowicie.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Yossarian1966 @ 15/06/2015, 8:47) Strona 22 Jest- Szef Biura Bezpieczeństwa Rzeszy(RSHA) W Rzeszy nie było takiej instytucji, był Główny Urząd Bezpieczeństwa Rzeszy(RSHA)-Reichssicherheitshauptamt Strona29 Jest SD - służba wywiadu NSDAP Powinno być służba wywiadu SS Historyk nie może sobie pozwolić na takie błędy. W moich oczach dyskwalifikuje to książkę całkowicie. A to są błędy oryginału czy tłumaczenia?
|
|
|
|
|
|
|
Yossarian1966
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 2 |
|
Nr użytkownika: 97.360 |
|
|
|
Tomek Nocun |
|
Zawód: leśnik |
|
|
|
|
Nie jestem w stanie tego stwierdzić, nie mam dostępu do oryginalnego tekstu. Ale proszę następny "kwiatek": str.176 cyt: 25 lipca 1944 roku doszło do ważnego spotkania Bora, oficerów z KG AK, Jana Stanisława Jankowskiego i generała(?)Antoniego Chruściela. Chruściel był wtedy pułkownikiem generała brygady dostał dopiero za udział w Powstaniu.
|
|
|
|
|
|
|
|
Ok, jeżeli wyżej można mieć pewne wątpliwości, bo autorka mogła się jakoś nieprecyzyjnie wyrazić, to tutaj już ewidentnie nie ma winy tłumacza. Trzeba w takim razie uważać na wiedzę autorki co do urzędów i stopnia Chruściela, ale czy cała praca jest do niczego? 3 błędy na 170 stron to jeszcze nie tragedia, choć oczywiście nie powinny się zdarzyć. Pytam z ciekawości, bo oczywiście recenzje reklamowe, wrzucone tu na początku, nie muszą nic konkretnego znaczyć.
|
|
|
|
|
|
|
|
Odnośnie Richie:
To co jest przetłumaczone w polskiej wersji na s.22 w oryginale brzmi: "Ernst Kaltenbruner, Chiefs of the RSHA, Raichs Security Office." CR, Warsaw 1944, London 2013, s.14. Jest to więc błąd tłumaczenia.
Co do jakobego błędu na stronie 29 proszę o przytoczenie tekstu z polskiego wydanie. Mam oryginał. Porównamy. Tego błędu nie znalazłem.
Co do błędu na stronie 176 to nie jest błąd. W piśmiennictwie anglosaskim podaje się zawsze tytuł lub stopień ostatni jaki posiadała dana postać historyczna , chyba że z kontekstu wynika iż należy podać stopień wcześniejszy ( np. trudno aby generał np. dowodził kompanią).
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|