Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
72 Strony < 1 2 3 4 5 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Polityka dynastyczna Ludwika Węgierskiego, Która córka na którym tronie ...
     
xxxxf
 

X ranga
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 11.922
Nr użytkownika: 94.726

sarna ygrekowski
Zawód: uczen
 
 
post 30/03/2019, 16:20 Quote Post

Ale ja mówiłem o tym, że nie należy tu roztrząsać ewentualnej zamiany koron w razie przeżycia Katarzyny. Plany Ludwika jak najbardziej należy tu omówić.

Moim zdaniem celem Ludwika było połączenie nierozerwalną unią Polski z Węgrami. Wygląda to jak normalna praktyka na średniowiecznych Węgrzech - Koloman I po zajęciu tronu chorwackiego ustanowił królestwo Chorwacji jako połączone nierozerwalną unią z Węgrami (aczkolwiek parlamenty te korony nadal miały osobne, prawa też inne), Andrzej II tytułował się królem Kumanów, Bela II królem Serbii po tym, jak hołd złożył mu Stefan Nemania, Bela I królem Bośni. Tylko, że polskie rycerstwo niekoniecznie chciało do tego dopuścić i wymogło na Ludwiku obietnicę nieuszczuplania praw i granic Korony Królestwa Polskiego.

Mógł. Przecież to nie było stanowisko dziedziczne (przynajmniej nie zawsze). Ludwik przecież mógł Karola w każdej chwili z niego odwołać. Następcą to sam Ludwik chciał go widzieć do pewnego momentu. Ludwik wywyższył Karola przed objęciem tronu polskiego. Nie mógł więc mieć żadnych doświadczeń z walki o tron polski w tamtej chwili. Nie wiadomo, dlaczego Ludwik ściągnął Opolczyka. Ale sądzę, że to nie jego niepopularność była powodem. Ludwik się z opinią poddanych rzadko kiedy liczył.

Nie mógł dostać tego jako ziemi węgierskiej, ponieważ za czasów Ludwika I Andegaweńskiego osobowość prawna Węgier nie była do końca wykształcona. Nawet Chorwacja nie była "ziemią węgierską" w ścisłym tego słowa znaczeniu, a co dopiero mówić tu o Polsce. Status królestwa chronił Polską od bycia częścią Węgier. Królestwo nie może być częścią innego królestwa. Takie coś może zajść w przypadku księstwa/wielkiego księstwa, ale nie w przypadku królestwa. Dlatego też niechętni unii z Polską bojarzy popierali koronację Witolda. Dlatego też Polacy się jej sprzeciwiali - oznaczałaby ona przekreślenie zapisów krewskich, czyniących Litwę częścią Polski. Zaczynają być objawami nieznajomości prawa przez Ludwika I Andegaweńskiego.
 
User is offline  PMMini Profile Post #31

     
Wilczyca24823
 

X ranga
**********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 15.246
Nr użytkownika: 98.909

Ewa Mach
Zawód: opiekun
 
 
post 30/03/2019, 17:19 Quote Post

QUOTE
Ale ja mówiłem o tym, że nie należy tu roztrząsać ewentualnej zamiany koron w razie przeżycia Katarzyny. Plany Ludwika jak najbardziej należy tu omówić.


Nie chcę tu pisać o zamianach koron w razie przeżycia Katarzyny. Próbuję dociec, jakie plany wobec Polski, Węgier i Neapolu Ludwik miał w latach 1371-1378, a więc PRZED jej śmiercią. I jak je śmierć Katarzyny zmieniła.

QUOTE
Moim zdaniem celem Ludwika było połączenie nierozerwalną unią Polski z Węgrami.(...)Tylko, że polskie rycerstwo niekoniecznie chciało do tego dopuścić i wymogło na Ludwiku obietnicę nieuszczuplania praw i granic Korony Królestwa Polskiego.


Tyle że nierozerwalna unia z Węgrami nie musiała oznaczać uszczuplenia praw i granic Korony. Chorwacja też nie straciła żadnego terytorium na rzecz Węgier.

Owszem, Ludwik mógł go w każdej chwili odwołać. Co nie zmieniało faktu, że zawiązanych kontaktów i znajomości zniszczyć nie mógł. Nie miał może doswiadczeń walki o tron polski, ale musiał słuchać opowiadań matki o tym, jak jego ojciec Karol Robert musiał tłumić bunty węgierskich możnych.

QUOTE
Nie mógł dostać tego jako ziemi węgierskiej, ponieważ za czasów Ludwika I Andegaweńskiego osobowość prawna Węgier nie była do końca wykształcona.


Własnie ten fakt Opolczyk mógł wykorzystać. Ludwik był królem zarówno polskim, jak i węgierskim. Opolczyk mógł sobie więc wybrać, z jakiego tytułu ziemie dostaje. I Polacy chyba również podobnie jak Opolczyk uważali, skoro żądali powrotu ziem zajmowanych przez Opolczyka do Królestwa. Kiedy Siemowit mazowiecki dostał od Jagiełły w lenno Bełz, nikt nie twierdził, że dostał je jako lennik wielkiego księcia litewskiego i nikt powrotu tych ziem do Polski nie żądał. Podczas gdy nadanie Spytkowi z Melsztyna Podola traktuje się jako przejście tej ziemi pod władzę litewską.

QUOTE
Status królestwa chronił Polską od bycia częścią Węgier. Królestwo nie może być częścią innego królestwa.


Śmiem się sprzeciwić. Norwegia była królestwem a jednocześnie częścią Szwecji.

QUOTE
Dlatego też niechętni unii z Polską bojarzy popierali koronację Witolda.


Zapominając, że sam Witold w Horodle zgodził się na formalną i faktyczną inkorporację Litwy do Polski...
 
User is online!  PMMini Profile Post #32

     
xxxxf
 

X ranga
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 11.922
Nr użytkownika: 94.726

sarna ygrekowski
Zawód: uczen
 
 
post 30/03/2019, 17:54 Quote Post

To w takim razie bardzo uniżenie przepraszam, widocznie źle Cię zrozumiałem.

Tylko, że Ludwik terytorium jedno zabrał. Ruś. A w wersji suflowanej przez Ciebie oznaczała - król węgierski nie mógł nic zrobić (aż do roku 1867) jako król węgierski na terytorium Chorwacji, więc z tego powodu wydawanie dokumentów dotyczących polski przez Ludwika jako władcę Węgier takim uszczupleniem byłoby.

A czy musiał traktować opowieści matki poważnie? Niekoniecznie.

Prawnie nie mógł sobie wybrać. Mógł twierdzić, że Ludwik uczynił z korony polskiej odpowiednik chorwackiej (czyli osobną koronę, ale nie mogącą rezydować w innej osobie niż korona węgierska), ale wybrać sobie nie mógł. To miało związek z zapisami unii krewskiej. Polacy przyjmowali, że wielki książę litewski to od tej pory tylko jeden z tytułów władcy Polski (taki jak np. książę sandomierski), więc nie można było dostać nadania od wielkiego księcia litewskiego osobno.

Norwegia unią ze Szwecją została połączona dopiero w roku 1817 bez udziału Danii. A jeżeli chodzi o relację z Danią ta sytuacja była bardziej skomplikowana. Owszem, Norwegia została zdominowana przez Danię, ale nigdy tego nie sformalizowano. Pomimo podporządkowania instytucji korony norweskiej duńskim, Norwegia pozostawała osobnym państwem w teorii.

Ludzie rzadko bywają konsekwentni. Nie można też więc tego wymagać od bojarów litewskich.
 
User is offline  PMMini Profile Post #33

     
Wilczyca24823
 

X ranga
**********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 15.246
Nr użytkownika: 98.909

Ewa Mach
Zawód: opiekun
 
 
post 30/03/2019, 18:38 Quote Post

A istnieją jakieś dokumenty na to, że zabrał? Obsadził węgierskimi starostami. Ale nie wydał dokumentu, w którym formalnie nazwał Ruś Halicką częścią Węgier. I zawsze wszystko robił jako król Węgier, Polski i Chorwacji. Skoro żadne z tych państw nie miało ukształtowanej osobowości prawnej, to równie dobrze można było nazwać Ruś częścią Chorwacji. W końcu tam stacjonowali poddani króla chorwackiego.

Dlaczego Ludwik miał nie traktować opowieści matki poważnie? Przecież widział jej kikut.

Dlaczego wiec uznano, że w 1395 roku Podole przeszło pod zwierzchność litewską? Witold wtedy dopiero zaczął proces emancypacji. A to Jagiełło zadysponował Podolem - jako król polski. Ale zaznaczył, że Spytek je dostaje według prawa panującego na Litwie i Rusi. Czyli Litwa została potraktowana niejako jako kraj odrębny od Polski, a Podole jako część tego kraju. Nie można tego łączyć z bezdzietnością Jadwigi, ponieważ Jagiełło podobnie uczynił z Wołyniem, oddając go Witoldowi jako ziemię litewską, ale jako król Polski (przynajmniej w dokumencie z Ostrowa z 1392 Witold nazywał Jagiełłę tylko królem polskim, czyli jakby akceptował fakt, że Litwa jest częścią Polski).

Wiedziałam, że coś mi się z tą Norwegią pomieszało smile.gif no własnie chodziło mi o stosunek Norwegii do Danii. Chyba cos takiego właśnie chcieli zrobić Polacy z Litwą, tylko z leksza im cosik nie wyszło.

 
User is online!  PMMini Profile Post #34

     
xxxxf
 

X ranga
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 11.922
Nr użytkownika: 94.726

sarna ygrekowski
Zawód: uczen
 
 
post 30/03/2019, 19:00 Quote Post

Tu mnie masz. Ale z drugiej strony sami Polacy traktowali to jako zabranie, ponieważ na mocy przywileju koszyckiego cudzoziemcy nie mogli sprawować godności w królestwie polskim, więc obsadzenie zamków starostami było jego pogwałceniem. Gdyby ci poddani pochodzili z Chorwacji to można by było tak powiedzieć.

Kikut był wynikiem zamachu Zacha. Który z walką o żaden tron nic wspólnego nie miał, a bardzo wiele z niechrześcijańskim zachowaniem wuja Kazimierza. Ludwik co najwyżej mógł wynieść z kikuta naukę, aby nie uwodzić córek co znaczniejszych magnatów.

Być może chodziło o Litwę jako jednostkę administracyjną w Koronie Królestwa Polskiego. To tak jakby Jagiełło wyłączył ziemię kaliską z Wielkopolski i przekazał ją pod zarząd Małopolski. Podobnie było z Wołyniem i Witoldem.

Nie. Polacy chcieli, aby Litwa stała się kolejnym księstwem w tytulaturze władcy Polski. Czyli czymś jak Sandomierz, Kraków czy Halicz. Nie mogli chcieć takiego modelu, jaki istniał w Danii, ponieważ Norwegia była królestwem. A Litwa nie.
 
User is offline  PMMini Profile Post #35

     
Wilczyca24823
 

X ranga
**********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 15.246
Nr użytkownika: 98.909

Ewa Mach
Zawód: opiekun
 
 
post 30/03/2019, 20:47 Quote Post

Po pierwsze model duński ukształtował sie długo po ukłądzie krewskim.
I teoretycznie Litwa była kiedyś królestwem, a to również się liczyło. I nie chciałabym wracać do dyskusji na temat tego, że wielkich książąt litewskich uważano za królów, czego nie robiono z książętami moskiewskimi choćby.

Jagiełło nie mógłby wyłączyć ziemi kaliskiej z Wielkopolski i oddać ją pod zarząd Małopolski, ponieważ Małopolska wtedy nie istniała.

Myślisz, że w 1385 roku panowie polscy wiedzieli, jak połączenie Polski i Litwy ma wyglądać? Może oni to widzieli również jako nierozerwalną unię? Pamiętaj, że Korona Królestwa Polskiego to nie tylko Polska. Tez podobnie do Węgier nie była do końca wykształcona. Oni trochę inaczej na to patrzeli. Tytuł wielkiego księcia podnosił rangę samej Korony. I jej monarchy smile.gif



QUOTE
Ale z drugiej strony sami Polacy traktowali to jako zabranie, ponieważ na mocy przywileju koszyckiego cudzoziemcy nie mogli sprawować godności w królestwie polskim, więc obsadzenie zamków starostami było jego pogwałceniem.


Tu pełna zgoda. Dlatego tak samo jako zabranie potraktowano podarowanie ziemi dobrzyńskiej i kujawskiej Opolczykowi. Opolczyk był cudzoziemcem, w zasadzie ze swoich dóbr rodowych był lennikiem króla czeskiego. Ale włąśnie dlatego, że ziemie nadane Opolczykowi traktowano jako oderwane od Królestwa Polskiego, mógł on je traktowac jako ziemie węgierskie. Tak jak wszyscy traktowali po 1378 roku Ruś Halicką.
 
User is online!  PMMini Profile Post #36

     
xxxxf
 

X ranga
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 11.922
Nr użytkownika: 94.726

sarna ygrekowski
Zawód: uczen
 
 
post 30/03/2019, 21:45 Quote Post

Tym bardziej Polacy nie mogli do niego dążyć w momencie zawierania tegoż układu, co zdawałaś się sugerować.
Teoretycznie to dobre słowo. Polska też teoretycznie w latach 1025-1076 była królestwem. A czy miała króla? Nie. Litwa, podobnie jak Polska po Mieszku II straciła status królestwa. Gdyby było inaczej to dlaczego Witold musiałby prosić o zgodę na koronację? Jakoś królowie Polski od Łokietka nie musieli o to prosić. I wielkiego księcia litewskiego królem nazwał tylko Poslig, który będąc poddanym Zakonu miał w tym interes. Nikt inny tego nie robił w interesującej nas epoce. Sami władcy Litwy nawet tak nie robili, czego dowodem jest przybranie przez Jagiełłę tytułu najwyższego księcia Litwy. Jeżeli tytuł wielkiego księcia Litwy miałby być równy królewskiemu to tytuł najwyższego księcia Litwy musiałby być równy cesarskiemu. A tak przecież nie było.

Nie mogli wiedzieć, ponieważ "panowie polscy" to nie jest jedna osoba z tą samą opinią. Jednakże owo sławetne "applicare" w połączeniu z Litwą, która miała status księstwa nasuwa skojarzenie z losem Halicza. O nierozerwalnej unii można byłoby mówić w przypadku dwóch królestw, a więc państw równych sobie statusem. Nie było innej Polski w tamtym momencie niż Korona Królestwa Polskiego. Która obejmowała tytuł królewski (do którego podstawą była Wielkopolska) oraz szereg przypisanych do niego księstw (które król polski obejmował z racji bycia królem polskim i poddani mieli obowiązek posłuszeństwa królowi polskiemu jako królowi polskiemu) - krakowskie, sandomierskie, halickie, łęczyckie, sieradzkie, podolskie, wołyńskie, a po akcie krewskim teoretycznie także litewskie, połockie, kijowskie itd.


I tak, i nie. Opolczyk był rodowcem królów polskich, więc nie aż tak bardzo cudzoziemcem. Aczkolwiek jego ziemie można byłoby traktować jako oderwane od Korony Polskiej i zamienione w wasala Węgier.
 
User is offline  PMMini Profile Post #37

     
Wilczyca24823
 

X ranga
**********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 15.246
Nr użytkownika: 98.909

Ewa Mach
Zawód: opiekun
 
 
post 30/03/2019, 22:29 Quote Post

QUOTE
I tak, i nie. Opolczyk był rodowcem królów polskich, więc nie aż tak bardzo cudzoziemcem. Aczkolwiek jego ziemie można byłoby traktować jako oderwane od Korony Polskiej i zamienione w wasala Węgier.


Może i był rodowcem, ale nie był poddanym króla polskiego. No właśnie. W takim razie Opolczyk miał prawo kierować się do króla węgierskiego o zgodę na sprzedaż zastawionych przez siebie ziem, ponieważ nawet Polacy uznawali, że one nie należą do Polski, skoro należą do Opolczyka. Widocznie Opolczyk składał z nich hołd Ludwkowi jako królowi Węgier, a nie Polski.

Odnośnie unii polsko-litewskiej robi się nam off-top smile.gif ale odpisze jeszcze na to:

QUOTE
Tym bardziej Polacy nie mogli do niego dążyć w momencie zawierania tegoż układu, co zdawałaś się sugerować.


Mogli do tego dążyć. Tylko w razie sukcesu pisalibyśmy teraz o polskim modelu unii, nie duńskim. Po prostu pierwsi stworzylibyśmy taki układ.

QUOTE
Jednakże owo sławetne "applicare" w połączeniu z Litwą, która miała status księstwa nasuwa skojarzenie z losem Halicza.


Niby masz rację. Ale Halicz jednak był państwem zależnym od Tatarów. Nawet po królewskiej koronacji Daniela smile.gif a Litwa była państwem niezależnym. Litwa nie miała statusu księstwa. Jagiełło nazywał siebie wielkim księciem Litwy po unii, nie panem ziemi litewskiej (co byłoby logiczne, gdyby Litwa miała w Królestwie Polskim status takiej ziemi sieradzkiej czy krakowskiej) . Najwyższym księciem po uznaniu Witolda za wielkiego księcia, aby podkreślić zależność Kiejstutowicza. Czyli inaczej zachować pozory zwierzchności nad Litwą i wyjść z twarzą z niewygodnej sytuacji.

Po akcie krewskim ani połockie, ani kijowskie nie weszły w skłąd Korony. Księstwa rządzone przez Olgierdowiczów stały się polskimi lennami. Jedynie ziemie znajdujące się pod bezpośrednią włądzą Jagiełły mogły zostac wcielone do Korony (nie do Polski tongue.gif ). Czy powiedzmy raczej do 1392 Jagiełło uważał je za część Korony Królestwa Polskiego, nie Polski. Do 1392 roku, ponieważ nie wiadomo, jakie ziemie w ugodzie ostrowskiej Witold otrzymał pod swoją bezpośrednią władzę.

P.s.:Habsburgowie wcielili Królestwo Czech do księstwa austriackiego wink.gif

I możemy wrócić do spraw Ludwika Węgierskiego? Historię unii polsko-litewskiej możemy pisać na nowo, ale nie w tym wątku wink.gif
 
User is online!  PMMini Profile Post #38

     
xxxxf
 

X ranga
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 11.922
Nr użytkownika: 94.726

sarna ygrekowski
Zawód: uczen
 
 
post 30/03/2019, 22:57 Quote Post

Więź rodowa często bywała silniejsza od więzi poddańczej. Tylko z tego, że Opolczyk składał z nich hołd Ludwikowi jako królowi Węgier nie wynika fakt, że należały one do Węgier. Czy w momencie, w którym książęta mazowieccy złożyli hołd Czechom Mazowsze należało do Czech? Nie, bo i nie miało z nimi wspólnej granicy. Status Kujaw pod zarządem Opolczyka można porównać do Mazowsza za czasów jego formalnej podległości Czechom.


Nie mogli, ponieważ Litwa nie była królestwem. Model duński był wynikiem konieczności scentralizowania dwóch królestw.


Halicz był teoretycznie zależny, ale nikt po jego zajęciu przez Polskę nie respektował tego postanowienia. To właśnie Jagiełło w układzie krewskim się tej niezależności zrzekał na rzecz Polski, której koronę objął on sam. A Kazimierz Wielki tytułował się księciem halickim pomimo włączenia tego księstwa pod władzę króla polskiego. Podobnie Jagiełło mógł się tytułować wielkim księciem litewskim.


Nie było innej Polski niż Korona Królestwa Polskiego, więc Jagiełło uznając swoje bezpośrednie tereny za część tejże konstrukcji prawnej uznawał je tym samym za część Polski. Księstwo kijowskie czy połockie miało więc podobny status jak księstwa śląskie w koronie św. Wacława. Habsburgowie nic nie wcielali do niczego. W 1620 wprowadzili w Czechach absolutyzm. I byli cesarzami, a więc zwierzchnikami Czech. Karol VI ogłosił tylko nierozdzielność ziem habsburskich. Czechy do Austrii zostały tak naprawdę włączone w roku 1805, po proklamacji cesarstwa austriackiego przez Franciszka I.
 
User is offline  PMMini Profile Post #39

     
Wilczyca24823
 

X ranga
**********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 15.246
Nr użytkownika: 98.909

Ewa Mach
Zawód: opiekun
 
 
post 30/03/2019, 23:40 Quote Post

QUOTE
Nie było innej Polski niż Korona Królestwa Polskiego


Była tongue.gif po pierwsze ziemia krakowska, sieradzka, łęczycka, kujawska, pomorska należały do Korony Królestwa Polskiego, nie do Polski. Inaczej oznaczałoby to, że Krakowianie podlegali Wielkopolanom, a tak nie było. Po unii w Krewie do Korony dołączono Wielkie Księstwo Litewskie. Do Korony, nie do Polski. WKL nie podlegało Wielkopolanom, tylko tym królom polskim, którzy panowali nad całą Koroną. To nie herb Krakowa był herbem Królestwa, ale herb Wielkopolski. A na pieczęci Jagiełły herb Litwy jest na równi z herbem Polski, orzeł ma nawet łeb odwrócony w stronę Pogoni. To zaznacza wyjątkową pozycję Litwy w Koronie.

QUOTE
A Kazimierz Wielki tytułował się księciem halickim pomimo włączenia tego księstwa pod władzę króla polskiego. Podobnie Jagiełło mógł się tytułować wielkim księciem litewskim.


Oczywiście. Ale czy zwierzchnictwo króla polskiego oznaczało zwierzchność Polski? Poza tym Halicz wszedł w skłąd Korony na innej zasadzie - księstwo to zostało zapisane Kazimierzowi w spadku. Kazimierz sobie ten spadek wywalczył zbrojnie (również walcząc przeciw Litwinom). Wejście Litwy w skład Korony zostało obwarowane zasiadaniem potomka Giedymina na tronie tejże Korony. Więc takie bezwarunkowe jak wcielenie Halicza to nie było.

QUOTE
Nie mogli, ponieważ Litwa nie była królestwem. Model duński był wynikiem konieczności scentralizowania dwóch królestw.


A co próbowano robić w Polsce i na Litwie, jak nie scentralizować te dwa kraje? Jeden dopiero wyszedł z rozbicia dzielnicowego, drugi w nie wchodził.


A na koniec i tak Halicz został z Korony Polskiej wyodrębniony. Przy czym Węgrzy zawsze podkreślali, że Halicz to królestwo. Ludwik Węgierski nazywał siebie królem Rusi. Czym dawał do zrozumienia jej mieszkańcom, że traktuje ich kraj jako ziemię odrębną zarówno od polskiej, jak i węgierskiej.

QUOTE
Tylko z tego, że Opolczyk składał z nich hołd Ludwikowi jako królowi Węgier nie wynika fakt, że należały one do Węgier. Czy w momencie, w którym książęta mazowieccy złożyli hołd Czechom Mazowsze należało do Czech? Nie, bo i nie miało z nimi wspólnej granicy.


Nie, ale wynika z tego fakt, że Opolczyk jest poddanym króla węgierskiego i jemu jest winien posłuszeństwo. I może nie należały do Węgier, ale do Korony Św. Stefana smile.gif Kazimierz musiał od Luksemburgów wykupić prawa do Mazowsza. Po to, żeby książęta mazowieccy składali hołd lenny królom polskim, a nie czeskim.

Z tym, ze Opolczyk składał hołd Ludwikowi jako królowi Polski i Węgier i bardziej może miała znaczenie interpretacja tego hołdu. Czyli sam sobie decydował, czy dostał te ziemie z nadania króla polskiego, czy węgierskiego.

W każdym razie hołdu lennego Jagielle i Jadwidze z posiadanych ziem polskich nie złożył, o ile pamiętam dobrze.
 
User is online!  PMMini Profile Post #40

     
szapur II
 

X ranga
**********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 12.145
Nr użytkownika: 63.609

Stopień akademicki: magazynier:)
Zawód: student
 
 
post 31/03/2019, 0:22 Quote Post

CODE

To właśnie Jagiełło w układzie krewskim się tej niezależności zrzekał na rzecz Polski, której koronę objął on sam.

Tutaj trzeba zaznaczyć jedną kwestię, że to bardzo sporne i właściwie w świetle nowszych badań nie do utrzymania. Począwszy od tego, czym była tak naprawdę tzw. unia krewska, czy w ogóle można mówić o czymś takim jak unia w Krewie. Nowsze badania zmierzają bardziej w kierunku, że tak naprawdę akt krewski to spisanie pewnego stanu negocjacji dyplomatycznych, propozycji litewskich z obietnicami, raz przekazanymi w os. 3, raz w os. 1 l.mn.
Jeśli chodzi o "zrzekanie się niezależności". Wszystko opiera się o interpretację zdania:
"Demum etiam Jagalo dux saepedictus promittit terras suas Litvaniae et Rusiae coronae regni Poloniae perpetuo applicare."
Jakkolwiek byśmy sobie to nie tłumaczyli, nawet jeśli "applicare" to przyłączyć, to akurat Jagiełło nie przyłączył w Krewie swoich ziem do Polski, co najwyżej obiecał. Dokument nie zawiera informacji, jak ma się to odbyć, wreszcie jakbyśmy sobie przetłumaczyli "applicare" mniej więcej tak, jakie jest rzeczywiste znaczenie tego słowa po łacinie, "przydać", wyjdzie nam tak naprawdę niejednoznaczność obietnicy Jagiełły - Podobnież Jagiełło książę wyżej wspomniany obiecuje przydać ziemie swoje Litwy i Rusi na zawsze przydać Koronie Królestwa Polskiego."
Owszem ten nieokreślony związek między Polską a Litwą miał być następstwem małżeństwa Jagiełły z Jadwigą, ale proponowałbym, żeby tu tego nie omawiać, mamy do czynienia z tematem o polityce dynastycznej Ludwika, a jeśli chodzi o Jadwigę, to akurat wyrazem woli Ludwika było jej małżeństwo z Wilhelmem Habsburgiem.
 
User is offline  PMMini Profile Post #41

     
Wilczyca24823
 

X ranga
**********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 15.246
Nr użytkownika: 98.909

Ewa Mach
Zawód: opiekun
 
 
post 31/03/2019, 6:54 Quote Post



QUOTE
Jakkolwiek byśmy sobie to nie tłumaczyli, nawet jeśli "applicare" to przyłączyć, to akurat Jagiełło nie przyłączył w Krewie swoich ziem do Polski, co najwyżej obiecał.


Ja myślę, że kluczem jest tutaj pojęcie "coronae regni Poloniae" i tego, co ówcześni ludzie pod nim rozumieli. Jeśli zrozumiemy, że Korona Królestwa Polskiego to nie tylko Polska, ale również Królestwo Rusi oraz pomniejsze ziemie, to słynne "applicare" nabiera całkiem innego sensu. I w tym miejscu zgodnie z zaleceniem moderatora kończę ten temat.

QUOTE
jeśli chodzi o Jadwigę, to akurat wyrazem woli Ludwika było jej małżeństwo z Wilhelmem Habsburgiem.


No tu nie ma kontrowersji. Co jednak z innymi córkami? Jak miała się sprawa Katarzyny, która będąc dziedziczką Polski miała zostać również królową Neapolu? Teoretycznie, bo nie wiadomo nawet, czy na pewno miała poślubić Orleańczyka. O czym chyba był jednak przekonany Karol Mądry.
Zauważyłam, że wszyscy rozpatrują problem sukcesji po Ludwiku w świetle zdarzeń, które nastąpiły po jego śmierci. Ale skoro odrywał od "Korony" jej najważniejsze ziemie, co groziło, że w Koronie faktycznie zostanie tylko Polska (Wielkopolska), to czy na pewno chciał rozdzielności koron, jak to widzą historycy? Czy na pewno koronacja Marii była równie dużym zaskoczeniem dla Węgrów jak dla Polaków?
Skoro Jadwiga miała objąć Węgry, dlaczego sami Habsburgowie nie upominali się o spadek dla narzeczonej Wilhelma? Przechodziła im obok nosa bardzo potężna korona. A nie wiedzieli, czy na polską mogą liczyć.
 
User is online!  PMMini Profile Post #42

     
xxxxf
 

X ranga
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 11.922
Nr użytkownika: 94.726

sarna ygrekowski
Zawód: uczen
 
 
post 31/03/2019, 9:04 Quote Post

W sprawie Katarzyny to Ludwik akurat mógł czekać i zostawić sobie pole do manewru. Obiecał małżeństwo z Orleańczykiem, jednak zostawił sobie furtkę, gdyby jednak Orleańczyk miał mu nie pasować jako przyszły zięć. Ludwik nie chciał rozdzielności koron. Pokazuje to najlepiej jego zachowanie w sprawie Rusi. To, co się stało było wynikiem niemożności wprowadzenia woli Ludwika w życie. Jadwiga nic po ojcu nie dziedziczyła, dopóki nie została królową Polski. Prawo starszeństwa nie pozwalałoby Ludwikowi na pozbawienie starszej córki Węgier. Wyjaśniałoby to też zachowanie Habsburgów.


CODE
A na koniec i tak Halicz został z Korony Polskiej wyodrębniony. Przy czym Węgrzy zawsze podkreślali, że Halicz to królestwo. Ludwik Węgierski nazywał siebie królem Rusi. Czym dawał do zrozumienia jej mieszkańcom, że traktuje ich kraj jako ziemię odrębną zarówno od polskiej, jak i węgierskiej.


Bezprawnie. Halicz nie mógł być legalnym i prawnym królestwem, ponieważ o tym decydował papież. Koronacja Daniela już dawno odeszła w przeszłość, ponieważ tytuł królewski zanikł u jego następców. Aby było inaczej, Ludwik Andegaweński musiałby wystarać się u papieża (tak, jak Łokietek) o ponowną swoją koronację na króla Rusi.


CODE

Nie, ale wynika z tego fakt, że Opolczyk jest poddanym króla węgierskiego i jemu jest winien posłuszeństwo. I może nie należały do Węgier, ale do Korony Św. Stefana  Kazimierz musiał od Luksemburgów wykupić prawa do Mazowsza. Po to, żeby książęta mazowieccy składali hołd lenny królom polskim, a nie czeskim.

Z tym, ze Opolczyk składał hołd Ludwikowi jako królowi Polski i Węgier i bardziej może miała znaczenie interpretacja tego hołdu. Czyli sam sobie decydował, czy dostał te ziemie z nadania króla polskiego, czy węgierskiego.

W każdym razie hołdu lennego Jagielle i Jadwidze z posiadanych ziem polskich nie złożył, o ile pamiętam dobrze


Nie złożył i Jagiełło w roku 1388 odebrał mu Bydgoszcz. To najlepiej pokazuje, że zachowanie Opolczyka było przeciw obowiązującemu prawu. Nie było żadnej korony św.Stefana w innym znaczeniu niż przedmiot używany do koronacji w czasach Ludwika I Andegaweńskiego. Używanie pojęcie "kraje korony św.Stefana" w odniesieniu do królestw będących powiązanymi unią personalną z Węgrami to dopiero czasy od roku 1867.


Ten post był edytowany przez xxxxf: 31/03/2019, 9:11
 
User is offline  PMMini Profile Post #43

     
Wilczyca24823
 

X ranga
**********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 15.246
Nr użytkownika: 98.909

Ewa Mach
Zawód: opiekun
 
 
post 31/03/2019, 10:47 Quote Post

QUOTE
Używanie pojęcie "kraje korony św.Stefana" w odniesieniu do królestw będących powiązanymi unią personalną z Węgrami to dopiero czasy od roku 1867.



Nie pisze o "krajach korony św. Stefana" - ale o Koronie Św. Stefana, tak jak było pojęcie Korony Św. Wacława (do której należały Czechy, Morawy i Śląsk) i Korony Królestwa Polskiego (która uważała Śląsk za swoją domenę).

Mazowsze było lennem czeskim i jakoś leżąca pomiędzy tymi krajami Polska nie była żadną przeszkodą, żeby tak było. Sprawa Opolczyka pokazuje po prostu, jaki chaos pozostawił po sobie Ludwik.

Może i bezprawnie, ale kto mu miał zabronić? Jagiełło przed chrztem podobno na pieczęci wielkoksiażęcej miał w otoku łaciński napis "Jagiełło, król w Litwie". Nie chodziło o tytuł faktyczny, ale o postrzeganie jego osoby na zewnątrz. Dawał do zrozumienia, że jest najważniejszą osobą na Litwie. No i to dodawało splendoru krajowi (oraz samemu Jagielle). Zapewne dlatego tytułu króla Rusi używał sam Ludwik.

QUOTE
W sprawie Katarzyny to Ludwik akurat mógł czekać i zostawić sobie pole do manewru. Obiecał małżeństwo z Orleańczykiem, jednak zostawił sobie furtkę, gdyby jednak Orleańczyk miał mu nie pasować jako przyszły zięć.


Albo gdyby wydarzyło się coś, po czym Orleańczyk (a raczej sojusz, jaki reprezentowała jego osoba) okazałby się zbędny...
 
User is online!  PMMini Profile Post #44

     
xxxxf
 

X ranga
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 11.922
Nr użytkownika: 94.726

sarna ygrekowski
Zawód: uczen
 
 
post 31/03/2019, 11:29 Quote Post

Nie, w średniowieczu korona św.Stefana oznaczała przedmiot służący do koronacji. Ewentualnie osobowość prawną państwa węgierskiego, ale to się zaczęło kształtować w wieku 15. Pojęcie korony św. Wacława w czasach, o którym mówimy było dosyć młode, ponieważ sama korona została wykonana w 1347 roku, na koronację Karola IV Luksemburczyka. Można powiedzieć, że Opolczyk dążył do uczynienia swoich posiadłości węgierskim lennem, ale nie udało mu się to, ponieważ Ludwik umarł za wcześnie.


Nikt mu nie mógł zabronić, ale jeżeli bezprawnie to tytuł był nieważny. Jagiełło przed chrztem był poganinem, więc mógł sobie kreować tytuły wedle własnej woli. Nie podlegał ani papieżowi, ani cesarzowi. Mógł oczywiście sobie dodawać splendoru, ale wraz z jego chrztem akty te stawały się nieważne.


Niby tak, ale jednak te 5 lat to trochę byłoby za mało, aby o tym się przekonać.
 
User is offline  PMMini Profile Post #45

72 Strony < 1 2 3 4 5 > »  
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej