Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
41 Strony  1 2 3 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Celibat: dylemat kosciola katolickiego,
     
Money_PL
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 27
Nr użytkownika: 105

 
 
post 27/05/2004, 16:15 Quote Post

Czy Kościół powinien znieść celibat? Jeśli tak to dlaczego, jesli to też dlaczego? biggrin.gif
Czy ma byc tak jak w religiach prostestanckich?
 
User is offline  PMMini Profile Post #1

     
Arachne
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 18
Nr użytkownika: 868

 
 
post 28/05/2004, 6:32 Quote Post

Zawsze się zastanawiałam co kierowało tymi, którzy zdecydowali się wprowadzić celibat. Moim zdaniem powienien on być zniesony. Uzasadnienie, iż ksiądz ma poświęcić się tylko służbie Bogu jest co najmniej naciągane. Nic nie stoi na przeszkodzie by służąc Bogu ksiądz miał rodzinę, dom. I tak nie wszyscy księża tkwią w celibacie, wielu zakochuje się, mają dzieci - prowadzi to tylko do niepotrzebnych rozterek i konfliktów. Twierdzę również, iż mając dom i rodzinę mogą lepiej słuzyć parafianom będą bowiem bliżej życia normalnej rodziny.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #2

     
Ciubus
 

III ranga
***
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 256
Nr użytkownika: 582

 
 
post 28/05/2004, 16:12 Quote Post

Hmmmm z jednej strony ksiądz to też człowiek smile.gif i mężczyzna jak każdy inny , również ksiądz może pokochać kobietę z wzajemnością.... celibat nie powinien być przeszkodą dla miłości.... jestem za zniesieniem .... ale , zawsze jest ale... Popatrzmy na to z innej perspektywy , gdyby kościół zniósł celibat , do seminariów zaczęliby wstępować ludzie bez powołania, którzy chcieliby zostać duchownymi tylko dla pieniędzy, ksiądz to przecież dobrze płatny zawód.... wink.gif ph34r.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #3

     
Celt
 

po prostu Celt
******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 959
Nr użytkownika: 328

 
 
post 28/05/2004, 17:44 Quote Post

Zawsze się zastanawiałam co kierowało tymi, którzy zdecydowali się wprowadzić celibat.Arachne

Chodziło o to, że Kościól chciał zachować całość swoich ziem, które w średniowieczu księza przekazywali swoim dzieciom /dobra parafii/ jako własne w spadku.
W wyniku takich praktyk Kościól tracił bardzo duzo ze swego majątku i żeby to ograniczyć postanowiono zakazć księżom posiadania spadkobierców... - czyli zakazano zawierac zwiazki małżeńskie /które służa w KK jako narzedzie do reprodukcji/ .
Tyle o korzeniach celibatu.
Szczerze powiem - uważam go za chory anachronizm ktory powoduje tylko powstawanie cięzkiego stresu u zainteresowanych /bo ta energia musi gdzieś znaleźć ujście - a nie lekcewąmy siły popędu płciowego !!!/.
Uważam że księza powinni mieć rodziny, choćby po to by być bardziej wiarygodnymi nauczając o niej, pokazując jak powinny wyglądac stos. rodzinne słowem i czynem - w tej chwili bowiem -jak dla mnie - są niewiarygodnii gdy mówią o rodzinie i sexie - bo to dla mnie tak jakby daltonista gadał ze mna o o kolorach !!!!!
 
User is offline  PMMini Profile Post #4

     
Rothar
 

Primus Lictor
*******
Grupa: Moderatorzy
Postów: 1.682
Nr użytkownika: 176

Krzysztof Bylinowski
Stopień akademicki: mgr nauk ekonom.
 
 
post 1/06/2004, 14:34 Quote Post

Niestety cały Kościół katolicki opiera się na anachronizmach rodem z epoki średniowiecza - celibat nie jest tutaj wyjątkiem. Oczywiście - powinien być zniesiony.

p.s. zedytowałem sondę - mam nadzieję, że wszystko jest już jednoznaczne
 
User is offline  PMMini Profile Post #5

     
Arachne
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 18
Nr użytkownika: 868

 
 
post 2/06/2004, 17:12 Quote Post

QUOTE(Rothar @ Jun 1 2004, 03:34 PM)
Niestety cały Kościół katolicki opiera się na anachronizmach rodem z epoki średniowiecza - celibat nie jest tutaj wyjątkiem. Oczywiście - powinien być zniesiony.


No nie jest tak tragicznie. Przecież nie spiewamy już po łacinie. Jest funkcja szafarza itp. Myślę że celibat to poprostu cecha charakterystyczna katolicyzmu.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #6

     
gotrek
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 108
Nr użytkownika: 417

 
 
post 3/06/2004, 6:44 Quote Post

A może warto zastanowić się nad rzeczywistymi „korzeniami” celibatu? Mam na myśli uwarunkowania kulturowe. Bo, prawdę mówiąc, rozpowszechniona w literaturze argumentacja o dążeniu Kościoła do zachowania całości swojego posiadania wydaje mi się mocno uproszczona. Gdyby chodziło wyłącznie o to, rzecz byłaby do załatwienia jednym edyktem papieskim – bez konieczności wprowadzania celibatu: potomstwo księży nie dziedziczy majątków, księża nie są właścicielami dóbr, a tylko ich administratorami, i kropka. Tymczasem prawda o celibacie tkwi zupełnie gdzie indziej – i to w zakresie tak chronologii, jak i geografii (rozwiązanie zagadki w toku dalszej dyskusji smile.gif).

PS.: Czy pamiętacie, od kiedy celibat funkcjonuje w KK?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #7

     
Ciubus
 

III ranga
***
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 256
Nr użytkownika: 582

 
 
post 3/06/2004, 8:40 Quote Post

Pozwolę sobie wkleić tutaj pewnego rodzaju definicję Celibatu , która, myślę dostarczy nam materiału do polemiki....

CELIBAT

Bezżeństwo, rezygnacja z małżeństwa. W wielu religiach celibat jest uważany za ideał życia, wymagany od duchownych. W chrześcijaństwie - stan bezżeństwa, podejmowany dobrowolnie w duchu wiary jako zobowiązanie, najczęściej połączone ze ślubem czystości lub wyższymi święceniami (diakonat, kapłaństwo). W Kościele rzymsko-katolickim usankcjonowany prawnie, w Kościołach wschodnich - częściowo.

1. W Piśmie Świętym nie ma wyraźnych tekstów nakazujących zachowywanie celibatu członkom jakiejś grupy społecznej lub religijnej. W Starym Testamencie są tylko nieliczne wzmianki o osobach pozostających w celibacie, np. Jr 16, 2, któremu Bóg zaleca, aby nie brał sobie żony; Eliasz natomiast z własnej woli, z powodu motywów religijnych pozostaje bezżenny. W czasach Chrystusa rabini głosili, że wszystkich obowiązuje zawieranie małżeństwa, a kto lekceważy ten nakaz sprzeciwia się woli Boga. Jedynie usprawiedliwieni mogli być ci, co z natury nie nadawali się do małżeństwa. Tymczasem Chrystus, wybierając życie w celibacie, wskazał na nowy porządek. Głosił, że małżeństwo ma charakter doczesny (Mt 22, 30), a celibat jest darem łaski dla tych, którzy odczytali i zaakceptowali wezwanie do życia w celibacie ze względu na Królestwo Boże (por. Mt 19, 29; Łk 18, 29).

2. W Kościele rzymsko-katolickim od samego początku kształtował się zwyczaj spontanicznego celibatu, który w miarę upływu czasu zaczęto traktować jako obowiązek. Sobór Watykański II ukazał potrzebę celibatu duchownych, a jako uzasadnienie podał: aby „łatwiej niepodzielnym sercem (1 Kor 7, 32-34) poświęcali się Bogu” (KK 42). Paweł VI w encyklice Sacerdotalis celibatus z 24 VI 1967 r. potwierdził dotychczasowe prawo Kościoła w zakresie celibatu duchownych i podał jego uzasadnienie: chrystologiczne, eklezjalne i eschatologiczne. W dyskusji nad encykliką Sacerdotalis celibatus pojawiły się pytania, czy Kościół ma prawo zobowiązywać duchownych do przyjęcia celibatu, skoro Chrystus zostawił swoim uczniom prawo wyboru stanu życiowego. W świetle Listu do Rodzin Jana Pawła II dyskusje te wciąż odżywają.

Katolickie kościoły wschodnie pozostawiają duchownym swobodę w zakresie celibatu, ale zalecają, by dla dobra Kościoła przynajmniej część z tych, którzy przyjmują święcenia kapłańskie, żyła w celibacie. Prawodawstwo Kościoła wschodniego odnośnie do celibatu uznał Sobór Watykański II (DK 16) i Synod Biskupów 1971 (De sacerdotio ministeriali II, I 40).

3. Kościół prawosławny mało uwagi poświęca celibatowi księży. Wiele więcej sympatii od praktyki celibatu zyskał w Prawosławiu zwyczaj księży żonatych. Do celibatu są zobowiązani mnisi i biskupi.

4. Kościoły protestanckie od samego początku były przeciwne narzucaniu celibatu duchownym. Uzasadniano to prawem Bożym oraz stanowiskiem Chrystusa, który jedynie zalecał, a nie nakazywał bezżenności.

5. Aspekt psychologiczny. Są to motywacje negatywne i pozytywne wyboru życia w celibacie. Jedną z przyczyn negatywnych późniejszej bezżenności mogą być przeżyte, szczególnie w pierwszych latach dzieciństwa, zakłócenia w rodzinnych relacjach międzyosobowych. Osoby niedojrzałe uczuciowo, z zaburzeniami w sferze seksualnej (nieraz nieuświadomionymi), niezdolne do partnerskiego związku, często też podejmują decyzję życia w celibacie (czasem dorabiają ideologię religijną i wówczas chcą łączyć celibat ze święceniami kapłańskimi lub profesją zakonną). Na skutek różnych doświadczeń życiowych, opóźniony proces dojrzewania może zostać uzupełniony, a zahamowania wewnętrzne odnośnie do małżeństwa mogą ustąpić i wówczas zjawia się silna potrzeba kontaktu heteroseksualnego, co utrudnia wytrwanie w celibacie.

Jeżeli wybór życia w celibacie jest pozytywnym, wewnętrznie dojrzałym i wolnym zaakceptowaniem drogi powołania życiowego, wtedy daje szansę rozwoju i realizacji siebie. Gdy ktoś akceptuje siebie ze swą cielesnością i seksualnością, może podjąć decyzję życia w bezżenności, ze względów naturalnych (np. całkowitego poświęcenia się pracy artystycznej, naukowej, wychowawczej) lub nadprzyrodzonych (ze względu na Boga). W przypadku obrania drogi życia kapłańskiego lub zakonnego, na których Kościół domaga się życia w celibacie, decyzja o przyjęciu celibatu nie powinna być wymuszona chęcią realizacji wzniosłych idei powołaniowych. Najbardziej prawidłowa sytuacja jest wtedy, kiedy kandydat do stanu duchownego wybrałby celibat, nawet gdyby Kościół nie żądał od niego takiej decyzji. Człowiek żonaty realizuje humanizację swej seksualności w małżeństwie i w pierwszym rzędzie angażuje się w rodzinę, natomiast celibatariusz powinien przeżywać humanizację swej seksualności: na drodze naturalnej poprzez twórczość artystyczną, naukową, czy wychowawczą i kontakty międzyludzkie, a na drodze kapłańskiej lub zakonnej poprzez miłość Boga oraz różne formy zaangażowania w służbę dla bliźnich. Celibat i małżeństwo, zgodnie z odczytanym powołaniem życiowym, są paralelnymi drogami integracji osobowej i osiągania świętości, do której są wezwani wszyscy chrześcijanie.

M. Wolniewicz, Bezżeństwo dla Królestwa Bożego (Mt 19, 10-12), RBL 10 (1957), s. 23-34; S. Miecznikowski, Praktyczne uwagi o wychowaniu w seminarium do celibatu, AK 70 (1967), s. 170-172; W. Półtawska, Wychowanie do celibatu, AK 70 (1967), s. 158-163; G. Denzler, Priesterehe und Priesterzölibat in historischer Sicht, w: Existenzprobleme des Priesters, Mn 1969, s. 13-52; K. Rahner, Die gegenwärtige diskusion űber den Zölibat, Concilium 5 (1969) s. 222-223; Psychologiczne aspekty dojrzałości do celibatu, Znak 23 (1971), s. 1577-1637; S. Olejnik, Dlaczego Kościół podtrzymuje prawo celibatu kapłańskiego?, HD 42 (1973), s. 133-142; Celibat, EK t. 2, Lublin 1975, s. 1403-1404.
IW
Instytut Studiów nad Rodziną UKSW
ph34r.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #8

     
Cerberus
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 229
Nr użytkownika: 832

 
 
post 3/06/2004, 16:49 Quote Post

Po co mają znieść celibat w kościele?Po to,by niektórzy księdza przestali być niezamęźni i chcą mieć własnie dzieci czy jakiś inny powód? biggrin.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #9

     
Rothar
 

Primus Lictor
*******
Grupa: Moderatorzy
Postów: 1.682
Nr użytkownika: 176

Krzysztof Bylinowski
Stopień akademicki: mgr nauk ekonom.
 
 
post 13/06/2004, 15:45 Quote Post

QUOTE(Cerberus @ Jun 3 2004, 05:49 PM)
Po co mają znieść celibat w kościele?Po to,by niektórzy księdza przestali być niezamęźni i chcą mieć własnie dzieci czy jakiś inny powód? biggrin.gif

Celibat jest niezdrową instytucją. Zobacz co się dzieje z naszym kochanym klerem. Myślisz, że skąd bierze się to molestowanie dosyć częste wśród duchowieństwa? Celibat jest przeciwny naturze!
 
User is offline  PMMini Profile Post #10

     
Barkida
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 180
Nr użytkownika: 1.074

Stopień akademicki: mgr
Zawód: stroiciel
 
 
post 13/06/2004, 16:56 Quote Post

Jak w każdej sprawie tak i w tej są dwa wyjścia i trudno jest ocenić, które bedzie lepsze. Nie wiem czy powinien być zniesiony celibat. Napewno to wzburzyłoby część społeczeństwa, bo przecież jakby nie patrzeć od setek lat jesteśmy przyzwyczajeni do tego, że ksiądz nie ma rodziny i dzięki temu lepiej służy Bogu. Z wypowiedzi Rothara wynika, że przez celibat występuje wśród duchowieństwa zjawisko molestowania. Nie do końca wydaje mi się, żeby to właśnie był powód. Przecież wśród "zwykłych" ludzi też to występuje i to jeszcze częściej. A ich nie dotyczy celibat.. To wszystko nie zależy od celibatu tylko od człowieka.
Ale biorąc pod uwagę zmiany jakie KK wprowadził ostatnio (zniesienie niektórych postów, możliwość spożywania potraw mięsnych w Wigilię), wydaje mi się, że celibat też w końcu zostanie zniesiony. Tylko jeszcze nie za tego papieża. Jan Paweł II napewno nie wyda pozwolenia na zniesienie celibatu i to jest jedyny pewnik w tej sprawie.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #11

     
Ilinger
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 46
Nr użytkownika: 969

 
 
post 14/06/2004, 12:46 Quote Post

Moim zdaniem celibat został ustanowiony ze względu na wysoką demoralizację duchowieństwa w średniowieczu. Dość często dochodziło wtedy do malwersacji dóbr kościelnych z udziałem bękartów duchownych na szkodę Kościoła.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #12

     
Mała Marika
 

Asinus Asinorum
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 576
Nr użytkownika: 1.905

Marika Przyby³
Stopień akademicki: Poszukiwacz prawdy
Zawód: Skrzypaczka
 
 
post 13/11/2004, 17:23 Quote Post

Moim zdaniem, celibat powinien zostać zniesiony. Kto chce być 'abstynentem' w tej "dziedzinie biggrin.gif Proszę bardzo. Ale nie, żeby wszystkim zabraniać...
No i fajnie by było, gdyby księża byli "czyści". Bo jeśli nie, to wtedy raczej się nie będą wiele różnić od cywilów wink.gif

Pozdrawiam smile.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #13

     
Aida
 

II ranga
Group Icon
Grupa: Polskie Towarzystwo Historyczne
Postów: 69
Nr użytkownika: 1.320

Stopień akademicki: mgr
Zawód: historyk
 
 
post 14/11/2004, 14:52 Quote Post

Rothar, absolutnie nie zgodzę się z twierdzeniem, że "niestety cały Kościół Katolicki opiera się na anachronizmach rodem ze średniowiecza", proszę jakieś konkretne argumenty, co? Bo takie ogólniki to pobrzmiewają niewiedzą o Kościele. Że nie wspomnę o odczuciu wzgardy, którą czuć w Twoich postach. Jak nie lubisz Kościoła, to nie lub, ale coś o nim wiedz, skoro robisz ankiety.
Kościół się opiera na Jezusie Chrystusie. A dopiero potem są sprawy tradycji, hierarchii itd. W ogóle nie wiem, po co ta ankieta. Dotykasz spraw wiary, a nie wiedzy. To zupełnie inna sfera. A to jest forum dla historyków, a nie religijne.
Celibat to dobra sprawa, bo nigdy żaden najmądrzejszy i najpobożniejszy ojciec rodziny nie mógłby być dyspozycyjnym wobec ludzi potrzebujących pomocy, rozmowy, wysłuchania - a ludzie samotni są dyspozycyjni i o to chodzi m.in. w celibacie. Zgoda, że księża nie znają spraw małżeńsko-rodzinnych z autopsji, ale czy myślicie, że tylko z braku autopsji nie mają o tym zielonego pojęcia? Przeczytajcie sobie "Miłość i odpowiedzialność" Jana Pawła II, warto... Jeden z najciekawszych i najbardziej życiowych tekstów o seksie, jaki czytałam.
A poza tym, skąd wiecie, że molestowanie seksualne wśród księży jest "częste". Kochani historycy, za tezą muszą iść dowody, kto jak kto ale Wy powinniście to wiedzieć. To tak jakbyście chcieli napisać, że wśród kierowców tirów częściej niż u taksówkarzy występuje opryszczka. Nieraz skandale seksualne w Kościele są po prostu o wiele bardziej nagłaśniane w mediach, niż tego typu sprawy wśród "cywilów". Bo to jest bardzo wygodne.
Są księża, którzy sobie chwalą celibat i w życiu by nie chcieli zmienić swojego stanu. Są zarazem i tacy, którym posiadanie żony bardzo by pomogło. I tyle.


Każdy patrzy na takie fakty, jakie ma w głowie poglądy, Rothar...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #14

     
Rothar
 

Primus Lictor
*******
Grupa: Moderatorzy
Postów: 1.682
Nr użytkownika: 176

Krzysztof Bylinowski
Stopień akademicki: mgr nauk ekonom.
 
 
post 14/11/2004, 16:27 Quote Post

Rothar, absolutnie nie zgodzę się z twierdzeniem, że "niestety cały Kościół Katolicki opiera się na anachronizmach rodem ze średniowiecza", proszę jakieś konkretne argumenty, co? (Aida)

Chyba nie jest dla Ciebie tajemnicą, że tradycja Kościoła współczesnego powstawała w epoce średniowiecza. Kościół europejski powstawał jako lepsza alternatywa dla obrządków pogańskich. Żeby być atrakcyjnym dla pogan sam czerpał z wzorców zastanych u pogan. Zamiast panteonu bóstw od płodności, od lasów zastępował ich kultem świętych. Msza święta jest bardzo efektownym zastępstwem magii. Cała msza to rytuał. Do tego mamy wiarę w opętanie przez demony, diabła i piekło, przykłady można mnożyć bez końca. Powoli Kościół ucieka od reliktów przeszłości ale nie o tym mowa w tym temacie.

Jeśli nie jesteś przekonana do tego skąd bierze się celibat i po co został stworzony to odsyłam do wypowiedzi Celta kilka postów wyżej.

Bo takie ogólniki to pobrzmiewają niewiedzą o Kościele. (Aida)

Wybacz, ale nie zawsze mam czas pisać wypracowania i muszę się skupiać na tych "ogólnikach" wierząc (może i naiwnie), że reszta użytkowników zrozumie o co chodzi.

Że nie wspomnę o odczuciu wzgardy, którą czuć w Twoich postach. Jak nie lubisz Kościoła, to nie lub, ale coś o nim wiedz, skoro robisz ankiety. (Aida)

Nie wiem do końca czym doprowadziłem Cię do stanu furii, ale nie czuję / nie czułem uczucia wzgardy wobec Kościoła. Owszem - może i hierarchia pozostawia wiele do życzenia, ale Katolicyzm wydał wiele wybitnych jednostek i wyda ich więcej z pewnością w przyszłości. Szanuję Kościół Katolicki tak samo jak Islam czy Hinduizm.

Jednak jeśli możesz to nie zarzucaj mi bezpodstawnie braku wiedzy tylko dlatego, że moja opinia różni się od Twojej szczególnie, że sama nie zadałaś sobie trudu, by sprawdzić, że to nie ja rozpocząłem ten temat i nie ja stworzyłem ankietę. Więc swoje pretensje kieruj do innego adresata.

Kościół się opiera na Jezusie Chrystusie. A dopiero potem są sprawy tradycji, hierarchii itd. W ogóle nie wiem, po co ta ankieta. Dotykasz spraw wiary, a nie wiedzy. To zupełnie inna sfera. A to jest forum dla historyków, a nie religijne. (Aida)

Skoro Kościół opiera się na Chrystusie to znajdź mi proszę ustęp o tym, że Jezus nakazał swoim uczniom porzucić kobiety/mężczyzn i zachować wstrzemięźliwość seksualną. Poza tym jak sobie wyobrażasz dyskusję na temat celibatu bez dotykania sfery religijnej? Ponadto to podforum nie jest stricte historyczne (sprawdź opis).

Każdy patrzy na takie fakty, jakie ma w głowie poglądy, Rothar... (Aida)

Nie wiem czemu się uczepiłaś tego ładnego słówka "fakty" - dokładnie tak jakbyś jakikolwiek przedstawiła w swojej wiadomości.

Ja odcinam się od religijnego wejrzenia na sprawę celibatu. Jednak patrząc na to w czysto ludzki sposób to jak można zmuszać ludzi do tego, by wybierali między miłością do Boga i chęci służenia Mu a miłością ziemską? W Międzyrzeczu kapłanki uprawiały rytualny seks - i co? Czy ludzie byli przez to mniej religijni? Jak ktoś czuje potrzebę życia w celibacie niech dobrowolnie się deklaruje, a nie tłumaczy, że dla wszystkich "tak będzie lepiej".

Mniej emocji, więcej rzeczowych opinii.
 
User is offline  PMMini Profile Post #15

41 Strony  1 2 3 > »  
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej