Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> USofA: możliwa secesja Kaliforni?, Na wzór Donbasu?
     
Alexander Malinowski 3
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 5.569
Nr użytkownika: 100.863

Alexander Malinowski
Zawód: Informatyk
 
 
post 1/01/2017, 14:09 Quote Post

http://www.rp.pl/Spoleczenstwo/161229137-M...Kalifornii.html

Zgodnie z powyższym artykułem Putin otwiera sobie nowe możliwości na ewentualne uznanie Republiki Kaliforni. Albo, co znacznie bardzie prawdopodobne, puszcza oczko do rosyjskiej opinii publicznej. Jak sądzicie?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #1

     
Net_Skater
 

IX ranga
*********
Grupa: Supermoderator
Postów: 4.753
Nr użytkownika: 1.980

Stopień akademicki: Scholar & Gentleman
Zawód: Byly podatnik
 
 
post 1/01/2017, 14:38 Quote Post

Groteska goni groteske.
Tlusty Amerykaniec wloskiego pochodzenia urodzony w Buffalo NY, ozeniony z Rosjanka i mieszkajacy w Jekatyrynburgu ... Czytam jego zyciorys: od 2007 roku byl "nauczycielem j. angielskiego" w trzech miastach. Jakies wyksztalcenie na tym polu ? A gdzie tam ... Skonczyl ogolniaka (high school) w Tonawanda NY i dostal TEFL certificate. Taki TEFL to ja moge zaliczyc przez Internet ...
A ta jego "partia" ?? W zeszlym roku (2016) Louis zglosil sie do wyborow do parlamentu stanowego. Padl w przedbiegach, dostal 4 i pol tysiaca glosow. Przeciwnicy dostali iles tam nascie razy wiecej.
W zalinkowanym artykule jest zwiezla informacja co trzeba aby stan odlaczyl sie od Unii.
Ten facet jest patetycznym egomaniakiem, nic wiecej.

N_S
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #2

     
Alexander Malinowski 3
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 5.569
Nr użytkownika: 100.863

Alexander Malinowski
Zawód: Informatyk
 
 
post 1/01/2017, 14:41 Quote Post

QUOTE(Net_Skater @ 1/01/2017, 14:38)
Groteska goni groteske.
Tlusty Amerykaniec wloskiego pochodzenia urodzony w Buffalo NY, ozeniony z Rosjanka i mieszkajacy w Jekatyrynburgu ... Czytam jego zyciorys: od 2007 roku byl "nauczycielem j. angielskiego" w trzech miastach. Jakies wyksztalcenie na tym polu ? A gdzie tam ... Skonczyl ogolniaka (high school) w Tonawanda NY.
A ta jego "partia" ?? W zeszlym roku (2016) Louis zglosil sie do wyborow do parlamentu stanowego. Padl w przedbiegach, dostal 4 i pol tysiaca glosow. Przeciwnicy dostali iles tam nascie razy wiecej.
W zalinkowanym artykule jest zwiezla informacja co trzeba aby stan odlaczyl sie od Unii.
Ten facet jest patetycznym egomaniakiem, nic wiecej.

N_S
*


Pytanie jest dlaczego Putin gra tą kartą?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #3

     
Lizergus
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 669
Nr użytkownika: 93.112

KorPog
 
 
post 1/01/2017, 14:42 Quote Post

QUOTE(Net_Skater @ 1/01/2017, 14:38)
Ten facet jest patetycznym egomaniakiem, nic wiecej.

W polskim to słowo ma dośc odmienne znaczenie.

Poza tym NCR powstanie dopiero po wojnie atomowej z Chinami.
 
User is offline  PMMini Profile Post #4

     
Net_Skater
 

IX ranga
*********
Grupa: Supermoderator
Postów: 4.753
Nr użytkownika: 1.980

Stopień akademicki: Scholar & Gentleman
Zawód: Byly podatnik
 
 
post 1/01/2017, 14:45 Quote Post

Dlaczego ? Bo jest cwaniak i uzyje kazdej okazji w jego polityce. A jak juz na miejscu trafil sie amerykanski przyglup to i taka plotke wykorzysta. Przypominasz sobie ile bylo huku kiedy Gerard Depardieu "zakochal sie" w Rosji ? Albo Steven Segal ?


N_S
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #5

     
Alexander Malinowski 3
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 5.569
Nr użytkownika: 100.863

Alexander Malinowski
Zawód: Informatyk
 
 
post 1/01/2017, 17:50 Quote Post

Pathetic to po polsku żałosny. Patetyczny to po angielsku pompous.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #6

     
An_Old_Man
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 915
Nr użytkownika: 100.119

 
 
post 1/01/2017, 18:39 Quote Post

QUOTE
Dlaczego ? Bo jest cwaniak i uzyje kazdej okazji w jego polityce. A jak juz na miejscu trafil sie amerykanski przyglup to i taka plotke wykorzysta. Przypominasz sobie ile bylo huku kiedy Gerard Depardieu "zakochal sie" w Rosji ? Albo Steven Segal ?


N_S

Słowo "cwaniak" jest pejoratywne. Przynajmniej wg. http://synonim.net/synonim/cwaniak
W zeszłym tygodniu strzeliłem bramkę wykorzystując chwilę nieuwagi przeciwnika. Nikt nie nazwał mnie cwaniakiem. Taka była moja rola. Tydzień później (ostatni piątek z powodu mojego błędu straciliśmy bramkę. Nikt nie nazwał mnie "ciamajdą" a dostałem tylko komunikat słowny "następnym razem bądź uważniejszy". Odnośnie "kazdej okazji w jego polityce" Ja nie wierzę że polityka prezydenta FR jest tylko jego polityką. Kraj jest zbyt duży i zbyt ważny aby mógł to ogarnąć Naczelnik Wioski.
Ad. "amerykanski przyglup" Byłbym ostrożniejszy w ocenach. I tu bym zastosował słowo "cwaniak" Nie będę zaskoczony gdy okaże się że ci ludzie zaoszczędzili lub zarobili w rok więcej niż ja przez całe swoje życie.
PS. Uważam że secesji jakiegokolwiek stanu w USA nie doczekam.

Ten post był edytowany przez An_Old_Man: 1/01/2017, 19:33
 
User is offline  PMMini Profile Post #7

     
artie44
 

IX ranga
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 8.640
Nr użytkownika: 66.451

Stopień akademicki: magister
 
 
post 1/01/2017, 23:59 Quote Post

CODE
Ja nie wierzę że polityka prezydenta FR jest tylko jego polityką. Kraj jest zbyt duży i zbyt ważny aby mógł to ogarnąć Naczelnik Wioski.


FR to nie jest państwo demokratyczne reprezentuje pewne w przeciwieństwie do naszego kraju bardzo wąskie grupy interesu i to od wieków problem tego kraju tj patrymionalizm nawet z "Pipesa" można to wyczytać.
 
User is online!  PMMini ProfileEmail Poster Post #8

     
Piro
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.723
Nr użytkownika: 8.580

Stopień akademicki: mgr
Zawód: Dokladajacy do Kotla
 
 
post 2/01/2017, 9:24 Quote Post

QUOTE
Poza tym NCR powstanie dopiero po wojnie atomowej z Chinami.

Już raz powstała i bez wojny z Chinami.
smile.gif
Fajnie się czyta takie "ciekawostki",ale warto pamiętać,że ostatnia secesja jakoś nie wypaliła,a była całkiem nieźle przygotowana.
To już nasza Śląska secesja jest bardziej prawdopodobna
Pozdrawiam
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #9

     
Phouty
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.146
Nr użytkownika: 81.932

 
 
post 3/01/2017, 18:18 Quote Post

Przypominam wszystkim, ze Prima Aprilis wypada dopiero pierwszego kwietnia, wiec po co ten pospiech? tongue.gif

No i kto z was kiedykolwiek slyszal o niezaleznym amerykanskim stanie Jefferson?
https://en.wikipedia.org/wiki/Jefferson_(pr..._Pacific_state)

Ba, mamy tu nawet niezalezna Republike Molossji (Republic of Molossia), ktora bodajze od 1983 roku jest w stanie czynnej wojny ze Wschodnimi Niemcami, czyli bylym NRD. Bynajmniej nie zartuje!

https://en.wikipedia.org/wiki/Republic_of_Molossia

No, ale poczekajmy z tymi tematami do pierwszego kwietnia.

Ten post był edytowany przez Phouty: 3/01/2017, 21:23
 
User is offline  PMMini Profile Post #10

     
Phouty
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.146
Nr użytkownika: 81.932

 
 
post 5/01/2017, 6:51 Quote Post

Wprawdzie jeszcze nie ma pierwszego kwietnia, ale zastanowmy sie nad czysto hipotetycznym zagadnieniem, czy wogole wystapienie Kalifornii z Unii bylo by mozliwe?
Otoz nie, a to chociazby z tego wzgledu, ze istnieje orzeczenie Sadu Najwyzszego w sprawie Texas vs. White z 1869 roku.
https://www.britannica.com/event/Texas-v-White
https://www.law.cornell.edu/supremecourt/text/74/700

Warto by wiec wspomniec o kilku konsekwencjach, gdyby nawet inne stany zgodzily sie dobrowolnie na wyjscie Kalifornii z Unii, co nawet teoretycznie nie jest mozliwe, bo musialo by sie to odbyc w formie poprawki do Konstytucji USA.

Mimo wszystko zalozmy, ze jednak CA stala sie niezaleznym krajem, a to tylko dlatego, azeby omowic praktyczne znaczenie tego orzeczenia SN z 1869 roku.

Jako "obcy kraj" CA musiala by splacic wszelkie inwestycje federalne. Jest to bajonska suma, na ktora nigdy nie bedzie stac nawet takiej gospodarki jak CA, pomimo ze jest to scisla czolowka nawiekszych ekonomii swiata.

Administracja federalna mogla by tez oczywiscie przykrecic handlowa srube, wprowadzajac cla i taryfy na obroty handlowe z Kalifornia (tak jak to jest wobec kazdego innego kraju z ktorym USA handluje, chociaz sa oczywiscie wyjatki), co by spowodowalo praktycznie natychmiastowy kryzys, a wrecz krach w gospodarce CA. (A pomarancze z Florydy, czy tez wyroby hi-tech z Alabamy, bylyby super atrakcyjne cenowo na rynku wewnetrznym USA).

Oczywiscie nastapila by takze federalna blokada funduszy walutowych Kalifornii, ktore niewatpliwie federalni by zamrozili na poczet kalifornijskich obligacji finansowych wobec reszty USA.

A co na temat wlasnych pieniedzy? No wlasnie...kto by chcial sie rozliczac (w skali swiatowej) w jakiejs tam kalifornijskiej "tymczasowej" walucie?

Poza tym sprawy czysto legalne na poziomie ogolu obywateli, ktorzy by stracili wszelkie prawa do reprezentacji w Waszyngtonie!
Pamietajmy, ze CA ma obecnie 2 Senatorow i 53 Reprezentantow w Kongresie USA, azeby reprezentowac swoich obywateli...a po Calexicie, bylby to w najlepszym przypadku tylko jeden ambasador, azeby reprezentowac interesy calej Kalifornii w USA.

A co z amerykanskim obywatelstwem Kalifornijczykow...nawet o tym nie chce myslec, poniewaz Konstytucja zapewnia "due process"...a tutaj tej konstytucyjnej gwarancji nie widze...poza milionami "uchodzcow".
(Phouty bylby jednym z pierwszych...zreszta juz jestem "uchodzca" z Kalifornii i to od kilku dobrych lat, pomimo, ze caly czas czesciowo mieszkam i zyje w tym stanie...ale moja kasa juz wyemigrowala, wiec tak zwana baza podatkowa skurczyla sie z mojego powodu, oczywiscie na rzecz innych "normalnych" politycznie i co wazniejsze gospodarczo stanow USA).

Ale to wszystko jest male piwo...w porownaniu z jednym malym szczegolem:
Otoz w CA praktycznie nie ma grama wody! (To znaczy jest...moze tych kilka gramow, ale to przyslowiowa kropla w morzu).
Woda jest importowana do CA z polnocy, czyli ze stanow Waszyngton i Oregon, oraz ze wschodu z rzeki Kolorado.

Wystarczy "zakrecic kurek" i w ciagu kilku wrecz miesiecy bylby tutaj znow Mojave Desert...tak jak to bylo od tysiecy lat.
EDIT
Zreszta w Kalifornii byly juz na poczatku XX wieku "wodne wojny" i to nie tylko w filmach z Hollywood.
https://en.wikipedia.org/wiki/California_Water_Wars
Ludzie wrecz wtedy umierali z pragnienia, a w sumie woda (ta na kawe, czy tez herbate), to jest najmniejszym problemem w gospodarce krajowej.

Nastepna sprawa...surowce energetyczne. Podobnie jak z woda! Gdyby federalni zakrecili kurek...to wszystko w CA stoi w ciagu zaledwie kilku tygodni. (Albo porusza sie na piechote, a przemysl jest napedzany kieratami kreconymi przez muly, lub...nielegalnych imigrantow).

To znaczy CA siedzi wrecz na ropie i gazie, jednakze w.g. kalifornijskich praw (dzieki marzycielom, lewakom i innym RINO, takim chociazby jak ten "Total Recall" Arnold S., ktory zostawil nam w spadku "unowoczesnione" CARB i zniknal z politycznego horyzontu), nie wolno ich eksploatowac...bo wiecie...trzeba chronic "matke ziemie", dzieci nielegalnych imigrantow i inne pustynne komary, czy tez muchy... i inne bzdety.

To, ze paru smarkaczy podczas zajec szkolnych gdzies w Berkley, Stanford, czy tez innym Santa Cruz ma "mokre sny" i podpisuje jakies tam listy i "petycje" na facebooku, czy tez innym twitterze, to nic kompletnie nie znaczy. Kilka lat temu, to oni "okupowali", a jak im sie to "okupowanie" znudzilo, to "glosowali" za niejakim Sandersem...wiec czyms sie musza zajmowac, zanim nie zostana z duzymi kredytami za studia do splacania, (plus/minus 100 tysiecy zielonych i to raczej na plus, niz na minus), a pracy ani widu, ani slychu...wtedy juz tacy "postepowi oni nie sa"...bo prawdziwych umiejetnosci (tak zwanych "professional skills") do tworczej pracy im po prostu brak...oni sa unemployable...bo albo studiowali "liberal arts" i inne "gender studies", albo (nawet po kierunkach czysto technicznych) nie maja wystarczajacego technicznego przygotowania...po kilku latach zajmowania sie "dzialalnoscia spoleczno-polityczna " na swoich uczelniach!

Ten post był edytowany przez Phouty: 5/01/2017, 8:01
 
User is offline  PMMini Profile Post #11

 
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej