Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
6 Strony « < 2 3 4 5 6 > 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Diaspora Zydów, W Europie Zach. - od kiedy?
     
sargon
 

IX ranga
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 5.840
Nr użytkownika: 4.555

Stopień akademicki: mgr inz
 
 
post 1/02/2009, 14:20 Quote Post

QUOTE(rowi @ 1/02/2009, 11:17)
QUOTE
"The biblical text mention the term Tarshish over a period 400 years"
"Teksty bilbijne wspominają wyraenie Tarszisz przez okres ponad 400 lat"
Co się tutaj nie zgadza?

Miałem na myśli, iż tylko pierwsze ~200 mówi w sensie kierunek M.Czerwone, potem już raczej nie, chyba tylko M.Śródziemne (tak mi się wydaje, chyba żebym sie mylił?).
No a Aubet napisała, ze Tarszisz - w różnych znaczeniach - pojawia się w tekstach bilijnych, ktoe były pisane w ciągu ponad 400 lat.

QUOTE
Wykluczyć na 99,99 % iż w latach Salomona etc (~1000-800) słowo "Tarszisz" u Izraelitów czy Fenicjan nie mogło, pośród i innych znaczeń, mieć odniesienia do lokalizacji do południowej Hiszpanii ?
QUOTE
Te inne (nie serio) to miałem na mysli inne "Tars..." na M.Śródziemnym.
a Indie- jak najbardziej, w tych czasach taką podróż mogli nazywać (zwłaszcza Żydzi) "Tarszisz", lecz pamiętajmy o wieloznaczności;
bo np. czy już tacy Fenicjanie w tym czasie (1000-800) wyprawą "Tarszisz" nazywali li tylko te w kierunku z M.Czerwonego czy i, równocześnie, i te prowadzone bezpośrednio z Tyru, a więc kierunek zach i płn ?
To pytanie, bo ja właśnie jeszcze nie wiem ?
Wiemy zaś, że w tym czasie mieli już Uttykę i Gades, i wyprawy takie prowadzili !?
Sprawa jest prosta - trzeba przedstawić DOWODY na to, ze istnieje związek między biblijnym Tarszisz z czasów Salomona i Jozafata z Hiszpanią.
Dopiero wtdy możemy sprawdzać "czy możliwe jest to czy tamto". DOWODY.

Jeśli o mnie chodzi, to port macierzysty floty Salomona - Ezjon-Geber i obecnośc pawi sprowadzanych z Tarszisz w zasadzie wyklucza Hiszpanię. Jesli pawie byłyby wtedy obecne w Hiszpanii, nie widzę żadnego powodu, by nie miały być też obecne na Bliskim Wschodzie, ponieważ pochodzą z Indii (z Indii pod rodze do Hiszpanii leży Bliski Wschód). skoro byłby na Bliskim Wschodzie, to po co pływać gdzieś po pawie?
Swoją drogą - kopalnia (jeśli weźmiemy takie pierwoitne znaczenie pod uwagę) może także oznaczać kopalnię złota i srebra (to także produkty z Tarszisz za czasów Salomona).

QUOTE
a swoją drogą uważasz (na serio) iż Żydzie do Indii wtedy pływali, lub chociaż jest to prawdopodobne ?
Że jest to prawdopodobne to jak najbardziej - z rejonu Zat. Perskiej pływano do ujścia Indusu już w czwartym i piątym tysiącleciu pne. Indie były wiec znane na Bliskim Wschodzie.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #46

     
k.jurczak
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.014
Nr użytkownika: 17.051

BANITA
Stopień akademicki: BANITA
 
 
post 1/02/2009, 14:50 Quote Post

tutaj moneta fenicka z mapa świata.. Widać wyraźnie, ze Fenicjanie znali Brytani,ę i Indie zaś centralnym punktem dla nich jest półwysep iberyjski.

Z powodu pawi obecnie jestem przekonany że owo Tarszisz do którego pływały floty Hirama i Salomona to Indie i Indonezja. Ale skoro Fenicjanie tam pływali to a)skądś znali drogę (czyli musiały być wcześniej kontakty), b)mieli możliwosć przepłynąć przez kanał, który najwyraźniej w tym czasie jednak był żeglowny.


W okresie hellenistycznym nastapiła identyfikacja Tarszisz z Tartessos, a odpowiednie fragmenty odnosnie "wyroku na Tyr", "warownej przystani okrętów Tarszisz" czy "córy Tarszisz" pochodzą już z tego okresu. Zdaje się, ze Tartessos już wtedy przestało istnieć, podobnie jak i zreszta Tyr (zdobyty i zniszczony przez Aleksandra Wielkiego, a odbudowaną i obsadzoną przez Macedończyków twierdzę trudno wiazać z dawnym Tyrem).

QUOTE
o Żydach rzeczywiście niewiele (ale ja nie szukam tego co wiele...).
o Etruskach "panami wybrzeży Hiszpanskich" tzn. ich flota i kupcy (z Etrurii w Italii) mieli opanowane tę część M.Śródziemnego w sensie morskim i Strzelczyk nie potrzebował tu niczego tłumaczyć ;

Sęk w tym ,ze wyjaśnienei by sie przydało. Przeciez Strzelczyk pisze, że Etruskowie byli w Hiszpanii przed Fenicjanami, a ci są tutaj od co najmniej 1110 p.n.e.! I w gruncie rzeczy mam nawet pośrednia wskazówkę ,ze tak było w rzeczywistosci a Strzelczyk oparł się na dobrych danych- po powstaniu Gades Etruskowie nie pływaliby na Atlantyk gdyby Fenicjanie ich nie przepuścili a tymczasem mamy i wzmiankę, ze Fenicjanie przegnali Etrusków gdy ci chcieli wyladować na jakiejś zajetej przez Fenicjan wyspie na Atlantyku.
A kontekscie Tarszisz Etruskowie są ważni, bo przecież to im się przypisuje iz byli Ludem Morza o nazwie Teresz a jak to podobnie brzmi do Tarszisz!
 
User is offline  PMMini Profile Post #47

     
Anders
 

VII ranga
*******
Grupa: Moderatorzy
Postów: 2.435
Nr użytkownika: 4.016

Zawód: Biurowy
 
 
post 1/02/2009, 18:35 Quote Post

QUOTE
Widać wyraźnie, ze Fenicjanie znali Brytani,ę i Indie zaś centralnym punktem dla nich jest półwysep iberyjski.


Osobiście tak nie uważam - dla mnie znak po lewej to wizerunek np. Baala, boga opiekuńczego Kartaginy jak ten, czy ten (przyznaj - ten kształt przypomina go dużo bardziej niż wybrzeża północnoamerykańskie). Wtedy centrum świata śródziemnomorskiego (bo Azja to inna bajka) znajduje się w okolicach linii Kartagina - Italia, tam gdzie być powinno. A że w IV w. p.n.e. znali Brytanię to nie dziwota - wszak pod koniec stulecia dał tam radę dopłynąć nawet Grek - Pyteasz.

QUOTE
Z powodu pawi obecnie jestem przekonany że owo Tarszisz do którego pływały floty Hirama i Salomona to Indie i Indonezja. Ale skoro Fenicjanie tam pływali to a)skądś znali drogę (czyli musiały być wcześniej kontakty), b)mieli możliwosć przepłynąć przez kanał, który najwyraźniej w tym czasie jednak był żeglowny.


Ile razy mamy pisać, ze Tarszisz to prawdopodobnie żadne konkretne miejsce, a raczej flota dalekomorska? A Ty by udowodnić swoja tezę potrzebujesz absurdalnych założeń. A swoją drogą - czy Magellan znał drogę dookoła świata? A Vasco da Gama do Indii?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #48

     
sargon
 

IX ranga
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 5.840
Nr użytkownika: 4.555

Stopień akademicki: mgr inz
 
 
post 1/02/2009, 19:08 Quote Post

Tzn. ja byłby za tym, ze Tarszisz Salomona to mogą być Indie. Ale już Indonezja to tak "nie za bardzo"; przesada szkodzi.
Kontakty Bliskiego Wschodu z Indiami miały w czasach Salomona długą tradycję (jak już podawałem, najwcześniejsze ślady takich rejsów to V, IV tys. pne - Roux "Mezopotamia" s. 26).

QUOTE(k.jurczak @ 1/02/2009, 14:50)
tutaj moneta fenicka z mapa świata.. Widać wyraźnie, ze Fenicjanie znali Brytani,ę i Indie zaś centralnym punktem dla nich jest półwysep iberyjski.
Moneta pochodzi z połowy IV w. Wtedy to nic dziwnego, ze Fenicjanie znali Brytanię.
Poza tym z tego co widzę, to nawet wliczywszy to czerwone z lewej, środek i tak wypadnie w okolicach Kartaginy...

QUOTE
W okresie hellenistycznym nastapiła identyfikacja Tarszisz z Tartessos, a odpowiednie fragmenty odnosnie "wyroku na Tyr", "warownej przystani okrętów Tarszisz" czy "córy Tarszisz" pochodzą już z tego okresu. Zdaje się, ze Tartessos już wtedy przestało istnieć, podobnie jak i zreszta Tyr (zdobyty i zniszczony przez Aleksandra Wielkiego, a odbudowaną i obsadzoną przez Macedończyków twierdzę trudno wiazać z dawnym Tyrem).
Źródło proszę mówiące o tym, ze ustępy Ks. Izajasza o wyroku na Tyr pochodzą z okresu hellenistycznego.
Wedle tego co mam napisane we Wstępie do Ks. Izajasza w Biblii Tysiąclecia (s. 847-848) wynika, ze księga ta składa się z trzech częśći, które powstały: pierwsza (nota bene, zawierająca rozdział 23 - o wyroku na Tyr, córze Tarszisz itp.) pod koniec VIII w pne, druga w poł. VI w pne i trzecia pod koniec VI w pne. I właśnie pod koniec VI w pne została zredagowana całość księgi.
Gdzie tu okres hellenistyczny?

QUOTE
I w gruncie rzeczy mam nawet pośrednia wskazówkę ,ze tak było w rzeczywistosci a Strzelczyk oparł się na dobrych danych- po powstaniu Gades Etruskowie nie pływaliby na Atlantyk gdyby Fenicjanie ich nie przepuścili a tymczasem mamy i wzmiankę, ze Fenicjanie przegnali Etrusków gdy ci chcieli wyladować na jakiejś zajetej przez Fenicjan wyspie na Atlantyku.
No to ciekawe, ponieważ Etruskowie mieli być w tym czasie "panami morza" wg Diodora (V, 20). Kto by kogo miał nie przepuszczac?
I przez co? Przez tę domniemaną blokadę cieśniny Gibraltarskiej, której nigdy nie było?

Zresztą, parę razy już się okazało, ze Strzelczyk plącze się niesamowicie w kwestii starożytnej Hiszpanii. I nic dziwnego, skoro nie jedzie na źródłąch tylko na najwyraźniej na woich założeniach.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #49

     
k.jurczak
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.014
Nr użytkownika: 17.051

BANITA
Stopień akademicki: BANITA
 
 
post 1/02/2009, 20:53 Quote Post

QUOTE
No to ciekawe, ponieważ Etruskowie mieli być w tym czasie "panami morza" wg Diodora (V, 20). Kto by kogo miał nie przepuszczac?
I przez co? Przez tę domniemaną blokadę cieśniny Gibraltarskiej, której nigdy nie było

W "tym czasie", czyli? Jak można nazywac ich "panami morza" w czasie, gdy Fenicjanie zapuszczają się aż na Atlantyk?
Co do blokady to już było w innym wątku. Źle zrozumiałeś ideę blokady i tyle. Blokada nie musi być na 100% szczelna by być blokada, podobnie jak i dziś też nikt nie jest w stanie uniemożliwić 100 % przemytu.

QUOTE
Tzn. ja byłby za tym, ze Tarszisz Salomona to mogą być Indie. Ale już Indonezja to tak "nie za bardzo"; przesada szkodzi.

Tarszisz Indie, Ophir Indonezja.

QUOTE
A swoją drogą - czy Magellan znał drogę dookoła świata? A Vasco da Gama do Indii?

Magellan ponoć tak, wiedział wcześniej o istnieniu cieśniny która została nazwana jego imieniem (było w ksiażce Gavina Menziesa "1421") zaś da Gama też wiedział, gdzie są Indie, co tam jest i jak tam dopłynąć - wzdłuż Afryki, opłynąwszy odkryty przez Diasa Przylądek Dobrej Nadziei.

QUOTE
Ile razy mamy pisać, ze Tarszisz to prawdopodobnie żadne konkretne miejsce, a raczej flota dalekomorska?

Flota dalekomorska która ma królów składajacych Tyrowi dary confused1.gif .

P.S. Wobec identyfikacji Tarszisz i Ophiru chyba wypadnie szukać zaginionych plemion Izraela na Dalekim Wschodzie ;-).
 
User is offline  PMMini Profile Post #50

     
sargon
 

IX ranga
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 5.840
Nr użytkownika: 4.555

Stopień akademicki: mgr inz
 
 
post 1/02/2009, 20:59 Quote Post

QUOTE(k.jurczak)
W "tym czasie", czyli? Jak można nazywac ich "panami morza" w czasie, gdy Fenicjanie zapuszczają się aż na Atlantyk?
Co do blokady to już było w innym wątku. Źle zrozumiałeś ideę blokady i tyle. Blokada nie musi być na 100% szczelna by być blokada, podobnie jak i dziś też nikt nie jest w stanie uniemożliwić 100 % przemytu.
|No tak - jak to moze być? A jednak Diodor ich tak nazywa.
Żadnej blokady cieśniny gibraltarskiej nie było, a Strzelczyk nie jest żadnym autorytetem w tej sprawie - nie podaje źródeł i pisze bzdury, co już wcześniej wychodziło.

QUOTE
Tarszisz Indie, Ophir Indonezja.
Sandałowiec występuje też w Indiach.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #51

     
Coobeck
 

Moderator IV 2004 - IV 2014
*********
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 6.350
Nr użytkownika: 696

 
 
post 1/02/2009, 21:03 Quote Post

Vitam

tutaj moneta fenicka z mapa świata.. Widać wyraźnie, ze Fenicjanie znali Brytani,ę i Indie zaś centralnym punktem dla nich jest półwysep iberyjski. (K.Jurczak)

A skąd wiadomo, że ten bohomaz to mapa, a nie ozdobny zawijas?

Magellan ponoć tak, wiedział wcześniej o istnieniu cieśniny która została nazwana jego imieniem (było w ksiażce Gavina Menziesa "1421") (K.Jurczak)

O BOŻE
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #52

     
Anders
 

VII ranga
*******
Grupa: Moderatorzy
Postów: 2.435
Nr użytkownika: 4.016

Zawód: Biurowy
 
 
post 1/02/2009, 21:07 Quote Post

Ot co.
Niestety nie bardzo wyglądało na spolia, które w tym miejscu często umieszczano, ale moneta wygląda na złotą, więc właściwie czemu nie? Mogło się zatrzeć trochę.

QUOTE
Magellan ponoć tak, wiedział wcześniej o istnieniu cieśniny która została nazwana jego imieniem (było w ksiażce Gavina Menziesa "1421") zaś da Gama też wiedział, gdzie są Indie, co tam jest i jak tam dopłynąć - wzdłuż Afryki, opłynąwszy odkryty przez Diasa Przylądek Dobrej Nadziei.


Menzies nie napisał pracy naukowej - nie traktowałbym go serio.

QUOTE
Flota dalekomorska która ma królów składajacych Tyrowi dary


Przytoczysz fragment? Nie siedzę w tym tak jak Sargon.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #53

     
k.jurczak
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.014
Nr użytkownika: 17.051

BANITA
Stopień akademicki: BANITA
 
 
post 1/02/2009, 22:40 Quote Post

QUOTE
A skąd wiadomo, że ten bohomaz to mapa, a nie ozdobny zawijas?

Ten bohomaz bardzo przypomina płw iberyjski. Aż za bardzo przy jednoczesnym traktowaniu po macoszemu Azji Mniejszej czy Italii. Trójkątny kształt Indii tez jest uchwycony. Ogólnie trudno sie czepać. Poza tym, czemu na monecie jakiś nic nei mówiacy i nic nie znaczący bohomaz?

QUOTE
Magellan ponoć tak, wiedział wcześniej o istnieniu cieśniny która została nazwana jego imieniem (było w ksiażce Gavina Menziesa "1421") (K.Jurczak)

O BOŻE

Przytoczył fragment z Pigafetty, w którym stoi, ze Magellan w chwili gdy groził bunt załogi uspokoił go, przysiegajac, ze widział tę cieśninę na mapie króla Portugalii którą sporządził Martin Behaim (z Bohemii)

QUOTE
Przytoczysz fragment? Nie siedzę w tym tak jak Sargon.


Ps 72:10-11
"Królowie z Tarszisz i z wysp przyniosą mu dary, królowie Szeby i Saby przyjdą z podarkami. Będą mu się kłaniać wszyscy królowie, służyć mu będą wszystkie ludy."
 
User is offline  PMMini Profile Post #54

     
Coobeck
 

Moderator IV 2004 - IV 2014
*********
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 6.350
Nr użytkownika: 696

 
 
post 1/02/2009, 23:20 Quote Post

Vitam

Przytoczył fragment z Pigafetty, w którym stoi, ze Magellan w chwili gdy groził bunt załogi uspokoił go, przysiegajac, ze widział tę cieśninę na mapie króla Portugalii którą sporządził Martin Behaim (z Bohemii) (K.Jurczuk)

Może uznał to za bardziej prawdopodobną bajeczkę, niż to, że Anioł Boży mu to objawił. A może w obliczu buntu załogi nie miał czasu na wymyślanie bardziej skomplikowanej historii.

Ten bohomaz bardzo przypomina płw iberyjski. Aż za bardzo przy jednoczesnym traktowaniu po macoszemu Azji Mniejszej czy Italii.(K.Jurczuk)

No właśnie - czemu? Fenicjanie z Iberii pochodzą czy raczej kędyś z okolic Azji Mniejszej?

trójkątny kształt Indii tez jest uchwycony. (K.Jurczuk)

Indie łączą się z reszta świata maciupeńkim przesmykiem, jak na tej "mapie?"

Poza tym, czemu na monecie jakiś nic nei mówiacy i nic nie znaczący bohomaz? (K.Jurczuk)

Czy "nic nie mówiacy i nic nie znaczący" - nie wiem, nie rozmawiałem nigdy ze starożytnymi Fenicjanami i nie pytałem ich - to, że nam nic to nie mówi, nie znaczy, że był on bez znaczenia dla nich.
A co do obrazów na monetach: tutaj możesz sobie obejrzeć kilka monet celtyckich. Które - i owszem - dla nas przedstawiają zwykłe bohomazy i nieczytelne zawijasy. Ale dla Celtów 2 z hakiem tysiące lat temu było zupełnie inaczej - wiedzieli, dlaczego tak to wygląda i co przedstawia.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #55

     
Anders
 

VII ranga
*******
Grupa: Moderatorzy
Postów: 2.435
Nr użytkownika: 4.016

Zawód: Biurowy
 
 
post 1/02/2009, 23:20 Quote Post

QUOTE
Przytoczył fragment z Pigafetty, w którym stoi, ze Magellan w chwili gdy groził bunt załogi uspokoił go, przysiegajac, ze widział tę cieśninę na mapie króla Portugalii którą sporządził Martin Behaim (z Bohemii)


Kolumb zapewniał, że kompas działa dobrze, a Eryk Rudy że znalazł "zieloną wyspę" wink.gif
A poza tym to wiele map powstawało np. z Terra Australis.
Inna rzecz, że skoro widział taką mapę, to zadziwiające, ze jej nie wziął, tudzież nie zapamiętał na tyle, by nie mieć takich problemów jakie miał z przepłynięciem tej cieśniny ;]
Ot, chwyt marketingowy.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #56

     
rowi
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 329
Nr użytkownika: 47.585

Robert W.
Zawód: analityk
 
 
post 2/02/2009, 18:05 Quote Post

Panowie (chyba jakiejś Pani nie pominąłem...?)
ad "Tarszisz" w czasach Salomona i Hirama, Jozafata (~950-800 pne):

bo juz potem (od Izajasza/najazdu Asyrii-oblężenie Tyru, Jonasza, kolonizacji greckiej itd. tzn. od ~720 pne i dalej) cały Świat Śródziemnomorski przyjmuje, i tak do dziś, iż jest to związane z Tartessos w Hiszpanii, z tym że nie na pewno wiadomo czy jest to na 100% uzasadnione (wg cytatu Pani Aubet sargona);
nikt nie ma jednak lepszego wyjaśnienia;

tak że wkradła się tu pewna schizofrenia, najpierw Indie (jak się tu prawie wszyscy zgadzacie) a pitem Hiszpania;

nie wydaje mi sie to możliwe;

piszecie
sargon
QUOTE
I wtedy jak byk wychodzi, ze do Tarszisz w czasach Jozafata płynęło się z Ezjon-Geber - podobnie jak zresztą w czasach Salomona...
Zegnajcie plaże Andaluzji...
Post #31
Ależ jasnym jest, ze Tarszisz moze oznaczac też lokalizację - było o tym wcześniej pisane.
Sęk w tym, zę dla czasów Salomona, Hirama i Jozafata (X w pne) Biblia podaje, ze królewskie "okrety Tarszisz" wypływały z Ezjon-Geber - kierując się do Tarszisz lub do Ophiru.
W tym czasie wiec Tarszisz nie mogło mieć nic wspólnego z Hiszpanią.
Post #34


A następne najstarsze źródła opisujące Tarszisz jako lokalizację - czyli jeśli sie nie mylę Ks. Izajasza (załóżmy, ze jednak mówi o lokalizacji poza Fenicją) - pochodzą i odnoszą się do wydarzeń najdalej z VIII/VII w pne.
Post #34

Z tym, ze na kierunek zachodni (jeśli już!) to wskazują teksty najwcześniej z przełomu VIII/VII w pne (transport metali - może być Hiszpania, no problem). Wcześniej -za Salomona i Hirama - kierunek jest ewidentnie południowy a nawet wschodni.
Post #44

andres
QUOTE
Floty i konwoje od dawien dawna nazywano od obszaru na którym działały, nie koniecznie od właściciela. Ponownie przywołam przykład nazewnictwa konwojów weneckich - też odnosiło się ono do portów i regionów docelowych.
Post #37

nawet k.jurczak
QUOTE
Dobra, ten argument mogę uznać, SAMO określenie "Flota Tarszisz" mogło odnosić sie do rejonu działania.
Post #39

Tarszisz Indie, Ophir Indonezja.
Post #50


dał się zwieść...

a sargon żąda ...
QUOTE
Sprawa jest prosta - trzeba przedstawić DOWODY na to, ze istnieje związek między biblijnym Tarszisz z czasów Salomona i Jozafata z Hiszpanią.
Dopiero wtdy możemy sprawdzać "czy możliwe jest to czy tamto". DOWODY.


a jakie Wy macie DOWODY, że to Indie (mówimy tylko o czasch ~Salomona) ?
pawie i pasujący kierunek z M.Czarnego ?
a dlaczego nie mogą to być np. Wyspy Sundajskie (Sumatra-metale) albo nawet taka Malekula (sandałowiec) ?
Albo wybrzeża Afryki Wsch czy Jemenu - a tam mieli już towary z Indii wcześniej ?

Ja osobiście też uważam, że te podróże kierowały się w strone Indii -ale dowodów BRAK !

To tak dla uzmysłowienia.

no, jeszcze anders zachowywał dystans
QUOTE
Ile razy mamy pisać, ze Tarszisz to prawdopodobnie żadne konkretne miejsce, a raczej flota dalekomorska?
Post #48

No i? Flota płynąca z Tarszisz - to nie determinuje proweniencji, może być: flota płynąca z daleka. Szczególnie, gdy nie mamy pewnej identyfikacji tego "Tarszisz".
Post #40

a sargon próbował sie asekurować
QUOTE
Swoją drogą - kopalnia (jeśli weźmiemy takie pierwoitne znaczenie pod uwagę) może także oznaczać kopalnię złota i srebra (to także produkty z Tarszisz za czasów Salomona).


i znalazłem w słowniku dla dzieci (z imprimatur KK) tutaj iż "Tarszisz w języku fenickim znaczy : TOPIALNIA"
nie, to nie błąd, (choc to blisko kopalni) - "topialnia" to zapewne od topienia metali by nie przewoźić statkami samej rudy.
prawdopodobnie termin ten przynieśli więc do Lewantu Fenicjanie, i nie musieli sie chwalić skąd. Potem, jak juz i inni poznali (np.Fokijczycy jako awangararda Greków) to się upowszechniło i źródło.

ale jeszcze w czasach Salomona nikt tego nie wiedział i pod "Tarszisz" (przy jego wieloznaczności) rozumiano "flota/podróż dalekomorska do/z topialni".

andres pisał o "konwojach nazywanych od obszarów działania", sargon dorzucał swoje a i k.jurczak musiał sie zgodzić ;
ja też nie przeczę, ale oprócz tego mamy "flota rybacka, pasażerska, ratownicza, itd" czy "transatlantycka" albo "flota tankowców" - od rodzaju wykonywanej działalności !
i jest to dużo powszechniejszy zwyczaj, jak widać.

powinniśmy więc czytać/rozumieć te Biblijne teksty " dalekomorska flota królewska do Topialni i Ophiru " ?

i problem schizofrenii i konkretnej lokalizacji "Tarszisz" w tych początkowych czasach znika !
Co Wy na to ?

oczywistą rzeczą jest iż, Izrael nie pływał wtedy do Hiszpanii (ale mógł do Afryki czy Indii), a Fenicjanie nie wychylali sie póki nie musieli.

ale w RZECZYWISTOŚCI były to, najprawdopodobniej, jednak plaże Andaluzji (...sargonie) tylko poznane nieco później...

ciekawostka : z Tartessos nie przywożono chyba złota (jak pamiętam) tylko te inne metale, a Salomon najbardziej w złocie właśnie gustował, wiec tam go nie było raczej ("moja" diaspora upada sargonie...ale nie szukam jej w tym jeszcze czasie, pisałem k.jurczakowi, ale wszystko w swoim czasie).

i jeszcze przyczynek do szerokiego (a więc w ścisłym tego znaczeniu - niewłaściwym) rozumienia słów (jak to Tarszisz) :
Kittim, tu w wątku wspominane, oznacza Cypr dla większości, nieprawdaż ?!
Ale znalazłem, iż z czasem termin ten rozszerzono w Izraelu na wszystkie wyspy greckie/jońskie jako wrogów Izraela.
Jak widać, takie "zmianki" nie są znów taką rzadkością.

pozdr












 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #57

     
sargon
 

IX ranga
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 5.840
Nr użytkownika: 4.555

Stopień akademicki: mgr inz
 
 
post 2/02/2009, 22:03 Quote Post

QUOTE(rowi)
a jakie Wy macie DOWODY, że to Indie (mówimy tylko o czasch ~Salomona) ?
pawie i pasujący kierunek z M.Czarnego ?
a dlaczego nie mogą to być np. Wyspy Sundajskie (Sumatra-metale) albo nawet taka Malekula (sandałowiec) ?
Albo wybrzeża Afryki Wsch czy Jemenu - a tam mieli już towary z Indii wcześniej ?

Ja osobiście też uważam, że te podróże kierowały się w strone Indii -ale dowodów BRAK !
Dowody są takie, ze jakby pawie były wtedy w Hiszpanii, to na Bliskim Wschodzie tez, wiec nie trzebaby po nie pływać kij wie gdzie.
Z Bliskiego Wschodu pływano do Indii tysiąclecia przed Salomonem, więc droga była znana - o żegludze do Indonezji nie mam żadnych informacji. Zresztą sandałowiec rośnie tez w Indiach, wiec do Indonezji i tak nie ma potrzeby sięgać.

QUOTE
i znalazłem w słowniku dla dzieci (z imprimatur KK) tutaj iż "Tarszisz w języku fenickim znaczy : TOPIALNIA"
nie, to nie błąd, (choc to blisko kopalni) - "topialnia" to zapewne od topienia metali by nie przewoźić statkami samej rudy.
prawdopodobnie termin ten przynieśli więc do Lewantu Fenicjanie, i nie musieli sie chwalić skąd. Potem, jak juz i inni poznali (np.Fokijczycy jako awangararda Greków) to się upowszechniło i źródło.
Fajne spekulacje...
Źródło wprost porażające - wiesz, tak jakoś bardziej wierzę Aubet jednak...

QUOTE
oczywistą rzeczą jest iż, Izrael nie pływał wtedy do Hiszpanii (ale mógł do Afryki czy Indii), a Fenicjanie nie wychylali sie póki nie musieli.

ale w RZECZYWISTOŚCI były to, najprawdopodobniej, jednak plaże Andaluzji (...sargonie) tylko poznane nieco później...
Ta, jasne.
Fenicjanie się nie wychylali, więc nic nie wiadomo, ale to na pewno Hiszpania - niewazne, ze poznana nieco później. Pływali do Hiszpanii "poznanej nieco później". Genialne...
Izrael nie pływał do Hiszpanii, ale mógł do Afryki czy Indii. No to ciekawe, bo flota Hirama pływała do Tarszisz razem z flotą Salomona.

QUOTE
i jeszcze przyczynek do szerokiego (a więc w ścisłym tego znaczeniu - niewłaściwym) rozumienia słów (jak to Tarszisz) :
Kittim, tu w wątku wspominane, oznacza Cypr dla większości, nieprawdaż ?!
Ale znalazłem, iż z czasem termin ten rozszerzono w Izraelu na wszystkie wyspy greckie/jońskie jako wrogów Izraela.
Jak widać, takie "zmianki" nie są znów taką rzadkością.
"Z czasem" tzn. konkretnie w jakim okresie termin ten został rozszerzony?
Źródło prosze, a nie "znalazłem..."
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #58

     
rowi
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 329
Nr użytkownika: 47.585

Robert W.
Zawód: analityk
 
 
post 3/02/2009, 11:33 Quote Post

sargonie,
nie spodziewałem się tego po Tobie,
zamiast porządkować - bałaganisz.

Pozwolisz, że zacznę od konca
QUOTE
i jeszcze przyczynek do szerokiego (a więc w ścisłym tego znaczeniu - niewłaściwym) rozumienia słów (jak to Tarszisz) :
Kittim, tu w wątku wspominane, oznacza Cypr dla większości, nieprawdaż ?!
Ale znalazłem, iż z czasem termin ten rozszerzono w Izraelu na wszystkie wyspy greckie/jońskie jako wrogów Izraela.
Jak widać, takie "zmianki" nie są znów taką rzadkością.


"Z czasem" tzn. konkretnie w jakim okresie termin ten został rozszerzony?
Źródło prosze, a nie "znalazłem..."

...w wielu miejscach (słowniki biblijne) tak że wydało mi się oczywiste, ale proszę oto objaśnienie :
"4. Jawan to nazwa jońskich Greków, przybyłych na wybrzeże Azji Mn. już w X wieku. W tym znaczeniu pojawia się nazwa Jawan u Ez 27,13 i Iz 66,19; na wszystkich Greków rozciąga się ją dopiero od czasów Aleksandra Wlk. W dokumentach akadyjskich Jamanu pojawiają się często, począwszy od rządów Sargona II (721-705)[15]. Stopniowo na całym Bliskim Wschodzie aż po Indie nazwą Jawan (sanskr. Javana) określa się Greków. W wersji greckiej Septuaginty po imieniu Jawan dodane jest imię jego syna, Elisza. W tekście masoreckim Elisza pojawia się w w. 4, wraz z nazwami innych „synów Jawanu”: Tarszisz, Kittim i Dodanim. Chodzi w tych informacjach o kolonie greckie, zakładane w wiekach VIII-VI przed Chr. na wyspach i wybrzeżach morskich. Eliszę (por. Ez 7) utożsamia się dzisiaj jednomyślnie z Cyprem, który dokumenty akadyjskie i hetyckie nazywają Alaszija. Do niedawna kwestionowano tę identyfikację[16] z tej racji, że Cypr określany bywa w tekstach biblijnych nazwą Kittim (od portu Kition). Argument ten jednak upada, jeśli pamiętać, że z czasem nazwa Kittim rozciągnęła się na inne wyspy wybrzeża Azji Mniejszej i zaczęła oznaczać ogólnie wrogie Izraelowi narody[17]. Podobne rozszerzenie znaczenia ma miejsce w nazwie Dodanim (w LXX i Sam. lepiej: Rodanim, jak w 1 Krn 1,7), którą pierwotnie odnoszono do mieszkańców wyspy Rodos. Stopniowo obie te nazwy stały się niemal synonimami, używanymi ogólnie na oznaczenie wysp Morza Jońskiego."
i przypisy:
[16] J. Simons, The „Table of Nations” (Gen. X), art. cyt., 177.
[17] Zob. art. Kitti w: D. J. A. Clines (ed.), The Dictionary of Classical Hebrew IV (1998)474n.
to fragment z art. na biblijnej stronie Archdiecezji Wrocławskiej, całość tutaj.
i żeby nie szukać daleko, przypis Biblii Tysiąclecia do Jr 2:10 (...o brzegach Kittim)rozszerza jeszcze dalej choć w lakonicznej formie -
- "Nazwą tą obejmuje się obok Cypru inne wyspy Zachodu, później także Rzymian."

spotkałem sie nawet ze zdaniami, iż to prawie "Unia Europejska" :-)
(pozwolisz że nie zacytuję).

chyba nie trzeba więcej.

a przy okazji,
mały przyczynek (ciekawostka) do historii Diaspory Żydowskiej na Cyprze ;
to tak, aby nie zapominać o "moim" temacie głównym tego wątku :
tu anglojęzyczna strona, na której zdołałem wyczytać m.i. że :
Bliskość Cypru do syryjskiego wybrzeża i łatwy dostęp z Palestyny, więc Żydzi prawdopodobnie zaczęli osiedlać tam nawet przed czasami Aleksandra Wielkiego. Za Ptolemeuszy liczba rosła (1 Macc 15:23; 2 Macc 12:2) a jeszcze bardziej gdy Herod Wielki ekplatował tam kopalnie miedzi (Josephus, Ant, XVI, iv, 5; XIX, xxvi, 28; compare Corpus Inscriptionum Graecarum, 2628).
w roku 116 ne. Żydzi na wyspie podnieśli bunt i zmasakrowali nie mniej niż 240 000 obcokrajowców (Gentiles) ! (liczba wydaje się nieprawdopodobna, nieprawdaż!?). Hadrian rozgniewany wypędził wszystkich Żydów z wyspy, i odtąd żaden nie może postawić tam nawet stopy, nawet podczas niebezpieczeństwa na statku, pod groźbą śmierci (Dio Cassius lxviii.32).

Była diaspora i... nie ma.
Znowu porażka i muszę szukać dalej !

tymsem

ad Etrusków vis Fenicjanie
piszecie
QUOTE
k.jurczak
Przeciez Strzelczyk pisze, że Etruskowie byli w Hiszpanii przed Fenicjanami, a ci są tutaj od co najmniej 1110 p.n.e.! I w gruncie rzeczy mam nawet pośrednia wskazówkę ,ze tak było w rzeczywistosci a Strzelczyk oparł się na dobrych danych- po powstaniu Gades Etruskowie nie pływaliby na Atlantyk gdyby Fenicjanie ich nie przepuścili a tymczasem mamy i wzmiankę, ze Fenicjanie przegnali Etrusków gdy ci chcieli wyladować na jakiejś zajetej przez Fenicjan wyspie na Atlantyku.

Sargon
No to ciekawe, ponieważ Etruskowie mieli być w tym czasie "panami morza" wg Diodora (V, 20). Kto by kogo miał nie przepuszczac?
I przez co? Przez tę domniemaną blokadę cieśniny Gibraltarskiej, której nigdy nie było?

Zresztą, parę razy już się okazało, ze Strzelczyk plącze się niesamowicie w kwestii starożytnej Hiszpanii. I nic dziwnego, skoro nie jedzie na źródłąch tylko na najwyraźniej na woich założeniach.

k.jurczak
W "tym czasie", czyli? Jak można nazywac ich "panami morza" w czasie, gdy Fenicjanie zapuszczają się aż na Atlantyk?

I można by odnieść wrażenie, iż była wielka rywalizacja między tymi nacjami!
A przecież wiadomo (z dalszej historii) że zdecydowanie współpraca, a to co najwyżej "maleńki incydencik".
Fenicjanie posuwali sie wzdłuż wybrzeży Afryki (wyspy dopiero później) i aż na Atlantyk, i z zasady prowadzili handel dalekomorski.
Etruskowie (o tych w Italii etruskolodzy mówią dopiero od IX/VIII/w pne -Villanova, a wczesniej są jakieś "wzmianki" /oprócz Teresh of course/ o działalności na morzu ?) przeciwnie, w pozyskiwaniu towarów trzymali się strony północnej i można by powiedziec - często również drogi lądowej (np.szlak bursztynowy, dolina Rodanu), a na morzu byli na Sardynii (surowce) i po tej śródziemnomorskiej stronie Hiszpanii.
Dokładny podział północ-południe z Fenicjanami co do stref eksploracji, i drobne incydenty tego nie zepsuły.
"Panami morza" to znaczy li tylko Śródziemnego, o Atlantyku się nie mówi nawet, a i to panowanie słabło im dalej od Etrurii.

Za to drogi zbytu szły juz na wsch - to oczywiste, i były dość pojemne po/w wiekach ciemnych po inwazji i zniszczeniach Ludów Morza, więc walka nie była potrzebna.
Dopiero potem z Grekami itd. zrobiło sie za ciasno.

Wcześniej to "sielanka" i nie burzcie tego nastroju.

pozdr
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #59

     
sargon
 

IX ranga
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 5.840
Nr użytkownika: 4.555

Stopień akademicki: mgr inz
 
 
post 3/02/2009, 17:57 Quote Post

QUOTE(rowi)
...w wielu miejscach (słowniki biblijne) tak że wydało mi się oczywiste, ale proszę oto objaśnienie :
"4. Jawan to nazwa jońskich Greków, przybyłych na wybrzeże Azji Mn. już w X wieku. W tym znaczeniu pojawia się nazwa Jawan u Ez 27,13 i Iz 66,19; na wszystkich Greków rozciąga się ją dopiero od czasów Aleksandra Wlk. W dokumentach akadyjskich Jamanu pojawiają się często, począwszy od rządów Sargona II (721-705)[15]. Stopniowo na całym Bliskim Wschodzie aż po Indie nazwą Jawan (sanskr. Javana) określa się Greków. W wersji greckiej Septuaginty po imieniu Jawan dodane jest imię jego syna, Elisza. W tekście masoreckim Elisza pojawia się w w. 4, wraz z nazwami innych „synów Jawanu”: Tarszisz, Kittim i Dodanim. Chodzi w tych informacjach o kolonie greckie, zakładane w wiekach VIII-VI przed Chr. na wyspach i wybrzeżach morskich. Eliszę (por. Ez 7) utożsamia się dzisiaj jednomyślnie z Cyprem, który dokumenty akadyjskie i hetyckie nazywają Alaszija. Do niedawna kwestionowano tę identyfikację[16] z tej racji, że Cypr określany bywa w tekstach biblijnych nazwą Kittim (od portu Kition). Argument ten jednak upada, jeśli pamiętać, że z czasem nazwa Kittim rozciągnęła się na inne wyspy wybrzeża Azji Mniejszej i zaczęła oznaczać ogólnie wrogie Izraelowi narody[17]. Podobne rozszerzenie znaczenia ma miejsce w nazwie Dodanim (w LXX i Sam. lepiej: Rodanim, jak w 1 Krn 1,7), którą pierwotnie odnoszono do mieszkańców wyspy Rodos. Stopniowo obie te nazwy stały się niemal synonimami, używanymi ogólnie na oznaczenie wysp Morza Jońskiego."
i przypisy:
[16] J. Simons, The „Table of Nations” (Gen. X), art. cyt., 177.
[17] Zob. art. Kitti w: D. J. A. Clines (ed.), The Dictionary of Classical Hebrew IV (1998)474n.
to fragment z art. na biblijnej stronie Archdiecezji Wrocławskiej, całość tutaj.
i żeby nie szukać daleko, przypis Biblii Tysiąclecia do Jr 2:10 (...o brzegach Kittim)rozszerza jeszcze dalej choć w lakonicznej formie -
- "Nazwą tą obejmuje się obok Cypru inne wyspy Zachodu, później także Rzymian."
Sorki, ale jak podajesz informację, to powinieneś liczyc się z prośbą o źródło. A skoro w tylu miejscach ta informacja się znajduje - tym bardziej nie powinieneś mieć problemu...

Ad rem: z tego co widzę z tekstu wynika, ze rozszerzenie nazw nastąpiło ok. VIII w pne i później. Poza tym jeśli Tarszisz uznamy faktycznie za potomka Jawana a odniesienia do Tarszisz, Eliszy, Kittim i Dodanim a odniesienia do kolonii greckich, to automatycznie odrzucamy relację Tarszisz-Hiszpania wcześniej niż pod koniec w VII w pne - ponieważ dopiero wtedy pojawiają się w Hiszpanii Grecy.

No i na koniec cytacik z zapodanej strony:
"Najstarsze teksty Biblii, mówiące o Tarszisz, pochodzą z drugiej połowy VIII w. (Iz 2,16), z epoki Asarhaddona (Iz 23,1-14) i z końca VII wieku (Jr 10,9)."
Niewątpliwie autorzy biorą pod uwagę, ze z ksiąg w których pada wyrażenie "Tarszisz" Księga Izajasza jest najstarsza (Księgi Królewskie i Kronik sa młodsze, choć opisują epokę wcześniejszą).
Patrząc w ten sposób nalezy uznać, ze nie ma w Biblii odniesienia do nazwy Tarszisz starszego niż VIII w pne.

QUOTE
I można by odnieść wrażenie, iż była wielka rywalizacja między tymi nacjami!
A przecież wiadomo (z dalszej historii) że zdecydowanie współpraca, a to co najwyżej "maleńki incydencik".
Fenicjanie posuwali sie wzdłuż wybrzeży Afryki (wyspy dopiero później) i aż na Atlantyk, i z zasady prowadzili handel dalekomorski.
Etruskowie (o tych w Italii etruskolodzy mówią dopiero od IX/VIII/w pne -Villanova, a wczesniej są jakieś "wzmianki" /oprócz Teresh of course/ o działalności na morzu ?) przeciwnie, w pozyskiwaniu towarów trzymali się strony północnej i można by powiedziec - często również drogi lądowej (np.szlak bursztynowy, dolina Rodanu), a na morzu byli na Sardynii (surowce) i po tej śródziemnomorskiej stronie Hiszpanii.
Dokładny podział północ-południe z Fenicjanami co do stref eksploracji, i drobne incydenty tego nie zepsuły.
"Panami morza" to znaczy li tylko Śródziemnego, o Atlantyku się nie mówi nawet, a i to panowanie słabło im dalej od Etrurii.
Spekulacje.
Skoro mówimy o czasach IX/VIII w pne to Sardynia nie może być w strefie etruskiej (biorąc pod uwagę ów domniemany podział stref eksploracji), bo wtedy byli już tam Fenicjanie. Ślady Etrusków w Hiszpanii - konkrety proszę (czyli m.in. datowanie).
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #60

6 Strony « < 2 3 4 5 6 > 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej