|
|
Chytry Gruzin naprawdę jest chytry, Inny przebieg II wojny światowej
|
|
|
|
Może przyjąć, że zamiast atakować Finlandię, począwszy od zimy 1939/40 cały czas fortyfikuje linię swojego imienia plus rozbudowuje ją tworząc zaporę od Rygi po Chersoń? "Barbarossa" wchodzi, jak OTL, ale po zajęciu przedpola natrafia na solidnie ufortyfikowanego przeciwnika, którego nijak nie idzie wyminąć?
|
|
|
|
|
|
|
|
Belgom też się tak wydawało. Witzig ze swymi podwładnymi, zmienił ów pogląd.
|
|
|
|
|
|
|
|
1) Naprawdę chytry Soso, pozostając takim samym paranoikiem, jakim był, będzie nad swoją paranoją panował. Pozbędzie się politycznego zagrożenia ze strony komandarmów - weteranów rewolucji, ale nie zdezorganizuje RKKA likwidując cały łańcuch dowodzenia, do szczebla batalionu włącznie. Armia Radziecka (ze stopniami wojskowymi i epoletami...) będzie się szybciej uczyć i nawet biorąc początkowo w kuper, ponosić mniejsze straty, a większe zadawać. Siłą rzeczy - jej pochód na zachód zacznie się wcześniej i doprowadzi ją dalej.
2) Naprawdę chytry Stalin nie pozwoli się zaskoczyć 22.06.1941 - co prawda rozczaruje się sądząc, że można blietzkrieg zatrzymać na granicy lub niewiele dalej, ale byłoby rzeczą nie do wiary, gdyby to nie dało w ogóle żadnych efektów.
3) Naprawdę chytry Stalin nie będzie bezsensownie tracił ludzi i zasobów z przyczyn propagandowych czy prestiżowych, tylko będzie cierpliwie słuchał ekspertów.
4) Do rozważenia jest antyniemieckie powstanie w Polsce latem 1944 (czy kiedy tam Armia Radziecka przekroczy Bug...).
5) Do rozważenia jest "przypadkowe" poinformowanie Niemców o miejscu i przybliżonym czasie alianckiej inwazji.
|
|
|
|
|
|
|
|
Czy chytry Gruzin wg Jkobusa zgadza się na wymianę feldmarszałka Paulusa za swojego syna w niewoli niemieckiej czy też postąpi jak w rzeczywistości ? https://pl.wikipedia.org/wiki/Jakow_D%C5%BCugaszwili W 1943 roku Dżugaszwili został przeniesiony z oflagu do obozu w Sachsenhausen. Niemcy zaproponowali Stalinowi wymianę Jakowa Dżugaszwili na wziętego do niewoli pod Stalingradem feldmarszałka Paulusa, lecz Stalin odmówił wymiany „porucznika na marszałka”. Kontakty Stalina z Jakowem nigdy nie były serdeczne, a po wzięciu go do niewoli Stalin podtrzymał swoje oficjalnie powtarzane stanowisko, że nie ma jeńców wojennych – są zdrajcy ojczyzny.
|
|
|
|
|
|
|
|
Oczywiście, że się nie zgodzi.
Ze swojej strony dodam, że chytry Stalin by nam dał całe Prusy Wschodnie i zostawił Lwów. Miałby dzięki temu większe szanse w grze o Niemcy i by skłócił Polaków z Ukraińcami na wieki wieków.
|
|
|
|
|
|
|
|
Gruzin naprawdę chytry być może wcale nie musiałby "grać o Niemcy", bo by je - w większości - zajął. O czym właśnie dyskutujemy. Tak samo naprawdę chytry Gruzin uniemożliwiłby jakiekolwiek pojednanie polsko - niemieckie na wieki wieków amen, np. oddając Polsce nieproporcjonalnie wielki kawał Niemiec - i pozostawiając w Polsce autonomiczne (lub nawet wcale do Polski nie należące) niemieckie enklawy.
|
|
|
|
|
|
|
|
Wystarczyło by by się tym musieli zająć sami Polacy jak w Czechach.
|
|
|
|
|
|
|
|
Jakoś nie zapobiegło to niemiecko - czeskiemu pojednaniu...
|
|
|
|
|
|
|
|
Bo Czesi zawsze byli cwani i umieli się ustawić, a Polacy wręcz przeciwnie. Okrycie tych kilkuset tyś brakujących po DWS z Czech Niemców (zdaje się koło 200 tyś się nie doliczono), jakiś czas temu, w postaci masowych grobów, jakoś się żadnym echem w świecie się w ogóle nie odbiło. Polacy za takie coś by mieli kompletnie przechlapane, mimo, że nie sądzę byśmy na Czeską skalę się mordów dopuścili. http://wyborcza.pl/alehistoria/1,121681,14...ta_Czechow.html Stalin wysiedlając systemowo Niemców z Polski postąpił więc może nie sprytnie, ale na pewno bardzo rozsądnie.
Ten post był edytowany przez Realchief: 28/10/2018, 16:18
|
|
|
|
|
|
|
skoczek79
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 57 |
|
Nr użytkownika: 91.758 |
|
|
|
Stopień akademicki: Magister |
|
Zawód: Programista |
|
|
|
|
QUOTE(poldas372 @ 28/10/2018, 17:15) Koba może sam sobie tych przetasowań etnicznych nie wymyślił. Jednak umiał posłuchać kogoś rozsądnego. W rezultacie mamy Polskę niemal homogeniczną. Z tym problemem nie umiano sobie poradzić po Wielkiej Wojnie. Przygotówkę zrobili Niemcy. Koba dokończył.
Pozwolę się nie zgodzić. W ZSRR republiki krojono tak, żeby miały jakąś mniejszość i sporne terytoria z innymi republikami. Spore mniejszości w Polsce utrudniałyby Polakom spiskowanie przeciwko ZSRR. Ułatwiałyby natomiast napuszczanie Polaków i mniejszości (Ukraińców, Niemców, Białorusinów, Litwinów) w Polsce na siebie. ZSRR w danym momencie popierałby kogo by mu było wygodnie. Część Niemców ulega tylko przesiedleniu część zostaje. Ukraińców, Białorusinów i Litwinów (o ile by wykrawano coś z Litwy dla Polski) w ogóle by nie przesiedlano, ewentualnie tylko chętnych. To wszystko to naprawdę jest pochodna jednej sprawy, a mianowicie tego, że sprytny Koba mógłby lepiej ocenić potencjał asymilacyjny Rosji, zwłaszcza, że już wcześniej zarzucono różne ukrainizacje, białorusycyzacje, itp. Trochę mniej Ukraińców, Białorusinów i mogłoby się okazać, że nie ma narodów ukraińskiego i białoruskiego. Zakarpacie mogłoby iść np: do Węgier (za co byliby niezmiernie wdzięczni) lub Czechosłowacji, Dobrudża do Rumunii, a dla kontroli tych obszarów wystarczyłyby bazy wojsk radzieckich.
Ten post był edytowany przez skoczek79: 29/10/2018, 20:17
|
|
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|