|
|
Stadion Narodowy Na Służewcu ?, Plany zmiany lokalizacji
|
|
|
|
Przypominam, że stadion ma zaistnieć nie tylko z myślą o Warszawiakach. Według pierwotnego założenia (bo kto wie co wymyśli obecna ekipa ? Na razie pomysły Gronkowiec-Tango nie wróżą nic dobrego) obiekt ten miał pełnić również funkcje inne niż sportowe. Zapewne doskonale sprawdziłby się jako miejsce na koncerty z prawdziwego zdarzenia które wbrew pozorom przydałoby się Stolicy. I pamiętajmy, że przy okazji otwarcia mistrzostw stadion narodowy ma być wizytówką całego kraju a nie tylko Warszawiaków. Stąd radziłbym trzymać kciki za pomyślność tej inicjatywy.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Nie ma innego wyjścia. Inauguracyjne spotkanie mistrzostw Europy w 2012 roku musi odbyć się w Warszawie. Tak jest zapisane w umowe dotyczącej organizacji Euro - pisze "Dziennik".
Jeżeli ten wymóg nie zostanie spełniony, to Polsce i Ukrainie zostanie odebrana to piłkarskiego święto.
http://sport.wp.pl/wiadomosc.html?wid=9341...=1193733854.467
QUOTE sama bryła stadionu X lecia jest straszliwie ciężka, bo to jest po prostu kupa gruzów ze Starówki. A jakoś przez te 53 lata nic się nie obsunęło, ani nie zapadło.
Spotkałem się ze stwierdzeniem, że na X-lecie dlatego przestano grać bo płyta była nierówna Co do budowy Malborka - to ile lat go budowano? Mam wrażenie, że Prezydent Warszawy kombinuję jak by tu zarobić na gruntach po stadionie X-lecia a jednocześnie zbudować tanim kosztem stadion na Euro2012. Jeśli chcemy złapać dwie sroki za ogon można obejść się smakiem.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Ironside @ 29/10/2007, 17:38) Tereny dawnego stadionu dziesięciolecia to idealne miejsce na taką inwestycję. Położone w samym centrum miasta, doskonale skomunikowane - między dwoma mostami. a przede wszystkim sąsiadujące z dworcami kolejowymi. Na dodatek jest jasna sytuacja prawna, nie trzeba by toczyć już żadnych batalii. Do tego dodać należy jeszcze świetny projekt architektoniczny.
Trochę dziegciu: komunikacja - duża cześć kibiców będzie chciała na mecz dojechać samochodem, czy tam będzie parking na kilka/kilkanaście tys. samochodów + zakorkowane obie części miasta. Dwa dworce kolejowe - W-wa Wileńska ok standard europejski (zgrabnie połączony z Carrefourem). W-wa Wschodnia -pominę milczeniem (może od dwóch lat coś się zmieniło, kiedy ostatni raz tam byłem).
Moje miejsce na stadion (jeśli już musi być): okolice planowanej autostrady/obwodnicy + dobry dojazd WKD czy inną kolejką podmiejską.
QUOTE Co do takich kuriozalnych lokalizacji jak Wawer, Białołęka i Łomianki: połączenie głównego obiektu euro 2012 z centrum Warszawy jedną nitką spowoduje prawdziwą katastrofę komunikacyjną porównywalną ze stanem Zakopianki po Sylwestrze.
Ale lepiej jest mieć zakorkowaną jedną drogę (lokalizacja np.Łomianki) niż sparaliżowane centrum.
QUOTE Kawał ziemi w tak genialnym punkcie stolicy, jak właśnie Port Praski i Stadion, to szalona gratka dla deweloperów. A niech miasto to sprzeda (otwarty przetarg coś na kształt licytacji), zaznaczając ze ma tam powstać hala widowiskowo- sportowa na 20 tys. osób + parking na te 3 tys aut.
QUOTE Sprawa stadionu jest prosta: albo nowy stadion powstanie tam, gdzie był planowany albo Euro ominie Warszawę.
Ominąć Warszawę może mecz otwarcia, mecze Euro mogą być rozgrywane na stadionie Legii.
|
|
|
|
|
|
|
|
komunikacja - duża cześć kibiców będzie chciała na mecz dojechać samochodem, czy tam będzie parking na kilka/kilkanaście tys. samochodów + zakorkowane obie części miasta.
- A od kiedy to, przyjeżdżając na imprezę sportową, parkuje się pod samym stadionem?? Moja Sister była w czasie ostatnich mistrzostw świata w Hanowerze. Kibice mieli kwatery rozrzucone po całym mieście, a na mecze maszerowali pieszo i z hałasem. Poza tym teren o którym mówimy, to 36 hektarów. Miejsce na parking się znajdzie.
Dwa dworce kolejowe - W-wa Wileńska ok standard europejski (zgrabnie połączony z Carrefourem). W-wa Wschodnia -pominę milczeniem (może od dwóch lat coś się zmieniło, kiedy ostatni raz tam byłem).
- Miałem na myśli dworzec Warszawa-Stadion. Plany inwestycji zakładają jego gruntowną modernizację.
Moje miejsce na stadion (jeśli już musi być): okolice planowanej autostrady/obwodnicy + dobry dojazd WKD czy inną kolejką podmiejską.
- Czyli GDZIE?
A niech miasto to sprzeda (otwarty przetarg coś na kształt licytacji), zaznaczając ze ma tam powstać hala widowiskowo- sportowa na 20 tys. osób + parking na te 3 tys aut.
- Chciałbym, żeby tak było. Ale przecież HGW już powiedziała, że tam powinny powstać mieszkania. Przynajmniej jest kobieta szczera i mówi niemalże wprost, że ktoś chce zarobić.
A postawcie se go gdzie chcecie!Widzial ktos ten ostatni projekt?Zbaraz przy tym to jest maly pikus.Chcecie taki koszmarek?
- NELSONIE, czy my mówimy o tym samym projekcie?? Moim zdaniem jest świetny - stadion, obok "skrzydlaty" wieżowiec, a bryła dawnego stadionu zamieniona na bardzo oryginalny park tarasowy.
|
|
|
|
|
|
|
|
Ktoś zadzwonił do Trójki i zauważył, że historia kołem się toczy.
1812 - Klęska Napoleona w Rosji 1912 - Zatonięcie Titanica 2012 - Mistrzostwa Europy w Piłce Nożnej.
Obśmiałem się jak norka!
|
|
|
|
|
|
|
|
Miejmy nadzieję że będzie jednak nieco lepiej.
Załączona/e miniatura/y
|
|
|
|
|
|
|
|
Jako warszawiak uważam, że Stadion Narodowy powinien powstać na miejscu Stadionu X-lecia. Dojazd, jak trafnie pokazał Ironside jest najlepszy z możliwych: dwa nowe mosty (Świętokrzyski + Poniatowszczak ze zmienioną kilka lat temu nawierzchnią i właśnie zmodernizowaną trakcją tramwajową), tramwaje z kilku kierunków, autobusy, duży przystanek PKS, kolej, a jak się uda, to i metro. Poza tym nie ma obawy, że ludzie będą jechać tylko w jednym kierunku, jak by było w przypadku np. Służewca. Na Stadion łatwo dojechać nie tylko z miasta, ale i z całej aglomeracji (ok. 3 mln). Oczywiście korki będą, ale i tak już są. Lokując stadion na obrzeżach miasta nie pozostawia się już wyboru w kwestii dojazdu: spróbujcie puścić kilkadziesiąt tysięcy ludzi środkami transportu publicznego, które obecnie obsługują Puławską i Rzymowskiego (to w przypadku budowy stadionu na Służewcu, który i tak jest nieźle obsłużony komunikacyjnie). Metro odpada, bo przecież w kierunku południowym już poszła jednak nitka (Kabaty) i drugiej przez lata nie wybudują, bo dużo bardziej potrzebne jest obsłużenie osi wschód-zachód (Praga-Wola/Ochota/Bemowo). Rozwiązanie jest jedno: wtedy dopiero wszyscy wsiadają w samochody i HURAAA!!! A ktoś z Was próbował kiedyś wyjechać z Warszawy Puławską w godzinach szczytu? Polecam. Warszawa nie ma fajnego obiektu sportowego z prawdziwego zdarzenia, więc zbudowanie nowoczesnego kompleksu z dużym stadionem jest miastu potrzebne. Poza Legią i Polonią (oba obiekty są, delikatnie mówiąc, nie pierwszej młodości i urody) nie ma już właściwie nic. A przecież jest jeszcze wspaniały teren Skry, który przecież można by tak fajnie wykorzystać modernizując obiekty (stadion główny, stadion treningowy, hala, korty, muzeum sportu, basen i ogromna przestrzeń do zagospodarownia na ewentualne parkingi lub inne obiekty). Skra jest gorzej obsługiwana przez komunikacje miejską, choć od instniejącej już stacji metra Pole Mokotowskie to tylko kwadrans spacerkiem. A w tej chwili ten obiekt po prostu niszczeje, że aż strach patrzeć. Jeśli chcemy, żeby Warszawa była brana pod uwagę przy organizacji masowych imprez sportowych, ale i kulturalnych, to musi powstać nowoczesny i spójny koncepcyjnie kompleks obietków sportowych oferujący szeroką możliwość wykorzystania (a nie traktować ewentualnego Stadionu Narodowego jako miejsca, w którym zostaną rozegrane 2-3 mecze reprezentacji w roku). Posiadając nowoczesną bazę będzie można starać się o organizację innych imprez (lekkoatletycznych chociażby, a w przyszłości - choć przez najbliższe półtorej - dwie dekady to z pewnością marzenie ściętej głowy, być może na poważnie powalczyć o organizację Olimpiady). Mistrzostwa Europy są świetną okazją, żeby zbudować na nowo infrastrukturę sportową w stolicy (obiekty Legii, oczywiście modyfikowane, są z lat 30-ych; stadion Polonii w swojej zasadniczej formie pochodzi z roku 1950, a stadion X-lecia, jak sama nazwa wskazuje powstał w roku 1955). Przyznacie chyba, że w takiej sytuacji wyrzucać duży stadion narodowy poza Warszawę jest ciosem w plecy dla rozwoju sportu w stolicy. Oddalenie od centrum będzie faktycznym zmarginalizowaniem obiektu i dopiero wtedy stanie się on niopłacalnym molochem używanym może 2-3 razy w roku. Pomysł HGW uważam zatem za kompletnie chybiony, choć być może niepozbawiony pewnych racji ekonomicznych. Jednak w tym wypadku powinno chodzic o prestiż i o promocję sportu, a nie o pieniądze. pozdrawiam.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(NELSON @ 30/10/2007, 9:55) Do warszawiakow. A postawcie se go gdzie chcecie!Widzial ktos ten ostatni projekt?Zbaraz przy tym to jest maly pikus.Chcecie taki koszmarek? Prosze bardzo! Acha!Zeby mi nie bylo biadolenia, kiedy kafary od 6 rano do 22 wieczorem, przez 2 lata beda bily pale, coby ten koszmar bylo na czym oprzec.
W Warszawie to tak buduje się stadiony http://wyborcza.pl/1,75248,7603706,Diabli_...ias=3&startsz=x
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(carantuhill @ 26/02/2010, 10:16) QUOTE(NELSON @ 30/10/2007, 9:55) Do warszawiakow. A postawcie se go gdzie chcecie!Widzial ktos ten ostatni projekt?Zbaraz przy tym to jest maly pikus.Chcecie taki koszmarek? Prosze bardzo! Acha!Zeby mi nie bylo biadolenia, kiedy kafary od 6 rano do 22 wieczorem, przez 2 lata beda bily pale, coby ten koszmar bylo na czym oprzec. W Warszawie to tak buduje się stadiony http://wyborcza.pl/1,75248,7603706,Diabli_...ias=3&startsz=x Drzewiecki jest z Łodzi, a Sobiesiak z Wrocławia, a budowa stadionu nie jest inwestycją miejską, tylko rządową. Problemy z realizacją mają swoje źródło nie w ratuszu, ale w Ministerstwie. Zaiste, oto wspaniały dowód na to, jak się buduje w Warszawie
Mam wrażenie, że dla stwierdzenia, jak się buduje w Warszawie, bardziej adekwatny byłby ten oto link: http://mostpolnocny.warszawa.pl/
|
|
|
|
|
|
|
|
Ze stadionami w Warszawie to w ogóle jakaś kpina. Raz, że koszt wydaje się być absurdalnie wysoki, dwa, że powstają też stadiony dla Legii i Polonii. Kto tam będzie grał potem ? Czy nie lepiej żeby Legia i Polonia wspólnie dzierżawiła ten stadion ?
|
|
|
|
|
|
|
|
No ale od kiedy stadiony NARODOWE są stadionami klubowymi? Na Stade de France też nikt na co dzień nie gra. Takie stadiony buduje się na wielkie międzynarodowe imprezy sportowe. Jak się impreza skończy, to stadion służy do rozgrywania meczów międzynarodowych, finałów pucharu, do organizowania koncertów. I stoi gotowy na inną imprezę międzynarodową. To nie jest inwestycja, która koniecznie musi się zwrócić w pieniądzu. To jest inwestycja prestiżowa.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|