Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
7 Strony  1 2 3 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Iran: stosunki z USA
     
pahlawilol
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 419
Nr użytkownika: 70.000

karol cnif
Zawód: uczen
 
 
post 8/09/2012, 20:50 Quote Post

Iran za czasów ostatniego szacha był największą potęgą regionu Zatoki Perskiej. Rewolucja islamska osłabiła kraj. Dopiero wygrana w 2005 konserwatywnego Ahmadinejada w wyborach prezydenckich przyniosła ogromny rozwój militarny i naukowy w Iranie. Iran postawił na stworzenie ośrodków przetwórczych ropy, na elektrownie jądrowe, na rozwój wojskowy. Dlatego USA nie chcąc powstania 5 siły światowej obok USA, Chin, Rosji i Indii postawiły wysoką stawkę na izolację Iranu.
Władze islamskie w Iranie zmierzają się z tą sama krytyką co rządy Pahlawich w 1979. Wtedy to w rewolucji islamskiej dopomógł demokrata Carter, bo obawiał się ambicji Iranu. Mimo, że dzisiejsze władze nie chcą się przyznać to taki sam problem mają.
Mówi się tyle o rzekomym kryzysie gospodarki. Może jest przez sankcje, ale jakoś można wejść na stronę prezydenta Iranu, gdzie widzimy informacje o rozdaniu ponad 11 tysięcy mieszkań rodzinom albo otwarciu nowego ośrodka przemysłowego.

Więc w czym rzecz?
A no w tym, że Iran na nowo stał się potęgą.
Mówimy o okrutności władz Iranu. Czemu nie powiemy o Królestwie Saudów, gdzie tam za bycie chrześcijaninem jest śmierć, gdzie nie ma parlamentu, a małe przewinienie się kara obcięciem ręki czy wydłubaniem oka.
W Iranie najgorszą karą jest kara śmierci, jest chłostanie czy kamieniowanie - Fakt!
Ale parlament jest wybierany w demokratycznych wyborach, a także miejsca dla chrześcijan i mniejszości narodowych są zapewnione w nim.
Nie chwalę władz Iranu i ustroju, ale bądźmy obiektywni!
 
User is offline  PMMini Profile Post #1

     
Okulewicz
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 488
Nr użytkownika: 65.809

 
 
post 8/09/2012, 21:16 Quote Post

To, że każdy z nas chyba wolałby żyć w Iranie niż u Saudów to nie tajemnica. Ani nie jest tajemnicą dlaczego o Saudach jakoś się nie mów. Natomiast na ile Iran ma szanse konkurować z Chinami, USA, czy Brazylią (której moim zdaniem niesłusznie nie wymieniłeś)- przede wszystkim nie ten potencjał ludnościowy, gospodarka niewiele większa od Polskiej. Jednak z pewnością jest to (a przynajmniej będzie) lokalne mocarstwo.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #2

     
Ossee
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.501
Nr użytkownika: 65.050

 
 
post 8/09/2012, 21:43 Quote Post

Ale o co chodzi autorowi? W czym problem?
 
User is offline  PMMini Profile Post #3

     
emigrant
 

Antykomunista
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 25.903
Nr użytkownika: 46.387

Stopień akademicki: kontrrewolucjonista
Zawód: reakcjonista
 
 
post 8/09/2012, 23:16 Quote Post

QUOTE(Okulewicz @ 8/09/2012, 21:16)
To, że każdy z nas chyba wolałby żyć w Iranie niż u Saudów to nie tajemnica.
Może mów za siebie. Niby dlaczego?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #4

     
Juan Samir
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 56
Nr użytkownika: 79.072

 
 
post 9/09/2012, 8:44 Quote Post

Wszystko, co w Iranie powstało za Pahlawich, powstało w sumie dzieki Zachodowi. Szach tylko płacił - Zachód, głównie USA, rozwijało. Iran to, tak jak w pewnym sensie Al-Kaida, dziecko nieudanej polityki Wujka Sama - które, jako kolejne, po prostu się zbuntowało i teraz płaci za to karę.
 
User is offline  PMMini Profile Post #5

     
Ossee
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.501
Nr użytkownika: 65.050

 
 
post 9/09/2012, 12:43 Quote Post

Żadne sojusze nie są wieczne - w czym problem?
 
User is offline  PMMini Profile Post #6

     
Galvatron
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 132
Nr użytkownika: 69.232

 
 
post 9/09/2012, 13:46 Quote Post

USA też, ale spotkałem się z opinią pewnego amerykańskiego polityka (niestety nie pamiętam nazwiska), że za całą sprawą może stać Izrael, dążący do wyeliminowania swojego najpotężniejszego i najgroźniejszego przeciwnika, rękami Amerykanów.
 
User is offline  PMMini Profile Post #7

     
Okulewicz
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 488
Nr użytkownika: 65.809

 
 
post 9/09/2012, 20:59 Quote Post

QUOTE
Może mów za siebie. Niby dlaczego?

Powody w większości wymieniono- oczywiście Iran nie jest krajem demokratycznym, ale istnieją tam przynajmniej pewne fasady, w tym po islamsku rozumiana tolerancja religijna (tzn. jeżeli nie jesteś muzułmaninem rób co sobie życzysz), trochę inne prawa kobiet, a i klimat chyba sympatyczniejszy:P
Chociaż oczywiście nie powinienem wypowiadać się za wszystkich, jeżeli ktoś ma Sauda w rodzinie, wtedy faktycznie źle by mu w Arabii nie było.

Ten post był edytowany przez Okulewicz: 9/09/2012, 20:59
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #8

     
Grant
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 874
Nr użytkownika: 14.756

Zawód: Student
 
 
post 9/09/2012, 21:09 Quote Post

QUOTE(pahlawilol)
Może jest przez sankcje, ale jakoś można wejść na stronę prezydenta Iranu, gdzie widzimy informacje o rozdaniu ponad 11 tysięcy mieszkań rodzinom albo otwarciu nowego ośrodka przemysłowego.

Jak za Gierka. Gospodarka Iranu opiera się na eksporcie ropy naftowej, natomiast inne dziedziny rozwijają się powoli ze względu na nadmierny centralizm.

QUOTE
Nie chwalę władz Iranu i ustroju, ale bądźmy obiektywni!

Nie ma miejsca na obiektywizm, gdy zagrożone są żywotne interesy Zachodu. A w interesie USA, Izraela, a pewno i naszym jest, by nikt nowy do atomowego klubu nie dołączył. Tym bardziej, że ostatnie wydarzenia na Bliskim Wschodzie pokazują, że stabilności w tym regionie nie da się zagwarantować (obecne władze Iranu też nie są wieczne, a ich następcy nie muszą być lepsi), a wejścia w posiadanie broni masowego rażenia przez siły niepożądane byłoby niebezpieczne.
 
User is offline  PMMini Profile Post #9

     
emigrant
 

Antykomunista
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 25.903
Nr użytkownika: 46.387

Stopień akademicki: kontrrewolucjonista
Zawód: reakcjonista
 
 
post 9/09/2012, 21:51 Quote Post

QUOTE(Okulewicz @ 9/09/2012, 20:59)
QUOTE
Może mów za siebie. Niby dlaczego?

Powody w większości wymieniono- oczywiście Iran nie jest krajem demokratycznym, ale istnieją tam przynajmniej pewne fasady, w tym po islamsku rozumiana tolerancja religijna (tzn. jeżeli nie jesteś muzułmaninem rób co sobie życzysz), trochę inne prawa kobiet, a i klimat chyba sympatyczniejszy:P
Chociaż oczywiście nie powinienem wypowiadać się za wszystkich, jeżeli ktoś ma Sauda w rodzinie, wtedy faktycznie źle by mu w Arabii nie było.
*


Jest dokładnie odwrotnie. U Saudów musisz przestrzegac kilku zakazów, a poza tym masz spokój. Natomiast w Iranie nie znasz dnia ani godziny- nie wiesz z czym akurat Ajatollahowie wyskoczą.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #10

     
żwirek
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 947
Nr użytkownika: 35.498

Stopień akademicki: prof. dr hab. med.
 
 
post 10/09/2012, 14:21 Quote Post

Iran za czasów ostatniego szacha był największą potęgą regionu Zatoki Perskiej. Rewolucja islamska osłabiła kraj.
Władze islamskie w Iranie zmierzają się z tą sama krytyką co rządy Pahlawich w 1979. Wtedy to w rewolucji islamskiej dopomógł demokrata Carter, bo obawiał się ambicji Iranu. Mimo, że dzisiejsze władze nie chcą się przyznać to taki sam problem mają.


Czy Ty w ogóle czytałeś wpisy do przez siebie założonego poprzedniego wątku o Iranie, gdzie niemiłosiernie i naiwnie idealizowałeś rządy szacha?
Jeśli nie, to zapraszam do lektury.
http://www.historycy.org/index.php?showtopic=85692&st=0
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #11

     
Travis
 

Pogromca rezunów
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.370
Nr użytkownika: 25.441

Stopień akademicki: magister
Zawód: Polski Patriota
 
 
post 10/09/2012, 14:26 Quote Post

QUOTE
Jest dokładnie odwrotnie. U Saudów musisz przestrzegac kilku zakazów, a poza tym masz spokój. Natomiast w Iranie nie znasz dnia ani godziny- nie wiesz z czym akurat Ajatollahowie wyskoczą.

O materialnych przewagach życia w Arabii Saudyjskiej nie wspominając...
 
User is offline  PMMini Profile Post #12

     
wysoki
 

X ranga
**********
Grupa: Supermoderator
Postów: 20.848
Nr użytkownika: 72.513

Rafal Mazur
Stopień akademicki: magazynier
 
 
post 10/09/2012, 18:28 Quote Post

Porównania Iranu do Arabii Saudyjskiej można spokojnie kontynuować w wątku im poświęconemu.
A autora proszę o dokładniejsze zdefiniowanie tematu dyskusji.

 
User is offline  PMMini Profile Post #13

     
Galvatron
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 132
Nr użytkownika: 69.232

 
 
post 10/09/2012, 18:39 Quote Post

QUOTE(Grant @ 9/09/2012, 21:09)
Nie ma miejsca na obiektywizm, gdy zagrożone są żywotne interesy Zachodu. A w interesie USA, Izraela, a pewno i naszym jest, by nikt nowy do atomowego klubu nie dołączył. Tym bardziej, że ostatnie wydarzenia na Bliskim Wschodzie pokazują, że stabilności w tym regionie nie da się zagwarantować (obecne władze Iranu też nie są wieczne, a ich następcy nie muszą być lepsi), a wejścia w posiadanie broni masowego rażenia przez siły niepożądane byłoby niebezpieczne.
*


Obecnie broń jądrowa nie ma już praktycznie żadnego znaczenia, może poza pewnym prestiżem, choć i to jest dyskusyjne. Chyba nawet Teheran i Phenian doskonale zdają sobie sprawę z potencjalnych skutków próby atomowego szantażu.

Pytanie czy Iran w ogóle stać na zbudowanie mających realne znaczenie sił nuklearnych, składających się przynajmniej z kilkunastu, a lepiej kilkudziesięciu sztuk ICBM/IRBM i/lub bombowców dalekiego/średniego zasięgu.
 
User is offline  PMMini Profile Post #14

     
Grant
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 874
Nr użytkownika: 14.756

Zawód: Student
 
 
post 10/09/2012, 19:16 Quote Post

Zakładając racjonalność i stabilność władz w Iranie - owszem, ale kto może to zagwarantować? Broń jądrowa siłą rzeczy wzmacnia pozycję międzynarodową państwa, nawet jeśli prawdopodobieństwo jej użycia jest nikłe, to presja psychologiczna jednak istnieje, a politycy też są ludźmi i ulegają emocjom. Swoboda manewru Zachodu byłaby ograniczona, np. gdyby Iran postanowił powspierać uciskanych szyitów w którymś z państw arabskich albo postraszyć Azerbejdżan za prowokowanie irańskich Azerów do buntu czy coś w tym rodzaju.

Zresztą nie bagatelizowałbym sfery symbolicznej, mimo wszystko znaki i symbole są głównym środkiem wywierania wpływu na innych ludzi, a nie pięści...

Ten post był edytowany przez Grant: 10/09/2012, 19:21
 
User is offline  PMMini Profile Post #15

7 Strony  1 2 3 > »  
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej