|
|
Poczet faraonow, Boguslaw Kwiatkowski
|
|
|
|
"Poczet faraonow" Boguslawa Kwiatkowskiego (Wyd.Iskry) jakos mi umknal i nic o istnieniu tej ksiazki nie wiedzialem.Pozniej dosyc trudno bylo ja znalezc w dystrybucji,ale dzieki uprzejmosci Ksiegarni Odkrywcy,ktora gdzies to zdobyla wreszcie czytam.Praca grubasna jak Pismo Swiete,samego tekstu stron tysiac,bo i zyciorysow ok.200.Do tego przy kazdym wladcy daty urodzin,panowania,imie pisane w kartuszu itp.Pan Kwiatkowski moim zdaniem podjal sie zadania trudnego ,bo jak napisac ciekawie taki poczet ,jezeli o sporej czesci z tych wladcow nic zgola nie wiemy.Musze przyznac ze mu sie udalo.Jestem wprawdzie dopiero w epoce Nowego Panstwa(ok.30%pracy),ale juz wiem ze wysilki i wydatek sie oplacil.Autor przyjal forme opowiesci o histori i sztuce Egiptu przedstawiajac kolejne postacie krolow.Przy okazji poznajemy historie badan archeologicznych,sposob pochowku kazdego z wladcow,losy poszczegolnych zwlok lub przedmiotow z nimi zwiazanych.Masa informacji i ciekawych anegdotek w szeroko pojetym temacie starozytnego i bardziej wspolczesnego Egiptu.Z czystym sumieniem polecam,zwlaszcza ze ksiazka jest pisana przystepnie i z pewnoscia zainteresuje nie tylko specjalistow.
|
|
|
|
|
|
|
|
Niestety Mariusz, ale nie mogę się z Tobą zgodzić, tj. oczywiście szanuję Twoje zdanie, ale "Poczet faraonów" Bogusłwa Kwiatkowskiego jest słaby! Posiadam tę knigę już od momentu kiedy się pojawiła na rynku księgarskim, czyli od 2002. Przeczytałem ja od deski do deski nawet kilka razy. Podstawowym "ale" do tej książki z jakim się spotykam (i sam to zauważyłem) są pewne nieścisłości w faktach i powiedzmy, momenty, w których sam autor nie wie jak wybrnąć z danego problemu. Jako alternatywę do tego typu problematyki egiptologicznej, czyli biogramy władców egipskich polecam "Leksykon faraonów" Thomasa Schneidera.
vapnatak
|
|
|
|
|
|
|
|
Vapnataku Ty oceniasz ja jako specjalista tematu,ja niestety jako amator .Podoba mi sie bo jest napisana przystepnym jezykiem,zawiera nie tylko biogramy ale i ciekawostki z zakresu archeologi i sztuki.Dla takiego ignoranta jak ja to prawdziwa kopalnia informacji,a mam nadzieje ze jakos mi one wizji starozytnego Egiptu nie powykoslawiaja.Kto wydal ten leksykon Schneidera? Jakie niescislosci wylapales u Kwiatkowskiego? Pozdrawiam.
|
|
|
|
|
|
|
|
Oj, bez przesady, nie jako specjalista, bo za takowego w żadnym wypadku siebie nie uważam. Jak najbardziej zgadzam się z Tobą, że jako wyjściowa pozycja bibliograficzna do zagadnienia życiorysów władców egipskich, książka B. Kwiatkowskiego nadaje się znakomicie. Warto ją mieć ot choćby dlatego by od czasu do czasu zaglądać do niej by odświeżyć sobie wiedzę. Schneider wydany został w PWN.
vapnatak
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja zakupiłem Poczet z myślą o Achemenidach w Egipcie oraz okresie Hellenistycznym i przynajmniej z tej części jestem bardzo zadowolony
Może dlatego że o Ptolemeuszach w Egipcie jakieś szerszej bibliografii nie mam
|
|
|
|
|
|
|
|
Może dlatego że za dużo książek powyżej 2000 roku nie ma
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie sądzę, by był to argument za tym, że autor niniejszego spisu bibliograficznego lektur do historii starożytnej zapomniał umieścić pozycji Kwatkowskiego. To potężna kniga i pierwsza taka na rynku księgarskim dotycząca biografii władców egipskich.
vapnatak
|
|
|
|
|
|
|
|
Vapnataku wlasnie z powodu jej miernej wartosci,przeczytales ja "od deski do deski,nawet kilka razy"?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(mariusz 70 @ 30/11/2009, 19:45) Vapnataku wlasnie z powodu jej miernej wartosci,przeczytales ja "od deski do deski,nawet kilka razy"? Często zdarza mi się czytać książki po kilka razy. I te świetne, i te gorsze.
vapnatak
|
|
|
|
|
|
|
|
Dzisiaj w nocy i ja skonczylem czytac.Troszke mi rozjasnil w glowie pan Kwiatkowski zawile dzieje egipskich Ptolemeuszy.Szkoda ze wojskowosc egipska zostala potraktowana niejako po macoszemu.Tutaj autor zdecydowanie autorytetem byc nie moze.Brak tez mapek i niestety trzeba sie obkladac przy czytaniu atlasami.Przydaly by sie tez jakies drzewka genealogiczne poszczegolnych dynasti,zwlaszcza u Ptolemeuszy z tym ich kazirodztwem robi sie straszny metlik .Ogolnie ksiazka mi sie podobala i z pewnoscia bede jeszcze do niej zagladal.
|
|
|
|
|
|
|
Euzebiusz
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 22 |
|
Nr użytkownika: 43.847 |
|
|
|
Tomasz Dalecki |
|
Zawód: ekonomista/archeolog |
|
|
|
|
Książkę Kwiatkowskiego czyta się bardzo miło, ale z całą pewnością nie jest to dzieło naukowe ani podręcznik. Ot, taka sobie, sympatyczna w odbiorze literatura popularna. Autor tworzy ciekawe opowiastki pozlepiane z róznych źródeł i relacji, stąd też natkniemy się na wiele informacji sprzecznych, niezweryfikowanych lub całkiem fantastycznych. Studentom sugeruję nie powoływać się na tę książkę jako źródło informacji, nie cytować w pracach ani też nie zamieszczać w bibliografii.
Wspomniany tu leksykon Schneider przeciwnie - jest rzetelnym zbiorem podstawowych wiadomości biograficznych o władcach Egiptu. Niestety - w przeciwieństwie do Kwiatkowskiego do czytania wieczorami średnio się nadaje.
|
|
|
|
|
|
|
|
A jakies razace bledy tam znalazles Euzebiuszu?
|
|
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|