| |
|
|
 II RP: największy autotytet
| |
|
|
|
Helm
|
| |
|
| Nowicjusz |
|
|
|
| Grupa: Użytkownik |
|
| Postów: 6 |
|
| Nr użytkownika: 13.783 |
|
|
|
|
| |
|
QUOTE Popieram kolegów nikt tak jak Piłsudzki nie potrafił trzymać w ryzach zarówno Niemców jak i Rosjan.
Nie wiem czy nawet autorytet "Dziadka" obronił by II RP przed niemieckimi czołgami i stalinistami. Jego plan prewencyjnego uderzenia był dobry- wtedy III Rzeszę zduszono by w zarodku. Czytałem gdzieś że na początki lat 30 w wielkich manewrach wojsk niemieckich ćwiczono obronę Berlina i walkę na obszarze wschodnich landów jakby przygotowywując się na odparcie Polaków. Ale przepadło, historia na skutek francuskiej ignorancji mogła potoczyć by się zupełnie inaczej
Autorytety z II RP? Nie mam raczej takowych, choć bardzo szanuję Jana Hempla i Juliana Bruna.
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
Pytanie, na ile taki plan wogóle był. Bo gdzieś czytałem, że żadnych konkretnych papierów na jego istnienie nie ma. Z drugiej strony Dziadek nie lubił zostawiać czegokolwiek na pismie.
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
Tak,Kakowski to przykład honoru i odwagi ale chodzi mi barzdziej o polityczne autorytety.Kakowski był w Radzie Regencyjnej w latach 1917-1918 ale nie była to IIRP,zaczeła sie ona 11 listopada 1918r(oficjalnie),a w tym dniu rada przekazała władze Piłsudskiemu(widzicie już nie robię błędów),a trzy dni pózniej się rozwiązała.
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
A jednak yz w II Rzeczpospolitej i był osoba o ważnej pozycji. I należy się mu na liście autorytetów tego okresu choćby jedno miejsce. Poza tym, ankieta jest dość tendencyjna, z tym chyba wszyscy się zgodzą. Piłsudskiemu nie ma równego... byli, tylko komuś nie chciało się poszukać...
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
Tu w zasadzie nie ma o czym dyskutować; jako, że Piłsudski był uznawany przez sobie współczesnych za ojca niepodległej Rzeczypospolitej, był automatycznie dla nich największym autorytetem.
Zresztą marszałek rzeczywiście zasługiwał na uznanie. To on walnie przyczynił się do odzyskania niepodległości i to on był ostoją narodu w czasie bolszewickiej nawałnicy.
Oczywiście nie oznacza to, że automatycznie musiano ( i musimy ) bezkrytrycznie podchodzić do wszelkich działań dziadka - co to to nie!
"Przechodził 57 pułk piechoty. Na przedzie sztandar pułkowy owinęty krepą, a obok sztandaru grupa lekko rannych, obandażowanych żołnierzy.... dalej szły komapnie.. każdy bagnet owinięty krepą... szli jak umieją iść Poznańczycy, twardo, zdecydowanie buńczucznie... Na twarzach nie widać było przygnębienia, raczej zawziętośc i dumę spełnonego obowiązku. Na chodniku stał spokojnie, bez ruchu tłum wpatrzony w swoich żołnierzy. Nie było okrzyków, nie było płaczu. Na twarzach malował się głęboki smutek".... 
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
Na bezrybiu i rak - ryba. Z takiej "ognistej" czwórki, to rzeczywiście Piłsudski może niekiedy uchodzić za autorytet. Kilku faktycznie brakuje, choćby Daszyńskiego, Rataja, Paderewskiego.
Skoro już o Piłsudskim, to łatwo mi się go gloryfikowało jeszcze w 80-tych latach. Teraz nieco innego pokroju politycy by się przydali. Niestety nie widać ani lepszych, ani choćby takich samych.
|
| |
|
|
| |
|
|
|
Emilian
|
| |
|
| Nowicjusz |
|
|
|
| Grupa: Użytkownik |
|
| Postów: 18 |
|
| Nr użytkownika: 17.565 |
|
|
|
Emil Petecki |
|
Zawód: TROLL SPAMER |
|
|
| |
|
Według mnie Piłsudski i Mościcki. W ankiecie wybrałem Piłsudskiego.
Słyszałem, że w 1933 roku po dojściu Hitlera do władzy jako jedyno dostrzegł zagrożenie z jego strony i chciał zaatakować III Rzeszę ale niestety zmarł... SZKODA
Byćmoże Polsaka byłaby światową potęgą... Może
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
Teraz to wszystcy chcieliby te Niemcy Tam i z powrotem zawojować, ale w 1933 to nie było takie proste. Z Francją ? Atak na Niemcy ? I co po wygranej? Jakieś korekty graniczne ? Zmiana Rządu? Może kolejne odszkodowania? Bo powiedzmy sobie szczerze, że dużych nabytków terytorialnych to byśmy już nie przełkneli... (no i ta cena, prowadzenie wojny i to poważnej). Teraz to można gdybać i rozdmuchiwać jacy to byli przewidujący. Ale wtedy to był pomysł z Marsa.
|
| |
|
|
| |
|
|
|
2+2=5
|
| |
|
| Nowicjusz |
|
|
|
| Grupa: Użytkownik |
|
| Postów: 17 |
|
| Nr użytkownika: 18.344 |
|
|
|
Zawód: uczen |
|
|
| |
|
zdecydowanie Piłsudski
przede wszystkim miał on autorytet nie tylko wśród społeczeństwa, ale również wśród politykow różnych opcji - a nie jest to łatwą sprawą. Zresztą był to człowiek który się przyczynił do powstania II RP.
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
QUOTE(mapano @ 1/04/2006, 23:34) Tu w zasadzie nie ma o czym dyskutować; jako, że Piłsudski był uznawany przez sobie współczesnych za ojca niepodległej Rzeczypospolitej, był automatycznie dla nich największym autorytetem.
Musze przyznac ze liczyłem na ostrą dyskusję pomiędzy zwolennikami Dmowskiego a sanacji wplątając do tego ruch ludowy.
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
QUOTE(2+2=5 @ 26/05/2006, 22:14) zdecydowanie Piłsudski przede wszystkim miał on autorytet nie tylko wśród społeczeństwa, ale również wśród politykow różnych opcji - a nie jest to łatwą sprawą.
?????
Ja bym powiedział, że wśród polityków róznych opcji to miał opinie jak najgorszą, zwłaszcza po 1926.
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
QUOTE(Miro @ 10/05/2006, 0:31) Teraz to wszystcy chcieliby te Niemcy Tam i z powrotem zawojować, ale w 1933 to nie było takie proste. Z Francją ? Atak na Niemcy ? I co po wygranej? Jakieś korekty graniczne ? Zmiana Rządu? Może kolejne odszkodowania? Bo powiedzmy sobie szczerze, że dużych nabytków terytorialnych to byśmy już nie przełkneli... (no i ta cena, prowadzenie wojny i to poważnej). Teraz to można gdybać i rozdmuchiwać jacy to byli przewidujący. Ale wtedy to był pomysł z Marsa.
Żaden pomysł z Marsa raczej pomysł geniusza.
Niemcy w 1933r. były na mniej więcej takim samym stopniu militaryzacji co Polska.Więc sama Polska być może nie dałaby sobie rady ale z pomocą Francji zwycięstwo byłoby proste i bezbolesne.Po wygranej moglibysmy zając obecne ziemie odzyskane(Sląsk,Pomorze zachodnie).Odszkodowania mogibysmy "wydzrzec" od niemców.Mimo ze straty polskie byłyby ogromne(szczególnie w gospodarce)jednak nie byłoby PRL.PrL największą wg. mnie przyniósł polsce stratę w społeczeństwie.Mogę tutaj przytoczyć pewien cytat"nigdy tak niewielu zrobiło dla tak wielu"(mam na mysli zołnierzy i marszałka którzy by tą wojnę wygrali.
QUOTE(2+2=5 @ 26/05/2006, 22:14) zdecydowanie Piłsudski przede wszystkim miał on autorytet nie tylko wśród społeczeństwa, ale również wśród politykow różnych opcji - a nie jest to łatwą sprawą. Zresztą był to człowiek który się przyczynił do powstania II RP.
Tu muszę sie nie zgodzic Piłsudski co prawda miał wielki autorytet w społeczenstwie i mir w wojsku jednak wsród polityków innych opji nie cieszył się popularnośćią,wezmy np.takiego Dmowskiego,endencja na czele z Dmowskim nie cierpiała Piłsudskiego i sanacji,była głównąpartią opozycyjną.Albo Witos i PSL dziadek zamkną ich razem z innymi politykami we więzieniu. 
|
| |
|
|
| |
|
|
|
2+2=5
|
| |
|
| Nowicjusz |
|
|
|
| Grupa: Użytkownik |
|
| Postów: 17 |
|
| Nr użytkownika: 18.344 |
|
|
|
Zawód: uczen |
|
|
| |
|
rzeczywiście przegiąłem z tymi politykami... za błąd przepraszam, zwykłe zagalopowanie w słowach naturalnie, Dmowski go nie znosił, racja. natomiast to co mowilem - chyba nie było innego człowieka, który miałby taki autorytet wśród społeczeństwa.
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
Żaden z tych polityków. Witos... o nim mówiono jak dzisiaj o Lepperze. Piłsudski - niewątpliwie był dobrą osobą na dobrym miejscu. Darzę go szacunkiem i jakimś sentymentem - ale żeby był dla mnie autorytetem? To zbyt przesadne określenie. O Dmowskim nie wspomnę, bo po co. No i Mościcki. Kompletnie nie mam zdania na temat tego pana.
Oddaję pusty głos - mimo sympatii dla Piłsudskiego.
|
| |
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|
|
31/03/2006, 11:38
