|
|
Bogactwo i bieda w UE, czyli o nowej metodologii pomiaru tychże
|
|
|
|
CODE Kredyt przecież kosztuje więcej niż sam produkt za niego kupiony!
Sugerujesz, że bardziej ciąży na portfelu, dajmy na to, przedsiębiorcy kredyt niż wydania kilkusettysięcy złotych (albo więcej) na inwestycje?
Kredyt nie jest zły - a wręcz przeciwnie! Przekonał się do tego nawet ostrożny Solorz - Żak. (fakt, że jak na pierwszy duży kredyt to jest on gigantyczny - bo zastawienie całego majątku to jest coś.. )
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Marek Zak @ 4/01/2013, 14:07) Czy przypadkowo najbardziej zadłużone nie są USA, i któreś pokolenie tamże dobrze żyje?
No dobrze - tutaj masz maly wykresik:
Wskaz moze ktore to pokolenia zyja dobrze na dlugach ? Kazde powoli splaca dlugi i utrzymuje je w ryzach stad dyskusja o klifie fiskalnym.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE [=karghul] Wskaz moze ktore to pokolenia zyja dobrze na dlugach ? Kazde powoli splaca dlugi i utrzymuje je w ryzach stad dyskusja o klifie fiskalnym. /
Na długach żyją dobrze wszystkie pokolenia, które korzystają z dóbr na kredyt. W ten sposób koniunktura, potrzeba dóbr, sprzyja rozwojowi wytwórczości. Zadłużenie państwa także zostało skonsumowane przez obywateli, którzy przekazują swoim następcom swój dług, a z uwagi na brak potomstwa, dług ten będzie większy na głowę właśnie następnych pokoleń.
|
|
|
|
|
|
|
|
CODE Na długach żyją dobrze wszystkie pokolenia, które korzystają z dóbr na kredyt.
Odważny wniosek, należy zadać sobie pytanie jak by to dziś wyglądało żeby to Państwa tak łatwo się nie zadłużały, lepiej czy gorzej? W końcu to my jesteśmy pokoleniami które żyją na długach.
|
|
|
|
|
|
|
|
Hmm... Gorzej? Za długi buduje się infrastrukturę, która powinna przynosić większe zyski niż koszt zadłużenia. Za długi łagodzi się odchylenia od produkcji potencjalnej, co też wpływa na długoterminowy wzrost PKB itd. itd. Problem jest wtedy, kiedy mamy prosperity, a relacja zadłużenia do PKB nie spada (lub spada za wolno).
|
|
|
|
|
|
|
|
CODE Hmm... Gorzej? Jeżeli mówimy o np. budżecie Polski to gorzej.
CODE Za długi łagodzi się odchylenia od produkcji potencjalnej Tj. walczy się z bezrobociem, tworzy się inwestycje?
Problem jest po prostu wtedy kiedy z publicznych pieniędzy zadowala się lud, a nie należycie je inwestuje. Nasza dziura to 55%, koszt obsługi długu, nie wiem czy dobrze pamiętam to 20% BP, logiki w tym nie ma, ot demokracja.
|
|
|
|
|
|
|
|
A propo zadłużenia... Japonia dochodzi do 300 % PKB...
Pamiętam jak czytałem, "Badania nad natura i przyczynami bogactwo narodów" A. Smitha, jak pisał, że Wlk Brytania za jego czasów miała 120 mln funtów długu przy 10 mln dochodu rocznie...
Także chyba nie ma się czym przejmować
|
|
|
|
|
|
|
|
No tak, ale jeżeli to ty masz dług to dla ciebie jest chyba źle?
|
|
|
|
|
|
|
|
Państwa są zadłużone głównie u własnych obywateli. W Grecji było inaczej, tam banki francuskie zakupiły obligację, rząd grecki kłamał co do sytuacji gospodarczej, stąd wyniknął międzynarodowy ambaraz...
na dłuższą metę oznacza to po prostu podwyższanie wieku emerytalnego,podwyższanie VAT-u brak rewaloryzacji płac budżetówki i tyle
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE No tak, ale jeżeli to ty masz dług to dla ciebie jest chyba źle? Dla wierzyciela nie jest weselej. Co on niby może zrobić. Bankruta nie zlicytuje.
|
|
|
|
|
|
|
|
1. Zyję na poziomie, mam dom, samochód, wakacje na kredyt, po czym umieram i zostawiam duży dług wierzycielom i potomstwu. Niech się martwią. 2. Oszczędzam na mieszkanie, które pod koniec życia kupuję, jeżdżę tramwajem. Umieram i przekazuję w spadku dobra nieobciażone długiem. Co jest fajniejsze dla mnie, a co dla potomstwa/wierzycieli? Jaką politykę prowadzi obecnie państwo i obecne pokolenie?
|
|
|
|
|
|
|
|
Jest trochę słuszności w tym co piszesz, ale długo państwowy to coś zupełnie innego niż dług indywidualny. Z wielu względów.
|
|
|
|
|
|
|
|
W dalszym ciągu nie wiadomo kto "chapie" tę nadwyżkę wynikającą z bycia wierzycielem wobec dłużników; Rotszyldowie? Xi Jinping?
|
|
|
|
|
|
|
|
CODE Dla wierzyciela nie jest weselej. Co on niby może zrobić. Bankruta nie zlicytuje. Dlaczego nie? Przecież skoro pieniądze pożyczyli to widzieli w tym zysk.
CODE 1. Zyję na poziomie, mam dom, samochód, wakacje na kredyt, po czym umieram i zostawiam duży dług wierzycielom i potomstwu. Niech się martwią. 2. Oszczędzam na mieszkanie, które pod koniec życia kupuję, jeżdżę tramwajem. Umieram i przekazuję w spadku dobra nieobciażone długiem. Co jest fajniejsze dla mnie, a co dla potomstwa/wierzycieli? Jaką politykę prowadzi obecnie państwo i obecne pokolenie? To zależy też od tego czy uważasz za dobre zostawienie swoim dzieciom długu czy nie. Poza tym rzeczywistość nie jest czarno-biała, i zawsze możesz kupić dom na kredyt a do pracy jeździć tramwajem. Ważne aby racjonalizować wydatki, poza tym jak się bierze kredyt to zazwyczaj do śmierci się go spłaca. Nie wspominając o tym że spłaca się więcej niż się bierze.
CODE ale długo państwowy to coś zupełnie innego niż dług indywidualny. Z wielu względów. Co dokładnie masz na myśli, z jakich względów?
CODE W dalszym ciągu nie wiadomo kto "chapie" tę nadwyżkę wynikającą z bycia wierzycielem wobec dłużników; Rotszyldowie? Xi Jinping? Struktura zadłużenia tajna nie jest, zazwyczaj są to jakieś prywatne instytucje, obligacje oraz inne Państwa.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|