Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Krzysztof Kononowicz prezydentem RP
     
Ferdas
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.443
Nr użytkownika: 80.281

 
 
post 24/04/2019, 18:55 Quote Post

Jak wielu pamięta, Kononowicz chciał zostać prezydentem RP w 2010, ale ostatecznie nie kandydował.
A gdyby jednak kandydował?
Co musiałoby się stać, aby wygrał i jak wyglądałaby jego prezydentura? Po ilu latach spełniłby swoją główną obietnicę i "nie byłoby niczego"? biggrin.gif

Ten post był edytowany przez Ferdas: 24/04/2019, 18:55
 
User is offline  PMMini Profile Post #1

     
Grzegorz_B
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 747
Nr użytkownika: 99.929

Stopień akademicki: dr
Zawód: IT
 
 
post 24/04/2019, 19:40 Quote Post

QUOTE(Ferdas @ 24/04/2019, 18:55)
Co musiałoby się stać, aby wygrał (...)?

Jakiś tragiczny wypadek (wybuch butli z gazem, potem np. pożar czy zawalenie się piętra) w studiu TVP gdzie miała odbyć się debata z udziałem wszystkich pozostałych kontrkandydatów ;-) Oczywiście zdarza się to już po terminie kiedy można rejestrować kolejnych kandydatów.

Chyba jedyna opcja która nie zakrawa o absurd czy fantastykę ;-)


 
User is offline  PMMini Profile Post #2

     
Pimli
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 773
Nr użytkownika: 103.187

 
 
post 25/04/2019, 15:17 Quote Post

Przyznam szczerze, że nawet mi nie starcza dość pomyślunku żeby wyobrazić sobie prezydenturę osoby ewidentnie upośledzonej umysłowo. wink.gif Spodziewam się że w takim przypadku doszłoby do szerokiego ponadpartyjnego porozumienia w celu zmiany konstytucji w taki sposób, aby całkowicie zmarginalizować znaczenie naszej nominalnej głowy państwa (do poziomu np. angielskiej królowej, która nie ma nawet prawa wypowiadać się na tematy polityczne bez zgody rządu), albo nawet do likwidacji urzędu prezydenta.
 
User is offline  PMMini Profile Post #3

     
Grzegorz_B
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 747
Nr użytkownika: 99.929

Stopień akademicki: dr
Zawód: IT
 
 
post 25/04/2019, 16:23 Quote Post

QUOTE(Pimli @ 25/04/2019, 15:17)
Przyznam szczerze, że nawet mi nie starcza dość pomyślunku żeby wyobrazić sobie prezydenturę osoby ewidentnie upośledzonej umysłowo. wink.gif Spodziewam się że w takim przypadku doszłoby do szerokiego ponadpartyjnego porozumienia w celu zmiany konstytucji w taki sposób, aby całkowicie zmarginalizować znaczenie naszej nominalnej głowy państwa (do poziomu np. angielskiej królowej, która nie ma nawet prawa wypowiadać się na tematy polityczne bez zgody rządu), albo nawet do likwidacji urzędu prezydenta.
*


Przypominam że 2010 to już czas kiedy istnieją PO i PiS - i jeśli jedna wystartuje z pomysłem politycznego "ubezwłasnowolnienia" prezydenta, to druga z automatu zajmie stanowisko odwrotne.

Podejrzewam że ze względu na "radykalną prostotę" ;-) większości pomysłów kandydata zostanie on niejako przygarnięty przez PiS. Zwłaszcza że większość jego kadencji dotyczyłaby rządów koalicji PO+PSL i to oni "obrywaliby" wetami czy inicjatywami typu "niech nie będzie niczego".
 
User is offline  PMMini Profile Post #4

     
Sarissoforoj
 

Kwatermistrz Generalny
*******
Grupa: Supermoderator
Postów: 2.902
Nr użytkownika: 1.265

Stopień akademicki: mgr. inz.
Zawód: Emeryt
 
 
post 25/04/2019, 18:08 Quote Post

QUOTE(Ferdas @ 24/04/2019, 18:55)
Jak wielu pamięta, Kononowicz chciał zostać prezydentem RP w 2010, ale ostatecznie nie kandydował.
A gdyby jednak kandydował?
Co musiałoby się stać, aby wygrał i jak wyglądałaby jego prezydentura? Po ilu latach spełniłby swoją główną obietnicę i "nie byłoby niczego"? biggrin.gif
*


Nic nie musiałoby się stać. Wystarczy sobie sprawdzić, jakim "poczuciem humoru" wykazali się Polacy wybierając piosenkę na Euro 2012. Tu mogłoby być podobnie.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #5

     
piotruś1974
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 653
Nr użytkownika: 98.055

 
 
post 29/04/2019, 7:10 Quote Post

Biorąc pod uwagę, że prezydentem Ukrainy został właśnie artysta kabaretowy z zerowym doświadczeniem w polityce, mogę sobie wyobrazić, że i Polacy w podobnej sytuacji (totalna erozja zaufania do tradycyjnej klasy politycznej) mogliby postawić na "człowieka znikąd", a właśnie Kononowicz do tej roli pasowałby jak nikt inny
 
User is offline  PMMini Profile Post #6

     
Ferdas
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.443
Nr użytkownika: 80.281

 
 
post 29/04/2019, 10:03 Quote Post

Ciekawe też, jaką rolę pełniłby wtedy major Suchodolski wink.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #7

     
Lugal
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 824
Nr użytkownika: 58.985

Marcin
Stopień akademicki: magister
 
 
post 30/04/2019, 12:36 Quote Post

QUOTE(piotruś1974 @ 29/04/2019, 8:10)
i Polacy w podobnej sytuacji (totalna erozja zaufania do tradycyjnej klasy politycznej)
*


Proces ten właśnie postępuje szybko...
Więc fantazja podsuwać może najdziksze scenariusze tego, co się może stać za 8 lat. Kononowicz czy ktoś podobny prezydentem to nie jest wariant radykalny, podobnie jak objęcie władzy przez wojsko, wprowadzenie monarchii (z Chrystusem jako dziedzicznym królem rolleyes.gif ), ogłoszenie, że każdy sam sobie jest prezydentem lub wybór mojego kota na prezydenta smile.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #8

     
Wilczyca24823
 

X ranga
**********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 15.068
Nr użytkownika: 98.909

Ewa Mach
Zawód: opiekun
 
 
post 30/04/2019, 18:59 Quote Post

QUOTE
Kononowicz czy ktoś podobny prezydentem to nie jest wariant radykalny, podobnie jak objęcie władzy przez wojsko, wprowadzenie monarchii (z Chrystusem jako dziedzicznym królem rolleyes.gif ),


Nie wiem, czy tego nie zauważyłeś, ale jesteśmy monarchią pod berłem Najświętszej Marii Panny Królowej Polski.

Teoretycznie od ślubów lwowskich Jana Kazimierza. O ile dobrze pamiętam, był to argument za przywróceniem korony dla naszego Orła Białego w latach 90. XX wieku.
 
User is offline  PMMini Profile Post #9

     
Lugal
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 824
Nr użytkownika: 58.985

Marcin
Stopień akademicki: magister
 
 
post 6/05/2019, 19:22 Quote Post

QUOTE(Wilczyca24823 @ 30/04/2019, 19:59)
QUOTE
Kononowicz czy ktoś podobny prezydentem to nie jest wariant radykalny, podobnie jak objęcie władzy przez wojsko, wprowadzenie monarchii (z Chrystusem jako dziedzicznym królem rolleyes.gif ),


Nie wiem, czy tego nie zauważyłeś, ale jesteśmy monarchią pod berłem Najświętszej Marii Panny Królowej Polski.

*


Podług [nadal] obowiązującej konstytucji Polska jest republiką parlamentarną (państwo unitarne, z trójpodziałem władz, poszanowaniem praw obywatelskich, społeczną gospodarką rynkową itd.). Na żadną wzmiankę o NMPKP, ani o mocy wiążącej ślubów lwowskich w jej tekście nie natknąłem się. smile.gif

Ten post był edytowany przez Lugal: 6/05/2019, 19:24
 
User is offline  PMMini Profile Post #10

     
Arbago
 

Pomorzanin
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.032
Nr użytkownika: 38.089

 
 
post 8/05/2019, 13:52 Quote Post

Na Ukrainie wygrał Załenski. Przypominam wszystkim odcinek "Czarnego Lustra" pod tytułem "Waldo". Kto nie widział ten niech obejrzy. Tam liderem został animowany miś i nie jest to wcale nierealne. Produkt polityczny będzie zastepował prawdziwych polityków, a decyzje będą zapadały na tylnym siedzeniu. prawdziwa demokracje zastąpi fasada i ludzie w stylu Załenskiego lub chociażby Dudy.

Taki Kononowicz, gdyby nie ośmieszył się aż tak, również mógłby nadawać się na produkt polityczny. Obawiam się, że tworzenie z demokracji fasady nie jest dobra wróżba na przyszłość i być może pogrzebie w końcu samą demokrację.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #11

     
freddy
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 881
Nr użytkownika: 85.709

 
 
post 14/05/2019, 9:02 Quote Post

Według mnie Major Wojciech Suchodolski mógłby być Prezesem Rady Ministrów. Mam nawet pomysł na nazwę partii politycznej tych panów - Wojownicy Światła Bombasu. biggrin.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #12

     
Jagdterier
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 75
Nr użytkownika: 95.609

Zawód: historyk/mysliwy
 
 
post 21/10/2020, 1:07 Quote Post

QUOTE(Ferdas @ 29/04/2019, 10:03)
Ciekawe też, jaką rolę pełniłby wtedy major Suchodolski wink.gif
*


Pierwszej Damy. I to właśnie chciałem na ten temat ugułem powiedzieć. O w piecu rozpaliłem o i ja podatki płacę, ludzie mnie chwalą. wink.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #13

     
Baszybuzuk
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 5.979
Nr użytkownika: 50.178

Stopień akademicki: Nadszyszkownik
Zawód: IT
 
 
post 21/10/2020, 7:11 Quote Post

QUOTE(Arbago @ 8/05/2019, 13:52)
Produkt polityczny będzie zastepował prawdziwych polityków, a decyzje będą zapadały na tylnym siedzeniu. prawdziwa demokracje zastąpi fasada i ludzie w stylu Załenskiego lub chociażby Dudy.


Trochę tak, trochę nie - nadal uważam, że zasadniczo polityka opiera się na interesach i zagadnieniach istotnych dla jednostek (które następnie szukając reprezentacji tworzą grupy). Bywa jednak, że z różnych przyczyn (np. chaos informacyjny związany z szybkimi zmianami społecznymi i ekonomicznymi) występują błędy w wyborze priorytetowego celu lub reprezentacji. Oczywiście cele społeczne potrafią być też fabrykowane i sztucznie pompowane jako kluczowe, ale to naprawdę nic nowego w historii ludzkości.

Kononowicz to był mem, ale takiemu Tymińskiemu udało się w czasie przełomu dojść do drugiej tury z Wałęsą i zebrać w niej całkiem niezły wynik. W trudnych czasach wyłaniają się czasem dziwni liderzy. Obecny szum informacyjny związany z alternatywną sferą medialną w sieci tworzy pewien stopień niepewności wyborów, jednak wydaje mi się on nieporównywalny z prawdziwym czasem przełomu (takim jak wczesne lata 90-te).

Ten post był edytowany przez Baszybuzuk: 21/10/2020, 7:12
 
User is offline  PMMini Profile Post #14

     
Jagdterier
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 75
Nr użytkownika: 95.609

Zawód: historyk/mysliwy
 
 
post 21/10/2020, 13:52 Quote Post

QUOTE(Baszybuzuk @ 21/10/2020, 7:11)
Kononowicz to był mem, ale takiemu Tymińskiemu udało się w czasie przełomu dojść do drugiej tury z Wałęsą i zebrać w niej całkiem niezły wynik. W trudnych czasach wyłaniają się czasem dziwni liderzy. Obecny szum informacyjny związany z alternatywną sferą medialną w sieci tworzy pewien stopień niepewności wyborów, jednak wydaje mi się on nieporównywalny z prawdziwym czasem przełomu (takim jak wczesne lata 90-te).
*


Kononowicz miał swego czasu realne szanse zostać posłem RP. I byłyby to i tak dużo większe jaja niż jakiś tam Tymiński jako prezydent; do dziś byśmy to wspominali tak samo jak aferę z mecenaskiem z Piaseczna albo aferę płotową. Zresztą, Tymiński i tak dużo normalniejszy przecież i wybitniejszy od Bolesława Wałęsy.

Bardzo żałuję, że Konon ostatecznie nie dołączył do tego cyrku, jakim były wybory prezydenckie w 2010 r.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #15

 
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej