|
|
Wprowadzenie stanu wojennego 13 grudnia 1981 r.,
|
|
|
|
QUOTE(misza88 @ 15/04/2011, 12:33) Przecież chyba oczywistym jest że jakby Gomółka był nie na rękę wielkiemu bratu to ten by postarał się o zmianę stanu rzeczy. Owszem. Ale z tego wcale nie wynika, że byliśmy pod okupacją.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(balum @ 15/04/2011, 11:41) Owszem. Ale z tego wcale nie wynika, że byliśmy pod okupacją. Przez pierwsze lata to była okupacja podręcznikowa. Potem już faktycznie nie musieli okupować terenów PRl. Mieli własne pieski, które się zajęły pilnowaniem interesów Sojuza i rządzeniem z ich nadania.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(misza88 @ 15/04/2011, 11:33) Jeszcze trochę a ktoś napiszę że ZSRR sprawowało nad nami kuratelę na nasze życzenie... Polscy komuniści (to była ówczesna władza) nie mieli chyba zbyt wiele przeciwko takiej kurateli jaka była po 1956.
QUOTE(El Muerte) A Polska miala jakis wybor? Mogla powiedziec NIE i rosjanie natychmiast by wyjechali?.
QUOTE(misza88 @ 15/04/2011, 11:33) Przecież chyba oczywistym jest że jakby Gomółka był nie na rękę wielkiemu bratu to ten by postarał się o zmianę stanu rzeczy.
Często sie mówi, że w 1981 roku wielki brat zaaprobowałby każdy stan rzeczy łącznie z oddaniem władzy Solidarności. Więc jeżeli w 1981 bylismy suwerenni to może w 1956 również?
Ten post był edytowany przez kris9: 15/04/2011, 14:46
|
|
|
|
|
|
|
|
Ciekawsze jest pytanie, czy stanu wojennego mogło nie być. Czy wobec nacisków Moskwy i oczekiwań aparatu miejscowego ówczesna ekipa mogła sobie pozwolic na trwanie w stanie degrengolady lub zrealizować plan Urbana dopuszczenia Solidarnosci do udziału w rządzeniu? Czy Solidarność w 1981 weszłaby w taki układ?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(balum @ 16/04/2011, 7:43) Ciekawsze jest pytanie, czy stanu wojennego mogło nie być.
Na to pytanie odpowiedział tow. Jaruzelski: A na pytanie: czy musiało dojść do stanu wojennego, odpowiadam: widocznie musiało, skoro doszło...
W "Rozmowach kontrolowanych" to było, bodajże.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Darth Stalin @ 16/04/2011, 16:24) Z toba jak z dzieckiem - kompletnie ignorujsze fakty i podawane ci na tacy definicje. Jak chcesz to żyj w świecie urojeń, proszę bardzo.
Z twoich postów wynika, że w świecie urojeń to ty żyjesz. Przyczepił się do "nieprzyjacielski" i mu wyszło, że cała reszta jest nieważna: władza obcej armii, prześladowania podziemia, mordy cywilów i polityczne, porwanie przywódców państwa podziemnego i ich "sądzenie" ( nie mające precedensu w cywilizowanym świecie itp.
I kto tu sobie roi?
Ten post był edytowany przez emigrant: 16/04/2011, 16:46
|
|
|
|
|
|
|
|
CODE Odkąd powstał TRJN to włądze "londyńsie" przestały mieć jakąkolwiek legitymację do władzy gdziekolwiek i czymkolwiek. Taaak ? To teraz wytłumacz na jakiej zasadzie PRL miał legitymację. Legalny był, bo miał własny porządek ustrojowy, ale nie był legitymowalny w żadnym aspekcie.
|
|
|
|
|
|
|
|
A taki on był legalny jak ten warszawski. Tu i tu to obce mocarstwa wymusily jego powstanie i skład. Bo panowie Mościcki i Śmigły-Rydz władzy dobrowolnie nie oddali. A niektórym panom przypomnę że demokracja w Polsce skończyła się po 1926. Truno więc mówić o jakiejkolwiek legitymacji. Jak się jeszcze doda że konstytucja kwietniowa też legalną nie była to bym z tą legalnością i legitymacją ostrożnie szarżował po idziemy po kruchym lodzie.
Ten post był edytowany przez orkan: 16/04/2011, 18:09
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(orkan @ 16/04/2011, 18:09) Truno więc mówić o jakiejkolwiek legitymacji. Jak się jeszcze doda że konstytucja kwietniowa też legalną nie była to bym z tą legalnością i legitymacją ostrożnie szarżował po idziemy po kruchym lodzie.
Oho, zaczęło się. Zaraz dojdziemy, że tak właściwie władza pierwszych Piastów była nielegalna...
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Oho, zaczęło się. Zaraz dojdziemy, że tak właściwie władza pierwszych Piastów była nielegalna...
A nie? Przecież podbili i podporządkowali pozostałe plemiona na terenie Polski
Kol. orkan pisze nie na temat bo nie wie jak obronić swoje zdanie
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Fakt że zostałeś olany przez sojusznika nie znaczy że "nielegalny". No to czemu "legalny rząd" nie wrócił z Londynu do RP objąć władzę, hę? Poza tym nie chodzi o "olanie" tylko o uznanie za legalne władze - rząd londyński takowym być przestał, uznanie międzynarodowe przeszło na TRJN.
QUOTE("salvusek") To teraz wytłumacz na jakiej zasadzie PRL miał legitymację. Legalny był, bo miał własny porządek ustrojowy, ale nie był legitymowalny w żadnym aspekcie. Ależ był legitymowanuy - bo potrafił zapewnić sobie władzę nad całym terytorium państwowym RP oraz przestrzeganie porządku prawnego przez siebie ustanowionego. Żaden z rządów londyńskich po 1945 roku tych atrybutów nie miał.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Darth Stalin @ 16/04/2011, 20:46) QUOTE Fakt że zostałeś olany przez sojusznika nie znaczy że "nielegalny". No to czemu "legalny rząd" nie wrócił z Londynu do RP objąć władzę, hę? Idź do pierwszego lepszego przedszkola, tam ci odpowiedzą...
|
|
|
|
|
|
|
|
CODE Ależ był legitymowanuy - bo potrafił zapewnić sobie władzę nad całym terytorium państwowym RP oraz przestrzeganie porządku prawnego przez siebie ustanowionego. Żaden z rządów londyńskich po 1945 roku tych atrybutów nie miał. No proszę Cię.. Legitymizacja władzy nie polega na narzuceniu własnego porządku. Narzucanie czegoś siłą to raczej brak legitymizacji. KRN, PKWN nie posiadały żadnej legitymacji, co pokazały późniejsze sfałszowane wybory. Legalność, a legitymowalność nie są pojęciami tożsamymi. Bo władza PRL się uprawomocniła tylko na poziomie partii, ale nie społecznym. Chyba, że przeczysz dorobkowi np. Maxa Webera czy Beethama, którzy jasno wyłożyli, co może być legitymowalne. PRL w żadnym aspekcie legitymowalny nie był. Legalny owszem. Zresztą po ostatnim orzeczeniu TK w sprawie stanu wojennego, co do tej legalności to bym też jednak miał zarzuty.
Ten post był edytowany przez salvusek: 16/04/2011, 22:37
|
|
|
|
|
|
|
bosastonoga
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 43 |
|
Nr użytkownika: 63.399 |
|
|
|
Stopień akademicki: magister |
|
Zawód: urzedas |
|
|
|
|
QUOTE No to czemu "legalny rząd" nie wrócił z Londynu do RP objąć władzę, hę? A to ci zdrajcy, kolejny raz nas zostawili A tak na poważnie - nie zdążyliby nawet zdjąć w domu butów, a już byliby w ubeckim więzieniu. Kula w głowie znalazłaby się zapewne w ciągu 24 godzin. Byli tacy odważni, np. Generał Nil. Mikołajczyk wrócił mając gwarancje nietykalności i musiał szybciutko uciekać. Komuniści jakoś nie lubią dotrzymywać słowa czy umów...
QUOTE Ależ był legitymowanuy - bo potrafił zapewnić sobie władzę nad całym terytorium państwowym RP oraz przestrzeganie porządku prawnego przez siebie ustanowionego. Hitler też był legitymowalny, zapewnił sobie w Polsce władzę i przestrzeganie porządku prawnego. To samo Sowieci. Tylko ich to prawo jakoś nie dotyczyło.
QUOTE Żaden z rządów londyńskich po 1945 roku tych atrybutów nie miał. No jasne. Nie miał czołgów i samolotów, jak nasi bracia Niemcy i Rosjanie
Ten post był edytowany przez bosastonoga: 17/04/2011, 2:43
|
|
|
|
|
|
|
|
Jeśli przytyki personalne będą kontynuowane temat zostanie zamknięty a wobec łamiących regulamin zostaną zastosowane sankcje.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|