Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
2 Strony < 1 2 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Czy demokracja może być gruntem dla rewolucji?, Czy Ukraina XXI w. spełnia warunki?
     
Adiko
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.388
Nr użytkownika: 81.745

Adam
Zawód: specjalista
 
 
post 6/03/2014, 10:42 Quote Post

QUOTE(Mustang90 @ 6/03/2014, 9:33)
Świętosław- nie do końca jest tak, jak piszesz. Zdarzały się kraje demokratyczne, w których protesty społeczne, które zmuszały władzę do ustąpienia, jak Islandia w 2008, a w zeszłym roku Bułgaria. Tylko to były małe kraje, dlatego przeszło to bez echa. No i Ukraina jest przykładem rewolucji w kraju demokratycznym. Rewolucje w krajach demokratycznych zdarzają się rzadziej, niż w dyktaturach, ale się zdarzają.
Co do rzekomego dobrobytu na Zachodzie, to już miały tam miejsce wielkie protesty od czasów kryzysu finansowego.

No właśnie, ale demonstracje i "takie" obalenie rządu, to żadna rewolucja. To po prostu ustąpienie ekipy rządzącej itd. Nie było ofiar śmiertelnych.

We Włoszech np. rządy zmieniają się jak w kalejdoskopie, do rewolucji nie da się tego porównać.

Ukraina jest fenomenem w tym względzie, w ciągu kilku dni zginęło tam więcej ludzi niż podczas obalenia komunizmu (?). Na pewno więcej niż podczas obalania komunizmu w Polsce (zwłaszcza jeśli porównać liczb ofiar po stronie rządzących-milicji).
Zapewne znaczący wpływ miała sytuacja ludzi - bieda, ale również nastroje nacjonalistyczne (?) (banderowcy?).
Również wydaje mi się, że ta bieda jest czynnikiem niezbędnym do krwawego rozprawienia się...
W związku z tym jednak pokładam nadzieję w ugruntowanej demokracji - dostatnim życiu, ale przede wszystkim w skutecznym systemie sprawiedliwości (sądy, prokuratura itd.)
 
User is offline  PMMini Profile Post #16

     
Mustang90
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 961
Nr użytkownika: 83.028

 
 
post 6/03/2014, 12:52 Quote Post

QUOTE
No właśnie, ale demonstracje i "takie" obalenie rządu, to żadna rewolucja. To po prostu ustąpienie ekipy rządzącej itd. Nie było ofiar śmiertelnych.

We Włoszech np. rządy zmieniają się jak w kalejdoskopie, do rewolucji nie da się tego porównać.


Nie do końca można porównać zmiany rządów we Włoszech do powyższych przypadków. Moim zdaniem, jeśli ludzie zmuszają rząd do odejścia wskutek wystąpień na ulicy i zamieszek, to moim zdaniem można już mówić o rewolucji. Zresztą wymieniłem tylko przykłady udanych protestów, była cała masa nieudanych prób obalenia władzy- Maj 1968 we Francji i RFN, biała rewolucja na Węgrzech w 2006, protesty w Gracji od czasu kryzysu. Innym przykładem protestów społecznych, które doprowadziły do radykalnych zmian był ruch Martina Lutera Kinga w USA. No i co do Islandii, to jednak tam oprócz zmiany ekipy rządzącej doszło do istotnych zmian w zagranicznej polityce ekonomicznej.

QUOTE
Również wydaje mi się, że ta bieda jest czynnikiem niezbędnym do krwawego rozprawienia się...
W związku z tym jednak pokładam nadzieję w ugruntowanej demokracji - dostatnim życiu, ale przede wszystkim w skutecznym systemie sprawiedliwości (sądy, prokuratura itd.)


Tylko że bogactwo kraju i demokracja nie zawsze są ze sobą powiązane. Są wyjątki od tego- Chiny, Arabia Saudyjska, ZEA. Co do biedy - to też spore znaczenie ma jej subiektywne odczucie. W USA za biedne uznaje się osoby, które gdyby miały takie same dochody np. w Etiopii mogłyby uchodzić za górną klasę średnią. W Chinach ludzie się nie buntują, ponieważ mimo tego, że my uznajemy znaczą część społeczeństwa za biedną, to jednak im się lepiej żyje niż za Mao i dlatego siedzą cicho. A Grek może uważać, że gorzej już być nie może i jeśli np. Złota Jutrzenka skrzyknęłaby protest pod parlamentem, to on mógłby się bić z policją. Zgodzę się że stabilna demokracja ze skutecznym wymiarem sprawiedliwości jest bardzo dobrym systemem, który sprzyja społecznemu dobrobytowi, tylko trzeba pamiętać o tym, że dobrobyt też jest pojęciem subiektywnym. To co dla Włocha może być rowem mariańskim, dla mieszkańca Konga może być sufitem.



 
User is offline  PMMini Profile Post #17

2 Strony < 1 2 
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej