Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
6 Strony « < 4 5 6 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Korzenie cywilizacji greckiej
     
iwetta
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 50
Nr użytkownika: 12.142

Iwetta T.
Zawód: student
 
 
post 25/01/2006, 23:27 Quote Post

Przepraszam za literówke.
Wracając do tematu. Badania antropologiczne odtwarzające rysy twarzy wykazały różnice. Twarze Mykeńczyków znacznie się różniły od twarzy Minojczyków. Mykeńczycy mieli ostrzejsze rysy twarzy.
 
User is offline  PMMini Profile Post #76

     
chretien
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 37
Nr użytkownika: 13.130

W. i K.
 
 
post 26/01/2006, 9:15 Quote Post

Z tego co wiem, to badania nie były jednoznaczne - w ramach grup była dość duża 'rozpiętość', ale chętnie zapoznam się z takimi jednoznacznymi wynikami: o jakich badaniach mówisz (czyli czyich). Ja kojarzę Gerneta i Humphreysa (drugiego z recenzji i pośrednich cytowań), z wcześniejszych rzecz jasna patenty Karo plus nawiązania w obu kongresach mykenologicznych i niektórych 'Aegeach' - skąd znasz informację, że twarze jednych i drugich 'znacznie się rózniły'?
W tych pracach zwracali uwagę na zupełnie inne kwestie...
pozdrawiam
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #77

     
iwetta
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 50
Nr użytkownika: 12.142

Iwetta T.
Zawód: student
 
 
post 26/01/2006, 19:05 Quote Post

Ok. Facet, który dokonał rekonstrukcji twarzy Minojczyków to Richard Neave z University of Menchester. Ci Minojczycy to byli kapłan i kapłanka, którzy składali ofiarę z młodego męrzczyzny. Film, z którego mam te informacje pochodzi z 1995 roku i nazywa się Egea-dzidzictwo Atlantydy. Autor nie twierzdzi, że Egea jest dziedzictwem Atlantydy, ale robi takie sugestie. Z niektóryzmi interpretacjami reżysera można dyskutować albo wręcz się nie zgadzać, ale fakty są faktami.
Co do Mykeńczyków pewnie wiesz jak wyglądali. Minojczycy, których zrekonstruowali zostali znalezieni na Krecie. Mieli łagodne rysy twarzy, węższe kości policzkowe.
 
User is offline  PMMini Profile Post #78

     
chretien
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 37
Nr użytkownika: 13.130

W. i K.
 
 
post 27/01/2006, 8:51 Quote Post

Podstawa do wyciągania wniosków to odpowiednio duża baza danych - na podstawie kilku informacji trudno budować hipotezy tego typu...
...a raczej budować łatwo, trudniej jednak ich bronić.
;-)
Mam umiarkowane zaufanie do wyników badań ogłaszanych tylko w tv czy internecie, jakoś większą wagę przywiązuję do słowa drukowanego, a im bardziej prestiżowy wydawca, tym waga większa. Nie chcę tutaj sypać gromów na biednego pana Richarda Neave'a - jego dokonania akurat bywają publikowane, niemniej jednak on sam zdaje się ubolewał nad niewielką ilością danych (współautorzył jednemu z artykułów w 'Meletemacie', a ten tom 'Aegeum' musiałem przeczytać od deski do deski...).
Problem w tym, że dysponując dość skromnym zasobem zabytków nie można pozwolić sobie na wyciąganie wniosków ex silentio, o czym wielu badaczy zapomina. Nie mamy pojęcia, czy osoby rekontruowane w tych badaniach są reprezentatywne dla populacji, czy też nie - o wiele więcej mówią nam badania stricte antropologiczne, które np. wykazują różnice pomiędzy warstwą rządzącą w Mykenach, a resztą społeczeństwa na podstawie większej ilości pochówków.
pozdrawiam
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #79

     
iwetta
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 50
Nr użytkownika: 12.142

Iwetta T.
Zawód: student
 
 
post 27/01/2006, 9:13 Quote Post

Jasne rozumiem cię. Nie tylko w tym filmie słyszałam o tych rekonstrukcjach, ale ten film mam nagrany, więc mogłam sprawdzić. Tam znalezli jeszcze 18-latka skrępowanego jak byk na żeź. Minijczycy cierpieli na choroby spopodowane złą dietą byli niżsi od Mykeńczyków. Ci ludzie pochodzą sprzed wybuchu Santorynu.
Niestety nie jestem w stanie ci powiedzieć skąd mam wiedze antropologiczną, bo niestety nie pamiętam.
 
User is offline  PMMini Profile Post #80

     
Krystian_wl
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 1
Nr użytkownika: 19.010

Krustian Wlodarczyk
Stopień akademicki: mgr.
Zawód: humanista
 
 
post 10/06/2006, 13:20 Quote Post

Widzę że temat umarł śmiercią naturalną a szkoda bo był nawet ciekawy.
Jeżeli chodzi o film często przytaczany w tej dyskusji to fakty podawane w nim były aktualne w latach 60-tych. Film był kierowany do zwykłego widza i raczej poruszał temat bardzo pobieżnie."Cywilizacja Minojska i Mykeńska" to tylko umowne nazwy używane w celu odróżnienia dwóch całkiem różnych, jak twierdził Ewans, cywilizacji.Obecnie wielu badaczy tego okresu skłania się ku tezie, że obie te cywilizacje były zróżnicowane nietylko pod względem kulturowym ale również etnicznym. Podobnie jak w okresie helenistycznym istniały miasta -państwa w których mieszały się różne wpływy sasiednich cywilizacji. Poświęciłem wiele lat badając obie kultury i aby w pełni zrozumieć złożoność problemu pewnie jeszcze będę musiał poświęcić wiele lat mego życia. Problem jak widzę nurtuje wielu z nas i zapewniam was jeszcze upłynie wiele lat zaczym choć trochę zbliżymy się do prawdy. wink.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #81

     
Janusz1945
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 244
Nr użytkownika: 22.362

Stopień akademicki: BANITA
Zawód: BANITA
 
 
post 9/12/2006, 1:17 Quote Post

QUOTE(iwetta @ 26/01/2006, 0:27)
Przepraszam za literówke.
Wracając do tematu. Badania antropologiczne odtwarzające rysy twarzy wykazały różnice. Twarze Mykeńczyków znacznie się różniły od twarzy Minojczyków. Mykeńczycy mieli ostrzejsze rysy twarzy.
*


Badania antropologiczne(prawdziwe a nie te z filmów telewizyjnych) nie odtwarzają rysów twarzy z czaszki!
Antropolog dry.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #82

     
123hopp
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 379
Nr użytkownika: 34.091

Bogdan Nowakowski
Stopień akademicki: mgr
Zawód: emeryt
 
 
post 19/08/2007, 19:10 Quote Post

Wydawnictwo "Homini" nie może wydusić od tłumacza książki Westa o tym tam wschodnim obliczu Helikonu. Zapowiadali ją już prawie rok temu i dalej nic.
Czytałem w oryginale. Brak indeksu rzeczowego, co powinno być skompensowane klarownym podziałem treści. Ale nie; facet leci przez różne dziedziny życia i wymienia pożyczki językowe i kultowe z Asyrii, gospodarcze z Lidii, itd. W sumie; preklasyczną kulturę grecką wytworzyli zapewne reemigranci z Azji Mniejszej (vide - ojciec Herodota z Kyme)i Bliskiego Wschodu, przemieszani z semickimi emigrantami.

Bardzo przygnębiające jest dla mnie stwierdzenie Westa, że ci piękni bogowie greccy to przerobieni azjaci. Rzuciłem się nawet do Pauzaniasza, aby sobie samemu udowodnić, że właśnie jest inaczej. Szukałem ciągłości ze stepową tradycją indoeuropejską a znalazłem... np. Herkulesa jako szamana, powodującego wypływ "wody życia" przez przebicie strzałą piersi Hery w czasie konfrontacji z mocami podziemnymi na progu pałacu w Pylos. O obudowywaniu pałacami minojskimi i mykeńskimi wejść do "podziemi" Potidana
(mąż Potni, czyli święty król!?), gdzie życie okreslonego terytorium zaczyna się i kończy - patrz "Tajemnica Krety" - Hans Georg Wunderlich, Universitas- Kraków, 2003.

Kilku antropologów stworzyło grupę, która obrazoburczo zamierzyła wreszcie
odbić wiktoriański tynk z greckich "korzeni". Trochę razi ich sztandarowa teza, według której wszystkie mity i rytuały wytworzone zostały w związku z zażywaniem ambrozji, czyli "somy", wytwarzanej przez namaczanie i wyciska- nie Amanita muscaria (muchomor). Oto ich książka: "The Apples of Apollo.
Pagan and Christian Mysteries of the Eucharist", Carl A.P.Ruck, Blaise Daniel Staples, Clark Heinrich, Carolina Academic Press, Durham, North Carolina, 2001.

W duchu francuskiej szkoły "mikrohistorycznej" Le Goffa i LeRoy Laduriego,
Carlo Ginzburg opublikował XVI - i XVII- wieczne materiały Inkwizycji z Friuli ("The Night Battles. Witchcraft and Agrarian Cults...",J.Hopkins Univ. Press, Baltimore, Maryland, 1992. Szamańskim tradycjom Grecji poświęcił szereg stron następnej książki: - "Ecstasies. Deciphering the Witches Sabbath", The Univ. of Chicago Press, 2004. Jego podstawową tezę o ciągłości szamańskiej tradycji pomiędzy północną Syberią a wybrzeżem Atlan-
tyku można przyjąć bez szczególnego oporu, pamiętając o falach szamańskich koczowników, napływających cyklicznie z równin Azji.

Nic nam nie wiadomo konkretnego o roli Scytów, Kimmerów lub ich wcześniejszych nieznanych poprzedników w tworzeniu podwalin kultury greckiej. Zapisana historia Grecji, wbrew pozorom, nie jest aż tak starożytna, jakby się mogło wydawać. Ale to tajemnicze powinowactwo z Hiperborejczykami...!? - poszlaki się mnożą!!
 
User is offline  PMMini Profile Post #83

     
Michał V
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 250
Nr użytkownika: 55.995

Stopień akademicki: dr hc U Honolulu
Zawód: walczacy z usos
 
 
post 11/01/2010, 23:25 Quote Post

Odświeżam.

Grecy byli z północy. Ale skąd? Tak dokładnie rolleyes.gif

smile.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #84

     
krystianB
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 138
Nr użytkownika: 62.289

KB
Zawód: BANITA
 
 
post 16/01/2010, 3:51 Quote Post

badania genetyczne na krecie dowodzą duzego pokrewieństwa z grupa semicką. niektórzy kretenczycy sa duzo ciemniejsi od arabów czy turków. to wygląda dośc specyfcznie. rysy białe albo lekko orientalizujace, za to bardzo ciemna karnacja oczy i wlosy.

Natomiast grecy sa jasnej karnacji, jasnych włosów. Wystarczy zobaczyć greków z regionów, ktore nie byly zajęte przez turków. Geny odpowidzialne za czarne wlosy, ciemna karnację i ciemne oczy sa genami dominujacymi. wiec wielu wyglada orientalnie, acz grek czysty genetycznie bedzie wyglądał jak holender, przynajmniej jesli chodzi o kolor oczy włosow i skóry.

a teraz do tematu:

Grecja dała nam takie wyzwolenie do systemu. Takie skupienie na indywidualnosci człowieka. Co totalnie odróżnia nas od kultur wschodznich. Proporcje tego co robie dla siebe a co dla innych i na ile sie rozwijam i realizuje a na ile mam pasowac do reszty są inne u nas inne u chinczyka. Jestesmy bardziej wyindywidualizowani i to moim zdaniem najwieksza zasługa kultury greckiej.

druga rzecz z grecji to samorządnośc, odpowiedzialnosc, patriotyzm.
takie dbanie o swoje, swiadmosc obywatelska.

trzecie, wolnośc myslenia, poszukiwania. refleksja nad soba i nad rzeczywistoscią. dlaczego nie uczymy sie o filozofach egipskich? a chinskich znamy 2 na krzyż?

grecy byli wielkimi poszukiwaczami, ulepszaczami. To jest własnie to, nie dbanie o to jak zachowac status quo ale szukanie nowych lepszych rozwiązań.

to sa greckie korzenie.
 
User is offline  PMMini Profile Post #85

     
Michał V
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 250
Nr użytkownika: 55.995

Stopień akademicki: dr hc U Honolulu
Zawód: walczacy z usos
 
 
post 16/01/2010, 17:15 Quote Post

Ad I

Dyplomata smile.gif
"Blondyni" pochodzili... Z b. Jugosławii confused1.gif Węgier confused1.gif

Ad II
O tak. Zaje... mowa Peryklesa.

P.S. Słyszałeś o greckiej obeldze? Demokracji. "Rządach hołoty" tongue.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #86

     
krystianB
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 138
Nr użytkownika: 62.289

KB
Zawód: BANITA
 
 
post 19/01/2010, 1:40 Quote Post

najczesciej sie spotykam z tym ze z wegier, tam podobno siedzieli wiekami i falami napływali na południe.

gracja dala prawo do myslenia ze mozna myslec
 
User is offline  PMMini Profile Post #87

     
Michał V
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 250
Nr użytkownika: 55.995

Stopień akademicki: dr hc U Honolulu
Zawód: walczacy z usos
 
 
post 23/01/2010, 12:00 Quote Post

a jakimi falami? smile.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #88

6 Strony « < 4 5 6 
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej