|
|
Marcin Luter
|
|
|
yenna
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 5 |
|
Nr użytkownika: 70.375 |
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Grant @ 11/01/2011, 21:15) W znanych mi źródłach nie znalazłem żadnej informacji o 87 tezach. Za to na krótko przed ogłoszeniem 95 tez, Luter pomógł swojemu studentowi, F. Güntherowi, w sformułowaniu 97 tez przeciwko teologii scholastycznej, a przede wszystkim nauce Dunsa Szkota, Ockhama i Gabriela Biela, których ten miał bronić podczas dysputy akademickiej, która ówcześnie stanowiła zakończenie przewodu doktorskiego. Tezy te, pomimo swego radykalizmu, nie wzbudziły większego rozgłosu. Ich angielskie tłumaczenie można znaleźć tutaj: http://contendearnestly.blogspot.com/2007/...on-against.html Bardzo dziękuję. Poszukam dziś także w literaturze bo mnie to interesuje. Może nauczyciel syna wyjaśni co miał na myśli.
|
|
|
|
|
|
|
|
95 tez Lutra nie były jakoś mocno obrazoburcze. Ot oględnie sformułowane tezy przeciwko handlowi odpustami. Kiełkowały już jednak w nich poglądy Lutra na grzech i sposób odpuszczania win poprzez wiarę, a nie pokutę.
|
|
|
|
|
|
|
|
Muszę zweryfikować swoje poglądy. Myślę, że to ja byłem zbyt narwany i niedouczony w 2009 roku. Luter co prawda podpalił Europę, ale wcale tego nie chciał. Kiedy doszło do wystąpień anabaptystów to on pisał listy z prośbami o spokój. Był przeciwnikiem radykalizmu i fundamentalizmu. Był bardziej mistykiem, niż wojownikiem.
Ciekawa jest teza, o której nie dawno czytałem, że część pism Marcina Lutra była napisana przez Erazma z Rotterdamu. Czy ktoś głębiej badał tą sprawę?
Ten post był edytowany przez Arbago: 4/01/2012, 15:22
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Ciekawa jest teza, o której nie dawno czytałem, że część pism Marcina Lutra była napisana przez Erazma z Rotterdamu. Czy ktoś głębiej badał tą sprawę ? Gdzie to słyszałeś , a zapewne taka sama prawda jak to ze wiekszosc dramatów niejakiego Williama Shakespearea napisał nie kto inny jak Francis Bacon, 1st Viscount St Albans
|
|
|
|
|
|
|
|
Plotki jakoby Erazm był autorem pism Lutra pojawiły się już w 1521 roku na sejmie Rzeszy w Wormacji. Tezę tą potwierdzał papieski wysłannik na ten sejm Girolamo Aleandro. Twierdził on, że Marcin Luter nie posiada żadnych cech reformatora. Był on mistykiem bardziej niż antyklerykalnym wojownikiem. Luter był zakonnikiem i nauczycielem akademickim. Obydwa te "zawody" cieszyły się w XVI wiecznych Niemczech złą reputacją niereligijnych i niedouczonych pijaków. Aleandro uznawał Lutra za takiego i jako takiego uznawał go za zbyt głupiego aby napisać swoje pisma. Uważał on więc, że Luter jest figurantem jedynej jego zdaniem osoby zdolnej do zaatakowania Rzymu: "wysoko wykształconego ale też głęboko zepsutego Erazma z Rotterdamu".
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Arbago @ 4/01/2012, 16:03) Plotki jakoby Erazm był autorem pism Lutra pojawiły się już w 1521 roku na sejmie Rzeszy w Wormacji. Tezę tą potwierdzał papieski wysłannik na ten sejm Girolamo Aleandro. Twierdził on, że Marcin Luter nie posiada żadnych cech reformatora. Był on mistykiem bardziej niż antyklerykalnym wojownikiem. Luter był zakonnikiem i nauczycielem akademickim. Obydwa te "zawody" cieszyły się w XVI wiecznych Niemczech złą reputacją niereligijnych i niedouczonych pijaków. Aleandro uznawał Lutra za takiego i jako takiego uznawał go za zbyt głupiego aby napisać swoje pisma. Uważał on więc, że Luter jest figurantem jedynej jego zdaniem osoby zdolnej do zaatakowania Rzymu: "wysoko wykształconego ale też głęboko zepsutego Erazma z Rotterdamu". No dobrze Plotki , ale czy poważne forum historyczne to miejsce do plotek , a opinia papieskiego wysłannika może być uważana za bezstronną A Papież Rzymskiego Kościoła w tym samym czasie cieszył się opinią sodomity i sprośnego opoja , chciwca i zdziercy , to co do rangi zawodów .
Ten post był edytowany przez lancaster: 4/01/2012, 16:32
|
|
|
|
|
|
|
|
Okay, okay! Drogi lancasterze ja nie uprawiam tutaj agitacji religijnej. Fakty, które przytoczyłem są historyczne. Pytam jedynie, czy ktoś z historyków zbadał tą sprawę aby rozwiać niepewność i obalić rewelacje Aleandra. Co do opinii na temat Leona X to się zgadzam. Należał on do grona najbardziej nieudolnych papieży.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Arbago @ 4/01/2012, 15:22) Muszę zweryfikować swoje poglądy. Myślę, że to ja byłem zbyt narwany i niedouczony w 2009 roku. Luter co prawda podpalił Europę, ale wcale tego nie chciał. Kiedy doszło do wystąpień anabaptystów to on pisał listy z prośbami o spokój. Był przeciwnikiem radykalizmu i fundamentalizmu. Był bardziej mistykiem, niż wojownikiem.
Otóż to. Luter tak naprawdę tylko oficjalnie rozpoczął cały ruch reformacyjny, który poprzedzony był fermentem społecznym, a później rozwijał się już bez jego kierownictwa i w wielu różnych kierunkach. On sam był bardzo ugodowy dla władz świeckich, w przeciwieństwie do np. kalwinistów, którzy często chcieli sprawować współrządy w państwie. Już bardziej o wspieranie radykalnych ruchów można oskarżać choćby Zwinglego, którego (przede wszystkim za poglądy) Luter delikatnie mówiąc ,,niezbyt lubił". A samego reformatora z Wittenbergi bardzo cenię, odważył się otwarcie mówić o nadużyciach i narastaniu przez wieki pogańskich tradycji w Kościele, a także aktywnie im przeciwdziałać. Choć oczywiście miał w swojej karierze wiele szczęścia, gdyby sytuacja polityczna w Rzeszy była inna, to zginąłby na stosie i w najlepszym razie stałby się (niczym Hus) inspiracją dla przyszłych reformatorów. Że doszło do tak rozległego rozłamu w łonie zachodniego chrześcijaństwa Rzym jest sam sobie winien, gdyby na czas zwołano sobór powszechny możnaby było naprawić sytuację. Ot, widać, jaki ze mnie heretyk
|
|
|
|
|
|
|
|
Teza o napisaniu niektórych pism Lutra przez Erazma mogła być postawiona w 1521, ale jest nie do obronienia. Styl Lutra jest bardzo charakterystyczny i dla znawców łatwo rozpoznawalny. Zresztą Luter w wielu kwestiach polemizował z Erazmem (przykład: O niewolnej woli Lutra).
|
|
|
|
|
|
|
|
To prawda. "O niewolnej woli" było odpowiedzią na "O wolnej woli" Erazma. Raczej niemożliwe jest aby Erazm używał Lutra jako swojego figuranta. Zbytnio pachnie to spiskiem. Ciekawostką jest jednak wewnętrzna sprzeczność Lutra. Z jednej strony światłego reformatora, a z drugiej strony zamiłowanego w cudach i diabłach średniowiecznego zakonnika.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE On sam był bardzo ugodowy dla władz świeckich, w przeciwieństwie do np. kalwinistów, którzy często chcieli sprawować współrządy w państwie. Już bardziej o wspieranie radykalnych ruchów można oskarżać choćby Zwinglego, którego (przede wszystkim za poglądy) Luter delikatnie mówiąc ,,niezbyt lubił". Zwinglego mało kto w ogóle lubił Kalwinizm zakłada niezależność Kościoła od państwa, ale nie niezależność Państwa od Boga. Tak więc Państwo powinno pilnować Bożego Pokoju w społeczeństwie a ludność powinna być uległa dla władzy sprawiedliwej. Jednak jeśli władza sprzeciwiła by się Przykazaniom Boskim- ludność ma prawo podnieść bunt(Luteranizm tego poglądu nie wspierał). To miało ogromny wpływ na legitymizm(vide dekapitacja Karola przez purytanów), w części także Amerykańska Wojna o Niepodległość.
|
|
|
|
|
|
|
Trydent
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 9 |
|
Nr użytkownika: 77.385 |
|
|
|
Micha³ Zieliñski |
|
Zawód: uczeñ |
|
|
|
|
W tej tematyce polecam Wam spojrzenie na postać Lutra polskiego historyka z IPNu Ryszarda Mozgola w artykule: "Sola haeresis, czyli marny żywot Marcina Lutra". Dla mnie arytkuł genialny w przeciwieństwie do tego co mówią podręczniki.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Trydent @ 24/03/2012, 12:18) W tej tematyce polecam Wam spojrzenie na postać Lutra polskiego historyka z IPNu Ryszarda Mozgola w artykule: "Sola haeresis, czyli marny żywot Marcina Lutra". Dla mnie arytkuł genialny w przeciwieństwie do tego co mówią podręczniki. A co mówią podręczniki? Artykuł jest pełen wyrwanych z kontekstu cytatów. Ja jednak polecam czytać prace Lutra bez skrótów "historyka z IPNu".
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja ze swojej strony polecam np.
Dobre i rzeczowe opracowanie życia Lutra, a przy tym autor nie bawi się w zbytnie wazeliniarstwo względem niego, tylko ukazuje kontekst epoki, któa go ukształtowała.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Trydent @ 24/03/2012, 12:18) W tej tematyce polecam Wam spojrzenie na postać Lutra polskiego historyka z IPNu Ryszarda Mozgola w artykule: "Sola haeresis, czyli marny żywot Marcina Lutra". Dla mnie arytkuł genialny w przeciwieństwie do tego co mówią podręczniki. Czyzby w archiwach IPNU znalazła się teczka Lutra? Donosił czy na niego donosili?
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|