|
|
Baza rakietowa w Bieszczadach: prawda czy mit,
|
|
|
|
Przedwczoraj w czasie rozmowy o pułkowniku Kuklińskim wdałam się w rozmowę z Forumowym Kolegą o bazie rakietowej w ukraińskich Bieszczadach. Była? zlokalizowana na Połoninie Równej, niedaleko polskiej granicy. Połoninę Równą widać bardzo dobrze z prawie wszystkich pasm polskich Bieszczadów Wysokich. O bazie rakietowej, o silosach w których była przechowywana broń atomowa słyszałam od bardzo wielu osób, w tym od wysokich rangą polskich oficerów i miejscowych. Ta informacja jest tak znana, że trafiła do wikipedii. Poprosiłam o pomoc Kolegów Przewodników z grupy Karpaty ukraińskie na facebooku. Tu są zdjęcia i kilka postów. Część Kolegów twierdzi, że baza była nieukończona.
http://www.facebook.com/groups/435940603139200/
I ciekawy post Kolegi z Grupy "Poszperawszy w ukraińskim necie: http://pioneer-club.org.ua/publ/gora_kosmechara/8-1-0-83. Wg tego artykułu na Połoninie Równej była stacja nr 103 sieci łączności troposferycznej Bars dla Układu Warszawskiego. O ówczesnych silosach rakietowych ani słowa, ale tak ważny węzeł i tak nadawał się na solidne uderzenie rakietą. Co ciekawe w Polsce mieliśmy 6 takich węzłów a północny węzeł tej sieci był pod Gdynią - z mapki wygląda to na Bieszkowice, gdzie do tej pory jest jakaś jednostka łączności..."
Forumowy Kolega stwierdził, że bazy w tym miejscu nie było. I tu zonk. Teraz ja proszę Kolegę o uzasadnienie swego stanowiska, a Was wszystkich o pomoc w rozstrzygnięciu zagadki.
|
|
|
|
|
|
|
|
A skąd wiadomo, ze tam była broń atomowa? Czy gdziekolwiek w Polce były wyrzutnie rakiet z atomówkami?
|
|
|
|
|
|
|
|
Mimo oficjalnej propagandy o "strefie bezatomowej" broń jądrowa na terenie Polski znajdowała się jak najbardziej.Silosów do pocisków międzykontynentalnych to u nas nie było ale co najmniej dwa składy głowic nuklearnych do rakiet taktycznych i taktyczno-operacyjnych oraz jądrowych bomb lotniczych i pocisków artyleryjskich jak najbardziej.Część z tych głowic była zresztą przeznaczona dla Wojska Polskiego na okazję III WŚ. W temacie postu to na Połoninie Równej śladów po silosach nie widziałem ale też specjalnie czegoś takiego tam nie szukałem,trudno zresztą coś takiego zauważyć jeżeli się na to nie wpadnie podczas marszu. Połoniny to dobre miejsce na stacje przekażnikowe właśnie ale widziałem naszą w Koronowie i czegos podobnego w Biesach też nie widziałem choć to o niczym nie świadczy-tamta została zakamuflowana jako ujęcie wody dla gminy a to co istotne było pod ziemią.Natomiast jako lokalizacja dla silosów górska połonina to bardzo ale to bardzo kiepski pomysł z wielu względów choćby z tego,że jakoś te 100-tonowe rakiety trzeba na tę niemałą przecież wysokość wciągnać...
|
|
|
|
|
|
|
|
Połonina Równa jest na terenie Ukrainy. Wiadomości zasłyszane. Połonina Równa jak sama nazwa wskazuje jest niezbyt stroma, pokrywa ją cała sieć dróg.
Ten post był edytowany przez lucyna beata: 3/01/2013, 9:09
|
|
|
|
|
|
|
|
Tak wiem bo częściowo pieszo a częsciowo moto ją przejechałem ale i tak jest tam mnóstwo miejsc nie do "przejścia" dla ciężkiego (ok 140-150 ton) i długiego na kilkadziesiąt metrów transportera z pociskiem. Nie bez powodu wszystkie znane lokalizacje takich pocisków to rosyjskie stepy,amerykańskie prerie czy ewentualnie chińska część pustyni Gobi.Pomijając względy inżynierskie to Sowieci z ich paranoją nigdy by nie umieścili strategicznej instalacji na samej granicy... Ale takie pogłoski nie biorą się z powietrza i coś tam pewnie zbudowali (lub zaczęli budować) kwestia co to było ? Silosy dla pułku rakietowego z podanych wyżej względów na 99% bym wykluczył ale ośrodek łączności czy jakiegoś rodzaju schrony dla personelu czy uzbrojenia jak najbardziej jest możliwy. Temat na tyle mnie zaintrygował,że być może zmienię częściowo plany na lato i spróbuję zweryfikować rzecz na miejscu.
|
|
|
|
|
|
|
|
Hej
QUOTE(czarny piotruś @ 3/01/2013, 9:07) względów choćby z tego,że jakoś te 100-tonowe rakiety trzeba na tę niemałą przecież wysokość wciągnać...
100 ton miały rakiety międzykontynentalne; czy jest sens rozmieszczania ich na Ukrainie? W ramach takiego ogólnego rozśrodkowania, jak rozumiem? Musiałoby to być miejsce z dobrą siecią drogową i kolejową, tak jak mówiłeś.
Jest taka wersja o rozmieszczeniu nawet w Polsce 4 rakiet R-5 (R-12?) w początkach lat 60. (Sowietskoje jadiernoje oruzje, mam tę książkę po rosyjsku, ale to jest przekład, tak naprawdę napisali ją Amerykanie). To pociski bliskiego zasięgu, 1200 (1800?) km, a więc przesunięcie ich dalej na zachód miało duże znaczenie. Nie startowały z silosów, ich bazy to betonowe schrony-hangary połączone siecią dróg. To te same pociski, co były na Kubie swego czasu.
|
|
|
|
|
|
|
|
Tak dla jasności to na Ukrainie stacjonowały nawet dwie(lub więcej) dywizje wojsk strategicznych uzbrojone w rakiety międzykontynentalne(SS 18 i SS 24) ale to bardziej środek kraju,jedna z baz jest nawet udostępniona do zwiedzania obecnie(w Pierwomajsku)i kompleks taki nijak nie pasuje do biesczadzkich warunków.Nawet dla rakiet średniego zasięgu to kiepskie miejsce,zresztą pózniej takie były i w NRD więc dosć na zachód wysunięte.
|
|
|
|
|
|
|
adamkosedowski
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 3 |
|
Nr użytkownika: 84.254 |
|
|
|
Adam kosedowski |
|
Zawód: student |
|
|
|
|
jestem młody, nie wiedziałem takich rzeczy jestem pod wrażeniem
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE O bazie rakietowej, o silosach w których była przechowywana broń atomowa słyszałam od bardzo wielu osób, w tym od wysokich rangą polskich oficerów i miejscowych.
Prawdą jest, że Sowieci trzymali w PRL-u głowice do broni jądrowej, jednak były one wyłącznie pod ich kontrolą, i nasi wojskowi nie mieli raczej do tych głowic dostępu. Uzbrojenie pocisków w głowice mogło nastąpić tylko za zgodą Kremla.
|
|
|
|
|
|
|
|
W świetle mej wiedzy to w Bieszczadach nie było żadnych wyrzutni rakiet. Najbliższą prawdy, a i tego nie jestem do końca pewny, była by informacja o magazynie bomb jądrowych dla wyrobów Suchoja, gdzieś na Pomorzu Zachodnim. Ale to miało być pod kontrolą Armii ZSRR.
Ten post był edytowany przez poldas372: 27/10/2013, 22:35
|
|
|
|
|
|
|
|
Przypominam, że chodzi o Bieszczady po stronie ukraińskiej, a nie polskiej.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Baszybuzuk @ 27/10/2013, 23:03) Przypominam, że chodzi o Bieszczady po stronie ukraińskiej, a nie polskiej.
Satelity tam też widzą. Więc.
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie chodzi o satelity, ale o serię postów w których przedmówcy dowodzą, że "w PRL to czy tamto".
A co do satelitów - szukałem jakiegoś materiału w sieci na ten temat, ale nie znalazłem niczego sensownego. Czy ktoś kiedyś pokusił się o opublikowanie mapy dawnych radzieckich baz rakietowych? 43 Armia na Ukrainie stacjonowała, jej dywizje miały sztaby na Ukrainie zachodniej, również wczesne pociski dostępne w ZSRR wymagały jak najbardziej wysuniętego na zachód pozycjonowania... teoria o lokalizacji bazy w Bieszczadach czy innym Zakarpaciu ma sens.
|
|
|
|
|
|
|
|
W Bieszczadach to miały być próbne testy jądrowe gierkowkiej bomby W Bieszczadach w PRLu II jest cały ostatni rozdział o tym.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(carantuhill @ 28/10/2013, 11:22) W Bieszczadach to miały być próbne testy jądrowe gierkowkiej bomby (...)
To z tego samego filmu dokumentalnego, w którym profesorowie WATu wspominali sobie, że próbowali doprowadzić do kontrolowanej reakcji termojądrowej na Bemowie, a zabezpieczeniem całego projektu był głęboki na 1.5 m dołek na terenach obecnego Instytutu Fizyki Plazmy i Laserowej Mikrosyntezy?
To jeszcze raz przypomnę - chodzi o potencjalną bazę po ukraińskiej stronie Bieszczad. Tam Gierek raczej testować swojej bomby nie zamierzał.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|