Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
6 Strony « < 4 5 6 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> 1795-1918: granice zaborów nie zmieniają się
     
Realchief
 

X ranga
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 15.867
Nr użytkownika: 63.111

 
 
post 2/11/2017, 19:00 Quote Post

Ani to ani to.
Albo KP ma na zachodzie granice jak sprzed rozbiorów + Śląsk (raczej nie cały), albo KP zostaje przycięte na zachodzie. Rosja na pewno by nie oddała swoich terenów. Zapewne by doszło do kosmetycznych zmian typu przesunięcie granicy z Prosny na Wartę czy Włocławek do Prus. Na tych terenach im zależało bo nie mogli dokończyć kanału Wisła-Warta
 
User is online!  PMMini ProfileEmail Poster Post #76

     
Svetonius21
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.670
Nr użytkownika: 73.833

Stopień akademicki: inzynier
Zawód: rolnik
 
 
post 3/11/2017, 19:32 Quote Post

Wracając do ponysłu z alternatywnym Kongresem Wiedeńskim-skoro Prusy odzyskują II i III zabór to dla równowagi nie zostają dopakowane ziemiami Wettynów. Nienaruszona terytorialnie Saksonia będzie solą w oku dla Prus, utrudni im podporządkowanie środkowoniemieckiej drobnicy oddzielającej Nadrenię od rdzenia ziem pruskich. Likwidacja tego stanu rzeczy będzie zapewne głównym celem polityki zagranicznej monarchii Hohenzollernów. Do tego znacznie większy niż w OTL problem polski (chociaż nie aż taki jak w Pruso-Polsce, Prusacy powinni być w stanie trzymać swoich Polaków pod butem własnymi siłami przez najbliższych kilka dekad) i wolna od tego problemu Rosja, zjednoczenie Niemiec to wyzwanie graniczące z cudem. Z Austrią Prusacy mają z jednej strony wspólnotę interesów w tłamszeniu Polaków, z drugiej strony-Wettynowie będą szukali w Wiedniu oparcia przeciwko pruskim zakusom. Szykuje się porządny klincz w Niemczech.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #77

     
xxxxf
 

X ranga
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 11.748
Nr użytkownika: 94.726

sarna ygrekowski
Zawód: uczen
 
 
post 3/11/2017, 19:37 Quote Post

A jaki ma właściwie Wiedeń interes w tłamszeniu Polaków? Utrzymanie Galicji to żaden zysk dla cesarstwa. Więc jeśli Wettynowie będą szukać oparcia w Wiedniu to może powstać w głowach habsburskich dygnitarzy plan likwidacji Prus i ich rozbioru między Saksonię a nowo powstałą Polskę (której Austria oddałaby Galicję w zamian za zgodę mocarstw na przejście Bawarii pod władzę austriacką).
 
User is offline  PMMini Profile Post #78

     
Svetonius21
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.670
Nr użytkownika: 73.833

Stopień akademicki: inzynier
Zawód: rolnik
 
 
post 3/11/2017, 20:17 Quote Post

QUOTE(xxxxf @ 3/11/2017, 20:37)
A jaki ma właściwie Wiedeń interes w tłamszeniu Polaków? Utrzymanie Galicji to żaden zysk dla cesarstwa. Więc jeśli Wettynowie będą szukać oparcia w Wiedniu to może powstać w głowach habsburskich dygnitarzy plan likwidacji Prus i ich rozbioru między Saksonię a nowo powstałą Polskę (której Austria oddałaby Galicję w zamian za zgodę mocarstw na przejście Bawarii pod władzę austriacką).
*


Nie da rady. W takim wypadku Rosja stanęłaby w obronie Prus żeby nie dopuścić do zbytniego wzmocnienia Habsburgów.
Taki ruch swoją drogą mógłby rozładować niemiecki impas gdyby Prusy wsparte przez Rosję pokonały sojusz austro-saski. Zwycięzcy podzieliliby się Galicją a Prusy dodatkowo wchłonęłyby Saksonię.

Ten post był edytowany przez Svetonius21: 3/11/2017, 20:32
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #79

     
xxxxf
 

X ranga
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 11.748
Nr użytkownika: 94.726

sarna ygrekowski
Zawód: uczen
 
 
post 3/11/2017, 21:27 Quote Post

Po stronie Austrii mogłaby się włączyć Francja. Zakładając brak zdominowania przez Prusy środkowoniemieckiej drobnicy powinna przynajmniej powstrzymać Prusy. Rosji też nie opłaca się interwencja po stronie Prus. Rosji opłaca się wyniszczenie się wzajemne Prus i Austrii. Takie, żeby kraje te się nawzajem wykrwawiły. A Rosja wtedy wjedzie i zorganizuje Środkową Europę po swojemu tak jak w 1945.
 
User is offline  PMMini Profile Post #80

     
tellchar
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.724
Nr użytkownika: 100.061

Stopień akademicki: dr
Zawód: wyk³adowca
 
 
post 6/04/2018, 0:02 Quote Post

Jeżeli Kongres przywróciłby granice z 1795 roku to prawdopodobnie nie mielibyśmy powstań w XIX w., poza być może Wiosną Ludów. Ale wtedy wojska rosyjskie prawdopodobnie najpierw weszłyby nad Wisłę, a potem na Węgry. Wcześniej zacząłby się okres pozytywizmu i pracy u podstaw. Większa część kraju byłaby uwłaszczona na sposób pruski. No i alternatywna wojna 1866 będzie się toczyła na ziemiach polskich. Pytanie tylko czy Rosja, wolna od kwestii polskiej, pozwoli Prusom na zjednoczenie Niemiec?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #81

     
matigeo
 

Wielki książę Halicko-Włodzimierski
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 5.736
Nr użytkownika: 66.052

Mateusz Slawinski
Stopień akademicki: inzynier
 
 
post 6/04/2018, 0:06 Quote Post

I tu może być ciekawie. Brak powstań to brak represji, a co za tym idzie rozwój polskości na "Ziemiach Zabranych". Mogłoby sie okazać, że car miałby lojalnych Polaków, których łudziłby widmem zjednoczenia ziem polskich pod swoim berłem. Prusy byłyby wtedy głównym złym. Ba, Bismarck musiałby ofiarować carowi naprawdę smakowity kąsek, żeby ten nie grał kartą polską...
 
User is offline  PMMini Profile Post #82

     
tellchar
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.724
Nr użytkownika: 100.061

Stopień akademicki: dr
Zawód: wyk³adowca
 
 
post 6/04/2018, 23:16 Quote Post

I żeby zezwolił na zjednoczenie Niemiec...
Narzuca się taki scenariusz: w 1866 w wojnie prusko-austriackiej wygrywają Prusy i uzyskują od Austrii Galicję Zachodnią (ziemie III zaboru z Krakowem, Radomiem i Lublinem). Następnie tę zdobycz wraz ze swoim III zaborem przekazują Rosji, w zamian za zgodę na zjednoczenie Niemiec. Tylko że jest mało prawdopodobne, że Prusy oddadzą swoje ziemie, w które inwestowali przez pół wieku, nawet jeżeli są to ziemie nadal zamieszkałe w większości przez Polaków.
Druga wersja: Prusy zdobywają prawie całą Galicję, w Austrii zostają tylko tereny na południe od Wisły i na zachód od Sanu z Tarnowem i Rzeszowem. Prusy biorą dla siebie ziemie na północ i zachód od Wisły z Krakowem i Radomiem, reszta na wschód od Wisły i Sanu z Lublinem i Lwowem trafia do Rosji. W zamian za zgodę na zjednoczenie Niemiec
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #83

     
Svetonius21
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.670
Nr użytkownika: 73.833

Stopień akademicki: inzynier
Zawód: rolnik
 
 
post 9/04/2018, 10:47 Quote Post

Skąd pewność, że do wojny w 1866 roku dojdzie, wobec tak mocno zmienionej sytuacji nie tylko na ziemiach polskich, ale i w Niemczech (większa Saksonia)? Co z Wiosną Ludów, Wojną krymską?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #84

     
Ferdas
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.443
Nr użytkownika: 80.281

 
 
post 29/05/2018, 22:14 Quote Post

Ja z kolei zakładam przywrócenie starych granic z zachowaniem autonomicznych struktur dla Polaków, jak w realu:
Z II i III zaboru pruskiego - autonomiczne Wielkie Księstwo Poznańsko-Warszawskie.
Z III zaboru austriackiego - Rzeczpospolita Krakowska.
Z III zaboru rosyjskiego - Królestwo Litwy i Wołynia, aby Aleksander też coś miał.
Tak więc mamy jak w OTL "trzy Polski", tylko że znacznie większe i silniejsze. Co dalej?
 
User is offline  PMMini Profile Post #85

     
tellchar
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.724
Nr użytkownika: 100.061

Stopień akademicki: dr
Zawód: wyk³adowca
 
 
post 29/05/2018, 22:33 Quote Post

Prędzej czy później każdy z zaborców będzie dążył do likwidacji autonomii, bo tylko z nią kłopoty.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #86

6 Strony « < 4 5 6 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej