|
|
Dlaczego Mieszko przyjął chrzest ?
|
|
|
|
QUOTE(Duncan1306 @ 13/02/2016, 19:02) Niemniej Włodzimierz uznał że przyjęcie chrześcijaństwa bardziej niż rozbudowany politeizm sprzyja jego celom politycznym. Podobnie mógł osądzić Mieszko tym bardziej z uwagi na panowanie chrześcijaństwa w Niemczech i Czechach
A czemu zakładacie, że historia chrześcijaństwa na ziemiach polskich zaczyna się od przyjęcia chrztu przez Mieszka? Spora część jego włości, ta zdobyta na Czechach, już mogła być schrystianizowana. Chrzest byłby tylko próbą ujednolicenia religii w całym państwie.
Przed Włodzimierzem była też np Olga.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(carantuhill @ 13/02/2016, 21:12) Przed Włodzimierzem była też np Olga.
A po niej był Światosław A za Włodzimierza składano chrześcijan w ofierze pogańskim bogom, jak czytamy w PVL, czyli w jego państwie też byli przed oficjalnym przyjęciem tej religii, jak mogli być i u Mieszka. Tylko czy wywierali jakiś wpływ na niego, lub jego otoczenie, na tyle wielki, żeby zachęcić go do zmiany religii? Skądś przecież zaczerpnął wiedzę o niej?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE QUOTE(Sapiens @ 12/02/2016, 13:37) Potem przeszło na syna który kazał wybijać zęby tym którzy chcieli ciągle siedzieć w jego opinii w pogańskim zaścianku, a nie w "Postępowej Europie".
Swoją drogą jestem ciekaw jak to niby wyglądało: Czy wyobrażacie sobie, że właśnie podano do stołu a tu nagle kilku wpada i po zębach?! Przepraszam za zmianę tematu ale zawsze dziwna wydawała mnie się ta historia.. To jak "urban legend". wink.gif
Ja kiedyś w jakiejś biografii Chrobrego czytałam, że kazał wybijać zęby tym, którzy jedli mięso w dni postne. Więc zapewne tych kilku wpadało w trakcie jedzenia? Niekoniecznie przy stole Bolesława - musiała istnieć dobra siatka szpiegów wewnętrznych w tym wypadku
Ten post był edytowany przez Wilczyca24823: 14/02/2016, 0:55
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Wilczyca24823 @ 14/02/2016, 0:51) Ja kiedyś w jakiejś biografii Chrobrego czytałam, że kazał wybijać zęby tym, którzy jedli mięso w dni postne. Więc zapewne tych kilku wpadało w trakcie jedzenia? Niekoniecznie przy stole Bolesława - musiała istnieć dobra siatka szpiegów wewnętrznych w tym wypadku
A o przybijaniu gwałcicieli za mosznę do pniaka i ostry nóż do ręki? Albo sie zabijesz, albo....będziesz cienko śpiewał A co do powyższego - donosów za kasę i ze zwykłej sąsiedzkiej zawiści nikt nie zniósł, zawsze były i będą.
|
|
|
|
|
|
|
sp6nic
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 27 |
|
Nr użytkownika: 43.305 |
|
|
|
Stopień akademicki: posiadam |
|
|
|
|
Pogaństwo miało się całkiem dobrze do XII w. Już choćby z tego powodu iż sieć kościołów, parafii była bardzo słaba. Chrzest prawdopodobnie przyjął sam Mieszko, może razem z nim najbliżsi krewni, współpracownicy.Z czasem mieszkańcy grodów i podgrodzi.Tam gdzie pobudowano pierwsze kościoły, bazylik, palatia. I pewnie ich dotyczą zapisy o wybijaniu zębów za nie przestrzeganie postów i innych nakazów kościelnych. Prostym ludem nikt się nie interesował. Mogli se wierzyć w co chcieli. Nie było tylu misjonarzy, księży, kaplic. Dopiero rozbudowa sieci parafialnej pozwoliła na rozprzestrzenienie się chrześcjanstwa.
|
|
|
|
|
|
|
|
Co do pytania zadanego przez autora postu wydaje mi się, że szczerość intencji nie wyklucza samo w sobie polityczności decyzji. Wypadałoby chyba raczej zapytać, dlaczego Mieszko przyjął chrzest akurat w 966r., a nie np. 10 lat wcześniej albo później.
Varyaq, no niestety to było bardzo dawno temu, zapewne z tego względu unikano tam takich drastycznych opisów
zabrakło tam choćby wyjaśnienia powodów, dla których Chrobry lubił włosiennicę (choć akurat z tym nie jestem pewna, czy to nie zwykła plotka)...
|
|
|
|
|
|
|
|
Można by zapytać dlaczego Polska przystąpiła do Unii Europejskiej. Bez tego i tak przecież byliśmy w Europie; istniał handel, turystyka itp. Kraje chrześcijańskie tworzyły w pewnym sensie wspólnotę i w mniemaniu ówczesnych elit tą lepszą. Wydaje się, że Mieszko chciał należeć do do tej lepszej części kontynentu.
|
|
|
|
|
|
|
sp6nic
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 27 |
|
Nr użytkownika: 43.305 |
|
|
|
Stopień akademicki: posiadam |
|
|
|
|
Co do pytania zadanego przez autora postu wydaje mi się, że szczerość intencji nie wyklucza samo w sobie polityczności decyzji. Wypadałoby chyba raczej zapytać, dlaczego Mieszko przyjął chrzest akurat w 966r., a nie np. 10 lat wcześniej albo później.
Zdecydowanie polityczność i interesy ! Na tym szczeblu jakieś nagłe olśnienie, objawienie raczej nie wchodzi w grę. Tak skalkulował , ze to się opłaca !:) A czemu akurat w 966 ? Może wpływ miały wcześniejsze o kilka lat najazdy Wichmana z Redarami/Wieletami na jego ziemie? Zdał se sprawę z zakusów marchionów germańskich ( Geron) na jego ziemie i ziemie które sam planował zająć (Pomorze ale nie tylko). I doszedł do wniosku iż obrona oraz dalsze podboje warte są mszy !
|
|
|
|
|
|
|
konfucjusz007
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 41 |
|
Nr użytkownika: 97.079 |
|
|
|
|
|
|
Zgadzam się z Kołodziejem i sp6nic. Stworzenie dużego, silnego i spójnego państwa na "starych zasadach" nie było możliwe.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(konfucjusz007 @ 17/02/2016, 14:24) Zgadzam się z Kołodziejem i sp6nic. Stworzenie dużego, silnego i spójnego państwa na "starych zasadach" nie było możliwe. Sorry Swarożyc , nic osobistego to tylko interes ?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(sp6nic @ 15/02/2016, 21:25) Zdecydowanie polityczność i interesy ! Na tym szczeblu jakieś nagłe olśnienie, objawienie raczej nie wchodzi w grę. Tak skalkulował , ze to się opłaca !:) A czemu akurat w 966 ? Może wpływ miały wcześniejsze o kilka lat najazdy Wichmana z Redarami/Wieletami na jego ziemie? Zdał se sprawę z zakusów marchionów germańskich ( Geron) na jego ziemie i ziemie które sam planował zająć (Pomorze ale nie tylko). I doszedł do wniosku iż obrona oraz dalsze podboje warte są mszy !
To ma sens. Wieleci i Miszko byli poganami więc w mniemaniu Wichmanów i innych o sojuszu z którymś z nich decydował aktualny interes. Jeżeli Mieszko był chrześcijaninem to dochodził do interesu jeszcze jeden czynnik - wspólnota wiary. Tego nie można nie brać pod uwagę.
|
|
|
|
|
|
|
konfucjusz007
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 41 |
|
Nr użytkownika: 97.079 |
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Rats @ 17/02/2016, 17:21) QUOTE(konfucjusz007 @ 17/02/2016, 14:24) Zgadzam się z Kołodziejem i sp6nic. Stworzenie dużego, silnego i spójnego państwa na "starych zasadach" nie było możliwe. Sorry Swarożyc , nic osobistego to tylko interes ?
Tak na prawdę to nie wiemy jak wyglądała "sfera duchowa" Mieszka. Może cała religijność ówczesnej ludności z terenów państwa polskiego ograniczała się do czczenia i odnoszenia się z szacunkiem do otaczającej przyrody, ale to są już zagadnienia na osobny temat... W tamtych czasach władza, bogactwo, postęp techniczny, wyższy poziom kulturowy w tej części świata ściśle wiązał się z chrześcijaństwem. Ambitnemu władcy kształtującego się państwa mogło to imponować i najprościej było wdrożyć sprawdzony już model władzy. Przyjęcie chrztu sprawiło, że Mieszko z barbarzyńcy stał się władcą europejskim posiadającym prawo do chrystianizacji/podbijania terenów pogan ( kto wie może plany podbojów były dużo większe niż udało się zrealizować ).
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Przyjęcie chrztu sprawiło, że Mieszko z barbarzyńcy stał się władcą europejskim posiadającym prawo do chrystianizacji/podbijania terenów pogan ( kto wie może plany podbojów były dużo większe niż udało się zrealizowa
Tylko pytanie czy Mieszko byl barbarzyńcą? Mieszko mógł słyszeć o ksiegach slowiańskich sw.Konstantyna ,choć nie praktkował ich,chciał mieć kilka konkubin legalnie ,potrzebowal czasu zeby zrozumiec ze bedzie mógl mieć je dalej,tylko może po kryjomu Thietmar trzeba zauważyć bardziej wychwalał poganina Mieszka ,niż Bolesława Chrobrego.
Ten post był edytowany przez Arheim: 18/02/2016, 11:44
|
|
|
|
|
|
|
|
Powiedziałbym, że polityczne, a nawet geopolityczne racjonalizowanie decyzji Mieszka to wciąż pokłosie tego, co się działo w latach 60-tych XX wieku: echa pism Jasienicy, którego publicystyka w tej części doskonale wpisywała się w spór między Gomułką a Episkopatem o znaczenie Chrztu - religijne czy świeckie. Powiedziałbym też, że Polska jest pod tym względem pewnym ewenementem w Europie! Nigdzie indziej chyba nie rozpatruje się decyzji o chrzcie z tak daleko idącą pogardą i lekceważeniem dla motywów czysto religijnych i osobistych zainteresowanej postaci... Nawet z Konstantyna Wielkiego nikt chyba nie próbował robić takiego zimnego, makiawelicznego statysty w sprawach sumienia, co Polacy z Mieszka..?
Inna rzecz, że coś z tym było nie tak: prawie wszędzie pierwszy ochrzczony władca otaczany był kultem i jest do dziś czczony jako święty. Wobec Mieszka nikt nawet nie próbował takiego zabiegu - dlaczego..?
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|