|
|
Gdzie byś wstąpił gdybyś urodził się w II WS, AL, Bataliony Chłopskie, AK, ZOB itd.
|
|
|
|
Komar47 napisał :
CODE ,,W roku 1944 celem koalicji antyhitlerowskiej było pokonanie sił zbrojnych Niemiec i ich satelitów, położenie kresu hitlerowskiemu ludobójstwu, wyparcie niemieckich wojsk z terenów okupowanych i zniszczenie hitlerowskiej Rzeszy. Także wyzwolenie obozów koncentracyjnych, w tym KL Auschwitz, w którym latem 1944 roku pełną parą działały komory gazowe. Ale czy to obchodziło żołnierzy NSZ – i innych ugrupowań antykomunistycznych? To właśnie zadanie realizowała na terenie Polski Armia Czerwona – jako siła koalicji antyhitlerowskiej. I każdy, kto podejmował w tym czasie walkę przeciw Sowietom, przeciwstawiał się realizacji tego zadania."
Zgoda, co do dwóch pierwszych zdań. Zdanie trzecie świadczy o duuuużym uprzedzeniu autora do wszystkich, którzy nie dawali się rżnąc i okradać sowieckim bojcom i oddawać im swoich domostw i kobiet jako trofeum należnego zwycięskiej armii. Jest chyba jasne, że ludzie, którzy od 1939 zaznali ,,sowieckiego raju" ( a było to przeszło pół Polski ), nie mogli go pokochać ( poza garstką wykolejeńców i koniunkturalistów)bo niósł za sobą mordy, wywózki, skazania,ateizm, biedę i wszechobecne chamstwo i złodziejstwo - a to nie są ( nie były) ulubione cechy i zachowania Polaków - nie ta kultura.Ci, którzy sowieckiej i bolszewickiej kultury wcześniej nie zaznali - szybko się przekonali o jej ,,urokach" - przypadkiem chyba nie jest, że w kraju, który przeżył okupację niemiecką, ludzie nią zmęczeni i czekajacy normalności, decydowali się na dalszą walkę lub przynajmniej stawianie biernego oporu. Więcej - zdanie trzecie świadczy o tym, że chcesz obrazić tych ludzi, bo twoje twierdzenie jest nieprawdziwe i niesprawiedliwe sugeruje bowiem, iż ci, którzy walczyli z Sowietami mieli w ... głębokim poważaniu więźniów kacetów, a marzyli jedynie o zabijaniu czerwonoarmistów i zwolenników ,,Polski Lubelskiej...
Myślę też, że wiesz, iż Brygada Świętokrzyska na terenie Czechosłowacji wyzwoliła z rąk niemieckich obóz kobiecy, a Sowieci z kolei zgrabnie ,,zagospodarowali" obóz na Majdanku .
Armia Sowiecka na terenie Polski ( a nie były to tylko terytoria na zachód od Bugu) realizowała rozkaz Stalina ,,Na zachód" i nie wyzwalała tylko zdobywała.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE To właśnie zadanie realizowała na terenie Polski Armia Czerwona – jako siła koalicji antyhitlerowskiej. I każdy, kto podejmował w tym czasie walkę przeciw Sowietom, przeciwstawiał się realizacji tego zadania.
QUOTE Zdanie trzecie świadczy o duuuużym uprzedzeniu autora do wszystkich, którzy nie dawali się rżnąc i okradać sowieckim bojcom i oddawać im swoich domostw i kobiet jako trofeum należnego zwycięskiej armii. Przecież na tereny np Francji, Belgii czy Holandii w tym samym okresie weszły inne armie np USA, Brytyjska czy Polska. Również przebywały pewien okres czasu (mniejszy lub większy ) na nie swoim terenie. A czy kradły, gwałciły i plądrowały i w jakim stopniu to może w innym temacie.
|
|
|
|
|
|
|
|
Skoro partyzanci GL-AL po wojnie z reguły aktywnie uczestniczyli w "budowie zrębów władzy ludowej" przez wstępowanie do MO i UB, to mam pytanie do czerwonegokata, Janka Krasickiego, Freedomkostki i olo1: czy skoro deklarujecie, że wstąpilibyście do AL, to czy w związku z tym po wojnie zostalibyście ubekami? I próbowalibyście dostać się na wyższy szczebel władzy, jak Diomko vel Moczar? Bo o ile wśród byłych żołnierzy AK było to raczej wyjątkiem niż regułą, o tyle w przypadku GL-AL było to regułą.
QUOTE Jest chyba jasne, że ludzie, którzy od 1939 zaznali ,,sowieckiego raju" ( a było to przeszło pół Polski ), nie mogli go pokochać ( poza garstką wykolejeńców i koniunkturalistów)bo niósł za sobą mordy, wywózki, skazania,ateizm, biedę i wszechobecne chamstwo i złodziejstwo - a to nie są ( nie były) ulubione cechy i zazchowania Polaków - nie ta kultura.Ci, którzy sowieckiej i bolszewickiej kultury wcześniej nie zaznali - szybko się przekonali o jej ,,urokach" - przypadkiem chyba nie jest, że w kraju, który przeżył okupację niemiecką, ludzie nią zmęczeni i czekajacy normalności, decydowali się na dalszą walkę lub przynajmniej stawianie biernego oporu. Zgadzam się.
QUOTE Przecież na tereny np Francji, Belgii czy Holandii w tym samym okresie weszły inne armie np USA, Brytyjska czy Polska. "Subtelna" różnica jest taka, że USA i GB, w przeciwieństwie do ZSRS, to nie były państwa totalitarne - więc ich armie nie podlegały totalitarnym władzom. I nie dążyły do podporządkowania Anglii i USA tych krajów. Kiedy ACz zajęła Polskę i wschodnie Niemcy, Sowieci wymusili na Polakach (a właściwie: z władzami Polski zawarli porozumienie, na które kolaboranci zgodzili się bez mrugnięcia okiem, a które było dla mieszkańców Polski hańbą) podpisanie umowy o dostawach węgla, co przyniosło Polsce straty w wysokości ponad 570 milionów dolarów - nie wspominając o innych, oddolnych grabieżach. A przecież Amerykanie i Anglicy nie wymuszali na Francuzach, Belgach czy Holendrach podpisywania podobnych umów.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Skoro partyzanci GL-AL po wojnie z reguły aktywnie uczestniczyli w "budowie zrębów władzy ludowej" przez wstępowanie do MO i UB, to mam pytanie do czerwonegokata, Janka Krasickiego, Freedomkostki i olo1: czy skoro deklarujecie, że wstąpilibyście do AL, to czy w związku z tym po wojnie zostalibyście ubekami? I próbowalibyście dostać się na wyższy szczebel władzy, jak Diomko vel Moczar? Bo o ile wśród byłych żołnierzy AK było to raczej wyjątkiem niż regułą, o tyle w przypadku GL-AL było to regułą. Ja bym wstąpił do UB, sam miałem dziadka w Armii Krajowej i jemu nic nie zrobili po wojnie, nie miał żadnych nieprzyjemności, dostał nawet Krzyż Partyzancki, więc miałbym jakiś system wartości i wiedział bym kogo wyłapywać. Co do ówczesnej władzy to zgadzam się, nie była delikatnie mówiąc idealna. Wiele rzeczy mi się nie podobało. Dlatego starałbym się awansować i mieć na to jakiś wpływ.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE "Subtelna" różnica jest taka, że USA i GB, w przeciwieństwie do ZSRS, to nie były państwa totalitarne - więc ich armie nie podlegały totalitarnym władzom. I nie dążyły do podporządkowania Anglii i USA tych krajów. Ale przecież na to pozwoliły USA i W. Brytania na podporządkowanie sobie Polski przez Stalina. Przecież sam Stalin (wbrew aliantom) nie wymyślił sobie podporządkowania Polski.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE na to pozwoliły USA i W. Brytania na podporządkowanie sobie Polski przez Stalina. A niby jak miały nie pozwolić, skoro Stalin tworzył fakty dokonane w Europie Środkowo-Wschodniej? On traktował te ziemie jako łup wojenny, a zachodni alianci nic nie mogli zrobić, bo musieliby wywołać kolejną wojnę - a na to nie było ich stać, ani też nie wróżyłoby to dobrze na przyszłość, bo ZSRS był supermocarstwem i miał ogromną armię (w szczytowym okresie II WŚ 11 milionów). USA i GB takich armii nie miały, więc wcale nie musiałyby zwyciężyć.
QUOTE Przecież sam Stalin (wbrew aliantom) nie wymyślił sobie podporządkowania Polski. Wynik II WŚ był taki, a nie inny. Fakty dokonane stworzone przez ACz też. A na konferencjach wielkiej trójki siłą rzeczy najsilniejszą pozycję miał Stalin, a najsłabszą Churchill, który był zdeklarowanym antykomunistą i dobrze wiedział, co ustrój komunistyczny oznacza w praktyce - wiedział to już w 1919, kiedy był czołowym zwolennikiem pomocy dla białych w rosyjskiej wojnie domowej. A Roosevelt był naiwnym pajacem, więc nie sprzeciwiał się Stalinowi, któremu ufał.
Ale to już offtop, więc jeśli dalej chcesz o tym dyskutować, to przenieś to gdzie indziej.
|
|
|
|
|
|
|
Tesla
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 73 |
|
Nr użytkownika: 58.765 |
|
|
|
Zawód: Konstruktor |
|
|
|
|
QUOTE A niby jak miały nie pozwolić, skoro Stalin tworzył fakty dokonane w Europie Środkowo-Wschodniej? On traktował te ziemie jako łup wojenny, a zachodni alianci nic nie mogli zrobić, bo musieliby wywołać kolejną wojnę - a na to nie było ich stać, ani też nie wróżyłoby to dobrze na przyszłość, bo ZSRS był supermocarstwem i miał ogromną armię (w szczytowym okresie II WŚ 11 milionów). USA i GB takich armii nie miały, więc wcale nie musiałyby zwyciężyć. IMHO nasza wolność została przehandlowana za operacje kwantuńską. Straciliśmy również wolność z powodu nieudolności Roosevelta oraz talentów politycznych Stalina. Roosevelt miał wiele kart przetargowych których nie wykorzystał (w Teheranie mógł na przykład szantażować Stalina zerwaniem Lend-Lease). Sprawa Polski nie była by przesądzona gdyby w USA prezydentem był ktoś kto był by chociaż w połowie tak dobrym dyplomatą jak Stalin. Wtedy może by udało się na przykład przeprowadzić w Polsce wybory pod nadzorem międzynarodowej komisji.
QUOTE A Roosevelt był naiwnym pajacem, więc nie sprzeciwiał się Stalinowi, któremu ufał. Zgadzam się całkowicie.
|
|
|
|
|
|
|
dominik37
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 37 |
|
Nr użytkownika: 64.869 |
|
|
|
Dominik Haba |
|
Zawód: uczeñ |
|
|
|
|
ja zdecydowanie do AK AL to organizacja komunistyczna a komunizm jak wiadomo nic dobrego nie przyniósł
|
|
|
|
|
|
|
michczu
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 46 |
|
Nr użytkownika: 102.423 |
|
|
|
Stopień akademicki: Obywatel |
|
|
|
|
AL lub BCh, zagłosowałem na to drugie, by nie okazać się po 70 latach "złym komuchem"
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|