Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
> Śląska tożsamość
     
wojtek k.
 

IX ranga
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 6.666
Nr użytkownika: 47.450

wojciech kempa
 
 
post 15/12/2010, 12:45 Quote Post

Na łamach gazety „Nowe Siemianowice” ukazał się artykuł mojego autorstwa „Śląska tożsamość”:

http://www.nowe.siemianowice.pl/archiwum/2010_12_15.pdf

ŚLĄSKA TOŻSAMOŚĆ

Pogmatwane były dzieje Śląska. Los sprawił, że na początku XIV wieku toczyły się one innym torem aniżeli innych części polskiej ziemi. Przez setki lat na Śląsk przybywali osadnicy z różnych części Niemiec, którzy mieszali się z miejscową ludnością. Swoje uczyniła też polityka germanizacyjna, przez co wśród mieszkających na Śląsku Niemców wielu było takich, co to nosiło typowo polskie (śląskie) nazwiska. Z drugiej jednak strony nierzadkie były przypadki, że potomkowie osadników niemieckich, przebywając wśród śląskich Polaków, ulegali polonizacji. W rezultacie pośród tych, którzy przelewali krew za polskość Górnego Śląska odnajdujemy też osoby z typowo niemieckimi nazwiskami, jak Scholz, Schmidt czy Müller. Skomplikowana więc była śląska rzeczywistość i osobom przybywającym z innych stron Polski często trudno było ją zrozumieć...

Plebiscyt i Powstania

Kiedy w marcu 1921 roku doszło do plebiscytu, który miał rozstrzygnąć o przyszłej przynależności państwowej śląskiej ziemi, okazało się, że prawie 60% głosujących opowiedziało się za Niemcami, a przeszło 40% za Polską. Jeśli odejmiemy głosy tzw. emigrantów, przybyłych na głosowanie z głębi Niemiec, to okazuje się, że społeczeństwo górnośląskie podzieliło się niemal po połowie; z niewielkim wskazaniem na rzecz Niemiec.
Polacy przegrali plebiscyt w powiatach wysuniętych najdalej ku zachodowi (kluczborskim, lublinieckim, opolskim, oleskim, raciborskim i głubczyckim). Przegrali też, aczkolwiek minimalnie, w Okręgu Przemysłowym (gdyby nie głosy "emigrantów", wynik byłby odwrotny). Za Polską natomiast opowiedziały się położone dalej na zachód względem Okręgu Przemysłowego powiaty toszecko - gliwicki oraz strzelecki, a także powiaty południowe (rybnicki i pszczyński) oraz leżący na północ od Okręgu Przemysłowego powiat tarnogórski.
Szczególnie skomplikowana sytuacja wytworzyła się w Okręgu Przemysłowym. Tam, gdzie dominowała ludność zasiedziała od pokoleń, zdecydowanie przeważały głosy za Polską, w nowych osiedlach przeważnie większość głosujących opowiedziała się za Niemcami. Oczywiście, nie jest tak, że powstające w XIX wieku osiedla zasiedlała w wyłącznie ludność przybywająca z głębi Niemiec. W jakiejś części tak, ale przecież w sporej części zasiedlali je mieszkańcy okolicznych wiosek, szukający szczęścia w mieście oraz pracy w przemyśle. Niemała część spośród nich, oderwana od swojego dotychczasowego środowiska, przebywając w otoczeniu Niemców, mających wyższy status społeczny i przez to mogących niektórym imponować, uległa germanizacji, inni trwali w swej polskości.
Niebywale twardy orzech mieli więc do zgryzienia przedstawiciele Komisji Międzysojuszniczej, którym przyszło rozstrzygać o podziale Górnego Śląska. Jak sprawić, aby wilk był syty i owca cała? Zdawało się to być zadaniem z gruntu niemożliwym do wykonania.
Ślązacy raz jeszcze chwycili za broń - Trzecie Powstanie Śląskie miało być rozstrzygającym. I takim było. W przeddzień wybuchu powstania w szeregach Polskiej Organizacji Wojskowej zrzeszonych było przeszło 40 tysięcy Ślązaków. Stawiennictwo na zbiórce było niemal stuprocentowe, a w ciągu kolejnych kilku dni szeregi powstańcze, wskutek napływu ochotników, rozrosły się do 65 tysięcy ludzi (w czym było ok. 5 tysięcy ochotników spoza Górnego Śląska).
Nie było w dziejach Polski drugiego takiego powstania, które przybrałoby tak masowy charakter. Dla porównania w przeddzień wybuchu Powstania Styczniowego do walki sposobiło się 20 tysięcy sprzysiężonych, ale tylko 6 tysięcy z nich wzięło udział w pierwszym uderzeniu. W żadnym też momencie liczebność wojsk powstańczych nie przekroczyła 30 tysięcy ludzi.
Z drugiej jednak strony ... niemiecki odpowiednik POW - Kampforganisation Oberschlesien, znany jako Selbstchutz - skupiał ok. 35 tysięcy ludzi, też mieszkańców Górnego Śląska. W sumie w walkach z powstańcami wzięło udział ok. 50 tysięcy śląskich Niemców.

W okresie międzywojennym

Organizacje kombatanckie zrzeszające byłych powstańców śląskich i żołnierzy Wojska Polskiego, Związek Harcerstwa Polskiego, Związek Strzelecki, Towarzystwo Gimnastyczne "Sokół", Oddziały Młodzieży Polskiej - liczba osób zaangażowanych w działalność patriotyczną była imponująca. Niezwykła też była ich aktywność.
Ale nie mniejszą aktywność przejawiały działające na Górnym Śląsku organizacje skupiające mniejszość niemiecką, wśród których na pierwszy plan z czasem wysunęły się Deutscher Volksbund für Polnisch Schlesien, Deutsche Partei, a także Jungdeutsche Partei. Podziały były bardzo ostre i bynajmniej nie zawsze kończyło się na potyczkach słownych. Siemianowicki harcerz Józef Schwestka opowiadał:
"Jako członkowie drużyny harcerskiej bardzo często przeprowadzaliśmy zbiórki i zajęcia terenowe w różnych dzielnicach miasta. Przy tej okazji dochodziło do zderzeń dwóch wrogich grup młodzieżowych, prowokowanych zawsze przez Niemców."
Nie inaczej rzecz się miała po niemieckiej stronie granicy... Związek Polaków w Niemczech, pomimo represji jakim poddawani byli jego członkowie, działał niezwykle aktywnie. Z drugiej jednak strony w niejednym śląskim domu, i to na długo przed wybuchem wojny, można było na ścianie ujrzeć portret Adolfa Hitlera...

Gdy wybuchła wojna

Śląskiej ziemi, obok regularnych formacji Wojska Polskiego, broniły jednostki ochotnicze, złożone z byłych powstańców śląskich, harcerzy, członków OMP i "Sokoła". Kilkadziesiąt tysięcy Ślązaków, nie licząc tych, którzy podlegali obowiązkowej służbie wojskowej i w związku z tym zmobilizowani zostali do wojska, wzięło udział w odpieraniu hitlerowskiej agresji. Kopalnia "Michał" w Michałkowicach była jednym z wielu takich miejsc, w których do walki stanęli ochotnicy.
A kim byli ci, którzy walczyli po drugiej stronie, w szeregach Freikorpsu? Otóż ci, którzy walczyli o kopalnię "Michał", podkomendni Wilhelma Pisarskiego, w większości byli mieszkańcami... Siemianowic i Michałkowic, a także dzisiejszych Katowic, Chorzowa i Piekar Śląskich. Na kilka miesięcy przed wybuchem wojny opuścili oni swe domy, przedostali się do Niemiec, gdzie zostali zorganizowani w oddziały, dostali broń, po czym... wrócili - z opaskami ze swastyką na ramieniu.
Bodaj nigdzie w Polsce hitlerowcy nie spotkali się z tak zaciętym oporem mieszkańców, zrzeszonych w formacjach ochotniczych, jak właśnie na Górnym Śląsku. Ale nigdzie też wkraczającego Wehrmachtu nie witało tak wiele hitlerowskich flag...
W ślad za formacjami Wehrmachtu do śląskich miast i wsi wkraczały oddziały podległe Einsatzgruppe zur besonderen Verwendung. Wyposażone one były w listy osób przeznaczonych do aresztowania i rozstrzelania. Listy te przygotowali sąsiedzi tych, którzy się na nich znaleźli - członkowie organizacji skupiających mniejszość niemiecką. Tylko do końca września 1939 roku Niemcy zamordowali przeszło 2,5 tysiąca cywilnych mieszkańców Górnego Śląska...

Ruch oporu

Okręg Śląski Związku Walki Zbrojnej / Armii Krajowej należał do najliczniejszych w kraju. Konspiracja na Górnym Śląsku przybrała charakter naprawdę masowy. Poniosła też ona tu niewyobrażalne straty, które można by porównać jedynie z Warszawą. Ale tam śmiertelne żniwo to przede wszystkim rezultat Powstania Warszawskiego. Na Śląsku tymczasem większość śmiertelnych ofiar to ofiary egzekucji.
Mamy w Bytkowie pomnik, który stanął w miejscu, w którym Niemcy powiesili Pawła Wójcika i Józefa Skrzeka. Podobne pomniki czy tablice pamiątkowe spotkać można niemal w każdym śląskim mieście, niemal w każdej śląskiej wsi...
Co piąty Polak, który poniósł śmierć w obozie koncentracyjnym "Auschwitz", pochodził z Rejencji Katowickiej. Ślązacy ginęli w Dachau, Buchenwaldzie, Mauthausen, Stutthofie, na Majdanku... Ścinano im głowy na gilotynie w więzieniu w Katowicach i w Berlinie.
A gdzie mieszkali ci, którzy ich do tych więzień i obozów wsadzali? Skąd byli ci, którzy skazywali ludzi na śmierć w procesach trwających jedną minutę? Kim byli autorzy donosów? Kim byli konfidenci gestapo, którzy infiltrowali organizacje konspiracyjne? A wszak to dzięki nim gestapo potrafiło co jakiś czas zadawać im celne ciosy...
Prezydent Siemianowic Śląskich Jacek Guzy wielokrotnie opowiadał o tym, że kiedy gestapo aresztowało jego dziadka, Alojzego Szczyrbę, nie brakowało wśród mieszkańców Grodu Siemiona takich, którzy nie kryli satysfakcji z tego powodu, którzy wręcz demonstrowali swą radość i szydzili z jego najbliższych. Ale nie brakowało i takich, którzy z narażeniem życia nieśli im pomoc w tych trudnych dla nich chwilach.
Większość aresztowań to skutek donosów, których autorami byli sąsiedzi bądź "koledzy" z pracy aresztowanych. Takich donosów na Śląsku było więcej, aniżeli w jakiejkolwiek innej części Polski.
Niezwykle trudno było zorientować się, kto jest kim - wszyscy bowiem mówili tym samym językiem, mieszkali obok siebie, pracowali w tych samych zakładach pracy, chodzili do tego samego kościoła i nawet nazwisko o niczym nie świadczyło. Tym, bardziej trudno było w tym wszystkim połapać się osobom spoza Śląska. Stąd liczne stereotypy i błędne oceny, które pokutują do dziś.
A umiłowanie do Polski w wielu śląskich rodzinach przekazywane jest z pokolenia na pokolenia. Ale takoż w wielu śląskich rodzinach z pokolenia na pokolenie przekazywana jest niechęć do wszystkiego co polskie... Nie istnieje więc jedna, wspólna dla wszystkich, śląska tożsamość, choć nie brakuje uzurpatorów, którzy pragnęli w przeszłości i pragną dziś wypowiadać się w imieniu wszystkich.

Wojciech Kempa
 
User is offline  PMMini Profile Post #1


 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

Odpowiedzi
     
Glasisch
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 920
Nr użytkownika: 54.293

Michal Jarczyk
Zawód: germanista
 
 
post 24/12/2010, 10:12 Quote Post

oj nagadałeś się. Ojciec mojej mamy, Wincenty Błaszczyk (Szopienice) był skarbikiem w partii Korfantego. Po ucieczce rodziny we wrześniu 1939 dotarli jednak tylko do Częstochowy, więc wrócili do Szopienic, ale tam został zaraz zwinięty przez Gestapo i wysłany do Buchenwaldu, skąd już nie wrócił, ale za to jego obrączka z wygrawerowaną datą ślubu 31.07.1923 r., którą noszę dzisiaj. Podpadł bardzo prozaicznie, bo pod koniec sierpnia 1939 r, zauważył, że na prywatnym wtedy, bo należącym do rodziny podwórku pewien bojówkarz (?) czyścił broń, więc mu zwrócił uwagę, aby sobie poszedł stąd. Ot wszystko, zakapował go ktoś. Jego żona, a moja babcia była natomiast Niemka, Kotulla, nauczycielka muzyki, rodzina była zgodna, pomimo dużej różnicy wieku, a dzieci, dwie córki wychowywane w dwóch językach, tak jak ja potem i bez animozji narodowych. Natomiast druga część późniejszej mojej rodziny żyła w Bytomiu (Beuthen O.S.) i byli Niemcami (ojciec Wehrmacht 1942-1944, front włoski, 94 DP, prawa flanka Monte Cassino), może się powtarzam. Chcę tylko zwrócić uwagę, że to od ludzi zależy, jak ze sobą będą żyli.

Co do Twoich wywodów, to nadal nie podałeś mi przykładów walk z "Sowietami" na G. Śląsku, bo przykłady Wileńszczyzny są tutaj chybione, bo mówimy o tożsamości śląskiej.
 
User is offline  PMMini Profile Post #2

     
Zagloba
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 20
Nr użytkownika: 69.961

 
 
post 24/12/2010, 11:44 Quote Post

QUOTE(Glasisch @ 24/12/2010, 10:12)
moja babcia była natomiast Niemka, Kotulla [...]
druga część późniejszej mojej rodziny [...] byli Niemcami (ojciec Wehrmacht 1942-1944, front włoski, 94 DP, prawa flanka Monte Cassino


A wiesz kiedy i skąd przodkowie Twojej babci przyjechała z Niemiec?

A także skąd i kiedy przyjechała ta niemiecka "druga część późniejszej pańskiej rodziny"?

Bo to może ułatwić dyskusję.



 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #3

     
Glasisch
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 920
Nr użytkownika: 54.293

Michal Jarczyk
Zawód: germanista
 
 
post 24/12/2010, 15:17 Quote Post

QUOTE(Zagloba @ 24/12/2010, 11:44)
QUOTE(Glasisch @ 24/12/2010, 10:12)
moja babcia była natomiast Niemka, Kotulla [...]
druga część późniejszej mojej rodziny [...] byli Niemcami (ojciec Wehrmacht 1942-1944, front włoski, 94 DP, prawa flanka Monte Cassino


A wiesz kiedy i skąd przodkowie Twojej babci przyjechała z Niemiec?

A także skąd i kiedy przyjechała ta niemiecka "druga część późniejszej pańskiej rodziny"?

Bo to może ułatwić dyskusję.
*



Pewnie rozczaruje?

Wincenty, który nie powrócił z Buchenwaldu z Bańgowa, obecna dzielnica Siemianowic Śląskich. Kotulla zasiedziała tutaj rodzina, nie wiem skąd i nie mam już gdzie tego zweryfikować. Jego żona zmarła na początku 1940 r. a córki wzięły pod opiekę Kotullowie zamieszkujący w Bytomiu. Jarczykowie (rodzina ma podbono swoke korzenie na Morawach, bo jedna z prababek nazywała się Morawin) zaś z pobliskiego Wełnowca - Józefowca, dziadek był w powstaniach w Selbschtzu, a w roku 1923 przeprowadził się za granicę do Bytomia, bo z Korfantym mu nie było po drodze. Po drugiej stronie było na początku ciężko, bo było bezrobocie, ale potem to już lepiej po 1933 r., a że należał do SPD, to z brunatnymi miał kłopoty, ale tylko kazali mu się meldować raz w tygodniu na policji. W 1945 wywieziony do kopalni na Ukrainie, wrócił i zmarł w połowie lat 60. Wszyscy byli a członkowie tej rodziny są nadal dwujęzyczni, ale w latach 60. nie było to łatwe, ale potem się przydało w sam raz.

I o czym chcecie dyskutować. Autochtoni o przekonaniach pro-niemieckich. Myślałeś pewni, że to przywołani z Westfalli na plebiscyt?

W Katowicach jest nawet tablica pamiątkowa pewnego Jarczyka, lekarza chyba, na przeciwko kina "Rialto", zamordowanego przez bojówki niemieckie i pewnie to rodzina, bo była ona dosyć liczna, tylko Paul Jarczyk okazał się być tą czarną owcą i poszedł do Germona.

Zresztą nie piszę tego po raz pierwszy tutaj. Wystarczy przejrzeć moje posty związane ze sprawami "lokalnymi".

Ten post był edytowany przez Glasisch: 24/12/2010, 15:18
 
User is offline  PMMini Profile Post #4

     
Zagloba
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 20
Nr użytkownika: 69.961

 
 
post 6/01/2011, 15:45 Quote Post

QUOTE(Glasisch @ 24/12/2010, 15:17)
QUOTE(Zagloba @ 24/12/2010, 11:44)
QUOTE(Glasisch @ 24/12/2010, 10:12)
moja babcia była natomiast Niemka, Kotulla [...]
druga część późniejszej mojej rodziny [...] byli Niemcami (ojciec Wehrmacht 1942-1944, front włoski, 94 DP, prawa flanka Monte Cassino


A wiesz kiedy i skąd przodkowie Twojej babci przyjechała z Niemiec?

A także skąd i kiedy przyjechała ta niemiecka "druga część późniejszej pańskiej rodziny"?

Bo to może ułatwić dyskusję.
*



Pewnie rozczaruje?

Wincenty, który nie powrócił z Buchenwaldu z Bańgowa, obecna dzielnica Siemianowic Śląskich. Kotulla zasiedziała tutaj rodzina, nie wiem skąd i nie mam już gdzie tego zweryfikować. Jego żona zmarła na początku 1940 r. a córki wzięły pod opiekę Kotullowie zamieszkujący w Bytomiu. Jarczykowie (rodzina ma podbono swoke korzenie na Morawach, bo jedna z prababek nazywała się Morawin) zaś z pobliskiego Wełnowca - Józefowca, dziadek był w powstaniach w Selbschtzu, a w roku 1923 przeprowadził się za granicę do Bytomia, bo z Korfantym mu nie było po drodze. Po drugiej stronie było na początku ciężko, bo było bezrobocie, ale potem to już lepiej po 1933 r., a że należał do SPD, to z brunatnymi miał kłopoty, ale tylko kazali mu się meldować raz w tygodniu na policji. W 1945 wywieziony do kopalni na Ukrainie, wrócił i zmarł w połowie lat 60. Wszyscy byli a członkowie tej rodziny są nadal dwujęzyczni, ale w latach 60. nie było to łatwe, ale potem się przydało w sam raz.

I o czym chcecie dyskutować. Autochtoni o przekonaniach pro-niemieckich. Myślałeś pewni, że to przywołani z Westfalli na plebiscyt?

W Katowicach jest nawet tablica pamiątkowa pewnego Jarczyka, lekarza chyba, na przeciwko kina "Rialto", zamordowanego przez bojówki niemieckie i pewnie to rodzina, bo była ona dosyć liczna, tylko Paul Jarczyk okazał się być tą czarną owcą i poszedł do Germona.



Rozczarowanie z prostego względu, że brak wiedzy o pochodzeniu rodziny, skoro wiadomości dotyczą najdalej dziadków.



A dla dyskusji jest ważna wiedza o pochodzeniu. Bo skoro mają być Niemcami, to musieli z tych Niemiec na ten Śląsk kiedyś przyjechać.



Teraz z kolei mowa jest o autochtonach. Ale autochtoni nie mogą być Niemcami, bo wówczas nie byliby autochtonami. To sie po prostu wzajemnie wyklucza. Niemcy na tych terenach są jedynie przybyszami.




.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #5

     
wojtek k.
 

IX ranga
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 6.666
Nr użytkownika: 47.450

wojciech kempa
 
 
post 7/01/2011, 11:40 Quote Post

QUOTE(Zagloba @ 6/01/2011, 15:45)
A dla dyskusji jest ważna wiedza o pochodzeniu. Bo skoro mają być Niemcami, to musieli z tych Niemiec na ten Śląsk kiedyś przyjechać.


Niekoniecznie. Może ktoś uważać się za Niemca, a pochodzić z polskiej rodziny, która na jakimś etapie dziejów uległa germanizacji. Do tego na Górnym Śląsku Polacu i Niemcy przez setki lat mieszkali obo siebie. Jest sprawą oczywistą, że dochodziło w tym okresie do małżeństw mieszanych.

QUOTE(Zagloba @ 6/01/2011, 15:45)
Teraz z kolei mowa jest o autochtonach. Ale autochtoni nie mogą być Niemcami, bo wówczas nie byliby autochtonami. To sie po prostu wzajemnie wyklucza. Niemcy na tych terenach są jedynie przybyszami.


Wcale się nie wyklucza. Kwstia świadomości jest o wiele bardziej złożona i nie poddaje sie prostym schematom...
 
User is offline  PMMini Profile Post #6

     
Zagloba
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 20
Nr użytkownika: 69.961

 
 
post 7/01/2011, 13:29 Quote Post

QUOTE(wojtek k. @ 7/01/2011, 11:40)
QUOTE(Zagloba @ 6/01/2011, 15:45)
A dla dyskusji jest ważna wiedza o pochodzeniu. Bo skoro mają być Niemcami, to musieli z tych Niemiec na ten Śląsk kiedyś przyjechać.


Niekoniecznie. Może ktoś uważać się za Niemca, a pochodzić z polskiej rodziny, która na jakimś etapie dziejów uległa germanizacji. Do tego na Górnym Śląsku Polacu i Niemcy przez setki lat mieszkali obo siebie. Jest sprawą oczywistą, że dochodziło w tym okresie do małżeństw mieszanych.


Na Górnym Śląsku Niemcy pojawili się (tak liczniej) bardzo, bardzo późno, więc nie można używać określenia "setek lat".

Taki człowiek pochodzący z polskiej rodziny, to mimo wszystko nie Niemiec, a jedynie człowiek uważający się za Niemca. A to zasadnicza różnica. I to o chodzi. Zwłaszcza gdy się zna historię i widzi jak potomkowie polskich patriotów (walczących o polskość i w XIX w. i w czasie powstań) "robią" dziś za "mniejszość niemiecką".
No cóż taka jest natura części ludzi, ale nie zmienia to stanu faktycznego.


QUOTE(wojtek k. @ 7/01/2011, 11:40)
QUOTE(Zagloba @ 6/01/2011, 15:45)
Teraz z kolei mowa jest o autochtonach. Ale autochtoni nie mogą być Niemcami, bo wówczas nie byliby autochtonami. To sie po prostu wzajemnie wyklucza. Niemcy na tych terenach są jedynie przybyszami.


Wcale się nie wyklucza. Kwstia świadomości jest o wiele bardziej złożona i nie poddaje sie prostym schematom...


Ale to nie świadomość określa przynależność. Niech Pan spróbuje np. w Izraelu w oparciu o swoją "świadomość żydowską" uważać się ze Żyda. Na bycie Żydem musi mieć Pan pochodzenie. "Świadomość" nie wystarcza.

Czy pies wychowany z kotami i uważający się za kota staje się w istocie kotem?




.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #7

     
wojtek k.
 

IX ranga
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 6.666
Nr użytkownika: 47.450

wojciech kempa
 
 
post 8/01/2011, 13:12 Quote Post

QUOTE(arnold @ 7/01/2011, 14:45)
QUOTE(wojtek k. @ 7/01/2011, 11:40)
Do tego na Górnym Śląsku Polacu i Niemcy przez setki lat mieszkali obo siebie. Jest sprawą oczywistą, że dochodziło w tym okresie do małżeństw mieszanych.
*



Z tym bym akurat Wojtek polemizował. Owszem Niemcy od średniowiecza mieszkali w Bielsku, Nysie, Głubczycach ale to raczej peryferia Górnego Śląska. W okolicach Katowic, Siemianowic, Bytomia, Tarnowskich Gór Niemcy w większej ilości pojawili się w zasadzie dopiero w czasie tworzenia okręgu przemysłowego. Wcześniej mało kto nie tylko mówił po niemiecku ale w ogóle rozumiał po niemiecku.


Skoro wspomniałeś „moje” Siemianowice, to pragnę zwrócić uwagę, że tu Niemcy pojawili się stosunkowo późno, ale i tam mówimy o już wieku XVII. Wtedy to pałac Mieroszewskich wraz z ich rozległymi włościami stał się własnością Hunterów von Granden. Własnością Hencklów von Donnersmarck (od 1632 roku „dynastów” Wolnego Państwa Bytomskiego”), pałac stał się w roku 1718. Natomiast faktyczną „stolicą” katolickiej linii Hencklów został około 1740 – 1760. Wraz z niemiecką arystokracją poczęła na te tereny napływać ludność niemiecka.

Wspomniałeś Arnoldzie, iż napływ ludności niemieckiej związany był z powstaniem okręgu przemysłowego, tyle że trudno mówić, że był to początek procesu, co raczej jego intensyfikacja. Tak czy inaczej tutaj też mówimy już o wieku XVIII. Pierwsza „siemianowicka” kopalnia węgla kamiennego powstała bowiem w roku 1786. Nosiła ona nazwę „Waldgrube” (Kopalnia Leśna). Potem poszło to już lawinowo. W roku 1832 powstała w Siemianowicach huta „Laura”. Wokół kopalń, a następnie huty na początku XIX wieku wyrastać poczęły osiedla o swojsko brzmiących nazwach: Neu Berlin, Hugo, Wanda, Richter, z których powstała gmina Laurahütte. W rezultacie obok siebie istniały w XIX wieku dwie gminy – Polska Siemianowice i niemiecka Laurahütte. Obie te gminy połączone zostały w roku 1923 i w ten sposób powstały Siemianowice Śląskie (za okupacji hitlerowskiej przemianowane na … Laurahütte).

Na terenie dzisiejszych Siemianowic Niemcy pojawili się stosunkowo późno, bowiem dopiero w wieku XVII, a w skali masowej – od przełomu XVIII/XIX wieku. Ale w takich miastach jak Opole, Bytom czy Gliwice proces ten zaczął się dużo wcześniej. Tak więc nie jest błędem mówienie o stuleciach w odniesieniu do obecności Niemców na Górnym Śląsku.

QUOTE(Zagloba @ 7/01/2011, 13:29)
Taki człowiek pochodzący z polskiej rodziny, to mimo wszystko nie Niemiec, a jedynie człowiek uważający się za Niemca. A to zasadnicza różnica. I to o chodzi.


Dla mnie Scholz z AK, który życie oddał za Polskę (ścięty przez Niemców na gilotynie) był nie tylko Polakiem, ale wręcz wzorem polskiego patrioty, za to Kiełbasa z Freikorpsu, który szczerze nienawidził Polaków i uważał się za Niemca, był Niemcem…

QUOTE(Zagloba @ 7/01/2011, 13:29)
Ale to nie świadomość określa przynależność. Niech Pan spróbuje np. w Izraelu w oparciu o swoją "świadomość żydowską" uważać się ze Żyda. Na bycie Żydem musi mieć Pan pochodzenie. "Świadomość" nie wystarcza.


Zdziwiłbyś się, ale gdyby zastosować kryteria rasowe, do których się tu odwołujesz, to do miana Żydów bardziej kwalifikują się … Palestyńczycy. Tak się bowiem składa, że w świetle badań genetycznych, Palestyńczycy są w zasadzie potomkami dawnych Izraelitów, którzy to nie rozpierzchli się po świecie, ale pozostali w ojczyźnie i z czasem po prostu przyjęli islam. Żydzi z kolei na przestrzeni wieków nie zachowali aż tak daleko posuniętej „czystości rasowej”, jak to się powszechnie sądzi i w efekcie – patrząc na to w taki sposób, jak Ty to czynisz – w mniejszym stopniu można nazywać ich Żydami, aniżeli Palestyńczyków.

Pozdrawiam
 
User is offline  PMMini Profile Post #8


> Posts in this topic
wojtek k.   Śląska tożsamość   15/12/2010, 12:45
carantuhill   Dodam, że Rejencja Katowicka to też Landkreis Sa...   15/12/2010, 12:58
wojtek k.   Dodam, że Rejencja Katowicka to też Landkreis Sa...   15/12/2010, 13:18
arnold   Jest ciekawa strona zawierająca biogramy więżniów ...   15/12/2010, 14:07
konto_usuniete_28.02.16   Ciekawy artykuł , jednego mi w nim zabrakło opisu ...   15/12/2010, 13:03
Agrawen   Problem jest trudny bo wielowarstwowy. Właśnie ost...   15/12/2010, 16:13
herceg09   Podaje fragment piosenki ludowej ze Śląska Opolski...   15/12/2010, 17:14
wojtek k.   W uzupełnieniu treści zawartych w artykule, przyto...   16/12/2010, 10:16
Glasisch   bardzo wzruszające, o mało się nie popłakałem ,...   23/12/2010, 16:11
Bazyli   wojtku k., ciekawy artykuł i wielki szacun dla Prz...   17/12/2010, 22:04
Glasisch   chciałbym tylko nieśmiało przypomnieć, że ci z Wes...   23/12/2010, 16:08
wojtek k.   Pomijając to iż nie ma to żadnego związku z tema...   23/12/2010, 16:48
.Michal.   Pomijając to iż nie ma to żadnego związku z tema...   15/01/2011, 18:58
Glasisch   BAZYLI: Napisano 17/12/2010, 22:04 Chcę tylko zwr...   23/12/2010, 18:28
Glasisch   wojtek k. Napisano Dzisiaj, 16:48 Jako Ślązak, dl...   23/12/2010, 19:00
wojtek k.   Ludność cywilna, zorganizowana w formacje ochotn...   23/12/2010, 20:13
Glasisch   słuchaj wojtku k. zbyt długie i rozciągnięte d...   24/12/2010, 10:19
Bazyli   Glasich, istnieje pewien rodzaj osób, które mają p...   24/12/2010, 9:19
wojtek k.   Bynajmniej mnie to nie dziwi. Podejrzewam bowiem...   26/12/2010, 22:49
Zagloba   Tej logiki nie pojmuję. Skoro Niemcy zaczęli poj...   8/01/2011, 14:07
arnold   Z tym bym akurat Wojtek polemizował. Owszem Niem...   7/01/2011, 14:45
Dagome Sędzia   Dorzucając swoje 3 grosze do wątku, chciałbym zazn...   9/01/2011, 10:37
kmat   Tej logiki nie pojmuję. Skoro Niemcy zaczęli pojaw...   9/01/2011, 23:30
wojtek k.   Tak jak napisałem w swoim artykule – na Śląsku o...   11/01/2011, 11:18
arnold   Pozwolę sobie jednak nadal nie zgadzać się z tobą....   11/01/2011, 14:03
Zagloba   Tak jak napisałem w swoim artykule – na Śląsku o...   11/01/2011, 14:16
wojtek k.   Oczywiście, arystokracja stanowiła relatywnie ni...   11/01/2011, 17:56
wojtek k.   Nie da się utrzymać czystości rasowej, zwłaszcza...   11/01/2011, 18:00
lancelot   Nie zawsze, jeden z naszych królów ;) miał kochank...   11/01/2011, 14:29
Dagome Sędzia   Broszura biskupa katowickiego Stanisława Adamskieg...   19/01/2011, 1:30
wojtek k.   Koszulki szczególnie chętnie noszone przez ślązako...   31/01/2011, 12:54
księciunio   Do całego galimatiasu narodowościowego chce dodać ...   23/01/2011, 19:40
wojtek k.   Tymczasem od jakiegoś czasu trwa nachalna propagan...   31/01/2011, 12:29
carantuhill   Będziemy mieli narodowość śląską? :) To już o...   31/01/2011, 12:58
wojtek k.   Sam jestem ciekaw, w którą stronę to pójdzie. Na...   31/01/2011, 14:00
carantuhill   Ot choćby Michał Smolorz http://katowice.gazeta....   31/01/2011, 17:05
wojtek k.   Ot choćby Michał Smolorz http://katowice.gazeta....   1/02/2011, 8:14
arnold   Dla mnie osobiście nie ulega żadnej wątpliwości, ż...   1/02/2011, 11:58
carantuhill   On też jest autorem tekstu, że wszystkie samocho...   1/02/2011, 19:39
kmat   Ja bym jednak nie popadał w czarnowidztwo. Był już...   1/02/2011, 23:14
wojtek k.   Tyle że my tak naprawdę nic nie wiemy, o dziadku...   2/02/2011, 9:46
kmat   Tyle że my tak naprawdę nic nie wiemy, o dziadku i...   6/02/2011, 0:01
wojtek k.   I o tym drugim dziadku, który wszak był gorolem,...   6/02/2011, 17:56
sinobrody   Moim zdaniem jest się czego obawiać. Co prawda ruc...   12/02/2011, 11:40
wojtek k.   Ruch ślązakowski w ostatnich wyborach uzyskał w ...   12/02/2011, 17:25
horst   Stek bzdur. Na Górnym Śląsku naprawdę mało kto m...   13/02/2011, 18:19
wojtek k.   Z niesmakiem obserwuję to, jak śląscy Niemcy w ost...   14/02/2011, 9:15
wojtek k.   Przyjrzyjmy się, jak przedstawiało się poparcie dl...   14/02/2011, 10:51
sinobrody   Stek bzdur. Na Górnym Śląsku naprawdę mało kto myś...   14/02/2011, 18:40
horst   Tyle tylko, że te dmuchanie na zimne nie ma żadn...   14/02/2011, 19:55
wojtek k.   Z tych samych powodów, dla których setki tysięcy...   15/02/2011, 9:26
horst   No akurat większość głosujących za Niemcami na p...   15/02/2011, 20:54
.Michal.   Tylko że propolskich RAŚowców w ogóle nie widać...   16/02/2011, 1:28
wojtek k.   Ktorych??? Tych z Austriackiego Slaska czy Prusk...   16/02/2011, 8:55
horst   Może więc napiszę inaczej: w gminie Czerwionka-L...   16/02/2011, 18:43
wojtek k.   Ewa Kluczniok jest nie tyle propolska, co jest g...   16/02/2011, 9:07
.Michal.   Ewa Kluczniok jest nie tyle propolska, co jest g...   16/02/2011, 11:58
horst   Nie, to Ty ich nie chcesz widzieć. Jerczyński ni...   16/02/2011, 18:39
.Michal.   Kpisz czy o drogę pytasz? Nazwanie czyjegoś naro...   16/02/2011, 20:08
horst   del   16/02/2011, 21:43
horst   Ta wypowiedź to po pierwsze najbardziej "os...   16/02/2011, 21:54
wojtek k.   Więc propnuję przyjrzeć się wynikom wyborów z 19...   17/02/2011, 10:26
horst   Nie, oni zwyczajnie wymarli albo wyjechali. Górn...   17/02/2011, 16:02
.Michal.   Twoje próby przedstawiania RAS-u i znacznej czesci...   17/02/2011, 17:08
horst   Równie dobrze mógłbym powiedzieć to o Tobie. Cią...   17/02/2011, 21:06
wojtek k.   Otóż w wyborach w roku 1991 na mniejszość niemie...   18/02/2011, 10:03
horst   Czyli mniej więcej tyle, ile w 2002 roku zadekla...   18/02/2011, 19:48
wojtek k.   Czyli mniej więcej tyle, ile w 2002 roku zadekla...   19/02/2011, 17:02
wojtek k.   Nie, oni zwyczajnie wymarli albo wyjechali. Ty...   18/02/2011, 9:41
.Michal.   Zapewne głosowali czynnie w Slebstschutz Obersch...   18/02/2011, 10:41
wojtek k.   Powstańców było 65 tysięcy - co wynika z dokumen...   18/02/2011, 12:07
wojtek k.   Dodajmy - redagowanych przez Jerczyńskiego :)   18/02/2011, 12:09
.Michal.   Dodajmy - redagowanych przez Jerczyńskiego :) [...   18/02/2011, 15:25
horst   Oparte są na danych pochodzących z organizacji ś...   18/02/2011, 20:06
.Michal.   Oparte są na danych pochodzących z organizacji ś...   18/02/2011, 23:35
horst   Jak to nie? Od Ewalda Latacza. Spisu członków te...   19/02/2011, 0:02
.Michal.   Wiadomo tyle, że Jerczyński wziął taką liczbę z...   19/02/2011, 1:39
horst   Wiadomość o 300 tys. członkach Związku Górnośląz...   19/02/2011, 14:29
horst   Z pewnością nie na mniejszość niemiecką. Moja ro...   18/02/2011, 19:17
.Michal.   Czemu nie cytujesz artykułow wzywających do nie...   18/02/2011, 19:28
horst   Bo wchodząc na stronę Jaskółki Śląskiej i klikaj...   18/02/2011, 19:51
.Michal.   Ale ty w ogóle nie rozumiesz o co tu chodzi. Z...   17/02/2011, 10:50
horst   Nie, źle to odbierasz. To nie jest tropienie spi...   17/02/2011, 16:54
.Michal.   Postawy ludzi popierajacych RAS mowia same za si...   15/02/2011, 12:30
wojtek k.   Ruch ślązakowski przez długi czas był lekceważon...   15/02/2011, 12:57
wojtek k.   Jest decyzja w sprawie kolorystki Stadionu Śląskie...   15/02/2011, 15:30
horst   I według mnie decyzja słuszna. Przede wszystki...   15/02/2011, 20:58
.Michal.   To sa wlasnie ostatnie dwa rezerwaty slazakowcó...   15/02/2011, 16:44
horst   No błagam, to są kibice! Kibice Zagłębia Sosn...   15/02/2011, 20:53
kmat   Ten napis na transparencie to najnowsza kodyfikacj...   15/02/2011, 16:54
sinobrody   Panie horst Jeszcze trzeba uwzględnić przyrost nat...   15/02/2011, 17:22
carantuhill   Żartujesz chyba -_- W moich okolicach większość ...   17/02/2011, 22:12
horst   A jakie to okolice? Uniwersytet Śląski nie musia...   18/02/2011, 18:24
7 Strony  1 2 3 > » 

 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej