|
|
Jesteś warszawskim Żydem, X 1939
|
|
|
|
W Zabawach Historycznych ostatnio obrodziło w wątki w których ze współczesną wiedzą stajemy się jakimś władcą. Tutaj postanowiłem to zmienić - wstajesz 01.10.1939 r. jako zwykły warszawiak. Największy problem stanowi fakt, że mieszkasz w dzielnicy żydowskiej i jesteś obrzezany. Co robisz, by się ratować przed nieuchronnie zbliżającym się Holocaustem?
|
|
|
|
|
|
|
|
Uciekam do Rosji sowieckiej i to na bardzo daleki wschód
|
|
|
|
|
|
|
|
Odpowiem starą anegdotą, ostatnie słowo ze względu na moderację zostało zmienione, każdy się domyśli jakie było oryginalnie.
CODE W zamierzchłych rycerskich czasach była sobie spokojna okolica, w której nagle pojawił się smok. Bestia, jak to bestia, paliła, pożerała, niszczyła i gwałciła, nie robiąc sobie ani dnia przerwy. Mieszkańcy w lament i dalej o pomoc do trzech rycerzy, którzy mieszkali we włościach. ‘Ulituj się, panie, zabij bestię straszliwą’, proszą pierwszego. ‘Hm, poważna to rzecz, wyprawa na smoka – odparł, marszcząc rycersko brwi. – Zastanowię się i dam odpowiedź za jakieś dwa tygodnie’. Na to uderzyli w jeszcze większy płacz i lecą do drugiego. ‘Chętnie pokonam potwora, który zamęt i strach sieje w waszych domach, o biedni ludzie – zagrzmiał drugi rycerz. – Myślę, że za tydzień zdecyduję, kiedy to uczynię’. Jedna już im tylko nadzieja została, jeden tylko mężny mąż mógł ukrócić poczynania szalejącego bez wytchnienia smoka. Na kolanach i cali we łzach proszą trzeciego rycerza o pomoc. Ten nie odpowiedział ani jednym słowem, przywdział zbroję, miecz do pasa przytroczył i konia dosiadł. ‘Jak to tak, panie – wyjąkali zdumieni chłopi. – Nie potrzebujecie czasu do zastanowienia?’ Na to rycerz: ’Tu się nie ma co zastanawiać, tu trzeba uciekać'.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Wilczyca24823 @ 20/11/2019, 0:01) Uciekam do Rosji sowieckiej i to na bardzo daleki wschód Biorąc pod uwagę skład narodowościowy III deportacji to władza radziecka poszła by Ci bardzo na rękę.
|
|
|
|
|
|
|
|
Tam była kara śmierci za nielegalne przekroczenie granicy Kraju Rad. Czy nie?
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie wiem czy stosowana, bo ok. 80% III deportacji to byli Żydzi, przeważnie ci co uciekli przed Niemcami.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Wilczyca24823 @ 20/11/2019, 1:01) Uciekam do Rosji sowieckiej i to na bardzo daleki wschód
To miałabyś dwie opcje - przyjęcie obywatelstwa radzieckiego wraz z rozlokowaniem gdzieś na zachodnich krańcach Sojuza (bo tam osiedlali zwykle zbiegłych z Polski Żydów) czyt. kara śmierci z odroczeniem do 1941 r. bądź nieprzyjęcie obywatelstwa radzieckiego i zsyłka do łagru. Szanse na przeżycie niby wyższe ale...
Ten post był edytowany przez Rafadan: 20/11/2019, 9:43
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie lepiej byłoby poczuć się patriotą i uciekać na południe i przez Węgry/Bałkany do armii polskiej? Żarcie na zachodzie lepsze, Brygada Karpacka formuje się na Bliskim Wschodzie... To przy założeniu, że nie mamy rodziny do zabrania w drogę.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Rafadan @ 20/11/2019, 9:42) QUOTE(Wilczyca24823 @ 20/11/2019, 1:01) Uciekam do Rosji sowieckiej i to na bardzo daleki wschód To miałabyś dwie opcje - przyjęcie obywatelstwa radzieckiego wraz z rozlokowaniem gdzieś na zachodnich krańcach Sojuza (bo tam osiedlali zwykle zbiegłych z Polski Żydów) czyt. kara śmierci z odroczeniem do 1941 r. bądź nieprzyjęcie obywatelstwa radzieckiego i zsyłka do łagru. Szanse na przeżycie niby wyższe ale...
Chm...znam historię i gdzieś tam w zakamarkach pamięci tkwi znajomość języka rosyjskiego. To daje mi większe szanse na przeżycie niż przeciętnemu polskiemu Żydowi z tamtego okresu.
QUOTE Nie lepiej byłoby poczuć się patriotą i uciekać na południe i przez Węgry/Bałkany do armii polskiej?
Dla mnie nie. No chyba że budzę się jako Żyd, który posiada lepszy wzrok niż ja sama niemniej wybacz, że nie wykazuję ochoty do zabijania innych ludzi, nawet jeśli to wrogowie mojego narodu.
|
|
|
|
|
|
|
|
ZSRR AD 1940 wydaje mi się bardzo słabym miejscem do podróżowania z systemem paszportów wewnętrznych, dotarcie na daleki wschód mało prawdopodobne, a bo to trudno zostać uznanym za szpiona?
Pomysł z brygadą karpacką podsunął mi inny pomysł - Węgry. Bynajmniej by walczyć toż to zginąć można. Dostanie się na Węgry przez zieloną granicę nie powinno być ogromnym problemem. Następnie do Jugosławii i przez Grecję do Turcji, a w perspektywie może Palestyna. A jeśli coś mnie zatrzyma na Węgrzech i nie pozwoli pójść dalej to pozostaje poznać i zaprzyjaźnić się z niejakim Rudolfem Kastnerem.
|
|
|
|
|
|
|
|
Jakkolwiek wiem że to głupie; 1-2 razy w miesiącu, mimo nie czytania książek, nie oglądania filmów i w ogóle nie myślenia o tej tematyce, nawiedza mnie sen-jestem wiejskim Żydem, getta jeszcze nie ma, mogę chodzić po okolicy ale wiem że muszę uważać. Co najgorsze- wiem jak to wszystko się skończy. Budzę się mokry gdy Niemcy zaczynają Ostateczne Rozwiązanie i muszę gdzieś uciekać.
I jaki to ma związek z tematem??? Poza tym jak nie myslisz o tej tematyce, skoro udzielasz się w tym wątku i posiadasz nawet wiedzę o tamtym okresie?
Wilczyca24823
|
|
|
|
|
|
|
|
No to mam problem tego ranka- trza sprzedać co się da,zamienić na carskie ruble lub dolary przynajmniej sporą część i wiać - pytanie dokąd?Sam czy z rodziną?Może lepiej w jakiejś grupie?
QUOTE(Grapeshot @ 20/11/2019, 8:18) Tam była kara śmierci za nielegalne przekroczenie granicy Kraju Rad. Czy nie? W X 1939 granicy jeszcze nie było a ruch ludzi w obie strony ogromny. Za przekraczanie KS nie podpadał (przemytnicy byli łapani na pęczki) ale już jako szpion...? ZSRR jest jakąś opcją ale ....??
Może lepiej kierować się na Litwę (dokładniej udawać powrót do Wilna)i przez Bałtyk do Szwecji? Trzeba mieć sporo forsy Pozdrawiam
Piro
Ten post był edytowany przez Piro: 20/11/2019, 14:08
|
|
|
|
|
|
|
|
Taaaa... ciekawy temat na "zabawę" historyczną....
QUOTE - wstajesz 01.10.1939 r. jako zwykły warszawiak. Największy problem stanowi fakt, że mieszkasz w dzielnicy żydowskiej i jesteś obrzezany. Co robisz, by się ratować przed nieuchronnie zbliżającym się Holocaustem?. Ciekawe jest to kto, kto mógł 01/10/1939 roku przewidzieć Holokaust, i masowe ludobójstwo żydów polskich, kto miał takie zdolności profetyczne. Żydzi byli prześladowani od tysiącleci, przywykli do dyskryminacji, ograniczeń, deportacji, Niemcy, wraz z ich ukraińskimi, czy lituvskimi współpracownikami nadali nową jakość, wszystkiemu czego żydzi doświadczyli. To tyle, życzę miłej zabawy. BTW- czekam na temat: Wołyń "krwawa niedziela", budzisz się o 7 rano, w wiosce otoczonej przez UPA, i ukraińskich "sąsiadów" , co jest twoim problemem? Taki temat zgłosiłbym moderacji, jako i ten zgłaszam Masowe morderstwa, ludobójstwo, Holokaust, w dziale zabawy historyczne, brava dla uczestników"zabawy", i autora tematu.
Ten post był edytowany przez force: 20/11/2019, 17:19
|
|
|
|
|
|
|
|
No tak. Szanowni poprzednicy piszą to, co piszą - uzbrojeni we współczesną wiedzę. Oni już wiedzą, że w realu zdarzył się holocaust, wiedzą, że "przeżywalność" Żyda w strasznych Sowietach była jednak zdecydowanie wyższa niż w Rzeszy, wiedzą, że po wojnie powstało Państwo Izrael. Na dodatek, jeden z poprzedników ułatwia sobie zadanie i zakłada, że nie musi się o nikogo troszczyć albowiem nie jest związany żadnymi więzami rodzinnymi. No i szanowni poprzednicy nie zadają sobie jakichś tam przyziemnych pytań o dach nad głową, środki na przeżycie i temu podobne drobiazgi.
Tymczasem, acz przed wojną z Niemiec dochodziły wieści już to o ustawach norymberskich, już to o kryształowej nocy, to jednak późniejsza budowa wielkich fabryk śmierci chyba zdecydowanie wykraczała poza wyobraźnię zwykłych ludzi. Zachowały się wszak nawet relacje o Polakach, którzy - kiedy to jeszcze było wykonalne - na noc udawali się do nie całkiem jeszcze izolowanego ghetta. Albowiem po aryjskiej stronie wtedy szalały łapanki i nocne wywózki ludzi z mieszkań. Zaś po stronie żydowskiej panował spokój. A kiedy już życie w dzielnicy żydowskiej zaczęło się pogarszać, to przecież nie stało się ono strasznym z dnia na dzień. Perfidia polityki nazistów wobec Żydów polegała między innymi na tym, że po każdym kolejnym "etapowym" uderzeniu - umiejętnie stwarzano wrażenie iż co prawda lekko nie jest, ale teraz już tak zostanie i człowiek jakoś w tym wszystkim przetrwa.
Z dedykacją zatem, początek oraz zakończenie piosenki Jaromira Nohavicy "Těšínská" - "Kdybych se narodil před sto lety v tomhle městě . . . ještě že člověk nikdy neví co ho čeká." "Gdybym się urodził przed stu laty w moim grodzie, . . . Może i dobrze, że człowiek nie wie, co go czeka."
Ten post był edytowany przez petroCPN SA: 20/11/2019, 20:35
|
|
|
|
|
|
|
|
Mówiąc szczerze bardziej kontrowersyjny dla mnie wydaje się temat o wcieleniu w Hitlera.
Niemniej tematy te, chociaż dla niektórych mogą być "niesmaczne", nie naruszają w żaden sposób prawa ani regulaminu Forum, nie widzę więc powodu do ich zamykania. W innym przypadku należałoby zamknąć również wszystkie tematy w historii alternatywnej dotykające problemu II Wojny Światowej, szczególnie te rozpatrywane z punktu widzenia Niemiec.
Pozdrawiam Wilczyca24823
QUOTE No tak. Szanowni poprzednicy piszą to, co piszą - uzbrojeni we współczesną wiedzę.
Ponieważ te tematy zakładają właśnie to, że będzie się uzbrojonym w posiadaną wiedzę inaczej zabawa nie miałaby sensu.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|