| |
|
|
 Nieznana siostra przyrodnia Krzywoustego
| |
|
|
|
|
Hej,
Gall podaje, że jedna z córek Władysława Hermana i Judyty miała wyjść za mąż za kogoś z Polaków. Nie podaje przy tym, ani jej imienia, ani imienia i rodu jej męża, ani też przyczynz jakich zawarto tak niezwykłe małżeństwo. Nie podaje takze informacji o jej śmierci, czyli żyła w czasie pisania kroniki, a małżeńśtwo okazało sie trwałe. Nie znam przykładu, aby córki panującyh książąt wczesnopiastowskich wychodziły za ich poddanych.
Zapraszam do dyskusji o tak niezwykłym przypadku.
Pozdrawiam, Andrzej
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
[...] trzecią wreszcie poślubił ktoś z jej rodaków.
Przypadek faktycznie wydaje się nietypowy, ale moim zdaniem łatwo to wytłumaczyć. Skoro jej matką była Judyta Maria salicka i skoro Gall opisuje ją jako trzecią córkę, to urodziła się w latach 1091/92 (chyba, że księżna Judyta Maria zaszła w ciążę mnogą - jest to możliwe, ale CHYBA kronikarz wspomniałby o tym). Faktycznie zatem, za mąż wydana została po śmierci Władysława Hermana.
Ani Bolesław Krzywousty ani Zbigniew nie mieli powodów, by wydawać przyrodnią siostrę - "silniejszą" od nich dynastycznie - za równie "silnego" kandydata. Wydanie księżniczki za któregoś z możnych polskich w zasadzie wykluczało tę parę i ich potomstwo z walki o polski tron. Moim zdaniem zabieg był celowy i w sposób bezkrwawy wyłączał z gry silnego przeciwnika.
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
QUOTE(althaar @ 31/12/2009, 16:57) [...] trzecią wreszcie poślubił ktoś z jej rodaków.Przypadek faktycznie wydaje się nietypowy, ale moim zdaniem łatwo to wytłumaczyć. Skoro jej matką była Judyta Maria salicka i skoro Gall opisuje ją jako trzecią córkę, to urodziła się w latach 1091/92 (chyba, że księżna Judyta Maria zaszła w ciążę mnogą - jest to możliwe, ale CHYBA kronikarz wspomniałby o tym). Faktycznie zatem, za mąż wydana została po śmierci Władysława Hermana. Ani Bolesław Krzywousty ani Zbigniew nie mieli powodów, by wydawać przyrodnią siostrę - "silniejszą" od nich dynastycznie - za równie "silnego" kandydata. Wydanie księżniczki za któregoś z możnych polskich w zasadzie wykluczało tę parę i ich potomstwo z walki o polski tron. Moim zdaniem zabieg był celowy i w sposób bezkrwawy wyłączał z gry silnego przeciwnika.
Hej,
taki wniosek nie jest prawdopodobny. Z dwu pozostałych sióstr przecież jedną wydano za księcia ruskiego, a druga poszła do klasztoru i to są typowy kroki wobec księżniczek.
Pozdrawiam, Andrzej
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
Księżniczka, która wyjechała do męża na Ruś została mu poślubiona pomiędzy 1101 i 1111 rokiem. Jeżeli zdarzyło się to w roku 1101 albo 1102 - za życia Władysława Hermana, to moja teoria ma sens.
PS: co to są "typowe kroki wobec księżniczek"?
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
QUOTE Ani Bolesław Krzywousty ani Zbigniew nie mieli powodów, by wydawać przyrodnią siostrę - "silniejszą" od nich dynastycznie - za równie "silnego" kandydata.
Od Zbigniewa faktycznie była silniejsza, ale od Bolesława?
Nie jestem specjalistą od praw dziedziczenia, ale coś mi ta koncepcja o prawach kobiet,kolokwialnie mówiąc, śmierdzi  I dowody przez analogie chyba potwierdzają to wrażenie . . .
A co do jej siostry? No cóż prawdopodobieństwo bardzo niewielkie, matematycznie biorąc.
Ja bym tu ,niezobowiązująco ,wypowiedział domysł, że może, skoro po matce była Niemką, to "jej rodak" to Niemiec. Bo przecież Gall mógł powiedzieć konkretnie: "Polak", "poddany". A nie powiedział.
Pozdro K.G.
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
na korzyść powyższego może przemawiać i kompletny brak zachowania sie w tradycji rodowej pamięci o fakcie skoligacenia się z dynastią piastowską ( u Prawdziwców cos takiego się chyba zachowało)
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
QUOTE(Krzysztof Grodzicki @ 17/03/2010, 13:24) na korzyść powyższego może przemawiać i kompletny brak zachowania sie w tradycji rodowej pamięci o fakcie skoligacenia się z dynastią piastowską ( u Prawdziwców cos takiego się chyba zachowało)
còrka Hermana wyszła za Prawdzica?? podaj źròdła imię męża itp Czy to sugestia nauki ?
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
Krzysztofowi chodziło chyba o to, że pierwsza żona Hermana prawdopodobnie pochodziła z rodu Prawdziwców. W Zbigniewie połączyła się krew Piastów i Prawdziwców
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
QUOTE còrka Hermana wyszła za Prawdzica?? podaj źròdła imię męża itp Czy to sugestia nauki ?
Gdzie ja coś takiego napisałem???
QUOTE Krzysztofowi chodziło chyba o to, że pierwsza żona Hermana prawdopodobnie pochodziła z rodu Prawdziwców. W Zbigniewie połączyła się krew Piastów i Prawdziwców
Dokładnie tak.
QUOTE Ja bym tu ,niezobowiązująco ,wypowiedział domysł, że może, skoro po matce była Niemką, to "jej rodak" to Niemiec. Bo przecież Gall mógł powiedzieć konkretnie: "Polak", "poddany". A nie powiedział.
Pozdrawiam K.g.
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
ok jasne - niestety czytanie i pisanie na ekraniku 3'8 cala to niełatwe zadanie
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
QUOTE ok jasne - niestety czytanie i pisanie na ekraniku 3'8 cala to niełatwe zadanie
Spoko 
Ale szczerze mówiąc co do tych Prawdziwców, którzy poprzez nieznaną pierwszą małżonkę Hermana byli skoligaceni z Piastami, to też można się przyczepić, bo naszym źródłem jest tu Kronika wielkopolska, co do której XI wiecznych informacji trzeba podchodzić ostrożnie. Niemniej wzmianka robi wrażenie prawdopodobnej (co nie zmienia faktu, że to nikłe echo tradycji rodowej Prawdziwców). Pozdrawiam k.G.
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
z tradycjami rodowymi i etnicznymi ròżnie bywa. Czasem są zadziwiająco trwałe a czasem zadziwiająco ulotne. Posprzeczałem się o to przy okazji kwestii gockiej z forumowiczem Wasza wysokość, ktòry opierając się na badaniach etnograficznych z zapałem zaprzeczał możliwości aby tradycja ludòw niepiśmiennych mogła być dłuższa niż 80 lat. Nie przecząc tym badaniom, ktòre zresztą niespecjalnie mnie interesują, śmiem twiwrdzić, że nowego prawa fizyki nie sformułowały.
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
QUOTE(Krzysztof Grodzicki @ 29/01/2010, 16:43) QUOTE Ani Bolesław Krzywousty ani Zbigniew nie mieli powodów, by wydawać przyrodnią siostrę - "silniejszą" od nich dynastycznie - za równie "silnego" kandydata. Od Zbigniewa faktycznie była silniejsza, ale od Bolesława? Nie jestem specjalistą od praw dziedziczenia, ale coś mi ta koncepcja o prawach kobiet,kolokwialnie mówiąc, śmierdzi I dowody przez analogie chyba potwierdzają to wrażenie . . . A co do jej siostry? No cóż prawdopodobieństwo bardzo niewielkie, matematycznie biorąc. Ja bym tu , niezobowiązująco ,wypowiedział domysł, że może, skoro po matce była Niemką, to "jej rodak" to Niemiec. Bo przecież Gall mógł powiedzieć konkretnie: "Polak", "poddany". A nie powiedział. Pozdro K.G.
Tak też przyjmują niektórzy badacze, którzy identyfikują ową nieznaną z imienia siostrę Bolesława z Adelajdą, żoną Dypolda III von Vohburga.
Ten post był edytowany przez Marekos: 3/08/2011, 23:18
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
Mogło by tu chodzić o któregoś z książąt pomorskich?
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
QUOTE Mogło by tu chodzić o któregoś z książąt pomorskich?
Jak dla mnie ten pomysł stoi w jaskrawej sprzeczności ze źródłem.
|
| |
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|
|
31/12/2009, 14:25
