| |
|
|
 Protesty anty-putinowskie w Rosji, Czy dojdzie do zmian politycznych?
| |
|
|
|
|
QUOTE(Coobeck @ 27/02/2012, 10:26) Vitam Przekaźniki od rana trąbią, jak to złapano terrorystów, którzy rzekomo chcieli zrobić Putinowi qq. Tak się zastanawiam - prawda li to czy jeno propagandowa ściema przed wyborami ( Bylina o tom, kak Źli chotieli Dobromu Putinu kij w zaplecze wsadzić...)
Znalomi Rosjanie mi mówili, że w rosyjskiej tv już od jakiegoś czasu są programy o III wojnie światowej z jedną w zasadzie konkluzją: "Bez silnego przywówdcy - biada nam. Amerykanie nas zaleją..."
Ten post był edytowany przez emigrant: 27/02/2012, 13:12
|
| |
|
|
| |
|
|
|
bubel1
|
| |
|
| II ranga |
|
 |
|
| Grupa: Użytkownik |
|
| Postów: 70 |
|
| Nr użytkownika: 69.915 |
|
|
|
|
| |
|
Czyli tak Tobie się widzi. Oczywiste, że przed wyborami nagłaśniają takie sprawy, polityka panie polityka  Nie masz jednak podstaw by wykluczyć, że zamach był przygotowywany.
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
Z tego co do mnie dociera od znajomych z Rosji - zamach to ściema. Pewnie jednak parę osób to kupi i zmobilizuje się, by oddać głos na właściwą opcję.
Dla mnie podstawowy problem z Putinem polega na tym, że ciężko powiedzieć kto mógłby go zastąpić. Wcale nie jest powiedziane że następny przywódca byłby z naszego punktu widzenia lepszy.
To, że przeciw Putinowi są głównie miasta i zapewne mniejszość Rosjan nie powinno dziwić. U nas tak samo wieś głosuje inaczej, inaczej przedstawia się aktywność w wielkich miastach.
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
1.Nasz durdom gołosujet za Putina.
2.Czy w interesie Polski lezy osłabienie Putina ?
Jesli tak to kogo poprzec z polskiego punktu widzenia?
3. Czy w interesie Polski lezy wzmocnienie Rosji np poprzez wspomaganie najkorzystniejszych dla Rosji rozwiązań politycznych jak chociazby wspieranie najlepszego z mozliwych kandydatów do fotela głowy państwa?
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
Wydaje mi się że nie ustąpi a wybory tak i tak będą sfałszowane
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
Ja powtórze- wiekszosc Rosjan chce zagłosować na Putina?
Tak czy nie?
No to zostanie wybrany prezydentem.
Bo tak to sie odbywa w normalnych wyborach.
A że niektórzy chcieliby i usilnie działaja zeby władze objeły osoby, które mimo nagonki w światowych mediach nie sa w stanie zebrac dwucyfrowego poparcia to inna sprawa.
Sadze ze łatwo możnaby przedstawić mieszkanców Polski jako osoby gremialnie popierające homoseksualizm i zdjęcie krzyża- tu też swego czasu manifestowały tysiące ludzi w wielu miastach a partie lewicowe, których znaczna czesc wyborców ma prawdopodobnie takie poglądy zdobyły blisko 20% głosów czyli duzo wiecej niż owi demokraci. Czy to dowodzi tego że Polska jest takim krajem? Zreszta Polska to kraj gremialnie stajacy przeciwko ACTA- ilez to było duzych demonstracji w tej sprawie.
Tym bardziej biorąc pod uwage ze w Moskwie mieszka 10- 15 milionów ludzi a demonstruje moze 30 tysiecy w wiekszosci mlodych niepamietajacych zasług owych "demokratów" bo działo sie to conajmniej 15 lat temu. I na kazda demonstracje druga strona odpowiada nie mniejsza demonstracja zwolenników Putina.
Zreszta po tym co odwalono w Polsce w ostatnich kilku wyborach to argumenty ze Putin wygra bo ma poparcie głownych mediów i dobry PR też sa łatwe do obalenia. Bo jak było w Polsce w 2007 i 2011 roku?
A co do zamachu- sa jakies TWARDE dowody ze to zagrywka medialna czy tak po prostu bez zadnych dowodów jestescie o tym przekonani?
Bo zawsze przypomina mi sie kazus Leppera i talibów w Klewkach co zostało gremialnie wyśmiane.
Poza tym w zapobiegnięciu miały brać udział służby specjalne Ukrainy- one rozumiem tez biora udział w tej mistyfikacji?
Inna sprawa to chwyt PR no ale nie takie sprawy wyciaga sie na wierzch w krajach demokratycznych.
Zreszta trafna ocena z forum gazety
QUOTE "I jeśli wybory prezydenckie 4 marca okażą się - jak się obawiamy - nieuczciwe, następnego dnia będziemy mieć na ulicach Moskwy 30 tys. demonstrantów..."
Problem w tym, że te demonstracje będą niezależnie od tego czy sfałszują wybory.
Na dzisiejszy dzień realnie Putin ma poparcie ok. 50-60% wyborców.
Potwierdzają to badania wiarygodnych żródeł.
Ale, jeżeli otrzyma na wyborach te 60%, to będą demonstracje przeciw fałszerstwom. Będą nawet jeżeli uzyska 50%.
Paradoks.
Putin, jakt nikt inny jest zainteresowany w uczciwych wyborach. Uczciwych w sensie liczenia głosów, bo to co się dzieje w środkach masowego przekazu przed wyborami uczciwym nie nazwiesz.
Jest to cenny dla niego sposób legitymizacji swojej władzy w oczach społeczeństwa i zachodu. I na pewno nie jest taki głupi, żeby się poślizgnąć lub nie wykorzystać takiej szansy jaką ma.
Ten post był edytowany przez monx: 27/02/2012, 15:56
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
QUOTE(monx @ 27/02/2012, 15:53) Ja powtórze- wiekszosc Rosjan chce zagłosować na Putina?
Tak czy nie?
No to zostanie wybrany prezydentem.
Bo tak to sie odbywa w normalnych wyborach. Z uporem godnym lepszej sprawy powtarzasz to co jakiś czas. Tak, jakby ktoś tu zaprzeczał i był przeciwny demokratycznym wyborom w Rosji.
QUOTE A że niektórzy chcieliby i usilnie działaja zeby władze objeły osoby, które mimo nagonki w światowych mediach nie sa w stanie zebrac dwucyfrowego poparcia to inna sprawa. Gdzie masz w swiatowych mediach nagonkę na te osoby? w których mediach?
(...)
To nie o Orbanie wątek
C.
Ten post był edytowany przez Coobeck: 27/02/2012, 22:05
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
QUOTE(emigrant @ 27/02/2012, 17:01) QUOTE A że niektórzy chcieliby i usilnie działaja zeby władze objeły osoby, które mimo nagonki w światowych mediach nie sa w stanie zebrac dwucyfrowego poparcia to inna sprawa. Gdzie masz w swiatowych mediach nagonkę na te osoby? w których mediach?
Dołączę się do pytania. Na czym opierasz to spostrzeżenie?
Ja zauważam jedynie nachalną propagandę medialną w samej Rosji, ale nie przeciw a za Putinem. Coś jak u nas, tylko w znacznie większej skali. Stąd tak wielka "popularność" Putina. Drugą składową jego sukcesu jest jego styl rządzenia. Demokracja nie jest stworzona dla Rosjan, oni muszą mieć nad sobą tyrana. Ustrój się zmieniał, samodzierżawie nie.
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
Chcecie przykład propagandy?
Poczytajcie sobie Wacka na GW.
Koles kilkanascie lat pisze o Rosji srednio 2-3 razy w tygodniu i od lat nie popełnił chyba ani jednego artykułu w którym putinowska Rosja jest przedstawiona w pozytywnym świetle.
Nic to ze pensje wzrosły w tym czasie 7 razy, długosc zycia mezczyzn w ostatnim dziesiecioleciu wzrosla o 5 lat, liczba ludnosci jeszcze w 2006 spadała o około 800 tysiecy rocznie a teraz około 250.000 tysiecy.
A jak opisuje opozycje to tylko blogerow. Bo opisanie czegos innego to jak stapanie po polu minowym a i tak prawie kazdy artykuł Wacka komentatorzy złosliwie komentuja i zyskal sobie wsród nich miano propagandzisty, którego doceniaja za dobrze wykonana robote.
Bo jak pisze o Chodorkowskim czy Magnickim to nie wspomni co ci panowie robili w latach 90 a robili duzo skoro nagle z pensji 30 dolarow Chodorkowski ma na koncie 150.000 dolarów a za chwile jest wlascicielem przedsiebiorstwa wartego 3.500.000.000 $ jak pisze o Niemcowie to nie wyjasni czytelnikowi czemu nazywaja go "mister 2 procent", jak opisuje Litwinienke zapomni wspomniec ze nawet zona przyznala ze był na etacie w Mi-6 z pensja 2.000 funtów miesiecznie. Jak pisze o Magnickim to z kolei nie wspomni jaki cudem on zyskał opinie bardzo obrotnego w negatywnym sensie prawnika. Bo to powinni być w jego odczuciu pozytywni bohaterowie wspólczesnej Rosji- "biznesmen", "mister 2%", agent Mi-6 i zwolennik falandyzacji prawa.
Jak byscie sie czuli jakby w Polsce ktos z Baksika i Grobelnego próbowal zrobić wybitnych Polaków lat 90-tych? A paru totalnie skompromitowanych polityków walczyło o powrót do władzy?
Wezmy też Studio Wschód i przekrój zapraszanych tam gosci- oszołom na oszołomie. Raz na jakis czas zaprosza tam goscia z drugiej strony ale 2 zdan nie zdazy powiedziec bo go prowadzaca zakrzyczy.
Pamietam program pare lat temu w którym był profesor de Lazari i wspomnial on ze Rosja Katynia za ludobojstwo nie uzna ale jest gotowa wpisac to jako zbrodnie stalinizmu i nie nalezy liczyc ze 20.000 ofiar jakos wzruszy opinie publiczna przy conajmniej 20.000.000 radzieckich ofiar rzadów stalinowskich to ta sama prowadzaca go zakrzyczała.
Zrszta najbardziej ciete na Putina sa media brytyjskie bo aktywnie działa tam jego przeciwnik Bieriezowski a przede wszystkim wyrzuceniem z Rosji koncernu BP nadepnieto na zywotne interesy Wielkiej Brytanii.
W USA natomiast troche zmieniło sie gdy koncern brytyjski zastapil znany wszystkim naftowy koncern amerykanski.
Z tego nadto widac czy chodzi o rosyjska demokracje czy wycisniecie stamtad paru dolarów za pomoca bezwolnych i skompromitowanych osób w stylu Chodorkowskiego, Niemcowa, Kasparowa.
(...)
To nie jest wątek o demonstracjach na Łolstrit.
C.
Rozumiem tez ze 2/3 Rosjan dało sie ogłupic a nie po prostu mysla własnym tyłkiem i widza ze zyje im sie znacznie bogaciej i bezpieczniej niz za demokraty Jelcyna?
Ten post był edytowany przez Coobeck: 28/02/2012, 4:10
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
QUOTE(monx @ 27/02/2012, 23:24) jak pisze o Niemcowie to nie wyjasni czytelnikowi czemu nazywaja go "mister 2 procent",
A to o Kasjanowie przypadkiem nie było?
Notabene ta oligarchia putinowska to może co najwyżej czyścić buty tej co za Jelcyna była. A teraz dorosła młódź, co to jelcynowskiego dobrobytu i demokracji nie pamięta no i sie buntuje przeciwko putinowskiemu terrorowi.
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
Co prawda wynik wyborów znaliśmy od dawna (no chyba że ktoś się łudził iż Putin nie wygra  ) ale oficjalne ich potwierdzenie może wywołać kolejne protesty.Bo jeśli nie teraz gdy świat jest żywo zainteresowany wyborami w Rosji to kiedy?
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
Tyle ze teraz te protesty nie maja znaczenia skoro wiekszosc Rosjan wyraznie dała znac kogos chce widziec jako prezydenta. A protestowaliby i tak czy siak a jak juz pisalem Putin nie miał interesu w fałszowaniu wyborów gdyz i bez tego wygrałby w pierwszej turze mimo kampanii antyputinowskiej w światowych mediach.
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
QUOTE(Anasurimbor @ 5/03/2012, 19:25) Tym ludziom naprawdę musi zależeć na zmianach demokratycznych w Rosji. Ciekawe kiedy się ich doczekają.
To co dzieje się w Rosji to prawdziwa hipokryzja. Jeszcze niedawno G. W. Bush mówił o Putinie jak o wielkim obrońcy demokracji, a teraz się dowiaduję że tam jej nie ma 
Zgadzam się, Putinowi nie trzeba było fałszować wyborów. Wystarczy, że trzyma media. Pewne incydenty na poziomie lokalnym musiały wystąpić, ale występują prawie wszędzie na Świecie. Rozumiem jednak rozgoryczenie niektórych Rosjan, nie mogą jednak nic poradzić. Wszystkie wydarzenia ostatnich dni mieszczą się w ramach demokracji, w końcu większość ludu wyraziła swą wolę. Protestanci dają jednak Putinowi narzędzie do ręki, dzięki takiemu biegowi wydarzeń może dość swobodnie kształtować przyszłą sytuację w Rosji.
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
QUOTE(monx @ 4/03/2012, 19:51) Tyle ze teraz te protesty nie maja znaczenia skoro wiekszosc Rosjan wyraznie dała znac kogos chce widziec jako prezydenta. A protestowaliby i tak czy siak a jak juz pisalem Putin nie miał interesu w fałszowaniu wyborów gdyz i bez tego wygrałby w pierwszej turze mimo kampanii antyputinowskiej w światowych mediach.
Problem antypuntinowskich ugrupowań jest właśnie taki, że mają naprawdę sporą liczbę członów, którzy mogą dużo zdziałać, ale ciągle jest to za mało aby pokonać tą szarą "masę", widzącą w Putinie jedyną szansę dla Rosji. Trochę mi to przypomina walenie głową w mur, który na razie nie chce się zawalić, ale widać na nim pierwsze oznaki starości...
|
| |
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|
|
historycy.org > Historia powszechna > ŚWIAT PO ZIMNEJ WOJNIE; XXI WIEK > Świat po zimnej wojnie ogólnie
27/02/2012, 13:12
